Reklama

Siły zbrojne

Tajwan czeka na Abramsy. Za jaką cenę?

Fot. Staff Sgt. Matthew Keeler/U.S. Army
Fot. Staff Sgt. Matthew Keeler/U.S. Army

Jak donoszą media, Ministerstwo Obrony Republiki Chińskiej potwierdziło chęć zakupu amerykańskich czołgów podstawowych Abrams w specjalnie dostosowanej do tajwańskich wymagań wersji M1A2T. Od roku trwają już przygotowania w tajwańskich wojskach lądowych do przyjęcia tego najnowocześniejszego systemu uzbrojenia.

Na wspomniany potencjalny zakup w lipcu 2019 roku wydał oficjalną zgodę Departament Stanu Stanów Zjednoczonych w ramach programu Foreign Military Sales (FMS). Oprócz 108 czołgów podstawowych M1A2T Abrams tajwańska armia miała by pozyskać także 14 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules oraz 16 transporterów ciężkiej techniki M1070A1 HET. Ponadto zamówiony pakiet zawiera pełne uzbrojenie (w tym uniwersalne karabiny maszynowe 7,62 mm czy wielkokalibrowe karabiny maszynowe 12,7 mm), amunicję (różnego rodzaju) oraz części zamienne i sprzęt pomocniczy. 

Dodatkowo Tajwan miał otrzymać opancerzenie w wersji eksportowej, silniki czołgowe AGT-1500, przekładnie czołgowe X-1100-3B, a także system kierowania ogniem działający na zasadzie "Hunter-Killer", w tym zdalnie sterowane moduły uzbrojenia CROWS-LP, niezależne termowizory dowódcy (CITV) oraz wiele innych części zamiennych i sprzętu pomocniczego, a także pakiet logistyczny i wsparcia od amerykańskiej armii i zbrojeniówki. 

Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji tajwański M1A2T ma bazować na amerykańskim M1A2SEPv2, czyli przedostatnim najnowszym modelu tego czołgu eksploatowanym przez U.S. Army. Według planu tajwańskiego resortu obrony dostawy tych czołgów mają zostać zrealizowane w latach 2023-2026, a cały program ma pochłonąć od 1,25 do 1,42 mld USD w zależności od źródła szacunków. Jak pisał serwis Taiwan News, na zakup czołgów przygotowano budżet w kwocie 40,5 mld dolarów tajwańskich, czyli 1,42 mld USD.

Z kolei przy okazji podpisania umowy LOA, co miało miejsce w końcu 2019 roku, to samo źródło podawało, że podpisano łącznie trzy umowy o łącznej wartości 290 mld dolarów tajwańskich. Obok Abramsów były to myśliwce F-16 (na zakup 66 maszyn przeznaczono 247 mld dolarów tajwańskich) oraz ppk TOW-2B, które kosztowały według agencji CNA 7,5 mld dolarów tajwańskich. Te trzy kwoty, po dodaniu, dają 295 mld dolarów tajwańskich, przy łącznej wartości umów wynoszącej 290 mld dolarów.

Kwoty LOA na Abramsy i/lub F-16 są najprawdopodobniej nieco niższe od zatwierdzonego budżetu (z uwagi na negocjacje czy uwzględnienie infrastruktury), więc wartość zakupu czołgów można oszacować na od 1,25 do 1,42 mld USD (maksymalna notyfikowana kwota to 2 mld USD), możliwe też że wartości podawano w pewnym zaokrągleniu. Czołgi mają trafić do pododdziałów pancernych 6. Korpusu, który jest ulokowany w północnej części kraju. 

image
Reklama

Tajwańska armia rozpoczęła już wiosną ub.r. niezbędne przygotowania do przyjęcia nowego uzbrojenia. Wśród nich wymienić można rozbudowę infrastruktury takiej jak garaże czy poligony, a także szkolenie personelu wojskowego. Na szkolenie specjalistyczne do USA ma pojechać już 84 tajwańskich żołnierzy (z czego 34 to czołgiści, a pozostałych 50 to personel techniczny), którzy zostaną instruktorami w nowym pancernym centrum szkoleniowym Kengzikou w hrabstwie Hinschu. 

Obecnie tajwańskie wojska lądowe mają na swoim uzbrojeniu trzy podstawowe typy czołgów podstawowych amerykańskiej produkcji. Wśród nich wymienić można 480 M60A3 TTS, 450 CM-11 (hybryda podwozia M60A3 i wieży M48A3) i 250 CM-12 (zmodernizowany M48A3 Patton). Wprowadzenie do służby liniowej w tajwańskich pododdziałach pancernych nowych M1A2T Abrams skokowo podniesie ich potencjał bojowy. Ten zakup ten oraz kilka innych ulokowanych przez tajwańską armię w amerykańskiej zbrojeniówce wpisuje się w coraz bliższe relacje na linii Tajwan-USA oraz rosnące napięcie obu tych państw z Chińską Republiką Ludową w tym regionie.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Sidematic

    138 wozów za 1.420 mln USD to 10 mln USD za sztukę. W wielkim uproszczeniu. My mamy zapłacić 5.800 mln USD za 250 pojazdów (Może 300 jeśli doliczyć pojazdy techniczne) to by dało 19 mlon USD za sztukę. O czymś nie wiem? Jakieś bomby jądrowe są ukryte w tym kontrakcie? A może amunicja czołgowa z głowicami jądrowymi?

Reklama