Z informacji, jakie nieoficjalnymi kanałami udało się pozyskać naszemu portalowi wynika, że w miniony czwartek i piątek, 19 i 20 listopada, został wykonany bardzo ważny krok zbliżający program bezzałogowego systemu wieżowego ZSSW-30 do finału badań kwalifikacyjnych. M.in. oddane zostały strzały z kierowanych pocisków przeciwpancernych.
W czwartek na poligonie Dęba z KTO Rosomak, z którym zintegrowany jest jeden z trzech zbudowanych dotychczas prototypów przechodzącego badania kwalifikacyjne systemu ZSSW-30 przeprowadzono serię strzelań dedykowanymi do tego systemu ppk Spike-LR2. W trakcie testów dokonanych zostało sześć odpaleń pocisków w wariancie bojowym. Rezultaty tych testów zostały ocenione jako „bardzo satysfakcjonujące”.
W Hucie Stalowa Wola, która jest liderem – wspólnego z WB Electronics – konsorcjum realizującego program wieży bezzałogowej, odmówiono nam informacji i komentarzy na ten temat, tłumacząc to zapisami umowy łączącej w tej dziedzinie konsorcjum i gestora programu. Wyłączność na informowanie o wynikach strzelań ma gestor.
Ubiegłotygodniowe testy poligonowe poprzedzone były szkoleniem teoretycznym, w trakcie którego specjaliści z firmy Rafael przeszkolili grupę specjalistów z HSW S..A oraz WB, którzy – istnieje taka możliwość, choć nie jest to jeszcze rozstrzygnięte – prowadzić będą dalsze badania ZSSW-30 z ppk Spike różnych wersji. Jest to bardzo ważne zwłaszcza w obecnej sytuacji, związanej z pandemią.
Jak informowaliśmy niedawno pisząc obszernie o programach wieżowych HSW, największym problemem z domknięciu programu strzelań ZSSW-30 był nie ten natury technicznej, ale obostrzenia i ograniczenia narzucone przez programy walki z pandemią COVID-19 w Polsce i Izraelu. Z tego powodu przyjazd specjalistów z firmy Rafael, którzy w myśl umowy międzynarodowej mieli uczestniczyć w pierwszych testach ZSSW-30 z ppk Spike w ramach badań kwalifikacyjnych, przesunął się o kilka miesięcy. Istniało ryzyko, że ta ważna dla terminowego przebiegu badań kwalifikacyjnych faza przypadnie na porę najtrudniejszych dla precyzyjnej broni warunków atmosferycznych (wilgotność powietrza, temperatury, widoczność, silne wiatry). Co, swoją drogą, nie byłoby w ostatecznym rozrachunku złe, bo pozwoliłoby wykonać strzelania w warunkach maksymalizacji niekorzystnych czynników, a przez to dowieść wysokiej jakości zarówno ppk, jak i systemów wieży.
Czytaj też: ZSSW-30 - Polski system wieżowy dla KTO Rosomak
Pierwsze strzelania wieży ZSSW-30 standardowymi (takie wówczas były dostępne) pociskami Spike wykonane zostały, przypomnijmy, w lipcu 2016 roku, a więc już w rok od rozpoczęcia badań wstępnych pierwszego prototypu wieży. Zakończyły się one bardzo dobrymi wynikami, co konstruktorom z HSW oraz z WB pozwoliło ze spokojem i optymizmem myśleć o oficjalnych badaniach kwalifikacyjnych wieży z nowszymi, znacznie bardziej zaawansowanymi wersjami ppk Spike o zwiększonych możliwościach bojowych. I, jak się przekonujemy, były ku temu uzasadnione podstawy.
Czwartkowymi testami na poligonie w Nowej Dębie zamknięta została kolejna, po badaniach trakcyjnych, faza badań wieży związana z testowaniem wszystkich trzech rodzajów uzbrojenia wieży, czyli armaty ATK 44 Bushmaster II S, UKM 2000 7,62 mm i ppk Spike. Przed systemem wieżowym pozostaje już tylko etap badań stanowiskowych w komorach, w których testowana jest m.in. zgodność elektromagnetyczna, odporność na oddziaływanie skrajnie niskich i skrajnie wysokich temperatur itp. Na tym etapie prac badawczych nikt nie oczekuje jakichkolwiek niespodzianek, jako że wieża wcześniej dostała już solidny „wycisk” w trakcie badań zakładowych, a badania kwalifikacyjne praktycznie powinny te rezultaty formalnie potwierdzić. W tej sytuacji całkiem realne jest, że protokoły kończące badania kwalifikacyjne powstaną jeszcze przed końcem 2020 roku, i że przed początkiem 2021 r. HSW SA i MON rozpoczną fazę negocjacji handlowych, pozwalających rozpocząć ostateczne przygotowania do rozpoczęcia produkcji seryjnej systemu wieżowego.
Jak wielokrotnie wypowiadał się na łamach naszego portalu prezes zarządu HSW SA Bartłomiej Zając, realne zapotrzebowania polskiej armii na systemy wieżowe ZSSW-30, w wariantach dla KTO Rosomak i NP BWP Borsuk, może sięgnąć poziomu tysiąca egzemplarzy. Wdrożenie produkcji tego systemu, i jego asymilacja przez wojsko, będzie jednym z największych wyzwań programu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP.
Systemy ZSSW-30 najprawdopodobniej w pierwszej kolejności trafią na Rosomaki. Zanim HSW zaspokoi tę część zapotrzebowania, swoje badania powinien zakończyć NP BWP Borsuk, który jest najważniejszym adresatem tego systemu wieżowego. Borsuk obecnie, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przechodzi intensywną fazę badań zakładowych, związanych z testowaniem m.in. zdolności trakcyjnych. W czasie, kiedy na poligonie Dęba Rosomaki strzelały z ppk Spike, prototyp Borsuka na innym poligonie testowany był pod kątem m.in. prędkości maksymalnej, zrywu i hamowania. W kolejnych dniach uruchamiane są kolejne fazy badań, dotyczących np. zdolności pokonywania pochyłości i wzniesień terenowych, przeszkód wodnych, manewrowości itp. Na fazę badań ogniowych z wykorzystaniem trzeciego egzemplarza prototypowego ZSSW-30, jaki został zabudowany na Borsuku, przyjdzie czas za kilka miesięcy.
Czytaj też: Dodatkowe Rosomaki M-3 dla wojska
Pomyślny efekt badań poligonowych ZSSW-30 z ppk Spike, w połączeniu z przeszkoleniem w obsłudze całego zestawu specjalistów z HSW oraz z WB oznacza, że osiągnięty został znaczny postęp na jeszcze dwóch strategicznie ważnych polach. Po pierwsze – producent wieży i jej elektronicznego oprzyrządowania uzyskuje kompetencje do przeprowadzania instruktaży dla przyszłych użytkowników systemu wieżowego, czyli żołnierzy obsługujących dotychczas załogowe wieże Hitfist-30P, w jakie uzbrojone są KTO Rosomak, lub nie znających w ogóle systemów uzbrojenia tej klasy. To będzie mieć kapitalne znaczenie, kiedy program wdrażania ZSSW-30 wejdzie w fazę końcową – produkcji seryjnej i przekazywania sprzętu wojsku. Jest bardzo możliwe, że faza ta nastąpi najpóźniej w 2022 r., a może nawet już w drugim półroczu 2021. Wszystko zależeć będzie od tego, jako potoczą się negocjacje handlowe HSW z MON. Według oficjalnych informacji wynikających z zawartych umów, zakończenie trwających od końca stycznia badań kwalifikacyjnych wyznaczono na grudzień 2020 r., zakończenie pracy rozwojowej ZSSW-30 powinno nastąpić w drugim kwartale 2021 r., a terminem rozpoczęcia dostaw seryjnych wież jest rok 2022. Oficjalnie mowa jest o pierwszej partii 208 wież, nieoficjalnie – o ok. 300. HSW niejednokrotnie sugerowała, że jest w stanie dokonać znaczącego przyspieszenia harmonogramu prac. Dotychczas, warto przypomnieć, zainwestowano w nie 88 mln. zł.
Po drugie – doświadczenia, zgromadzone w trakcie prac nad ZSSW-30, w tym prac nad bardzo ważną dla skuteczności całego systemu integracją wieży z ppk, są nieocenione w kontekście prac, jakie HSW prowadzi od kilku miesięcy nad innym, lekkim systemem wieżowym typu otwartego, spokrewnionym konstrukcyjnie i funkcjonalnie z ZSSW-30. Jak nas niedawno zapewniali przedstawiciele HSW, trwają intensywne prace nad dokumentacją tej wieży, co zdaje się potwierdzać założenia sprzed kilku miesięcy, iż jej prototyp może zaistnieć już nawet około połowy 2021 r.
Rossomak, to jest fenomen. Jedyny przypadek, że wykorzystano offset. Jaka jest inna cecha tego projektu? Offsetu nie udzieliła firma z USA.
a co ma do tego rosomak ? no i jak wykorzystano ten offset ? jakiś własny rozwój nastąpił ? nie zastój, spoczęli na laurach.
Sprawa jest bardzo prosta. Wszystko zależy od tego czy z przypadku ministrem obrony zostanie człowiek bliski interesom Polski, jak onegdaj pan Macierewicz, wymieniony przez pana prezydenta Dudę. Czy tez ministrem obrony pozostanie człowiek, bliski interesom amerykańskim, być może bardzo wygodny panu prezydentowi i ambasadzie amerykańskiej, ale nieprzychylny rodzimemu przemysłowi zbrojeniowemu. Być może ta wieża nie jest najlepsza na świecie i Borsuk tez nie będzie najlepszy na świecie, ale to wszystko jest fundamentem na przyszłość. Bez Borsuka 1, nie będzie Borsuka 2, nie będzie podstawowej rodzimej bazy zbrojeniowej.
Biorąc pod uwagę kto teraz prawdopodobnie zostanie prezydentem w USA, to nasza władza nie będzie już miała powodu aby aż tak dofinansowywać Amerykanów. Może dzięki temu kontrakty znowu wrócą do naszego przemysłu.
Jeszcze raz o wadach zssw-30. Wadach które niestety zostały narzucone przez zamawiającego : 1) Słaba osłona czyli zaledwie przeciw pociskom karabinowym 7,62. A powinna być minimum 12,7(z przodu i magazyn amunicja i ppk). Same płyty te są też źle spasowane (dach ze ścianami). 2) przestarzałe granaty dymne, które są słabsze niż stare stosowane w leopardach 3) niezbyt nowoczesny system wykrywania promieniowania laserowego. Oczywiście to są problemy, które dość łatwo rozwiązać, ale niestety nie bardzo wierzę , że to nastąpi.
Kontener PPK jest dopancerzony względem cytadeli wieży i stabilizowany, wieża nie musi mieć Stanag 4 ponieważ jest bezzałogowa, najważniejsze za "żywotne organy" czyli EO i serwonapedy. Głowice mają osłony z transparentnej ceramiki czyli po ludzku "szkło pancerne", a te "nity" na wieży służą do zawieszanie dodatkowej ceramiki w polu dwóch żołnierzy w czasie 15 min. Widać nie zrozumiałeś zarzutu co do OBRY to Ci wytłumaczę, chodzi o to że zamiast systemu Hard Kill jest LWS, sama Obra 3 daje radę, szczególnie jak wymienisz granaty dymne. Ale tutaj kodeks betonido nie pozwala.
obra 3 to nie jest jakiś cud-miód, a wieża to najdroższa część bwp wiec jej ochrona to nadal priorytet. oczywiście można ja dopancerzyć ale znając życie to odpowiednich zestawów będzie 10-20 na całą armię
Z granatami sprawa prostą. Odpowiednie są opracowane. Tyle, że wojsko ich nie zamawia.
Panowie, wizje polegające na tym że zamienimy wszystkie Hitfisy na ZSSW są z gatunku SF (ze względu na kaszty), przypominam że obecnie pododdziały na Rosomakach (12/17BZmot) w całym batalionie posiadają ............... 4 Spike (CLU), wizja podnoszona prze niektórych że wszystkie Rosomaki z ZSSW "idą" do 15/21Brygady w sytuacji totalnej niemocy zdolności ppanc w 12/15Brygady jest z gatunku dywersji..... po prostu. Zdolności buduje się etapowo, z tego powodu, moim zdaniem WB z ZSSW powinny w I kolejności zasilić dr wsparcia w pl lub utworzyć w kzmot pluton wsparcia właśnie na WB z ZSSW, pozostałe pl na Hitfisach, z przewożnymi np Piratami , Osobnym problemem jest ewidentna słabość naszych dr które są niezdolne do samodzielnych działań po spieszeniu, ( liczą 6 żoł w WB a właściwie 5 bo jedno miejsce w WB jest dla "załoganta" z pl - czołowe Armie świata oceniają że dr minimum to 2xsekcja 3-4 żoł + d-ca dr wychodzi więc 7-9 żoł, wynika z tego że w WB winno znajdować się 8-10 żoł). Rozwiązaniem jest tworzenie mieszanych ugrupowań bojowych złożonych z TO/BWP w różnych konfiguracjach, jest to jednak możliwe tylko w sytuacji dysponowania BMS. Osobnym problemem jest anty -dronizacja, praktycznie już na szczeblu kompani/szwadronu powinien znajdować się WB (najlepiej 2 - np w pl dowodzenia) z systemem anty-dronowym (nie przesądzam jakim) , który miał by za zadanie być "przewodnikiem" tych zdolności dla wszystkich WB z ZSSW, jeśli rzeczywiście potrafią te wieże działać w sieci.
Koszty, ale samej wieży - Borsuka oceniają, że będzie kosztował około 25 mln za sztukę, z czego niemal połowa to koszt samej wieży, czyli tak powiedzmy 10-11 mln a sam bazowy rosomak kosztuje połowę tego, bo tylko 5 mln (9 mln w wersji afgańskiej, ale że one dalej mają pływać więc j/w).
Warto tą wieżę zintegrować w niedalekiej przyszłości z własnymi ppk Pirat i Moskit o wydłużonym zasięgu (tego ostatniego rozwój dofinansować) i mamy swój tańszy, niezależny od Izraela system wieżowy z polskimi ppk mający duże szanse także na eksport.
Ale na export to raczej ze spikem niż z nikomu nieznanym piratem. kupujący przeważnie wybiera sam ppk zgodnie z tym co ma juz używa
Pirat i Moskit to ppk mają zupełnie inne parametry i do czego innego służą - równie dobrze mógłbyś zaproponować że zamiast licencyjnego Bushmastera (na Spike też mamy licencję...) trzeba zamontować polski MSBS z amunicją przeciwpancerną .. ;D
MSBS jak MSBS. Zważ jednak, że niemiecka puma ma MG4. A to kaliber 5.56.
MSBS? to póki co karabinek. Karabinu nie ma jeszcze do amunicji 5,56.
Nie mamy licencji na produkcję Spike. Mamy na montaż. Najważniejsze podzespoły są dla nas niedostępne, przychodzą w całości z Izraela.
Doświadczenia z opracowania i budowy wieży bezzałogowej ZSSW-30 będą bezcenne w pojektowaniu i budowie własnej wieży bezzałogowej do nowego czołgu podstawowego przy współpracy w kontrahentem zagranicznym.
A ten kontrahent zagraniczny to do czego? Na silnik - najlepiej ukraiński - trzeba kupić licencję a resztę zrobić samemu. Ewentualnie jeszcze armata żeby nie obić wszystkiego od a do z.
o silniku mogłeś myśleć kiedy Wola nie była zaorana. Silniki posowieckie są na aluminium z dużą sygnaturą cieplną i "odpowiednią" do tego materiału trwałością. Dzisiaj tylko żeliwo
W czym ten ukraiński wypada najlepiej? W cenie chyba. Do 1300 kucyków się sprawdza. Ale trwałość ma mniejszą od zachodnich. Podkręcony do 1500 kucyków się przegrzewa, więc dodatkowe kucyki takie papierowe trochę.
ten silnik to moze był nowoczesną koncepcją ale nadal jest niedopracowany.
Trzymam kciuki za NASZ nowy czołg. Jesteśmy w stanie opracować go sami zakupując nieprodukowane podzespoły za granicą. Mamy zdolnych ludzi, trzeba im tylko to umożliwić.
Dobre wiadomości. Produkcja seryjna ZSSW-30 powinna się odbywać na podstawie wieloletniego kontraktu przy rocznej wydajności przynajmniej 90-100 sztuk ( ok. 8 miesięcznie) oczywiście przy rozbudowie zakładu. Wtedy są duże szanse na negocjację optymalnej ceny przy dużej i pełnej ilości zamówienia sprzętu oraz szanse na stabilny rozwój dla producenta. Jest to sensowna ilość pozwalająca na sprawne przezbrojenie Rosomaków i produkcję bwp Borsuk przez co najmniej 10-11 lat a także szanse na przyszłą produkcję na eksport.
A który chcesz zakład rozbudowywać ? Bo chyba HSW ?;-)
to +- 1.2 mld PLN rocznie. Sporo
Na szpital "narodowy" gdzie leży 25 pacjentów poszedł miliard. Ale jak pięknie wygląda :-)
Jakby nie daj Boże była potrzeba, żeby położyć w nim więcej, wtedy narzekałbyś, że go nie ma.
A jakby do tej wieży dodać dwa pojemniki z warmate TL??? Byłby sztos..
A jakby wymienić Spike LR na NLOS to w ogóle już byłoby fajnie
Jako nosiciel powinien wystarczyć Żubr. W Polsce jest na tyle rozwinięta sieć dróg że wszędzie dojedzie a Warmate nie musi startować wprost z okopu. Kilometr w prawo czy w lewo nie zrobi różnicy.
A po co ? bwp ma szukać celów 20-40 km od siebie ? od tego są oddziały rozpoznawcze i mogę miec nawet warmate na wyposażeniu.
Ta wieża powinna mieć jeszcze dwa pojemniki z amunicja krążąca warmate TL.
Po drugiej stronie wieży powinny być dwa pojemniki z warmate TL i byłoby super..
Dlaczego to tak dlugo trwa. Za niedlugo beda przestarzale ...
Chyba tylko dlatego, aby nie wydawać pieniędzy. No i oczywiście "strach decyzyjny".
Boję się że jest problem. Trzeba będzie podejmować jakieś decyzje. Może szybko zmienić założenia? Może stwierdzić że produkt w zasadzie to jest niepotrzebny? Że też zachciało się komuś deklarować kończenie prac...
Hahah. W punkt. Z 2 strony oglądałem ostatnio ofertę reinhmetal i jest tego masa. Czy bundeswehra kupuje to wszystko. No bwp to akurat mają.
Szkoda że te 88 mln złotych zostało wyrzuconych w błoto. Ta wieża już teraz jest przestarzała, czego dowodzi ostatni konflikt w Górnym Karabachu. Czy to się komuś podoba czy nie, era gąsienic i pancerza się skończyła. Teraz tylko drony.
Panie, od lat 80, jak nie wcześniej powtarzają takie brednie a bo to pojawiły się ppk, a bo to szturmowe helikoptery itd. Tak się kończy, kończy i skończyć się nie może a jedyne co ten konflikt pokazał że kto się nie rozwija ten się cofa i trzeba interesować się nowymi rozwiazaniami
Nic podobnego. Trzeba tylko zapewnić jednostkom pancernym lepszą ochronę przeciwlotniczą. Być może również z dronami myśliwskimi polującymi autonomicznie na drony nieprzyjaciela. Myślę, że niedługo będą latające radary małej mocy, latające chmary dronów i antydronów sterowanych przez autonomiczną, sieciocentryczną AI. A na ziemi będzie po staremu. Kto zwycięży w internecie, w WRE i w powietrzu ten zwycięży i na ziemi ale do tego muszą być m.in takie wieże.
w sprawie ...."ery pancerza i gąsienic..." sądzę, że to chyba zależy od "teatru działań wojennych", a w sprawie wieży bezzałogowej - to czy konstruktorzy ZSSW-30 myślą tylko o "zabawce technicznej" czy również o praktycznym wykorzystaniu, taktyce użycia takich transporterów na polu walki....
Akurat, Będzie jak kiedyś, myśliwskie drony będą się żarły na niebie a na ziemi pancerz będzie się ścierał z pancerzem. Oczywiście jeśli w powietrzu jedna ze stron zdecydowanie drugą zdominuje no to fakt będzie pozamiatane. Ale to nie znaczy że siły lądowe nie są potrzebne.
E tam. Era pancernych pojazdów gąsienicowych trwa, tylko pojawiły się nowe zagrożenia. Do ogarnięcia. Nadchodzi raczej era uniwersalnej broni, również "antydronowej", np. wielu pojazdów spiętych sieciocentrycznie w system ognia. To raczej nieuniknione
Ooo tak , tylko drony . Zmech też wsadzimy na drony i wio do przodu ...
I to jest pomysł :-)
Tylko Linia Piłsudskiego na Bugu! A na niebie roje szarańczy -drony. Przed pola patrolują roboty kroczące ale zgadzam się że era pancerza powoli się kończy
Ona tak się kończy, źe prawie wszyscy liczący się myślą o nowym czołgu, BWP czy haubicoarmatach.
Pancerz+mobilność+uzbrojenie to całość i ma to swe ręce i nogi. Jednak w dzisiejszych czasach dochodzi jeszcze aspekt ekonomiczny zwłaszcza kiedy grozi nam konflikt który może trwać długi czas. Tu również ważna jest suwerenność eksploatacyjna. Za potencjalnego przeciwnika uważamy państwo które uchodzi za potęgę militarną. Ich armia ma wszystko, Ilość, Siłę Ognia i Mobilność. Bunkrowanie się a tym samym stawianie na duże, ciężkie związki taktyczne nie ma najmniejszego sensu bo nas rozbije w pył. Tak jak "no name" i "mobilny" pisze, to jest dobre na misje gdzie mamy całkowicie inną charakterystykę konfliktu. @Extern, rozwój dronow tak przyspieszył że budowa nowych ciężkich pojazdów nie nadąży a rozwój pancerza już pozostał w tyle za rozwojem środków które mają go zwalczać. Panowie żeby wyeliminować pojazd z walki nie potrzeba go całkowicie zniszczyć! Nie rozumiem zakupu F-35 przez Polskę kiedy nie posiadamy opl! Pamiętajmy że to właśnie lotnictwo sojusznicze będzie pierwszym rodzajem SZ które nadejdzie z pomocą! Z tego też powodu skupiłbym się na innych problem a że są ogromne a środków finansowanych już nie bardzo to wiadomo od dawna. Nawiąże do KTO i NPBwP. Wobec powyższych faktów pływalność ma więcej sensu niż się wydawać mogło by na początku. Sojusznicy takowego nie posiadają! Środków przeprawowych jak na lekarstwo właściwie wszędzie a WP w tym aspekcie się akurat się specjalizuje. Większy pancerz notabene nie zawsze musi oznaczać większego przeżycia na polu walki. Za Borsukiem przemawia jeszcze jeden punkt. Pamiętajmy że w razie potrzeby możemy go ubrać w dadatkowy pancerz. Pancerz jest ważny ale warto postawić na kompromis zwłaszcza w czasie kiedy zmiany następują tak szybko. Drony, świadomość sytuacyjna, mobilność to coraz większa wartość na polu walki. Zabezpieczone niebo to spokój na ziemi. Nie zapominajmy o suwerenności eksploatacyjanej.
Przecież żołnierz w XIX w nie będzie poruszał się pieszo czy na rowerze a pancerz jest lepszy niż paka Jelcza. Nie zmienia to faktu że pancerz powoli przegrywa z pociskiem
Naturalnym jest że żołnierz nie porusza się biegiem czy rowerem. KTO czy BWP to lepszy wybór niż paka Stara czy Jelcza jednak pocisk wygrywa z pancerzem. Rozwój dronow pancerzowi również nie pomaga. Pancerz jest dobry na misje wojsk państw zachodnich w Afryce czy na bliskim wschodzie
Zgodził bym się z "Trzciun"em, No może nie w tym że era pancerza się już kończy, ile że już widzimy początek zmian które do tego końca doprowadzą. Co oznacza że spokojnie jeszcze jedną generację wozów bojowych chroniących załogi warto opracować. Ale to że w końcu drony będą tak dobre, że czołgi już nie dadzą rady się obronić to pewne. Myślę że warto w tym miejscu ku zastanowieniu polecić książkę Stanisława Lema pt. "Niezwyciężony".
Biorąc pod uwagę, że ta wieża ma działko z amunicją programowalną i jedna wieża drugiej może wskazać cel, faktycznie żeś znafca.
masz rację tylko potężne schrony
No przecież u was w Rosji chwalicie się nowymi czołgami i innym sprzętem z gąsienicami czy pancerzem.
ZAMAWIAĆ ZAMAWIAĆ ZAMAWIAĆ i to w dużej ilości oraz zamawiać ppk Pirat!!!
Dlaczego Pirat a nie Moskit ???
Bo Moskit nie ma za sobą PGZ i prawdopodobnie zostanie zatopiony przez MON aby dać nauczkę WITu że nie projektuje się w Polsce broni której MON nie polecił zaprojektować. Kazus Andersa od Obrumu się kłania.
Bo Pirat jest uszyty pod zmot/zmech gdzie będzie jednocześnie PPK i podświetlaczem dla APR/LGB. Moskit nie jest lepszy od Spike LR2, a Sandej Sils mimo negatywnej opinii Wojsk Lądowych i Specjalnych wepchneło sobie kolanem Javelina. Cóż miejsca dla Moskita brak
Z Piratem masz rację. Z Moskitem niekoniecznie. Na razie to nie jest gotowy PPK, tylko projekt WITU, który działa pod egidą MON.
Chciałbym żebyś miał rację, ale na tą chwilę tak to wygląda. O ile Pirat na 90% wejdzie do SZRP to Moskit nie. Choć właśnie IMHO Moskit to idealny "zagęszczacz" dla WOT. Ale w "ten kraju" ogon kręci psem, "niedzielni" zatrzymują Specnaz i ratują świat. Najlepsze czołgi wystawia się na trzy zimy pod Chmurkę bo komuś sie wydaje że tak będzie lepiej.
Dlatego, że Pirat jest już po testach a Moskit dopiero powstaje. Poza tym to dwa całkiem rożne systemy rakietowe o różnym przeznaczeniu i sposobie użycia. Jedno więc nie koliduje z drugim i może być zamawiane niezależnie.
koliduje ... nie żołnierzom liniowym ... tylko inspektoratom i sztabom zaopatrzeniowym ...
... i Moskita z WITU oraz GROTa z Mesko!
O słodka naiwności...
Dobrze pisze! Kupować na potęgę, dobre bo POLSKIE!
Nie takie znowu dobre, a polskie pewnie też nie całkiem.
Ciekawe ile ta wieza będzie kosztować i jak to wypadnie na tle konkurencji
Wieża IMO jakieś 11-14 mln złotych, czy to dużo że bezzałogowa wieże która awaryjnie może być "załogowa". W konstrukcji której użyto ceramiki i której SKO buduje obraz sytuacji na podstawie "dwóch BSM" oceń sam ;-)
"i jak to wypadnie na tle konkurencji" - odnoś się precyzyjnie.
A jak wycenić możliwość możliwość oznaczania celów dla innych ZSSW30 ( przykładowo "Borsuk A" oznacza cel i wybiera "Rosomaka D" po drugiej stronie wzniesienia do neutralizacji celu bo akurat tylko ten ma jeszcze PPK, wszystko automatycznie tylko dowódca musi potwierdzić ) jak wycenić możliwość współdzielenia się danymi z Rakiem, Krabem, czy T72bieda ? A po wymianie/modernizacji łączności z każdym Leo i Twardym czy te możliwości "doliczyć" do ceny wieży czy może do "rezerwowego BMS" ? Jak wycenić "trzeci peszel z amunicja ABM" i możliwość "zagęszczenia" OPL ( jeżeli zassie dane z "dużego BSM" To nie jest odpowiedź 0-1.
A na ile wycenisz możliwość budowy "małego BSM" z każdym pojazdem z ZSSW30, T72bieda, Leo 2PL/A5( jak dostanie nowe radia) Rakami, Krabami, ,Langustami plus integracja z "dużym BSM" ?
Chłopaki, proszę Was wyprodukujmy dobry polski samochód. To będzie bardzo dobry ruch.
Produkcja auta nie jest najtrudniejsza. Największe wyzwanie to go sprzedać z zyskiem.
Już to liczono, Nie chodzi o kwestie techniczne. Samochody w Polsce są przecież produkowane. A polskie firmy mają znaczący udział w produkcji części samochodowych w Europie. Zaczynać teraz produkcję wielkoseryjną zupełnie nowego modelu, przy w pełni zaspokojonym popycie, się po prostu nie opłaca. Trzeba to robić od drugiej strony w segmentach rynku które są jeszcze nie nasycone. I jest kilka obiecujących firm które np. wchodzą w elektromobilność indywidualną (hulajnogi itp.).
Nikt nie zabrania Ci produkować. Daj przykład.
Zacznij,osprzęt silnikowy weź z Polkowic,komputer z Wrocławia,silnik i skrzynie z Wałbrzycha,Jelcza,lakiery z Polifarbu,szyby ,fotele ,poduszki ,układy hamulcowe,galanterii gumową ,opony to znajdziesz sam bo nie chce nic sugerować.Jak dostaniesz od wierchuszki talon na Nive ,to bierz model na licencji Forda ,tej z początku lat 90,to najnowszą konstrukcja u Was.
Jaki komputer??? on woli pewnie miec "kontrole nad mocom"...
dobry czy polski?
buduj. nie ma zakazu. A państwo niech sie trzyma od tego z daleka bo przy takich fachowcach to straty murowne
A jak je ochronimy przed dronami i amunicją krążącą? Inaczej nie powalczą w linii!
Kurcze a ja myślałem że mają dowieść żołnierzy w pobliże terenu walk i ewentualnie przy sprzyjających okolicznościach wesprzeć piechotę ogniem.A w linii to czołgi,bwp itp.
Podejrzewam, ze z amunicją programowalną predzej ZSSW ściągnie drona, niż kolejne wersja archaicznych 23mm rozrzutników..
Podobno ZSSW może zwalczać drony...
a czy KTO i BWP ma zwalczac drony czy moze opl?
Dronów na przyszłym polu walki będzie tak dużo, że lepiej żeby możliwie jak najwięcej środków walki miało taką możliwość
Jasne, proste i oczywiste.
A jest jakiś zakaz strzelania amo programowalną z ZSSW do dronów? Nie "ma", tylko m o ż e zwalczać. Im więcej zdolności oplot w naszym wojsku tym lepiej. Żadnych ograniczeń!!!
kupimy wielowarstwową obronę przeciwlotniczą i wyposażenie WRE ? ewentualnie nie kupimy i będą dobrze wyglądać na defiladach .
Te strzelania świadczyłyby zatem o ukończeniu systemów bojowych tej wieży, co jest dobrą wiadomością. Szkoda, że równolegle nie była szykowana ta druga, ta odkryta mini-wieża. Mogłyby przechodzić badania i strzelania równolegle, a to pozwoliłoby mieć i oferować dwa produkty o podobnych parametrach bojowych, ale wg dwóch odmiennych koncepcji. Rozwijając temat dalej możnaby na bazie wersji odkrytej opracować kolejny moduł ogniowy złożony np. z innego działka (20 czy 23mm/wkm) oraz np. granatnika automatycznego. Tym samym HSW stworzyłoby naszą własną rodzinę modułowych wież do stosowania na różnych pojazdach. Tak w każdym razie bym działał jako inżynier i menadżer.
Ta druga jest projektowana na bazie doświadczeń zebranych przy okazji pierwszej.
Jakby byla testowana tez miniwieza to MON nie zamowiliby tej drozszej argumentujac ze ta tansza jest o niebo lepsza bo mozna zamontowac ja nie tyko na rosomaku ale takze na poczciwym maluchu ze szrotu.
Etam. MON mając do wyboru rozwiązanie tańsze ale liczniejsze, zawsze wybierze pojedyncze droższe. V Kolumna w MON pilnuje żeby przede wszystkim kupować rzeczy najdroższe, bo mając ograniczony budżet wiedzą, że w taki sposób ograniczają naszą liczebność. Jeśli za Kraba możemy mieć 3 Kryle, MON wybierze 1 Kraba. Zamiast kupić 10 mozdzierzy klasy Spear, kupi 1 Raka. Mogąc kupić 10 lekkich kołowych niszczyciel czołgów, MON zamówi 1 gąsienicowego "potwora". Zamiast 3 rakietowych korwet MON na pewno zamówi 1 fregate.
To jeszcze testy działa elektromagnetycznego.
To będzie dobra wieża choć z pewnością ma swoje wady z których pewne są widoczne, a pewne nie. Ta wersja jest jednak przeznaczona dla WP i nie podlega exportowi. Na export musi powstać inna jej wersja.
Martwi mnie brak licencji na armatę. Jeśli jej nie uzyskamy zgodnie z umową offsetową to trzeba będzie szukać innej bo ta na pewno zdrożeje. Armata przy potencjalnych potrzebach 1000 - 1200 sztuk musi być produkowana u nas.
Nie chodzi o same działko, a o prawo do certyfikacji własnej amunicji, tutaj jest prawdziwa kasa. Sama rurę można kupić od kogo się chce, ale płacić 25-30 % do każdej sztuki 30 to już kosmos
Ale uderzenie marketingowe - kilka dni temu Borsuk i wieża a teraz wieża. Ile lat trwa już to chwalenie się się na te tematy a tych rozwiązań jak nie ma w wojsku tak nie ma i ciekawe za ile kolejnych lat będą. Zatem rekomenduje aby ten wysiłek poświęcić głównie jakości tych produktów, skróceniu przeciągających się terminów ich przekazania żołnierzom oraz transparentności doboru konsorcjantów - podwykonawców zresztą nie tych projektach.
Zainwestowali w wieżę tylko 88 mln zł? Amerykańcy by potrzebowali wielokrotnie więcej. Najwyraźniej nasi konstruktorzy zainwestowali w tę wieżę dużo serca. To też jest wielka wartość, chociaż nie ma przelicznika na złotówki. Po prostu szacun. Oby końcowe badania poszły gładko.
88 mln to wydało na to państwo. nie wiadomo ile dodatkowo wydały na to HSW i WBE. Może nic ale może coś . Tak czy siak to dość tanio wyszło.
Właśnie to jest w tym wszystkim wkurzające ze tam mało się u nas przeznacza na rozwój a wymaga tak dużo... Wydajemy leką ręką od tak 70 mln na wybory których nie ma czy na pomoc białorusi 50 mln a na ważne projekty nie ma...
Cały dotychczasowy koszt Moskita to k i l k a milionów. A na dokończenie c a ł e g o programu Andersa OBRUM dostał na całe 4 lata czyli w perspektywie do końca 2024 aż... 16 mln. A przy wyborach zmarnowano aż 70 mln!!! Niewyobrażalne!!
no z drugiej strony jak sie patrzy na wykorzystanie funduszy mon przeznaczonych na badania i rozwój to płakać się , tak malo wydajemy ...
A będzie jeszcze parę innych dobrych wieści, to będzie ciekawy koniec roku ;-)
Po cichu liczę na triumwirat Pirat/APR-155/APR-120. Może wreszcie naszym oczom ukaże się długo wyczekiwane CLU... Biorąc pod uwagę testy kwalifikacyjne to pewnie i Pilica się załapie. W 2021 r. kończy się dostawa spike'ów lr 1.5, stąd należałoby oczekiwać umowy dla ZSSW-30 (jeśli wieża mieści 2+3 spike'i, a pierwsza partia oscyluje między 208 a 300 wieżami to nie trudno zgadnąć, że potrzebujemy jakieś 1040 - 1500 spike'ów). Coś jeszcze?
Powiem tak, czarny Honker już grzeje silnik, choć APR120 będzie na cito w czerwcu, a C2 Pilica to "zacofane C2" które buduje obraz sytuacji powietrznej na podstawie wskazań każdego sensora w ugrupowaniu i dokonuje automatycznego wyboru najbardziej odpowiedniego efektora. A może jeszcze czymś Pit-Radwar zadziwi ;-) ( ps. Covid może parę rzeczy przesunąć o tydzień dwa ale nie dłużej niż Kwartał maksymalnie )
OK, jakieś źródła na poparcie tych rewelacji? Wielokrotnie już spotkałem się tutaj z komentarzami sygnalizującymi jakieś niestworzone rzeczy "już teraz, zaraz, szczęki wam opadną" po to, by potem była tylko cisza.
A co jest w tym "niestworzonego"? APR-y 155mm i 120mm praktycznie gotowe, latają, trafiają! Trwa dopracowanie zmniejszonej wersji CLU dla APR. Zamówiona już Pilica, poza kalibrem zbyt małym dla ABM, jest bardzo dobrym stacjonarnym, w pełni sieciocentrycznym systemem plot krótkiego zasiegu. Ciekawe , że tego nie wiesz.
Z tego samego źródła co w marcu mówiło o integracji ZSSW30 z Spike LR2, z tego samego co w grudniu tamtego roku mówiło że zajączek przyniesie kwoty do 120HE Rąk itd. nie musisz wierzyć
Czyli jest szansa, że stara ekipa jak znów wróci, nie zdąży uwalić tego kontraktu.
Kto wie. Gotowych, bodaj 200 szt., granatnikow rewolwerowych z Tarnowa po MON "po prostu" nie odebrał.
Jakbyś nie zauważył to wszytki e programy modernizacyjne zapoczątkowała stara ekipa. Macierewicz i spółka kilka uwalił. Wymień choć jeden program modernizacyjny zapoczątkowany przez obecna ekipę. Cała ich zasługa w tym, że nie uwalili ZSSW 30, Kraba czy Borsuka. Nic więcej.
Zapoczątkować a zapłacić jest różnica.
oni "tylko" znaleźli kasę na te programy
Kasa była. Oni tylko łaskawie nie przepuścili wszystkiego na pięćsetplusy, radio bez głośnika i inne takie.
No właśnie.
A kto niby rozpoczął ten program. Żeby nie stara ekipa to Byś oglądał ławki patriotyczne i maszty.
Nie przesadzaj. Stara ekipa przez pierwsze kilka lat unikała podejmowania jakichkolwiek decyzji.
Praktycznie wszelki produkty które teraz są i beda kupowane zaczynajac od MSBS po samoloty Bieliki byly peogramami rozpoczętym lub kontynłowanymi przez tamta ekipę.Nie ma co dywagować wystarczy sprawdzić. Wskaz mi choć jeden projek naukowo badawczy ktora rozpoczęła ta ekipa. Jedyne co potrafili to bez przetargu kupować w USA. No i uwalili też kilka programów , np drony zwiadowcze.
Np jak, a flotą samolotów ucieczkowych dla VIP. najszybszy program od 89’. I jeszcze bez żadnego trybu.
Kibicuję temu programowi bardzo. Mam nadzieję, że wszystkie bojowe rosomaki będą w te wieże przezbrojone.
Czemu system's altyrelyjskie almaty 30mm nie mają I systemu elektronicznego do amunicji rozczepialnej?!
To że o czymś nie wiesz, nie znaczy że tego niema.
Skąd ty się urwałeś chłopie? ZSSW-30 ABM ma od początku.
Jednym z powodów opóźnienia ZSSW30 była właśnie zgoda kongresu na sprzedaż 150 sztuk ABM ;-)
Nie masz pojecia o czym piszesz!
Drugim wadliwe działko, które niby miało być dobre. To niczego nie zmienia. Robiono ją pod ABM od początku.
Najważniejsze pytanie to czy jest alternatywa dla niemieckich części, czy też trzeba będzie na zamiennikach od nowa te badania kwalifikacyjne przeprowadzać?
Taki macie dziś w PIS przekaz dnia towarzyszu?
Nie jestem i nigdy nie byłem w PIS, po porostu nie zgadzam się na niemiecki totalitaryzm - zwłaszcza w narzucanej formie mającej gdzieś obywatela. Dla Pani to być może jest wszystko jedno, ale niektórzy z nas rozumieją potencjalne tego konsekwencje.
Rozumiem że nigdy nie mialeś/ nie masz niemieckiego auta lub innego dobra produkcji niemieckiej?
Swego czasu z równym powodzeniem mógłbyś to tłumaczyć Vidkunowi Quislingowi. Facet zaczął karierę jako zafascynowany Rosją komunista. Czyli taki odpowiednik dzisiejszego euro-lewaka. Skończył ją jako popierający niemiecki totalitaryzm narodowy socjalista.
Jak wyprodukujesz coś podobnego to będziesz się mógł niezgadzać. A póki co nic ci do tego.
Zakup sprzętu będzie ze środków publicznych, więc każdy ma prawo się wypowiedzieć i ew. niezgadzać. Do tego sytuacja geopolityczna zawsze jest powiązana z ryzykiem dla inwestycji - co z tego, że sprzęt przejdzie badania kwalifikacyjne, jeżeli potencalnie znajdzie się tam np. "śrubka" nad której pozyskaniem ebargo "wisi" w powietrzu? Co wtedy: ponowne badania kwalifikacyjne i olbrzymie opóźnienie, czy produkcja seryjna w wielkości kilku egzemplarzy - masz w tym swój interes? Podobnie ma się sprawa regulacji prawnych - "nic o nas bez nas", bo nie wszystko jest dla nas dobre. Proszę nie narzucać tu nikomu logiki niewolniczej i wypłacić należne reparacje za IIWŚ, a dopiero w następnej kolejności rozmawiać o wizji rozwoju/zwijania tzw. "Unii". Pieniądze za regulacje, to jak pieniądze za "liberum veto" - po prostu konsekwencje nie są tego warte i nasi zachodni sąsiedzi wydają się być w trakcie procesu tracenia własnego kraju na rzecz grup które sami do siebie ściągnęli (całkowicie pomijając przy tym kwestię bezpieczeństwa własnych obywateli). Nie mam antyniemieckiej fobii, bo dopuszczam możliwość współpracy na zdrowych zasadach, ale nie lubię gdy ktoś próbuje włazić innym na głowę - co ma miejsce obecnie.
Mądre wnioski. W pełni podzielam pana komentarz.
To jest głównie polska konstrukcja, niemieckiego wkładu tam brak.
Mam szczere nadzieje, że rzeczywiście tak jest i że nasze Borsuki, czy Rosomaki nigdy nie zostaną przez to uziemione.
Ale jest wkład z San Escobar, z którym też nie jeteśmy w najlepszych stosunkach...
Wszelkie zagrożenia dla inwestycji należy eliminować, więc nie ma, że równi i równiejsi. W tym wszystkim chodzi o to, by nie zastępować problemów dotyczących zapóźnień sprzętowych innymi tj. związanymi np. z przyjmowaniem niekontrolowanych ilości uchodźców zarobkowych, a modernizować trzeba. Trzeba też dużo złej woli by nie dostrzegać, że wkład z choćby jednego chybionego kierunku oznacza, w najlepszym razie, sporą stratę czasu. Proszę zapytać panią kanclerz, dlaczego jej polityka wygląda w ten a nie inny sposób, bo to właśnie kierowanie się pościgiem za euro kosztem ogólnego dobra i ochrony obywateli "Unii Europejskiej" oraz chęć traktowania innych "z góry" jest prawdziwą kością niezgody - są lepsze opcje.
Spoooko, to jest prawdziwe polska wieża na częściach prawdziwe węgierskich.
Niby jakich niemieckich części? To nie jest wieża do Leoparda.
Świec mnie proszę, jakie niemieckie części są w ZSSW30 ?
tam podobno jest też kupa części z San Escobar, to dopiero jest problem...
Bardzo dobra wiadomość przed światami budujaca ducha w narodzie teraz tylko masowa produkcja w wysokości 1500-2000 aby obniżyć koszty podnieść zasieg poprzez dodatkowe zbiorniki paliwa aby mogly dotrzeć do wybrzeży Szwecji a okrety podwodne będą na zbyteczne ,, ale czy polska ra szanse wykorzysta i stanie się potega .
zabawny koment :))), PL poki co nie radzi sobie z epidemia, a sluzba drowia kleknela juz dawno ale jeszcze nie zezgonowala do konca tylko dzieki poswieceniu personelu przynajmniej tych co jeszcze chorzy nie sa... PL potega hehehe.
HSW ma zredukować 50 sztuk rocznica to te 2000 Borsuków ile lat będą budowali?!
pomnóż 50 szt x(+-)25 mln PLN/szt. Wyczaruj więcej kasy. Borsuk będzie bardzo dobry ale będzie też kosztował. Połowa ceny to system wieżowy
A kto tak powiedział? Niech rząd zdecyduje się podpisać z HSW umowę wieloletnią, pozwalającą w kilkanaście miesięcy przeprowadzić kosztowne inwestycje w rozbudowę potencjału, to będzie MON dostawał rocznie i po 150 BWP. Pytania: czy MON stać na takie wydatki, jak zakup 150 wozów rocznie? Czy jednostki są gotowe przyjmować w takiej liczbie tak zaawansowany sprzęt, do którego szkolenie trzeba prowadzić zupełnie inaczej niż dla bwp-1? Jaką MON ma w jednostkach infrastrukturę do obsługi tak skomplikowanego sprzętu (hangary, stanowiska obsługowe, kadra techniczna)? Przejmowanie Krabów przez trzeci z kolej pułk świadczy najlepiej, jak dobrze trzeba się do tego przygotować, i jak to jest kosztowne.
Racja. Tylko wieloletni, pewny kontrakt zapewnia rozwój zbrojeniówki
W warunkach teatru baltyckiego wystarczy zasieg w perymetrze Bornholmi. Zamiast zbiornikow paliwa lepiej doposazyc w torpedy- koniecznie te kawitacyjne, szybkie znaczy sie.
jaki General, taki Warhol..?
Ale to się ślimaczy.... aż szukałbym obcych wpływów
Po co obce. Wystarczą "stare, dobre, sprawdzone" kadry w MON czy IU, oraz ich dzieci czy inne koleżeńskie koneksje. Ale zgodzę się co do podejrzenia, że ktoś - moim zdaniem w MON i IU - prowadzi od lat wrogą nam działalność sabotazową.
Dokładnie tak może być
Sorry tylko Amerykański SpW nie przechodzi w Polsce badań poligonowych. A nawet jak przejedzie negatywnie to i MMB zdecyduje
Czeski Pandur ma Spike już 10 lat...
Z tym tylko, że jego wieża zimową porą ne robi.
Tak no czesi mie robią Spike na licencji jak my w 53%tach. To mi dopiero licencia na spawanie zbiorników paloma.
Technologie spawania zbiorników na agresywne rodzaje paliwa wynalazł anonimowy funkcjonariusz NKWD,we wrześniu 39 roku ,w biurku prof.Bryły z Politechniki Lwoskiej.Cała kosmiczna technologia jedzie na tym wynalazku podobnie jak na technologia walcowania ścianek cienkowarstwowych o podwyższonej wytrzymałości prof.Sedzimira.
Jak to! przecież Rosja Polski nigdy nie napadła! To biurko musiało samo zaatakować funkcjonariusza przechodzącego z tragarzami! :)
Dobra wiadomość, to taka że ruskie w swoim kto montuja: układ hamulcowy produkcji i konstrukcji ZF Wabko, zawieszenie Knorr,czyli jakby co to części do zdobycznych/porzuconych wozów się dorobi,sie naprawi ,sie wyrychtuje i git.
I wieże, która pół roku stoi i nie działa
Uściślijmy, pół roku nie działa z powodów atmosferycznych i drugie pół roku czekając na części albo serwisanta
ale nie ma tylu analiz. A bez nich jest mało wart
208 to akurat 4 bataliony. Albo wszystkie pójdą do Brygady Podchalańskiej, albo można by wymienić BWP w w jednym batalionie 12 BZ i przezbroić całkowicie brygadę w 16 DZ
Raczej przezbroić najstarsze rośki w nową wierze zamiast moderki Hitfista . Zwłaszcza że nikt nie mówi o kupnie nowych podwozi w najbliższym czasie. Czyli cała 17BZ i batalion w 12 BZ na pierwszy rzut
ze sto rosomakow stoi już kilka lat na parkingu i czeka na odbiór armii wiec jest gdzie to montowac
Nie będzie żadnej moderki Hitfista. Chyba że wygonisz obecny MON. MON markował modernizację Hitfista twierdząc przez 13 lat, że "integrują" Spike z Hitfistem 30, by w 2019 ostatecznie oficjalnie wycofać się i pozostawić Hitfista bez ppk. Oficjalnie nie są prowadzone żadne prace by dozbroic w jakiekolwiek ppk Hitfista. Skandaliczne!!
Nie ma co się zniesmaczyć tylko trzeba trochę włożyć własnego wysiłku i się doszkolić.
czyli za jakies 2 lata może zaczną produkować ,o ile wojsko zamówi.Bo oni raz chcą innym razem wolą wstrzymać i zamawiać coś innego.Z jakimś przetargiem na samochody to odwoływali kilka razy bo było za drogo.
Bo za drogo? Przepłaciliśmy za Patryjoty bez Offset, których nie mamy. Przepłaciliśmy za F35 bez Offset których nie mamy. Tylko że masz kochamy MON to tak jak ladacznica idzie z tym kto lepiej podpłaci pod stolen.
Kiedy wam ktoś towarzyszu sprzedał Patrioty i F-35? Coś mi uciekło?
To w którym roku można się spodziewać wprowadzenia 500 Borsuków z ZSSW, wymiany obecnych Hitfistów na Rośkach i pewnie co najmniej 150 nowych Rośków z ZSSW? W dekadę dadzą radę?
W dekadę teoretycznie powinni zdążyć zrobić 500 szt.
Zważywszy, że poruszasz kilka różnych tematów, odpowiedź zgodnie z logiką może być jedna. Przynajmniej 12,5 roku od momentu złożenia zamówienia na Borsuki. Choć mogę się mylić, ale gdzieś było napisane, że możliwości HSW to ok 40 Borsuków rocznie. Nie wiem jak produkcja bwp wpłynie na możliwości produkcji innych systemów.
Gdyby sensownie rozbudować zakłady i wyszkolić nowe kadry oraz ograniczyć biurokrację to możliwości produkcji w HSW Borsuka spokojnie mogą wzrosnąć do ponad 70 sztuk rocznie ( 6 egzemplarzy miesięcznie). Podobnie można rozbudować i zmodernizować Bumar Łabędy wraz z WZM z i Cegielskim by produkować seryjnie nowe czołgi, wzt lub moderkę Twardego z wydajnością do 6 sztuk miesięcznie. Przybliżone nakłady to kilkaset milionów (500- 700) złotych na wszystkie wymienione zaklady, które zwrócą się z nawiązką przy wieloletnich kontraktach na łączne zapotrzebowanie na nowe BWP-y, czołgi podstawowe i nowe WZT. Potrzeba pilnych i mądrych decyzji a zbrojeniówka się rozwinie.
Pod warunkiem, że będzie je produkować wyłącznie HSW, a nie np. Waryński, czy Autosan ( przynajmniej elementy ), czy spółki pozostałe po restrukturyzowanym górnictwie.
Teoretycznie mogą. Przekonaj do tego rozwiązania tutejszą hołotę wychowaną przez partię, którą sponsorował jeden z liderów UE. Do takich cudów trzeba by przestawić naszą gospodarkę na tryb zimno wojenny, co zresztą należało zrobić już dawno. Kłopot taki, że to ani liderowi UE ani jego koledze, który myśli, że jest liderem UE się nie opłaca.
Było powiedziane, że "kilkadziesiąt rocznie, przynajmniej batalion". Więc ciut wiecej.
Artykuł dotyczy ZSSW-30 to po kiego grzyba pytasz o Borsuka?
Pewnie nie rozróżnia.
Super powiny byc teraz produkowane tylko takie
Jaki moskit hahahaha. Lepsze są spike na wojnę niż makiety.
Makieta nie lata. Moskit lata.
Zgadza się i ten projekt powinno się także dofinansować i przetestować bo gruba kasa na badania co roku przepada
Bardzo dobre wiadomości JEDNAK MOŻNA brawo. I jeszcze jedna dobra wiadomość to zacieśnienie realnej współpracy pomiędzy HSW i Czeską TATRĄ.
po co? podwozia mamy swoje
Tatra ma opatentowaną konstrukcję centralnej rury z napędem, do której dochodzą wszytskie koła i która stanowi ramę tej konstrukcji, pozwalająca na mocny wykrzyż poszczególnych osi kół. Może i i inni mają mocniejsze silniki, ale w terene sprawdza się dużo lepiej od zachodniej konkurencji, czy rosyjskiego Kamaza T-4. Zobacz na YT taki temat "Truck Trial Czechy". Tam jeżdżą Liazy, Tatry, Mercedesy, Urale itd. i to dostosowane do terenu.
Niestety nie mamy odpowiednika Tatry. Jelcz 8x8 nie dorówna w terenie jeszcze długo Tatrze, więc gdybyśmy np. uznali , że chcemy SONĘ na podwoziu kołowym to ja wybrałbym jednak Tatrę. Podobnie gdybym szukał podwozia kołowego dla "polskiego Pancyra" wybrałbym jednak Tatrę 8x8. Jest na pewno lepsza w terenie. Ale gdybyśmy chcieli wersję pływającą to zwrócilbym się do AMZ i Hipopotama.
A czy to nie z powodu braku dobrego podwozia opóźnił się program wozu rozpoznania dla Raka? Ostatecznie, z braku laku, zdecydowano się wybrać Rosomaka... Czy nie z powodu braku podwozia dla dywizjonów Langusty nie powstały komponenty rozpoznania i dowodzenia? Langusta jest w służbie jakieś 15 lat, i wciąż tego ważnego komponentu nie ma, a część, którą udało się zbudować, jeździ na starych ruskich pojazdach z lat 60... Po to HSW weszła w interes z Tatrą.
Witam, martwi mnie brak informacji o armacie. Co z armata ? Czy mamy juz licencje z Raytheon ? Przecież poszły duże pieniądze na offset a w tym temacie cisza zupełna.
Może coś przeoczyłem, więc proszę, przypomnij: kto z kim i kiedy podpisał umowę offsetową za Wisłę? Ja o tym nie słyszałem, choć bicie piany trwa już kilkanaście miesięcy. HSW ma z producentem armaty umowę biznesową, a umowa offsetowa miałaby ją rozszerzyć o te elementy, której w umowie bezpośredniej nie ma. A za umowę offsetową to nie HSW odpowiada, ale rząd. A ten jaki jest, każdy widzi.
No trochę przeoczyłeś. Umowy offsetowe z Lockheed Martin zostały podpisane w marcu 2019. Do podpisania zostały umowy z Raytheon.
Każdy widzi inaczej :)
dobrze...dobrze...dobrze, oby jak najwięcej takich pomyślnych informacji
Pomyślne w tym najbardziej jest to, że praktycznie w pięć lat od podstaw opracowano w kraju bardzo innowacyjny i bardzo nowoczesny system. Przecież demonstrator technologii ZSSW pokazano w 2014 r., prototyp w 2015, a na początku 2020 wieża już była gotowa. Cały rok 2020 to trwające od stycznia badania państwowe. Zatem realna praca nad systemem trwała około 5 lat, co jak na polskie warunki jest mistrzostwem świata - jeśli uwzględnić, jak wiele prac było prowadzonych - podobnie jak w Borsuku - od poziomu badań podstawowych i budowania podstaw procedur projektowania. To już procentuje, bo lekka wieża powstaje w HSW w nieco ponad rok
Biorąc pod uwagę, że Spikiem może strzelić z ramienia i osiągnąć "satysfakcjonujące rezultaty" prawie każdy Szwejku (bez obrazy), nie demonizowałbym znaczenia eksperymentu.
"Z ramienia" to możesz strzelać tylko Spike-SR. Wyłącznie. My zaś nie mamy ani jednej sztuki, którą można odpalić "z ramienia"! O czym więc piszesz, wykazując się całkowitym brakiem wiedzy?
Życzę szczęścia w strzelaniu z tego Spika co jest w ZSSW-30 z ramienia. Takie cuda to tylko w SPIKE SR.
nie no weź wystrzel bez rakietę bez oryginalnego CLU ? może to nie technologia kosmiczna, ale trzeba to clu zaimplementować z pomocą własnej kamery termalnej i własnego komputera.
Po pierwsze nie z ramienia tylko ze statywu. Po drugie w tym przypadku trzeba zintegrować wyrzutnię z elektroniką, optyką i sterowaniem wieży, a to już trochę większy "fikołek".
Biorąc pod uwagę że "za CLU" w tym przypadku "robi" SKO na które składają się przyrządy optyczne PCO i komputer balistyczny WB ( przydała by się jakąś ładną nazwa dla tego SKO ) to wniosek na temat swoje wypowiedzi wyciągnij sam
Spike LR2 jest odpalany z trójnogu, a nie ramienia. Poza tym, to wszystko trzeba sprawdzić, więc postęp nawet w tych - zdawałoby się - prostych czynnościach jest również ważny, zwłaszcza że tu jeszcze doszły niespodziewane trudności z podróżami specjalistów z zagranicy.
Niezle....zeby tylko jeszcze zintegrowac to z Moskitem za chwilke
Kiedy będzie moskit???
Pierwsze loty na testowym dystansie 3000m już ma za sobą, docelowo nawet ma być 5000m. Trwa dopracowywanie. Jak na wręcz śmieszny... kilkumilionowy budżet, to jest to niemal cud, że w ogóle powstał. Głowica tandemowa, ponoć pokona aż 800mm za ERA, możliwość niezakłócalnego sterowania światłowodem. Polska głowica z PCO. Niedostępna w Spike LR możliwość - awaryjnego odpalenia nawet z ramienia. Moim zdaniem grzechem jest brak dla niego dedykowanego wsparcia z NCBR/MON. Gotowość produkcyjna jest deklarowana optymistycznie na przyszły rok, pesymistyczne początek 2022. Dla mnie brzmi nieźle.
Przepraszam ... To Moskit jeszcze nie przeszedł badań , nie zakończono prób , MON go nie zatwierdził , a już praktycznie gotowa jest linia produkcyjna tego ppk i clu do niego ?
Czas na testy MOSKITa na wieży ZSSW. Kiedy będą?
Jeszcze nie gotowy, choć już lata. Na próby integracji wciąż za wcześnie!
Chyba najpierw musi zaistnieć jakaś produkcja tych onych, chociażby pilotażowa.
A kiedy będzie moskit, podróbka spike????
Gotowość produkcyjną WITU deklaruje na koniec 2021. Jest nieźle.
Jeszcze nawet nie zaczęli końcowych testów zakładowych, a co dopiero mówić o państwowych! Samo to zajmie ponad rok.
Nigdy - nie po to lobbowali za Spike, obrzydzali inne "obce" rozwiązania i blokowali nasze, aby odpuścić ten interes
Blokowali nasze rozwiązania? To teraz sobie kolego sprawdź kiedy rozpoczął się program ZSSW-30 i jego integracja ze Spike, a kiedy w ogóle zaczął powstawać Moskit! Dodam jeszcze, że Moskit jest w dalszym ciągu dość prototypem w dość wczesnym stadium. Przed nim jeszcze mnóstwo badań i na ten moment nawet nie wiadomo jakie będą jego finalne zdolności operacyjne. A Spike jakby nie patrzeć to absolutny to ppk na świecie.
Nareszcie po tylu latach jest szansa, że polskie bwp i kto będą porządnie uzbrojone. Spike LR2 i tak będziemy produkować na licencji, a może udałoby się też wprowadzić do uzbrojenia wersję ER.
Powstaje nasz Moskit. Powinien dostać szansę.
@Józek co ma wózek: Projekt przygotowany przez WITU jest. Teraz piłka po stronie MON, żeby ten produkt sprawdzić i jeśli zostanie zaakceptowany, to PGZ powinno ulokować produkcję w którymś z własnych zakładów. Na razie Moskit jest niestety tylko propozycją instytutu badawczego.
super ale kasy na 1000szt. borsuków i tak nie ma
....Kasa jest co widać po PMT....
dla usa jest
....Wiem i niestety ale jednak Borsuka i zssw30 ujęto....poza tym chyba Europa idzie w złym kierunku kierując względami politycznymi....
bardzo mi przykro z tego powodu, że dla Niemców nie ma
A dla Polaków jest ? ;-)
Najbardziej boli to , że przez ostatnie lata bezkrytycznie łykaliśmy wszystko z USA i to na ich warunkach .
Jest i będą produkowane :))
Czekam aż ruszy produkcja. 600 Rosomaków i drugie tyle Borsuków czeka. W sumie to Rosomaki z Hitfist 30P można wystawić na sprzedaż po wprowadzeniu nowych wież na Rosomakach po rozpoczęciu produkcji Rosomaka XP.
To i tak cud ze w kraju w którym na obronnośc wydajemy 2 % PKB a na tzw sluzbe zdrowia 6.8%jesteśmy w stanie zaprojektować taki produkt. Powodzenia i szybkiego wprowadzenia do WP
Bez przesady, wieża to nie samolot piątej, czy nawet czwartej generacji. Tak naprawdę niewiele wiemy o możliwościach samego Borsuka, ani wieży. Optymistycznie zakładam, że postęp jest w stosunku do stanu poprzedniego, ale prawda jest taka, że startujemy z niskiego pułapu.
6,8% pkb na zdrowie to marzenia. Realnie jest 5% - i to teraz odczuwamy , a za chwilę odczuje i mon bo utrzymanie dalszego wzrostu budżetu a może i utrzymanie będzie nie możliwe.
Obie wartości mogą odpowiadać prawdzie.Zalezy to od metodyki liczenia ,mniejsza wartość (zapewne nie uwzględnia)Funduszu Pracy z którego są finansowanie rezydenci, część szpitali wojewódzkich to także Osrdki Badawczo Rozwojowe finansowane z NCBR ,Uniwersytety Medyczne
to też ale bardziej chodziło mi o to , że % w przypadku zdrowia liczony jest z innych danych w dzielniku, z roku poprzedniego , a w mon bodaj planowanego.
Nie wiem co cudem nazywasz bo jak dla mnie efekty wydawania czy raczej marnowania rok w rok na tzw. sily zbrojne czy moze lepiej odrazu powiedziec zalosna imitacje SZ 2% PKB to zwykla malwersacja. Juz lepiej byloby, zamiast 2% na SZ i 6,8% na sluzbe zdrowia, wydac 8,8% na sluzbe zdrowia a jeszcze lepiej dac te 2% fundacji Jurka Owsiaka. Przynajmniej jeden z problemow panstaw isntiejacego teoretycznie zwanego Polska bylby rozwiazany. A w razie jakiejkolwiek agresji, kogokolwiek, i tak sie nie obronimy z tymi nedznymi okrawkami udajacymi SZ.
Słusznie, powiedz to Putinowi, on marnuje, aż chyba ponad 4% PKB, na złom, który bez problemu rozwalają niezbyt zaawansowane Tureckie drony.
zobaczmy..narazie idzie bardzo wolno
Państwo polskiego wydaje na ochronę zdrowia trochę ponad 4 %. W USA na system ochrony zdrowia wydaje się 4 razy więcej na ochronę zdrowia niż na wojsko.
zgadza się z tymi 4,5% u nas , ale w usa raczej na panstwo na zdrowie wydaje mniej. tam przede wszystkim prywatna służba zdrowia i finansowana z prywatnych składek.
ds dd-jakiej produkcji RosomakaXP-ktoś zmówił?Jakie 600Rosomaków-ktoś zamówił? Jakie drugie tyle Borsuków czeka?-to już jest 600szt i czekają na odbiór?Naucz się chłopie pisać po polsku i artykołować swoje myśli.
Będą musieli domówić Rosomaki. Nie mają wyjścia. Zresztą po coś kupili licencję na Patrię XP.