Na terenie stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. w Gdańsku odbyła się uroczystość chrztu kolejnego holownika H3 typu B860, który już wkrótce wejdzie na wyposażenie Marynarki Wojennej RP jako ORP "Leszko".
Była to już piąta taka uroczystość wynikająca z realizacji umowy na dostawy holowników typu B860 na potrzeby Marynarki Wojennej RP zawartej 19 czerwca 2017 r. pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia a Stocznią Remontową Shipbuilding S.A. Jak podaje Inspektorat Uzbrojenia, 2 czerwca jednostka otrzymała imię ORP "Leszko" i kolejnego dnia została zwodowana. Następnie ma przejść dalszy ciąg prac mających przygotować go ją wdrożenia do służby liniowej i przekazania w ręce marynarzy.
Czytaj też: Magneto dla Marynarki Wojennej
15 kwietnia br. Marynarka Wojenna RP oficjalnie odebrała holownik typu B860 o nazwie ORP "Gniewko" (H-1), który trafił do składu 3 Flotylli Okrętów. To drugi z serii sześciu holowników projektu B 860 budowanych obecnie dla Marynarki Wojennej przez stocznię Remontowa Shipbuilding w Gdańsku. Pierwszą jednostką był prototypowy Bolko (H-11), który został przekazany MW w połowie stycznia, a do 8. Flotylli Okrętów w Świnoujściu, a dokładnie do 12. Dywizjonu Trałowców trafił w ostatnich dniach lutego br.
Pozostałe będą nosiły następujące nazwy: Mieszko (H-2, już zwodowany do służby wejdzie jeszcze w tym roku), Semko (H-12), Leszko (H-3) i Przemko (H-13).
Czytaj też: Nowy holownik dołączył do 3. Flotylli Okrętów
Okręty powstają na podstawie umowy z czerwca 2017 roku zawartej w ramach projektu „zabezpieczenie techniczne i prowadzenie działań ratowniczych na morzu pod kryptonimem Holownik" o wartości 283,5 mln zł. Są przeznaczone m.in. do: zabezpieczenia bojowego oraz wsparcia logistycznego na morzu i w portach, wykonywania działań związanych z ewakuacją techniczną, wsparcia akcji ratowniczych, transportu osób i zaopatrzenia, neutralizacji zanieczyszczeń, podejmowania z wody materiałów niebezpiecznych. Klasa lodowa holowników pozwala na ich eksploatację w ciężkich warunkach lodowych w asyście lodołamaczy. Uciąg holowników ma wynosić ponad 35 t.
To jest miś na miarę naszych możliwości... Ale tak na poważnie, to jednak cieszy, że idą jakieś zamówienia do polskich stoczni i że prywatne stocznie są w stanie budować szybko, solidnie i w ramach budżetu.
Taki stealth................trochę ten holownik.
Chciałem coś napisać, ale od razu zrobiłem się nerwowy.
Brawo! Mamy holownik!
Matka chrzestna nie mogla trafić butelka w kadłub bo MON zakazal bicia butelek w kadlub nie magnetyczny
Mylisz holowniki z Kormoranami... Te pierwsze nie są ze stali amagnetycznej...
NIECH MON zacznie myśleć o Marynarce Wojennej a nie o statkach byle co aby było . Zaczęli od badziewia jak Kormoran 2 następne to Ślązak , Ratownik który chce Mon i PIS budować czy holownik Bolko i teraz holownik ORP "Leszko takie statki dla Marynarki Wojennej nie są potrzebne . Co jest najważniejsze pierwszej potrzeby dla Marynarki Wojennej Fregaty rakietowe lub innego rodzaju nawet łodzie podwodne z rakietami manewrującymi . Budować zwykłe statki jak holowniki teraz nie są potrzebne , bo Marynarka Wojenna potrzebuje statków nowych i wojennych a nie byle co .
Żeby rozruszać stocznie PO zlikwidowało PIS odbudowuje, kiedyś polskie stocznie były potęgą , Tusk na polecenie Merkel zlikwidował
Zgadzam się z tobą w 100% !!!!!
Na tak małe morze jak Bałtyk, gdzie siły państw sojuszniczych są bardzo duże nie potrzebujemy niewielkich ilości okrętów bojowych. Lepiej rozwinąć nadbrzeżne systemy rakietowe + wprowadzić rozpoznanie aby miały do czego strzelać
W MW sa Okrety nie statki. Po drugie nie ma tez lodzi podwodnych tyle znawco tematu
Kiedyś , ale pan tego może nie wie mówiło się o okrętach jak były nawodne, czyli się nie zanurzały . Natomiast to co walczyło pod powierzchnią wody było nazywane łodziami podwodnymi. Od pewnego czasu ta nomenklatura została zmieniona i wszystko co pływa pod banderą MW jest nazywane okrętami.Tak mi się przynajmniej zdaje o ile mnie pamięć nie myli.
Tak od 1945 roku! Poczytaj se RSO
Tu by można poliberować... Po pierwsze, te jednostki nie noszą skrótowca ORP, a po drugie, jedna z definicji okrętu mówi, że jest to jednostka dowodzona przez oficera MW, a takie holowniki są dowodzone przez podoficerów. Ale zwyczajowo rzeczywiście zalicza się je do okrętów, jako należące do MW. Co do drugiej części i tych łodzi, to też tylko kwestia semantyki. Np. OORP Ryś, Wilk i Żbik były jak najbardziej łodziami podwodnymi i należały do Dywizjonu Łodzi Podwodnych.
Specjalista... MW potrzebuje takich statków, tylko nie są to statki pierwszej konieczności. Najbardziej potrzebne są okręty.
Nie masz pojęcia o okrętach to piszesz o statkach brawo
I kompania reprezentacyjna tylko prezydenta zabrakło i tvpis powinno prowadzić relację na żywo :)
Po zmarnowanych 8 latach rzadu PO gdy nie kupiono żadnego okrętu czy jednostki pomocniczej a nawet nie potrafiono skończyć Ślazaka, każdy najmniejszy sukces cieszy.
"Po zmarnowanych 8 latach rzadu PO" naprawde daruj sobie bzdury.
Koledzy Polska przygotowuje sie na WSPARCIE morskie NATO i potrzebne jest holowanie do Szczecina To bedzie kluczem strategicznym do powodzenia kampani wrześniowej
Jestem niesamowicie wzruszony tą uroczystością. W klasie holowników jesteśmy morską potęgą. Dla decydentów: zwiększył bym w naszej MW flotę tratew. Te się na pewno przydadzą.
FB FR az sie trzesie
Pytania: czy wyloty spalin wciąż są na wysokości oczu operatora? czy jego fotel jest obrotowy?
Może to tylko holowniki ale zrobione w Polsce i kasa i miejsca pracy też zostają u nas.
o i do tego potrzebny jest przekop mierzei aby cokolwiek oprócz barek, jachtów i pontonów mogło przy głębokości 4 metrów tam przepływać
Słyszałeś trolloidzie o turystycznym rozwoju regionu i rozbudowie bazy dla żeglarstwa?
No a jakie statki czy okręty potrzebują więcej niż 4 m? I jakie mogą obsłużyć porty w Elblągu czy Tolkmicku? Nawet po ich rozbudowie?
To będziemy robić jeszcze drugi przekop? Żeby dopłynąć do Tolkmicka, to by musiały mieć zanurzenie max 1,5 no może w porywach 2 metry.
No w końcu! teraz to już nam nikt nie podskoczy
A podskoczy ! SLOWACJA CZECHY MONGOLIIA ALBANIA . . .
Czemu smiać Popsuty okręt MW bedzie odholować na miejsce, ponoć holowniki pozyczali od Niemców .Bo nie było czym holować.
Tzn kto i kiedy pożyczał? MW ma 7 holowników (nie licząc tych nowych) wybudowanych w latach 80-tych i 90-tych. Nie są to może jednostki najnowocześniejsze, ale w porównaniu do reszty floty i tak dość młode. Do tego dochodzą 2 duże i 2 małe okręty ratownicze, również w razie potrzeby będące de facto holownikami.
Flota holownikow gotowa na przyjęcie zespolu ORKAN
Nieprawda na,przyjęcie zespołu NATO
Co to NATO ? To my nie w Ukladzie NOWOGRODZKIM
Co one będą holować? Tratwy i pontony?
Przy takiej ilości holowników widzę dwie możliwe ścieżki dla MW: albo będziemy budować dużą ilość okrętów dla MW i holowniki będą potrzebne w portach albo nie bedziemy budować okrętów dla MW...
Kolego budujemy flote holownicza dka NATO
Przydadzą się do holowania tego co jeszcze utrzymuje się na wodzie.
Brawo !!! Holownikami Polska stoi ...a roboty będzie w brut , bo większość naszej MW ma wartość złomu , niebawem "nowe złomy" będziemy kupować od Szwedów także potencjał jest !!!
No jest taka sytuacja że Szwedzi się nie zgodzą :)
To teraz czas na korwetę A potem fregatę.
Jak juz będzie ta korweta i fregata to te holowniki będzie trzeba już wymienić bo będą miały po 30 lat
A potem lotniskowiec....
I Pancernik by sie zdal najlepiej kupmy od ruskich Patiomki a stoi w Peresburgu to pewnie nam go opchna za grosze. . .
Mnie się podoba ten holownik , a ta wieża to coś a la- stealth chyba ?
To ilustracja z semko, a nowy to leszko wiec pewnie ma jeszcze kilka nowych bajerow. :)
smiac sie czy plakac ?
no to flota holowników już jest, idealnie na te starocie w naszej flocie
To nasza KORWETA...
Jak dadza sternikowi proce to i niszczyciel bedzie