Reklama

Geopolityka

"Debiut" bombowców Tu-160 nad Bałtykiem

  • Fot. Fińskie Siły Powietrzne
    Fot. Fińskie Siły Powietrzne

Myśliwce z Danii, Finlandii i Szwecji eskortowały nad Morzem Bałtyckim dwa rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160 - poinformowały szwedzkie siły zbrojne. Maszyny tego typu, używane wcześniej bojowo do ataków na cele w Syrii, pojawiły się nad Bałtykiem po raz pierwszy.

Do incydentu dojść miało w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad południową częścią Morza Bałtyckiego. Nie doszło jednak, jak zapewniają Szwedzi, do naruszenia integralności ich terytorium. Eskortą rosyjskich maszyn zajęły się również fińskie myśliwce F-18. Według rosyjskich źródeł, dołączyły do nich również samoloty z Danii - F-16. Ze strony Szwecji były to natomiast maszyny JAS-39.

Su-34 Rosja
Fot. Fińskie Siły Powietrzne

W okolicach Finlandii pojawić się miały również takie maszyny, jak A-50, Ił-22, Su-27 czy Su-34. Ich przeloty zmusiły Finów do poderwania myśliwców F/A-18 Hornet. Informacje na temat towarzyszących Tu-160 samolotów potwierdzają Rosjanie, którzy podkreślają, że na pewno znalazły się tam maszyny wczesnego ostrzegania A-50 oraz myśliwce Su-27 (z Zachodniego Okręgu Wojskowego). 

A-50 Rosja
Fot. Fińskie Siły Powietrzne

Zgodnie z rosyjskim oświadczeniem, loty wszystkich maszyn były wcześniej zaplanowane, w ramach wykonywania długodystansowych przelotów nad neutralnymi wodami Atlantyku, Arktyki, Morza Czarnego czy Pacyfikiem. Komentatorzy zwracają uwagę, że Tu-160 pojawiły się nad Bałtykiem po raz pierwszy w ostatnich latach. Wcześniej w tym regionie widywane były rosyjskie bombowce Tu-22M i Tu-95MS, natomiast Tu-160 były używane do lotów długodystansowych, na przykład w pobliżu Wielkiej Brytanii, czy uderzeń cele w Syrii.

Czytaj też: Trump sprzeda broń do Europy Wschodniej? "Rosyjski sprzęt utrudnia współpracę"

W Europie Środkowo-Wschodniej trwają obecnie manewry wojsk NATO. Celem niedawno zakończonych ćwiczeń Baltops było doskonalenie międzynarodowej współpracy  w zakresie działań morskich. W ćwiczeniach wzięło udział 12 państw NATO: Belgia, Dania, Estonia, Holandia, Francja, Litwa, Łotwa, Niemcy, Norwegia, Polska, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone oraz Finlandia i Szwecja. Marynarze szkolili się w zwalczaniu okrętów podwodnych, zagrożeń minowych, doskonalili umiejętności obrony przeciwlotniczej i desantu. Na 50 wykorzystanych w trakcie ćwiczeń okrętach służyło 4000 marynarzy i żołnierzy piechoty morskiej. 50 samolotów wykonywało do 90 misji dziennie.

W ćwiczeniach brały również udział bombowce B-52 i B-1, które uczestniczą też w manewrach Saber Strike. Te ostatnie szkolenia, z udziałem ponad 11 tys. żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich skupiają się na wzmacnianiu zdolności współdziałania sił połączonych, ze szczególnym uwzględnieniem batalionowych grup NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. W ich trakcie certyfikowano też dowództwo szczecińskiego Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego jako dowództwo wysokiej gotowości.

Czytaj też: Pokaz siły nad Bałtykiem. Desant i B-1 w Ustce [FOTO] [WIDEO] 

Przechwycenia rosyjskiej maszyny rozpoznawczej w drugiej połowie maja br. dokonały również polskie F-16, pełniące misje w ramach Baltic Air Policing. Incydent miał miejsce 15 maja br. kiedy samoloty stacjonujące w krajach bałtyckich dwukrotnie startowały do przechwycenia maszyn, które miały wyłączone transpondery i nie reagowały na próby nawiązania łączności radiowej.

Jako pierwsze sygnał do startu z koordynującego działania Combined Air Operations Centre w niemieckim Uedem otrzymały hiszpańskie F-18A+ Hornet z bazy Amari w Estonii. Ich celem okazał się rosyjski bombowiec Su-24M z Kaliningradu. Około godziny później w powietrzne poderwano parę dyżurną polskich F-16 z bazy Szawle na Litwie. Polskie myśliwce przechwyciły nad wodami Bałtyku rosyjski samolot rozpoznawczy Ił-20M i po jego identyfikacji powróciły do bazy.

 

Reklama

Komentarze (4)

  1. yaro

    Piloci tych krajów mieli jedną z niewielu okazji zobaczyć pięknie prezentującego się TU160 w locie. Parafrazując to chyba najpiękniejszy bombowiec świata.

    1. Edward

      Piękno to pojęcie względne. Według mnie te maszyny wyglądają pokracznie, a w porównaniu ze sprzętem amerykańskim sprawiają wrażenie samolotów muzealnych.

    2. Laik

      Parafrazujac kogo ? A samolot faktycznie piekny..

    3. viet

      polecam obejrzeć staruszka B-1 w locie

  2. jędruś z ....

    Zabawa kotka i myszki trwa nadal . Naturalnym się wydaje odpowiedz Rosji na strzelanie i desant grupy wojsk z 28 krajów zwanych nadal NATO . Czy przechwyt jak to uświadamiają ( kontrola lotu bym opisał ) zachodnie media w międzynarodowej strefie przelotu samolotów z FR - za udane wydaje się że nie gdyż ani nie strącono ani nie zmuszono do lądowania czy w Danii , Niemiec , Finlandi czy Szwecji skoro te samoloty przyglądały się lotowi samolotów FR ? Samolot pięknie prezentujący się w locie ( biały łabędź ) .

    1. Dudley

      A nie wydaje się Tobie, że agresja na Ukrainę, to wystarczający powód by zasygnalizować agresywnemu sąsiadowi że takie działania są nie do zaakceptowania i będą miały negatywne konsekwencje? Z kolei, latanie niezidentyfikowanych samolotów z wyłączonymi transponderami i niereagujących na próby nawiązania kontaktu w pobliżu granicy, też misi prowadzić do wysłania pary dyżurnej na przechwycenie, celem identyfikacji i ewentualnego wyeliminowania potencjonalnego zagrożenia.

  3. ccc

    Ił-22 (ros. Ил-22) – doświadczalny, ciężki bombowiec produkcji ZSRR z okresu po II wojnie światowej, zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Siergieja Iljuszyna.

    1. CB

      Ił-22 to także oznaczenie zwiadowczych Ił-20, które poddano modernizacji i zapewne w artykule chodzi właśnie o nie.

  4. Obserwator

    "Do incydentu dojść miało w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad południową częścią Morza Bałtyckiego"... Wynika z tego, że nie było żadnych podstaw do prowokacyjnego podrywania samolotów myśliwskich przez Danię, Szwecję i Finlandię, gdyż rosyjskie samoloty bombowe nie naruszyły przestrzeni powietrznej tych państw...

    1. CB

      "prowokacyjnego podrywania samolotów myśliwskich" Nie "prowokacyjnego", a "prewencyjnego". Jeżeli widzisz na radarach, że coś się zbliża do twoich granic, to odpowiednio szybciej reagujesz PREWENCYJNIE podrywając samoloty i alarmując OPL. Gdybyś miał czekać aż naruszą twoją przestrzeń, to by zdążyli rozwalić ci pół kraju. Mam nadzieję, że to dokładnie wiesz, a twój post był tylko właśnie taką prowokacją...

Reklama