Inspektorat Uzbrojenia ogłosił rozpoczęcie przetargu na dostawę samochodów ciężarowo-osobowych wysokiej mobilności w wersji opancerzonej. Zamówienie to stanowi drugi etap czterokrotnie już wznawianego programu "Mustang" w ramach którego pozyskany ma zostać następca obecnie eksploatowanych i przestarzałych już Honkerów.
W ramach ogłoszonego postępowania SZ RP mają nabyć 22 egzemplarze samochodów ciężarowo-osobowych wysokiej mobilności w wersji opancerzonej z opcją na 19 kolejnych. Zakupione pojazdy mają być nowe i wyprodukowane nie wcześniej niż w drugiego półrocza roku poprzedzającego rok ich dostawy.
Samochody te mają mieć: układ jezdny 4x4 (z dopuszczalnym napędem na tylną oś z dołączonym napędem przedniej osi), przystosowany do przewozu 5 osób włącznie z kierowcą, dopuszczalną masę całkowitą nieprzekraczającą 5000 kg, ładowność nie mniejszą niż 600 kg, silnik o zapłonie samoczynnym, prześwit nie mniejszy niż 220 mm, zdolność do pokonywania brodów minimum 0,5 m (bez przygotowania i (0,65 m) z przygotowaniem, koła z wkładkami typu Run-Flat oraz opancerzenie kabiny wraz z szybami kuloodpornymi na poziomie ochrony wg. STANAG 4569 poziom 1 w zakresie kuloodporności i odporności wybuchu na miny.
Czytaj też: Wojsko poszukuje 600 „małych” Mustangów?
Procedura przetargu jest ograniczona i zakłada udział do 10 wybranych wykonawców. Kryterium udzielenia zamówienia będzie oferta najkorzystniejsza ekonomicznie przy spełnieniu określonych założeń taktyczno-technicznych. Jeśli chodzi o wagę kryteriów, to cena będzie miała wagę 60, okres gwarancji wagę 5, a kryteria techniczne wagę 35. Termin składania ofert lub wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu upływa 25 października br. o godzinie 10.
Postępowanie na dostawę nowych samochodów ciężarowo-osobowych wysokiej mobilności w wersjach nieopancerzonej i opancerzonej prowadzone w ramach programu "Mustang" będącego częścią planu modernizacji technicznej SZ RP jest obecnie prowadzone po raz czwarty po kilku latach bezowocnych.
Czytaj też: Mustang po raz czwarty?
W czerwcu br. 2 Regionalna Baza Logistyczna ogłosiła rozpoczęcie przetargu na pozyskanie 485 samochodów osobowo-ciężarowych wysokiej mobilności z opcją na 125 kolejnych, czyli łącznie 610 egzemplarzy w wersji nieopancerzonej w latach 2019-2022 dla SZ RP. Jeśli oba przetargi zakończą się sukcesem, będzie to oznaczało rozpoczęcie, mocno już opóźnionego procesu zastępowania i wycofywania ze służby liniowej mocno już przestarzałych i wyeksploatowanych, obecnie używanych przez SZ RP samochodów osobowo-ciężarowych rodziny Honker.
Z gówna bata nie ukrecisz mówi stare porzekadło.Ten kabaret przebija nawet p.A.Gize.
Jestem za programem TKS małych pancernych pojazdów rozpoznawczych z Karabin maszynowy XM214 oraz Działko M61 Vulcan do tego dron .
Prawa do marki honker wykupiła firma autobox. Dostaną zamówienie na proponowana wersję poprawionego Honkera?
I jeszcze 22 szt. To jakis chyba żart
W normalnych kraju, rządzącym przez normalne władze całe szefostwo służb odpowiedzialnych za te 4 przetargi z miejsca by straciło prace.
Podobno „zwykły” Mustang znów poległ... F35 się nam marzy a zwykłej terenówki wojsko nie potrafi kupić bo za droga...
Dzięki IU Mustang poległ na polu chwały.
Trzeba zacząć od podstawowego pytania: Na hugona są kupowane te samochody? Przecież ta wersja (pseudo)opancerzona nie nadaje się do jakiegokolwiek zastosowania bojowego. No więc po co? Jaki jest cel tego ćwiczenia?
Będą Honkery M-AX ze Starachowic
A zatem obserwatorzy i fani działalności kabaretowej znanej spółki jajcarzy o nazwie IU doczekali się kolejnego, PIĄTEGO już sezonu serialu-tragifarsy o zbiorczym tytule "Program Mustang". Z zapartym tchem czekamy na kolejne anulaty przetargów/postępowań, które otworzą drogę dla nowych sezonów tego niekończącego się kabaretu. Ps. Sama wielkość przetargu jak zwykle powala na pysk i zmusza do śmiechu ;)). NIESŁUSZNIE - ilość w/w idealnie będzie pasować na potrzeby defilad i parad dla "elity polit." i jej elektoratu.
Honker czy star 266 po modernizacji nie nadaje się do niczego. Proszę zapytać użytkowników anonimowo bo będą bali się w innym wypadku powiedzieć prawde.
To że Star 266 nie nadaje się do niczego również po tej tragi komicznej modernizacji nie jest przecież żądną tajemnicą. Wystarczy porozmawiać ze szwejami, którzy muszą tym parchem jeździć.
Skąd macie te informację akurat tak się składa że jeżdżę takim starem M2 i jest świetny oczywiście nowy Jelcz to nie jest ale daje radę
ten 226 M2 ma zakaz wyjazdu na autostrady i drogi szybkiego ruchu zapytaj dlaczego tylko nowym Jelczem można
Nv by się przydały, żeby każdy żołnierz miał bo jakoś w nocy walczyć trzeba i nauczyć strzelec w nich też. Chyba że więcej tych opancerzonych to w nocy można chować się w nich.
Ja bym widział w tym przetargu virusa w wersji soft po dostosowaniu do wymogów, bardzo podoba mi się ten pojazd.
Przecież tylnymi drzwiami wojsko już kupiło podobne samochody. Są to wspomniane Sandcaty na F550. Używa ich wojskowa formacja policyjna - Żandarmeria Wojskowa. Można dokupić to co już jest w użytkowaniu, a tak to kolejna marka w niszowej liczbie, co oznacza problem dla ludzi w WOG-ach, którze je dostaną na ewidencję i do zaopatrywania w części i materiały eksploatacyjne. Pomyśleć trzeba, zanim procedurę się odpali... Ale pracę też trzeba mieć... zatem odpala się...procedurę.
Ogólnie skłaniam sie tym modelem po pierwsze silnik 6.7 d bez żadnych wymysłów tego typu jak Ad blue wojsko zamawiając cywilne samochody przerabiane na wojskowe strzela sobie w stopę oprócz paliwa trzeba mieć zapas tego płynu na co oczywiście logistycy w WP nie są gotowi a wszyscy wiemy ze takie auto bez tego płynu nie pojedzie. Wiec już kupując chodzby Propady z AMZ ograniczamy swoje możliwości cytując klasyka Kamaz Ma w d; Twój Ad Blue 2 te auta całkiem niezłe się sprawują i maja wyższa kulturę pracy i bezawaryjność od tandetnego Honkera 3 każde opcje Honkera nadal będą Honkerem problem pojawi jak trzeba będzie je użyć i kosze się ze sprawne to jest jakieś 30 procent 4 Nie auto jest problemem a niedoszacowanie kosztów i brak kasy znów kupią 5szt (jak ze śmigłowcami)byle na defilady było 5 F35 nam się marzy aż wyklejaj terenówki nie stać nas kupic
Ja bym widział w tej roli virusa w wersji soft po małych przeróbkach, bardzo podoba mi się ten pojazd ale chyba jest za drogi.
Taki sprzęt powinienem być zakupiony w kraju. To jakaś szansa na rozwój resztek przemysłu samochodowego.
Wystarczy, że oferta polskiego przemysłu będzie najlepsza ;-)
22x9 mln pln za tura4 Do Serii prototypu brakuje jeszcze 110 mln pln
Kupuje, to chyba za duzo powiedziane. Zapewne znow anuluja przetarg. Czasami wydaje sie, ze IU istnieje tylko po to, zeby robic fazy anal-koncept. Z niecierpliwoscia czekam na Agencje Uzbrojenia.
A co to zmieni? IU jest w 100% zależny od MON i działa na podstawie zwykłego rozporządzenia ministerstwa, więc żeby wprowadzić tam zmiany nie potrzeba nawet żadnej ustawy sejmowej, tylko nowe rozporządzenie MON. Uważasz, że zamiana IU na AU przyniesie jakieś korzyści, skoro ta będzie obsadzana przez tych samych ludzi, zależnych od tego samego rządu? Podobny manewr zastosowano likwidując BOR i powołując SOP. Czy coś się zmieniło?
Czy ktoś wie do dalej z tematem BOBRA z AMZ? Mam wrażenie, że wojsko tego koszmarka nie chce, kasa na projekt wydana i nastąpiła cisza w temacie.
Proszę poczytać, ten przetarg w zasadzie już został unieważniony ponieważ dwóch oferentów, którzy przystąpili do tego postępowania zaproponowali większą kwotę od tej jaką zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie tego zakupu...
A gdzie to jest napisane?
Spoko, spoko i tak jak zwykle przetarg zostanie odwołany.
Może by tak pomalować te Tarpany ?. Kasa pozostaje w Polsce no i taniej , nieprawdaż , przecież można było pomalować hełmy , pocerować kamizelki to dlaczego nie malować samochodzików !.
Będzie modyfikacja jak z T72
To dobrze, że rozdzielili wersję opancerzoną od nieopancerzonej, bo to oznacza, że MON faktycznie chce tym razem coś kupić, a nie tylko udawać. Można się zastanawiać w jakim celu ta wersja opancerzona, czy może do wożenia generałów na poligon? Ale nie bądźmy malkontentami, dobre i co. Ja się tylko zastanawiam nad wagą kryteriów - moim zdaniem kryteria techniczne i gwarancja powinny mieć łącznie wagę 60 %, a nie cena, bo co tanie to przeważnie okazuje się drogie...
Wygra Honker w nowej wersji produkowany w Starachowicach
A ma opancerzoną wersję? Wątpię. Stary Honker raczej będzie modernizowany przez Starachowice. Coś a'la star 266 na 266m2.
SPOKOJNIE ...to tylko przetarg w wydaniu wojskowym..po wyborze oferenta będzie dialog techniczny w wydaniu polskim i na tym koniec mniemanologi stosowanej ..ogłaszając że żaden oferent nie spełnił oczekiwań ... następnie ogłosi się przetarg na remont Honkerów uwzględniając w specyfikacji wzmocnienie karoserii blachą falistą ocynkowaną malowaną w maskowanie cyfrowe i mocowanie blachy za pomocą śrub z nakrętką motylkową coby ręcznie można było zdejmować /zakładać wzmocnienie z blachy
Nie remont a modyfikacje !
Never Ending Story
Po kilku latach w końcu ktoś poszedł po rozum do głowyi rozdzielił przetarg na wersję opancerzoną i nieopancerzoną. Może w końcu uda siezakończyć ten potrzebny a jakże obnażający bezsilność MON przetarg.
22 sztuki? to ma znacząco wzmocnić nasze siły zbrojne? 22 opancerzone auta?
Ktoś wreszcie poszedł po olej do głowy i zamiast winszować sobie Mustanga w opancerzonej i nieopancerzonej wersji rozbił to na dwa odrębne przetargi. Ale i tak chyba nie do końca. Te 22 sztuki w ogóle nie wiem po co mają być, skoro od opancerzonych pojazdów jest równoległy Pegaz. Moim zdaniem lepiej by było zwiększyć ilość pojazdów w tym programie, zamiast fundować sobie ekstra 22 sztuki nietypowych pojazdów.
Przecież w programie Mustang ilość pojazdów opancerzonych to od lat 41 szt. Wersja nieopancerzona ma ogłoszony osobny przetarg. To ma być typowy dostawczak a nie auto pancerne. Pojazd opancerzony w większej ilości ma być kupiony w programie Pegaz
Nie, to ma wzmocnić przemówienie na defiladzie "zobaczcie kupiliśmy, a ci poprzedni przez tyle lat nie mogli kupić, głosujcie na nas to dokupimy jeszcze 2 tyle"
... ale poprzednicy faktycznie nic nie kupili...
Czy aby na pewno? Spójrz do poprzednich PMT.
Na defiladę jak znalazł...
Jeśli kilku po kolei ministrów nie dało rady kupić paru "pancerek" to wina spada na ministra, czy może niezmiennych od 20 lat w MON tych samych urzednikow w MON? Bo raczej wszystkie te niedoszły przetargi to raczej nie domena "dobrej zmiany"! Nie bronię obecnego "defiladowego" ministra, tylko szukam przyczyn dla których OD PONAD 25 LAT zakupy są realizowane w tak karkołomny sposób.
Idę o zakład, że ten przetarg się znów nie uda, z prostej przyczyny. MON chce pozyskiwać pojazdy za śmieszne pieniądze, a tak się nie da.
W ogóle dorzucenie by mustang był też w wersji opancerzonej jest kompletnym idiotyzmem, to jest poroniony pomysł. Nie wszystkie firmy mają właśnie takie wersie to wywinduje cenę bardzo w górę. Program Mustang ma wymienić te tragiczne Honkery, to mają być zwykłe samochody terenowe. Co im da kilka, kilkanaście lekko opancerzonych terenówek? Jak chcą samochodów opancerzonych to wystarczy wziąć te kilkanaście z programu Pegaz, będą dużo lepiej opancerzone. Do czego im lekko opancerzona terenówka, litości.
Tur VI jest zbyt ciężki wazy ok 6000kg A tu wymóg Max 5000kg A szkoda wyglada ze Policja już będzie mieć lepsze auta niż wojsko
Taki sprzęt jak samochody, ciężarówki, odzież, wyposażenie, broń ręczna itp. powinny być kupowane bez przetargów i innych zbędnych formalności w miarę potrzeb z marszu od polskich producentów.
Co jak co ale odzież i wyposażenie jest kupowana bez przetargów ale tylko jak się skończą na magazynie i dadzą biedakowi 100zł żeby kupił nowy mundur :)
Nie udało się ustwix9
Wcześniej był "mega" zakup na 820 rakiet typu Feniks Teraz mamy kolejny "mega" przetarg na 22 egzemplarze "Mustangów" no cóż ...na defiladę starczy !!! , na podniesianie potencjału WP.kropla w morza !!! Obecni włodarze nie potrafią wyposażyć 100 tys Polskiej Armii a zarazem deklarują o podniesienie liczebności do 200 tys. We wrześniu 1939 mielśmy dosyć liczebną armie ale słabo wyposażoną i co z tego wyszło ...wszyscy wiemy
Słabe wyposażenie polskiej armii, to mit ukuty zarówno przez obóz Sikorskiego, jak i przez komunę po wojnie. Jedynym czynnikiem, który spowodował przegranie wojny była bandycka napaść ZSRS 17.09.1939
@LeAN. 17go września już było po wszystkim. Nasza obrona była tragiczna, a co do uzbrojenia to naprawdę w dobie internetu nie jest to trudne do sprawdzenia.
Nie wiem CO wiesz o realnym przebiegu kamp. wrześniowej, ale WIEM na pewno, że jest tego BARDZO niewiele.
Zgadzam się z Tobą
A wiesz w ogóle, że wypisujesz bzdury? Mustang dotyczy nieopancerzonych samochodów. Te 22 opancerzone sztuki, o których piszesz są w tym programie nie wiadomo po co i to właśnie głównie dzięki nim do tej pory wylatywał w kosmos przetarg za przetargiem.
A jakie są jeszcze inne zapłony w silnikach
Iskorwy -> benzyna Samoczynny -> diesel
Samoczynny chodzi o diesla mieszanka paliwa zapala się samoczynnie pod wpływem ciśnienia, a inny to iskrowy czyli benzynowy
No nie wiem, iskrowy?
Iskrowy?
W silnikach Diesla innych nie ma
Aby jakiś Polski producent wygrał przetarg. Wybór polskiego producenta to postawienie na polską gospodarki to miejsca pracy dla Polaków to w Polsce odprowadzane podatki
Dokładnie. Taki sprzęt powinien być kupowany tylko od polskiego producenta. Za granicą możemy kupować najwyżej to czego sami nie robimy: Wisła, Harpia itd.
Człowieku oni tzn MON chce kupić 41 egzemplarzy (w tym 19 w opcji), o jakich miejscach pracy piszesz.
Generalnie chcą kupić 485 + 125 w opcji. Te, o których piszesz to jest dodatkowy kwiatek do kożucha. Powinni połączyć go z Pegazem zamiast kombinować. Wyszło by wtedy 37 szt na już i 109 w opcji.
No przydało by się żeby do polskiej armii trafiały samochody z krajowych zakładów problem taki że i tego MON nie potrafi kupić bez przetargu, a 40 sztuk... chyba tylko uruchamiają te przetargi żeby ktoś dostawał premie za siedzenie w komisji
Albo ten co te przetargi pisze. Jeszcze by nie miał co robić i wyszedł by z wprawy.
W tym konkretnym przypadku są dwa wyjścia albo nie ma pieniędzy wogole albo inspektorat do zwolnienia
Trzeba było kilku lat, żeby ktoś wpadł w IU na oczywisty pomysł. Pomysł podnoszony zresztą wielokrotnie chociażby na tym forum.
Szansa dla TURa VI?
Za ciężki
Trzeba było iść drogą izraelskiego SandCata. Na podwoziach i z silnikiem Forda F250 i F550. Reszta z własnych fabryk. Zaprojektowana na własne potrzeby rodzina pojazdów. TUR VI jest dobrym krokiem tylko powinien być ogarnięty na poziomie przemysłowym. Trzeba było pomyśleć kilka lat temu i wyrazić wolę polityczną dla sprawy.
Ale ogarnięty nie jest zatem szkoda czasu na ten złom. Jak to ogarną i przetestuja to wtedy pogadamy. Potrzeba pojazdów na już a nie za 20 lat. Litości.
No tak. Dziesięć lat temu powinien rozpocząć się taki program. Tylko niestety brak woli politycznej.
Ile to jeszcze będzie trwało!!!
Pewnie jeszcze ze 2 razy anulują ktoś inny dojdzie do władzy cały plan modernizacji od nowa zrobią to może za 20-30 lat nowe samochody w sensownej liczbie będą
Liczba poraża....
22 sztuki?!
Wspaniały tytuł: "Wojsko kupuje opancerzone Mustangi" - co z tego, że nic nie kupuje, tylko ogłasza rozpoczęcie przetargu, oraz że praktycznie co roku rozpisuje taki przetarg, a później nie kupuje nawet jednego samochodu...
Tytuł: "Wojsko kupuje opancerzone Mustangi" jest mocno na wyrost. Zanim kupią te mustangi i jeszcze sporo czasu minie...
Wojsko nie kupuje tylko przetarg organizuje kupi dopiero jak doprowadzi do końca przetarg. Proszę w błąd nie wprowadzać.
Ręce tylko załamać. Dlaczego wszystko jest realizowane w aptekarskich ilościach? Przecież dużo lepiej i taniej jest przeprowadzić jeden program i brać się za następny. Tak to tylko wszystko rozgrzebane. Bezsens goni bezsens. Szkoda i jeszcze raz szkoda.