Reklama

Technologie

Ukraińska rakieta trafiła w cel oddalony o 120 km

Fot. Ukroboronprom
Fot. Ukroboronprom

Podczas ostatniego testu ogniowego ukraińska rakieta kierowana Wilcha-M trafiła precyzyjnie w cel oddalony o 120 km, czyli na maksymalnym zakładanym zasięgu dla tego nowego systemu. Wraz z pociskami manewrującymi Neptun tworzy ona tandem systemów mających tworzyć ukraińskie możliwości odstraszania.

Ubiegłotygodniowe testy systemu Wilcha przebiegły nieco w cieniu próbnego strzelania systemu Neptun. Pomimo tego, że ten ostatni sygnalizuje istotniejszą zmianę w zasięgu skutecznego zwalczania celów, przede wszystkim morskich, to wieloprowadnicowe wyrzutnie pocisków Wilcha stanowią co najmniej równie istotne wzmocnienie możliwości bojowych sił zbrojnych.

Pociski „Wilcha” (pol. Olcha) są sterowane podczas całego lotu z użyciem silników impulsowych rozmieszczonych w przedniej części rakiety, które korygują jej trajektorię w oparciu o wprowadzone wcześniej dane. Ukraińcy zapewniają, że pociski tego typu są odporne na zakłócenia systemu GPS, co wskazuje na zastosowanie systemu inercyjnego lub też GPS/INS. Rozrzut względem celu na dystansie 120 km ma nie przekraczać 30 metrów. Podczas zrealizowanego 4 kwietnia strzelania poligonowego pocisk trafił precyzyjnie w cel oddalony o maksymalny dystans 120 km. Podczas jednego z ubiegłorocznych testów na krótszym dystansie dwa pociski trafiły bezpośrednio w słup stanowiący środek wyznaczonego celu.

Docelowo system Wilcha-M ma zapewniać zwalczanie celów na dystansie do 200 km, zastępując w ukraińskiej armii zarówno wieloprowadnicowe wyrzutnia BM-30, jak i wyrzutnie pocisków taktycznych 9K79 Toczka. Obecnie zasięg pocisków zwiększono już do 130 km. Prędkość lotu przekracza 1200 m/s, co bardzo utrudnia przeciwdziałanie za pomocą środków zwalczania celów powietrznych.

Wraz z rozwojem pocisku niezbędne było opracowanie nowego typu wyrzutni. Podczas testów wykorzystywana jest poradziecka BM-30, w której zmodernizowano cały system kierowania ogniem, jednak docelowo system Wilcha składać się będzie zarówno z pocisków, których produkcję rozpoczęto w grudniu ubiegłego roku, jak też z nowych wyrzutni. Jednym z istotnych elementów projektu jest nie stosowanie komponentów pochodzących z Rosji. Dotyczy to zarówno uzbrojenia, jak i pojazdu-nośnika.

Wyrzutnia dwunastoprowadnicowa systemu Wilcha-M wraz z niezależnym systemem kierowania ogniem, zgodnie z informacjami uzyskanymi przez Defence24.pl, zostanie zainstalowana na podwoziu KrAZ-7634HE w układzie 8x8. Na tym samym podwoziu zainstalowana jest również czteroprowadnicowa wyrzutnia pocisków manewrujących Neptun. Jej wyposażenie pozwoli nie tylko na precyzyjne prowadzenie ognia, ale również pozycjonowanie z dużą dokładnością, niezbędne przy systemie kierowania GPS/INS oraz wymianę danych ze zautomatyzowanymi systemami dowodzenia dzięki szyfrowanej łączności cyfrowej. 

Reklama

Komentarze (29)

  1. mustafa

    niech polska modernizuje proradzieckie rakiety i zamienia je w systemy rakietowe,albo niech polska poprosi Ukraine o transfer technologi na pociski balistyczne i manewrujące

  2. Covax

    Panie Davien: widze ze Ci sie nie chcialo nawet wyszukac opisu programu, prosze jak na tacy..."Celem projektu jest opracowanie algorytmów, układów przetwarzania sygnałów i oprogramowania interpretacji danych o naturalnym otoczeniu obiektu latającego (w szczególności obrazów terenu), zapewniających w pełni autonomiczny lot obiektu po określonej trasie lub samonaprowadzanie na odległy punkt docelowy." to masz racje to nie Tercom bo nie pisze "ziemi" tylko otoczenia to "OTOCOM" ;-) Co się tak uparł na te na MANPADS, w dokumencie na stronie PW ( znowu nie sprawdziles) sa podane perametry przestrzenne i pułap 8 km....to nie MANPADS, wiesz jaka by musiała być masa efekrora ? "Nie mialo by to analoga w mirze" Prace nad modułami N/O byly prowadzone w tym samym czasie (PW) co nad Hemt i skonczyly sie takim samym wyniki. Wielki krok milowy i do szuflady bo nie ma kasy na dopracowanie technologi i wdrozenie do produkcji. 'Sercem" modulu N/O jest własnie tranzystor, a procesory sygnalowe mozesz kupić w "teksasie" albo nawet w bytomiu, ( nie wiem czy nasze WZE nie kupily lini, ogolnie kilka mln dolcow i masz linie do FGPA) w cenie wiadro ze jeden hemt-gan. Wektorowanie ciagu do Artylerii rakietowej hmmm no chyba ze chcemy strzelac do "wysokomanewrujacych Mostów czy centrów dowodzenia" stery do 209mm mamy od poczatku 2018r ( jezeli program nie złapal obsuwy to poligon na przełomie roku, "i do tego mi pasuje wektorowanie ciagu" i Piorun blok2 pułap 8 km ( 2024r.) A po co mamy sie uczyć robic tranzystory w Arsenku Galu skoro potrafimy w Azotku Galu. Mamy sie cafać w rozwoju ?. W roku 2010r Instytut Metalurgii Żelaza im. St. Staszica, Politechnika Poznańska, Bolechowo i Huta czestochowa coś "dłubały" w tym temacie 227mm ( "pozdrawiam przyjaciół od widelca"). Ciagle mamy aktualna zgode na układy naprowadzania, tylko po obiecaniu Wielkiemu Panu z wielka grzywka zza wielkiej wody zakupu Himars " koszt licencji polecialy w kosmos"(a pozdrawiam "zlotousty MON", i rozumiem LM ze kroi "frajera") do zakupów amunicji artyleryjskiej to jedyne co Mon powinien kupic w USA to 30 ABM i to z 100 tyś . Reszte sami zrobimy albo od "niemca" ( "ja Ci zrobie troche dobrze, Ty mi zrobisz troche dobrze" ) wole żeby rosomak miał 150 sztuk polskiej ppanc co poszatkuje BTR z 1800 niż 20 amerykańskiej co poszatkuje z 2100 m (sredni odległość wykrycia przeciawnika w przesmyku suwalskim 800-1400m) A T72 bedzie restaurowany "zgodnie z orginalem" A PT nowe termo tylko, a pronit jest tak daremny ze to co już teraz robimy przy niedopracowanej technologi jest lepsze. Wiec bedziemy klepac 23/30/35/120/125 z rdzeniami wolframowymi, mam nadzieje ze mon kupi na dzień "W" DM63 a nie "nasz polski odpowiednik DM43" dobry na czas "P" do "ostrzelania" choć może jak skończą technologie bedzie coś lepszego niz analog DM43. Nie wiem jak ten "amerykański wolfram jest zbudowany" ale niemiecki ma specjalna budowe zwiekszajaca odpornosc na zlamanie, a do tego własnie celu są projektowane Radosławosyjskie ERA. Aha a co Wichra, co z tego ze Ukraina posiada szerokie kompetencje w "pancerce" jak kazda pojazd wymaga partnera zagranicznego bo nie maja stali pancernych. I seekery Wichra może maja "dziadka z Ukrainy ale ojcowie są jak najbardziej z Polski" ( i NIE MAM na myśli Pit-Radwar)

  3. Covax

    Davien: "Nic nie wiesz jon snow" Nie wiesz ile poszło państwowej i prywatnej kasy oraz pracy nad Homarem psu w bude kiedy mariusz zmienil zdanie....i wcale bym sie nie zdziwił jak by SKO Wilchy bylo tak Natowskie jak miał być Homar( nie mylić z Himars!!), i duzo bardziej interoperacyjne z SZRP niz te namiotowo-grilowe od himars. Googlowałes za FMS w temacie Homara i ile to sie ciagneło i ile to miało kosztować ? goglowales za zakupem obrabiarek do tej magicznej stali na korpusy i silniki rakietowe i jaki kaliber moga obrobic, wygoglowales kto i do czego kupuje paliwa w gamracie ? wygoglowales o grancie na opracowanie Polskiego TERCOM, o grancie na wektorowanie ciagu do rakiet, wygooglowales to ze pewna firma co jej matryca IR poleciala na marsa bawi sie z PCO w rozne takie matryce nowe i obrazowania....wygooglowales ze robimy linie do rdzeni APFSDS-T i nawet na nieskończonej lini i technologi produkcji coś całkiem nienajgorszego i powtarzalnego wychodzi ? Wygooglales sobie budowe modulu N/O AESA i co tam jest najdrozszego i najtrudniejszego w takim module ? Wygooglowałes jaka robimy ceramike ? A wiesz po co FbW musi wiedziec jakie samolot ma podwieszone uzbrojenie ?

    1. Davien

      Panie Covax, jak widze same teorie spiskowe ale zero faktó w pana wypowiedzi. Panie Covax, jaki polski TERCOM?? Wiesz w ogóle co ten skrót oznacza/Teraz dalej: I co z tego że matryca IR poleciała na Marsa, do Pioruna mamy zwykłe dwuzakresowe IR. Nasze rdzenie panei Covax nawet przy całęj technologii USA czy Izraela nie przeskocza ograniczenia 2A46M . Nie mamy mozliwości budowy modułów T/N, dopiero sie o ta technologie staramy, Bystra t moduły z eksportu, a co do Google panei Covax...

    2. Covax

      Tercom ...."Układ przetwarzania i rozpoznawania obrazów terenu w czasie rzeczywisty do systemów rozpoznawania i samonaprowadzania”, zgodnie z umową nr DOB-2P/03/06/2018 z dnia 16.07.2018 r. " ( mi to wyglada na tercom ) Innowacyjny układ wykonawczy sterowania kierunkiem wektora ciągu silnika rakietowego” zgodnie z umową nr DOB-2P/03/04/2018 z dnia 16.07.2018 zakończy się w 2021r. ( wektorowanie ciagu) Piorun blok 2 "Głowica obrazowa – 2024r." ( pdf znaleziony na stronach powiazanych z PW) stery do rakiet 122 mm (zz) i 209 mm(z-p) "PW" Gan nie mamy bo jakis "mądru pan" nie pociagną projektu Pol-HEMT i zamkna po wyprodukowaniu garstki tranzystorow "Bystro to moduly z importu nie eksportu :-P" ( bez urazy rozumiem i nie zaprzeczam ;-) "koszerny pronit" pupy nie urywa, rdzenie wolframowe wykorzystujemy też do 23/30/35/120 i o ile do 120 warto kupic u 'niemca" ( DM53/63 no chyba ze samemu robic cwiczebna nie elaborowana "prochem"ze starej "100" ) to kupowac 30 po pincset euro za rdzen albo siedemset jewro za gotowca nie warto. Tak Panie Davien "googlowanie" ( skrot myslowy ) po NCBiR czy PW daje duzo ciekawych informacji ( ciekawe tylko co mariusz pokasowal )

    3. Davien

      TERCOM panie Covax to system lotu wg rzeżby terenu- Terrain Contour Matching a nie to co podajesz , Piorun to ciągle zwykłe IR, co do IIR to powodzenia w marzeniach-USA próbowało ponad 10 lat i dali sobie spokój bo ich to wyszło za drogo by wcisnąć IIR do MANPADS. moduły T/N to nie tranzystory panie Covax, nie mamy nawet technologi GaAS by cos takiego produkować, mieliśmy demonstrator tranzystora, to tak jakbys chciał zbudować smartfona mając jedynie tranzystor. Dalej: żeby mozna było uzywać DM-53/63 na naszych Leo2A4 to trzeba zmodernizować działa i będą to robić, natomiast do 125mm zapomnij, tu jest wymagana wymiana i działą i autoloadera na 2A46M-5 lub 2A82, tylko że nie wiadomo czy w ogóle by weszły w nasze teciaki. Oprócz ceny panie Covax wazna jest tez jakość. W USA rdzenie wolframowe K-EV-3/4 odpalane z L-44 uzyskuja praktycznie takie same parametry jak odpalane z L-55 pociski DM-53/63 a to przeciez amunicja czysto eksportowa. Co do sterowania wektorem ciagu: a mamy taki silnik i stery do 227mm?? Bo chyba nie, w przeskalowywanie juz się kilku bawiło i efekty były z reguły tragiczne

  4. Covax

    Mamy rok 2016, obrabiarki z zakladzie prodykcji specjalnej są w stanie wytworzyc silnik i korpus do 400 mm ( ze stali margamit czy jakos tak, nie chce sie szukac) paliwa z Gamratu dały "orginalnym" rakieta do BM 21 Grad bez grosza 15 km zasiegu ( z 20+ km do okolo 35 km) feniks z cienkosciennym silnikiem polecial na 50km + ( rozrzut tragiczny) z "klocków" brakuje tylko sterow i ukladu naprowadzania. NCBiR dale kase na badania sterów a 28 november 2017 ( polecam sprawdzic strona DSCA, w polskich internetach odnosze wrazenia ze znikło pare stron o tej tematyce) mamy FMS na ponad 1600 układów naprowadzania. Rok 2018 wszyscy wiemy co sie stalo. Rozumiem kupuja 30 układów naprowadzania i nie udało sie wyklepac rakietki 306mm i 370mm ale nawet nie kupili/złozyli jednej sztuki......quo vadis Poloniae

    1. df

      to technologia stali maraging czyli z domieszką stopu Al ale przede wszystkim Tytanu .. w Polsce obróbka opanowana już od 2010-2012 a na Ukrainie ? może za 10 lat

    2. Davien

      Znowu... Nie było zadnego FMS ale zaledwie propozycja dla Kongresu USA w sprawie sprzedaży przez FMS i jak widać załatwiona odmownie, nie mamy silników, głowic a ty chciałbys robic GMLRS w Polsce... No powodzenia w marzeniach. Aha obecnie wszyscy przechodzą na korpusy z metali lekkich lub kompozytów,.

    3. Covax

      maraging pozwalał zejsc z gruboscią scianki z 3.6mm do 2 mm nie wiem czy jest lekki ale na cienkosciennych korpusach tak latał ze wywalili nas z poligonu i koniec sztrzelan był w ustce na zmiejszonej donosnosci

  5. łuki

    Pamiętajmy, że Ukraina jest obok Rosji głównym spadkobiercą potencjału militarnego ZSRR. Wiele zakładów przemysłu lotniczego i rakietowego, czy biur projektowych było na terenie Ukraińskiej Republiki Socjalistycznej. Potencjał ten był wygaszany po odzyskaniu niepodległości, ale wszystkiego Rosji nie udało się tam zaorać. Teraz powoli przemysł jest odbudowywany

    1. dim

      - to już nie to pokolenie. To raczej "duch pozostał". Coś jak Polacy w elektronice, którą też przecież rozmyślnie zaorano zaraz na początku lat 90-tych i świetnie znamy nazwiska osób winnych.

    2. Marek

      To nie są żadni winni, tylko tak zwane "autorytety". Nomen omen jeden z nich niedawno pojechał "usprawnić" Ukrainę. Ale za długo nie "usprawniał". Wrócił do Polski i oświadczył, że "spełnił swoją misję".

    3. dim

      To proszę przypomnieć sobie "popiwek", a o notorycznych odmowach przez banki kredytu obrotowego państwowym firmom rozumiem (w tamtym okresie), że Pan nie słyszał w ogóle?

  6. AlS

    Podobny efekt przyniosłoby przeskalowanie rakiet Feniks do Langusty, z kalibru 122 do 300 mm, plus zastosowanie nowego prochu HTPB-AP o impulsie przekraczającym 280 sekund. Z osiągów pocisku Feniks daje się wyliczyć, że masa paliwa stanowi w nim około 25 kg i posiada ono impuls właściwy nieprzekraczający 250 sekund. W całkowitej masie rakietowego silnika na paliwo stałe, wykonanego z metali lekkich, na paliwo zazwyczaj przypada ponad 80% masy, a w całej masie pocisku stanowi ono nieco mniej niż 40%. Pociski do BM-30 ważą 240 kg, czyli sama masa paliwa to około 100 kg. Iloraz masy m0 do m wynosi zatem 1,71, zamiast 1,62 dla Feniksa. Gdyby zastosować nowe prochy, to z równania Ciołkowskiego, daje się wyliczyć iż uzyskana prędkość teoretycznie wyniosłaby 1,5 km/s, czyli o 1/3 więcej niż dla Feniksa. To dość dokładnie pokrywa się z osiągami broni ukraińskiej. Oprócz tego, większa masa pocisku w czasie opadania powoduje wolniejsze wytracanie prędkości wskutek tarcia, a więc zasięg znacznie rośnie w porównaniu z pociskiem o większej masie - pamiętajmy że opór czołowy, wynikający z przekroju, jest tylko jedną ze składowych równania na opór aerodynamiczny. W większej głowicy da się także upchać lepsze systemy naprowadzania, np. żyroskop światłowodowy, dający na dystansie 100 km dokładność, którą można porównać z GPS. Sterowanie gazodynamiczne było już ćwiczone w Polsce przy okazji pocisków do Langusty. Na co oni czekają? Kompetencje są, a program badawczy zapewne nie zrujnowałby budżetu MON. Moim zdaniem brak opracowania przez nasze ośrodki badawcze broni rakietowej o kalibrze 300 mm ma charakter polityczny. Bo co by było, gdybyśmy te pociski kiedyś ustawili w takim Międzyrzeckim Obszarze Umocnionym?

    1. Davien

      To tak na początek: Proste przestalowanie juz raz zrobiła Rosja ale w samolotach. Efekt to potworna seria katastrof i prace od poczatku. Dalej: nie mamy silnika, nie przeskalujesz silnika z Feniksa, zreszta i tak nie naszej produkcji. Pociski do Smiercza waża nie 240kg ale po 800 a 240kg to masa głowicy. I to by było na tyle: powodzenia:)

    2. mm

      silniki 122mm w technologii maraging i paliwo hetrerogeniczne mamy już gotowe, czekają na wygaśnięcie umowy z Roxelem, z rakiet 122mm (niekierowanych) wyciągamy zasięg największy na świecie czyli 50+ ... INS z podsterowywaniem może być gotowe na wczoraj .. zasięg Feniks APR 70 km CEP ok 50 m dla naprowadzania inercyjnego ..

    3. Davien

      To tak małe sprostowanie: nie 50 ale 43km, taki jest zasieg produkowanego przez Mesko Feniksa, Feniks APR nie istnieje chyba jeszcze:)) teraz co do silnika, stal maraging jest znana od lat 50-tych 20 wieku, no istotnie mamy refleks:(( Aha ciągle mowa o pocisku 122mm, GMLRD to zdaje sie 227mm, Smiercz to 300mm wiec coś niewymiarowo mi tu wychodzi:) Nie mamy jak pisałem ani technologi produkcji takich silników, ani głowic, jak wychodzi zabawa z rakietami bez doswiadczenia to zapytaj Rosjan z Buławą, a to przeciez ta sama firma ja robiła co Topola-M:)

  7. Covax

    Davien kodow do cs czy do diablo ? Powtorze Ci po raz ostatni. W komunikacji masz warstwe fizyczna i tzw ramke ( "ramka" moze byc szyfrowana) norma mil-std-1553/1760 ( możesz sobie sciagnać z wiki ) opisuje i warstwe fizyczna i ramke. I mozesz sobie " znawco wszystkiego"( Army Tactical Missile Systems ( ATACMS) M57 nie istnieje rozumiem że napisałeś już na adres [email protected] ze sie pomylili w FMS dla Polski) zrobic co chcesz i podłączyc do szyny mil w dowolnym samolocie, a cała integracja to napisanie fragmentu programu ( w samolocie) ktory pobierze dane z "mojej" rakiety do samolotu i wgra dane z samolotu do "mojej" rakiety ( producent "mojej" rakiety nie potrzebuje kodu źródłowego samolotu, a producent samolotu nie potrzebuje kodu źródłowego "mojej" rakiety, tak jak producent drukarki nie potrzebuje kodu źródlowego windowsa ). I niczym to sie nie rożni od integracji spajka z zssw30 czy Meteora z EF czy integracji ATACMS z Topazem, musisz pobrac informacje o gotowości rakiety, i wgrac gdzie jest rakieta i gdzie ma lecieć ( topopowiazanie) w spajku jeszcze obraz celu i komende do startu, w spajku ( w trybie odpal i koruguj) czy meteorze musisz jeszcze obsluzyc datalink( nie wazne czy po radiu czy swiatłowodzie) Tak naprawde potrzebowalismy informacji ta/te zmienna(e) odpowiadaja za stan rakiety, ta/te zmienna(e) za koordynaty celu/i lub obraz celu, a ta zmienna to komenda startu ( zwanych potocznie "sterownikiem") bez "kodu" .....warszawka wstała z kolan i kosi wszystko co nie jest made in USA to prosze. Odpowiedz na pytanie ktore zadałes w innym watku, skad mam tekst o zgodzie na sprzedarz układów naprowadzania "WASHINGTON, Nov. 28, 2017 - The State Department has made a determination approving a possible Foreign Military Sale to Poland for a High Mobility Artillery Rocket System (HIMARS) for an estimated cost of 250 million. The Defense Security Cooperation Agency delivered the required certification notifying Congress of this possible sale today. The Government of Poland has requested to purchase sixteen (16) Guided Multiple Launch Rocket System (GMLRS) M31A1 Unitary, nine (9) Guided Multiple Launch Rocket System (GMLRS) M30A1 alternative warheads, sixty-one (61) Army Tactical Missile Systems (ATACMS) M57 Unitary. Also included are eight (8) Universal Position Navigation Units (UPNU), thirty-four (34) Low Cost Reduced Range (LCRR) practice rockets, one thousand six hundred forty-two (1,642) Guidance and Control Section Assemblies for GMLRS, Missile Common Test Sets and Devices, testing Precision, Lightweight GPS Receivers (PLGR), support equipment, U.S. Government and contractor services, training, and other related elements of logistics and program support. The estimated cost is 250 million." I miał być Homar na Topazie a nie to coś himars z AFATDS 6.0 namiotem i grillem i lodowka turystyczna z piwem nie wiedzieć czemu nazywany Homarem ( SKO na jelczu lub LPG jest tysiac razy lepsze dla nas od tego szmelcu made in USA na wojny kolonialne ) A jezeli nie widzisz roznicy miedzy Wilcha ( ciekawe jak bardzo SKO wilchy podobne do pewnego kamienia szlachetnego ) a HQ9 to powodzenia. SKO AFATDS 6.0 jest zacofane i lata swietlne za Topazem, na dodatek nie interoperacyjne z SZRP, i cos to znaczyło dla mariuszka ? Powiem wiecej....cd1

    1. Davien

      Panie Covax oznaczenie ATACMS to MGM-140/MGM-168, wiec nie musze nigdzie pisac by poznac że coś ci sie pokickało:) Nawet własne oznaczenie US army na ATACMS to M39. Jak widac sam potwierdziłęs że masz zero wiedezy, tylko kopiujesz:)) M57 to oznaczenie typu głowicy panie Covax i jest to tylko propozycj mozliwośći sprzedaży FMS dostarczona dla Kongresu:) Jak widac Kongres stwierdził nie i nie byłoby żadnego Homara, bo nie potrafimy produkować rakeit do MLRS, nawet do Feniksa silniki ściągalismy z zagranicy. A co do SKO Wilchy to po pierwsze bazowali na rozwiązaniach własnych i z USA panie Covax, po drugie od Ukrainy to my sie mozemy uczyc budowy rakiet a nie odwrotnie. I to by było na tyle:)

    2. Covax

      Davien nie jestem specjalista Amerykanista jak Ty ale wydaje mi sie że " The State Department has made a determination approving a possible Foreign Military Sale to Poland" oznacza to w wolnym tłumaczeniu że wydał zgode na ewentualna sprzedaż. Ale nie jestem takim "specjalista Amerykanista" jak Ty a angielska trudna jezyka. A silniki do feniksa sciagaliśmy z zagranicy bo nasi przyjaciele załatwili sobie wyłaczność w kontrakcie i od 2013 mamy swój o zasiegu 50km na paliwie Gamratu. Ale o tym też nie wiesz ;-) no tak Ty znasz tylko tajne dane ;-)

    3. Davien

      Panie covax, possible czyli mozliwy i była to propozycja dla Kongresu USA bo to on jakbys nie wiedział decyduje o FMS:)Obecnie produkowane pociski Feniks panei Covax mają zasieg do 43km wiec chyba Mesko nie wie wg pana co produkuje:)

  8. christov

    No i po co im taka broń, skoro przy pierwszych ruskich oddziałach przekraczających granicę 3/4 ukraińców czmychnie przez Polskę do Niemiec?

    1. Adam S.

      Jakoś od pięciu lat Ukraińcy nie "czmychnęli" z Donbasu, choć mają przeciwko sobie drugą armię świata i 400 czołgów.

  9. Covax

    Jezeli dobrze poszukacie na strone politechniki warszawskiej ( zapytanie do googla "politechnika warszawska obronnosc" ) i na pierwszej stronie pogrzebiecie to znajdziecie plany B+R feniksa. I podobnoś skasowane juz poszly w kosz, a PT91 dostanie mowe termo i remont do standardu "jezdzi" pozdrawiam i chyle czoła przed "dekielkami" w PT/T ktorym "przyjdzie " radosnie wjechać w 2040 rok w "odlskulowych" puszkach. Boso ale w ostrogach.

  10. wotan

    A na "zachodzie bez zmian"

    1. Grredo

      Niestety są zmiany. Nowe bwp Puma Leopardy II a7, fregaty, nowe Eurofightery. Jeszcze trochę i im NATO nie będzie potrzebne.

    2. Marek

      Z uwagi na "gigantyczny" potencjał odstraszania w postaci "milionów" europejskich ICBM, NATO faktycznie "nie będzie potrzebne". Warto dodać, że po Brexicie potencjał odstraszania zwiększy się skokowo.

  11. Jan Memory

    a gdy wybory na Ukrainie wygra ten, który już wygrał pierwszą turę, to nadal będziemy o nich mówić jak o sojusznikach? I cieszyć się z rakiet celnych na 120km ?

  12. dropik

    Realnie to wyniki trafień są nieznane i być może upiększane. ogólnie rakieta jest olbrzymia (jak to smercz ;) przez co wyrzutnia jest jeszcze większa. Nie będzie systemu szybkiego ładowania poprzez wymianę konteneru z rakietami na wyrzutni (aczkolwiek jeszcze nie widzieliśmy jeszcze ostatecznej wersji wyrzutni w metalu, a tylko na rysunku ).

    1. Marek1

      No co tam jeszcze wymyślisz, by choćby nieco przykryć kompromitująca nieudolność/niekompetencję PGZ w kwestii technologii rakietowych ? Czy się to komuś podoba, czy nie - w w/w zakresie jesteśmy jakieś 50 lat za biedną, skorumpowaną Ukrainą. A może się mylę ?

    2. Davien

      Marek, Ukraina nie miala jak Polska do 1989r zakazu jakichkolwiek prac nad bronia rakietową, ba na Ukrainie budowano ICBM-y.

    3. w

      2019-1989 ???? W tym czasie był zakaz ??? Czy nakaz likwidacji przemysłu i zbednych badan bo wszystko sie kupi za granica bez kłopotów

  13. dim

    Żeby tylko z broni odstraszania nie wyszła broń zastraszania. Gdyż 200 km jest to np. odległość od granicy do centrum Krakowa. A, że Państwa mają interesy, nie przyjaciół, a precedensy na tym kierunku bywały, więc jak tam polska broń rakietowa ? Ta bez "guzika" za oceanem ? Czy ktoś ją w ogóle planuje ???

    1. jkhgsdfgasdf

      Planuje pewnie tak, ale czy trwają badania i testy, i czy jest finansowanie?

    2. Extern

      Przykre to, ale niestety żaden z naszych polityków nie potrafi / nie chce, się przeciwstawić odgórnym dyrektywom że Polska ma być bezbronna w oczekiwaniu na ten moment gdy inni będą decydowali o naszym losie.

    3. RzSW

      Z tym centrum Krakowa to trochę pojechałeś, ale już Rzeszów z Doliną lotniczą, czy Stalowa Wola z HSW jak najbardziej w zasięgu.

  14. KrzysiekS

    Jeżeli Ukraińska trafia na 120 km to Rosyjskie też jak teraz wygląda nasz HIMARS z podstawową 80 km.

    1. dropik

      Jeden dywizjon kupiono z powodów PR co jest oczywistym nonsensem. Raczej czekamy na nowszy wersje .

    2. Davien

      Obecnie konczane sa prace nad GMLRS + o zasiegu pow 120km, są pociski ATACMS, zawsze mozna siegnąc po GLSDB. Zaleta systemu MLRS jest to że jest to standardowy system NATO, amunicja do niego jest dostepna bez problemów i jest ciągle rozwijany. Rosyjski Smiercz ma zasieg ok 70-90km, 120 ma jeden typ pocisków,

    3. Lord Godar

      Czekać możemy raczej na rakiety nowszego typu , bo wyrzutnie to raczej zostaną takie same . No ale masz rację , że ten 1 dywizjon to tylko pod PR i dla spełnienia obietnic ...

  15. jhgkjhgjljg

    Widać tutaj, konsekwencję w finansowaniu R&D (badania i rozwój), szczególnie w obszarach ważnych strategicznie. Nie to co u nas, finasowanie jest, niema, jest, program przerwano, program wznowiono, program przerwano. W takich warunkach nie rozwinie się żadna technologia.

    1. zeus89

      Zapominasz w jakiej sytuacji jest Ukraina. Oni wojsko unowocześniają i dozbrajają teraz dość skutecznie ale robią to teraz, a przed 2014 mieli to gdzieś. U nas też by się obudzono gdyby było realne zagrożenie. Rząd przestał by wiecznie analizować, a opozycja wysyłać interpolacje o zasadność. Po prostu by szło.

    2. Kiedy by się u nas obudzono ? Jak by ruscy stali już na linii Wisły czy Odry ?

    3. vvv

      a sprawdziles jakie projekty prowadzila ukraina w czasie CCCP? oni nie robili tego od podstaw ale mieli juz rozbudowany przemysl zbrojeniowy a nie klepanie na licencji jak u nas

  16. Pol

    Takim to sposobem Ukraina w bardzo krótkim czasie osiągnęła własne systemy i będzie je mogła sprzedawać na inne rynki oraz klepac kasę. To się nazywa niezależność, swoją drogą szkoda że nasi niepotrafia współpracować. Motor sich sam osobiście deklarował nam współpracę z modernizacja sokoła ale wszyscy z którymi chciał nawiązać współpracę potraktowali go jak powietrze. Jak widać naszym niezależny na rozwoju własnego a obcego przemysłu. Równie dobrze można by kupić dla policji itd nowe sokoły skoro kupili w Rzeszowie produkcję silników. To co się wyprawia w armi to kpina i małupi gaj.

  17. ck

    Dlaczego nie kupimy tej technologii od Ukrainy. Obok luksusowego systemu made in USA musimy mieć tańszy i własny.

    1. werte

      Czyli mamy mieć drogi system + tańszy. Oba niekompatybilne i wymagające osobnych rozwiązań. Zatem zamiast obniżać koszty będziemy je zwiększać. Ciekawa perspektywa.

  18. KrzysiekS

    Podstawowe pytanie dlaczego Polska nie jest w stanie produkować prostych rakiet o zasięgach 150 - 300 km czy więcej nie mówię o manewrujących, czy jest to jakiś zakaz czy głupota?

    1. Stefanek

      Unia Europejska i Płatforma nie pozwala mieć Nam niczego

    2. Davien

      A juz o to to sie zapytaj ZSRS który zakazywał jakichkolwiek prac nad rakietami w UW. Musiałes kupowac od niego. Zadne z państw UW nie produkuje właściwie własnych rakiet poza tymi z dawnego ZSRS.

    3. Marek1

      KTO rządzi Polską od 4 lat ?? PO, czy może Pigmeje ?

  19. Kiks

    @dim To byłoby samobójstwo Ukrainy. Po czymś takim raczej 99% polskich obywateli byłoby za podzieleniem się tym krajem nawet z czymś takim jak Rosja.

    1. dim

      Czyli byłbyś za samobójstwem zbiorowym ? dla towarzystwa Ukrainie ? A poważniej, to akurat za mało mamy zdaje się do powiedzenia, nawet w takiej sprawie. Nawet gdyby odważni decydenci zaistnieli jeszcze w Polsce.

  20. GierojPl

    Jak widze wasze konentarze żeby kupic te rakiety od Ukraińców to nie wiem czy śmiać sie czy płakać.przecież w razie konfliktu Rosja te rakiety zostaną zaorane przez ruskich i kody do nich także więc byłyby bezużyteczne.Ukraina jest niesty po drodze żeby wejść do Polski a wiąże sie to z tym że nie moglibyśmy żadnej odpalic nawet.zgadzam się jedynie z tym że nasi powinni w końcu sami coś zacząć opracowywać

    1. prawieanonim

      Jakie znowu kody? Gdzie tych kodów użyją? Zalogują się przez internet? Ciężko znaleźć głupsze argumenty.

    2. CdM

      Ilość legend o "kodach" i wszechmocy, wynikającej z ich znajomości przechodzi już wszelkie pojęcie. Najpierw napisz co rozumiesz przez kody: klucze, interfejsy, źródła oprogramowania? Klucze się ma własne, a źródła oprogramowania nie dają wszechmocy, a tylko co najwyżej (o ile nie ma w nich backdoorów) mogą nieco, podkreślam: mogą i nieco, ułatwić ew. przeciwdziałanie, o ile przeciwnik nie wprowadzi w nich zmian... a jeśli np. pocisk ma prosty soft zapewniający mu trafienie w cel jak po sznurku, to czy znasz źródło, czy nie, niewiele to zmienia, tak naprawdę...

    3. Marek1

      ;))) ... kolejny wyznawca słynnej teorii "kodów" ;)))

  21. Marek1

    Ale oczywiście nam po co współpracować z jakimiś tam Ukraińcami !! My będziemy mieć za kilka lat cały dywizjon z Himars z rakietami GLMRS o zasięgu aż 70km, wiec niech się "chachły" schowają ze swoim "złomem", który już teraz celnie lata na 120km, a będzie niedługo na 200.

    1. Davien

      Marek, moze dlatego że nie jest to sprzęt interoperacyjny z NATO, a taki jest wymóg przy zakupie sprzętu wojskowego w NATO( swoja droga bardzo logiczny i jedyny)

    2. chateaux

      Interoperacyjność dotyczy tylko łączności i bezpieczeństwa informacji. Nasz Kilo tez nie był "interoperacyjny" a po zainstalowaniu w nim Link16 już jest.

    3. Covax

      "Interoperacyjność to mit, stworzyliśmy go sami, symbol dolara nad nami" pozwoliłem sobie sparafrazować pewna szante. To mit utrzymany chyba tylko na poziomie gniazd magazynków broni strzeleckiej i to np nie w polsce. Tak jak nie odpalisz Javelina z clu spika, czy milana, tak nie odpalisz meteora z F16 choć szyna danych mil-std-1553/1760 jest dostepna na necie i "każdy" może sobie zrobić urzadzenie ktore bedzie mogło "gadać" z F15/16/18/ef/gripen/rafael/mirage2000 itd....nie widze problemu zrobić wymienny kontener do Himars/MLRS ( 122/227/306/370 mm) zreszta coś podobnego zrobili "nasi przyjaciele z Izraela" jedyny problem to informacja po jakiej szynie danych "gada" SKO i "gdzie wrzucić dane" to nie technologia kosmiczna. I skoro na duzo bardziej zaawansowanych spajkach sie udalo wrzucic dane z SKO ZSSW 30 ( to duzo trudniejsze wczucic dane do rakiety IIR ) to tym bardziej do prostej rury ktora ma walnac mniej wiecej w wyznaczonym punkcie. Tylko tutaj chłoszcze nas "interoperacyjność" i dutki ktore za te lnformacje chce przemysł "najważniejszego sojusznika" i mokre sny MON pt. IBCS/Fort Tramp

  22. Hmmm

    O ile zakup rakiet do 300 km gdzie precyzyjność ma olbrzymie znaczenie od USA ma sens i jest to dobry wybór , to rakiety do zasięgu 120 km należało kupić wraz z transferem technologi od Ukrainy. Dlaczego? Po pierwsze Ukraińcy byli by wręcz zmuszeni do korzystnej dla nas umowy (potrzebuje pieniędzy) Po drugie trzymanie pojazdów typu langusta których zasięg pokrywa się z zasięgiem kraba jest bezsensowny lepiej przekształcić te jednostki w uzbrojenie zaprezentowane przez Ukraińców.

    1. Marek1

      Ukraina rozpaczliwie potrzebowała kasy w 2015-16r i wręcz prosiła sie o każdą formę kooperacji lub kupna licencji przez Polskę. Ale oczywiście nasz "wodz" AM jedynie pierdzielił bzdety z których NIC nigdy nie wychodziło. W końcu Kijów miał dość i znalazł kasę w Chinach i u Arabów z Zatoki. Teraz mają gdzieś polskich gadułów i teoretyków. A mogliśmy mieć juz u siebie fabrykę licencyjnych silników 3TD-2/3 o mocy 1200/1500 KM(BWP/MBT), produkować rakiety, ppk, i inne syst. uzbrojenia.

    2. dropik

      Krab nie nada się do powierzchniowego zwalczania przeciwnika np jednostek pancernych. Langusta tak. Nie jest zbedna

    3. dim

      - jeden telefon z Waszyngtonu do Kijowa i Ukraińcy tego Polsce nie dostarczą, wymyślą jakieś utrudnienia. Tak to zwykle działa. Telefony pani Merkel Moskwy, Pekinu i Teheranu... i Grecja nie mogła wyjść ze strefy Euro, po referendum, w lipcu 2015. Pomimo, że te trzy rządy same obiecały jej przedtem wsparcie finansowe, prze 2 miesiące, niezbędne do zmiany waluty. Tak to działa...

  23. BadaczNetu

    I pewnie by byli gotowi udostępnić kody...

    1. dropik

      problem w tym, że kodów nie ma ;)

  24. ktos

    df - wyobraz sobie ze mozna sterowac sprezonym powietrzem bedacym na pokladzie rakiety. Tak jak ma to miejsce w pojazdach kosmicznych i paru innych rakietach przeciwlotniczych.

  25. df

    sterowanie gazodynamiczne nie zadziała w pasywnym odcinku lotu gdy nie działa już silnik rakietowy chyba że .. no właśnie ktoś pomógł ukraińcom podobnie jak z komorą silnika rakiety o większym zasięgu której to obróbki materiału sami ukraińcy nie zrobią ale to wciąż kampania wyborcza na ukrainie i do operacyjności Neptunów i Olch jeszcze trochę czasu upłynie

    1. Davien

      Panie df, te rzeczy Ukraina ma od dawna opracowane, budowali pociski przy których ta Wilcha jest prosta , wiec ...

    2. dropik

      To inne silniki .niezalezne od napędu głównego

    3. Adam S.

      Co za bzdury. To nie jest sterowanie gazodynamiczne z silnika głównego, ale niezależne silniki korekcyjne. Natomiast silniki i komory do nich Ukraińcy produkują od lat 60-tych. Jużmasz (teraz Piwdenmasz) był głównym producentem sowieckich i rosyjskich rakiet balistycznych.

Reklama