Reklama

Siły zbrojne

Włoski niszczyciel będzie bronił polskiego wybrzeża

Włoski niszczyciel rakietowy typu Horizon,
Włoski niszczyciel rakietowy typu Horizon,
Autor. Armando Mancini/wikipedia/CC BY-SA 2.0

Wkrótce do Polski przypłynie włoski niszczyciel rakietowy z silnym uzbrojeniem, który wzmocni obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową polskiego wybrzeża – przekazał w środę szef MON Mariusz Błaszczak. Już za kilka dni będzie w Polsce – podał.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Wicepremier przebywał w środę z wizytą w Rzymie, gdzie spotkał się z ministrem obrony Republiki Włoskiej Guido Crosetto.

Wśród tematów rozmów dwustronnych były – jak przekazało MON - relacje wojskowe, w tym tematy modernizacji Wojska Polskiego, obecna sytuacja bezpieczeństwa w kontekście trwającego konfliktu na Ukrainie oraz kwestie dalszej pomocy temu krajowi.

Reklama

Czytaj też

Szefowie resortów obrony omówili również agendę zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie.

"Współpracujemy z włoskim partnerem bardzo ściśle. Włoscy żołnierze na Łotwie służą ramię w ramię z polskimi żołnierzami w ramach eFP NATO. Polscy żołnierze w ramach unijnego programu służą na Sycylii, a więc ta współpraca jest bardzo dobra. W ubiegłym roku włoskie F-35 były w Polsce, w tym roku również możemy się tego spodziewać. To jest właśnie wymiar naszej współpracy" – powiedział minister Błaszczak, cytowany w informacji resortu.

"Bardzo się cieszę z decyzji Włochów, która polega na tym, że już wkrótce do Polski przypłynie włoski niszczyciel rakietowy z silnym uzbrojeniem przeciwlotniczym i przeciwrakietowym, który wzmocni obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową polskiego wybrzeża. Już za kilka dni będzie w Polsce" – poinformował minister.

Czytaj też

MON podało, że podczas wizyty w Watykanie szef resortu obrony złożył kwiaty przy grobie św. Jana Pawła II. Polska delegacja wzięła także udział w mszy świętej w intencji pokoju na świecie, która sprawowana była w kaplicy polskiej w Bazylice św. Piotra. Minister spotkał się także z polskimi harcerzami.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (6)

  1. Minister

    Amerykanie wysyłają na Bałtyk niszczyciele klasy "Burke", teraz Włosi "Horizona", a niektórzy specjaliści wieszczą na tym forum, że Bałtyk to kałuża i PMW to dronów i motorówek co najwyżej potrzebuje, bo NSM wszystko załatwią. Gorzej, ze nasze delfiny z MON Miecznika w wersji eskortowiec nam szykują - bez rakiet plot/prak średniego zasięgu.

    1. Davien3

      @Minister jezeli kupia to moze i beda SM-2MR bl IIIA bo to jedyne SM-2 jakie nie wymagaja AEGIS+ SPY Aha nawet w obecniej postaci Mieczniki to pełnoprawne fregaty tyle ze zdolne jedynie do samobrony

    2. Anty 50 C-cali

      A wiecie że Bryci, wieszczą koniec Cyrkona nawet ( co tam Kindżał!) wobec LASERA obrony p/rak. Opracowywany teraz, dzisiaj

  2. rwd

    Paranoja, jeszcze nich zaproszą portugalskich specjalsów i albańskich czołgistów. Polska nie posiada żadnego planu współpracy z wojskami NATO a minister jeździ po świecie i sprasza nad Wisłę każdego, kogo spotka po drodze. Więcej powagi.

    1. RAF

      rwd@ Nie wiesz o czym mowisz, a przyplyniecie wloskiego niszczyciela jest wlasnie przykladem znakomitej wspolpracy w ramach NATO.

    2. majorkom

      Ale co ci się nie podoba we włoskim niszczycielu. Spełni taką samą rolę jak niszczyciel amerykański czy brytyjski. A Włosi mają naprawdę silną marynarkę wojenną. Gdyby doszło do jakiegoś konfliktu, to raczej nie przysłaliby nam do pomocy czołgów i haubic, ale jakiś okręt lub dwa mogą się pojawić na Bałtyku i to już przed rozpoczęciem wojny. To samo dotyczy samolotów, których Włosi mają dużo więcej niż Polska

    3. Anty 50 C-cali

      po zmianie władzy przysłali jednak - Ukrainie, nawet panzerhaubice 2000. Widziane w krytycznym momencie pod Sołedarem, np. Taki rwd to"Wie"?, na pewno czy to zgodnie z planami, czy ad-hoc!? Oo właśnie Bryci i Norwegowie podpisali porozumienie o wspólnej ochronie instalacji gazowych........

  3. MiP

    No może Włosi będą w stanie zestrzelić balon bo WP tego nie potrafi 🙂

  4. SAS

    Po co te szopki? Kto w warunkach pokoju wystrzeli prawdziwy pocisk? Najpierw pewnie trzeba by zwołać kolejny szczyt NATO.

    1. DBA

      SAS@ W warunkach "pokoju" pewnie ruscy sie nie odważą posłać nam pocisku z głowicą bojową, ale nawet atrapa która spadnie zgodnie z legendarna precyzją wojsk rakietowych FR nie wiadomo gdzie moze wyrządzic szkody. A wytłumaczenia obecności tego okrętu na Bałtyku mogą byc dwa - uspokojenie opinii publicznej w Polsce/Niemczech w jeżeli "bydgoska" rakieta była przypadkowa lub faktyczna ochrona, gdy mamy do czynienia z wojna hybrydowa Rosji

    2. SAS

      Ale mi chodziło o prawdziwy pocisk, który zestrzeli zagrożenie. Przecież żeby polski F16 odpalił prawdziwą rakietę to musiałby się odbyć ceregiele przez całe godziny.

    3. RAF

      SAS@ Kolejny, ktory udaje, ze nic sie przy naszych granicach nie dzieje. Skad oni was biora?

  5. ostatni

    Oby wlascy zolnerze lepiej sie zachwawali niz Amerykanscy. Ostanio pobili 2 Policjantow.

    1. Stefan1

      Ostatni, no proszę. Jesteś nadzwyczaj dobrze poinformowany. Ciekawe z jakiego źródła te rewelacje?

    2. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

      Nick wskazuje, że w Olgino był spory pobór i został tylko jeden, średnio lotny - ostatni. Za choinkę nie chce pisać po polsku. I dobrze. Od razu widać, że to nie Polak .

    3. RAF

      ostatni@ O widze, ze komus sie nie podoba, ze mamy sojusznikow, ktorzy wysylaja do Polski swoich zolnierzy gdy Polska jest zagrozona.

  6. Flaczki

    Ale poco nam marynarka to takie male jezioro! Jak nie morzemy zadbac o wlasny dostemp do moze to musimy prosic obcy kraj o ochrone. Za takie ne zadbanie do dostepu do moze bym Polsce odebral dostemp.

Reklama