Reklama

Siły zbrojne

ORP Orzeł wszedł do Stoczni Wojennej [FOTO]

Fot. J. Ciślak/Defence24.pl
Fot. J. Ciślak/Defence24.pl

W środowy poranek jedyny okręt podwodny Marynarki Wojennej RP ORP Orzeł (291) projektu 877E Pałtus przeszedł na dok pływający PGZ Stoczni Wojennej. Okręt samodzielnie odcumował od nabrzeża w Porcie Wojennym w Gdyni i samodzielnie wszedł na dok. Holowniki H-1 i H-5 oraz motorówka cumownicza M-22 zabezpieczały operację zadokowania i asystowały ORP Orzeł.

Dowództwo 3. Flotylli Okrętów oraz podległy Dywizjon Okrętów Podwodnych i Komenda Portu Wojennego w Gdyni od lat starają utrzymać się ORP Orzeł w możliwie jak najlepszym stanie technicznym. Służą temu kolejno ogłaszane przetargi na różnego rodzaju remonty i naprawy.

Obecne zakodowanie okrętu jest realizacją zawartej umowy pomiędzy KPW Gdynia, a PGZ Stocznią Wojenną. Umowę o wartości około 22,45 mln zł brutto zawarto 1 października 2021 roku. Obejmuje na naprawę okrętu, a w szczególności konserwację i naprawę kadłuba, naprawę zbiorników wysokiego ciśnienia, balastowych, paliwowych, naprawę hydrauliki sterowej i ogólnookrętowej oraz systemu wydechu spalin. Szczegółowy zakres prac został ustalony z wykonawcą. Termin wykonania remontu to 150 dni od daty podpisania umowy.

Reklama
Reklama

ORP Orzeł ma już swoje lata. Stępkę pod niego położono 29 września 1984 roku, a wodowano go 07 czerwca 1985 roku. Polską banderę podniesiono na okręcie 29 kwietnia 1986 roku w Rydze (ówcześnie w ZSRR). Po przejściu do Gdyni nazwę Orzeł nadano uroczyście 21 czerwca 1986 roku. Od wcielenia minęło już ponad 35 lat. Od dłuższego czasu okręt z naturalnych przyczyn pozbawiony jest wsparcia technicznego od producentów samego okrętu i jego wyposażenia.

image
Fot. J. Ciślak/Defence24.pl
image
Fot. J. Ciślak/Defence24.pl
image
Fot. J. Ciślak/Defence24.pl

Po zaplanowanym jeszcze na 2021 rok uroczystym opuszczeniu bander na OORP Sęp (295) i ORP Bielik (296) będzie formalnie jedynym okrętem podwodnym naszej MW. Nie wiadomo czy w najbliższych latach uda się pozyskać MW jakiś używany okręt tej klasy (tzw. pomostowy) lub podpisać umowę na nowe okręty kryptonim Orka. Dlatego na razie trwają wielkie wysiłki w utrzymaniu ORP Orzeł. Zupełnie abstrahując od jego stanu technicznego i zdolności bojowych, śmiało można przyznać, iż wizualnie zawsze reprezentował się bardzo dobrze i pięknie, co można przyznać i dzisiaj.

image
Fot. J. Ciślak/Defence24.pl
image
Fot. J. Ciślak/Defence24.pl
image
Fot. J. Ciślak/Defence24.pl
image
Fot. J. Ciślak/Defence24.pl
Reklama

Komentarze (79)

  1. Hubert

    Trzeba całkowicie wyremomtować i przywrócić ORP Orzeł do pełnej sprawności a przy tym obowiązkowo pozyskać 5 okrętów zdolnych do wyrzutu pocisków manewrujących ponieważ wtedy siła odstraszania i nasze oddziaływanie w regionie będzie już ogromne. Andrzej Duda powinien rozmawiać z Macronem o możliwości zakupu 5 okrętów z tych, które miały zostać zbudowane dla Australii.

  2. Gniewko

    Dali by sobie spokój z tym remontem i wycofali okręt ze służby. Szkoda na to środków i czasu. Lepiej zanim powstaną te mityczne 3 fregaty (o okrętach podwodnych zrobiło się cicho) postawić na siły lekkie. Kutry rakietowe, przeciwdesantowe i desantowe. Dość tego dziadostwa i klejenia wszystkiego cyną i taśmą. Jeśli nie możemy mieć nowoczesnej floty z większymi okrętami to chociaż miejmy z mniejszymi.

    1. Wsa

      Moze postaw na jajaki rakietowe i kajaki desantowe. Juz mamy desantowe Lubliny ktore do niczego nie sa nam potrzebne. Te teoje kutry to zatapia pierwszy lepszy smiglowiec. Wiesz....mamy XXI wiek...

    2. za baniola na CSSMW

      Właśnie, taki wiek mamy i w tym oto XXI wieku na byle kuter od wyporności 500 ton wchodzi wyrzutnia MK 56 GMVLS z 12 rakietami RIM-162 ESSM o zasięgu ponad 50 kilometrów. Twój śmigłowiec, o ile przedrze się przez osłonę lotnictwa NATO mającego miażdżącą przewagę nad Bałtykiem, nawet nie zdąży namierzyć tego kutra na tle zakłóceń od powierzchni morza, a już będzie miał Evolved Sea Sparrow lecącego w jego kierunku z prędkością 4 Machów. To samo tyczy się samolotów i innych celów w powietrzu. Wbrew kocobołom, które wypisują na forach różni domorośli eksperci, wcale nie jest łatwo wykryć małą jednostkę z powietrza, a przy wysokiej fali jest to trudne nawet dla nowoczesnych radarów z funkcją

    3. wojna.INFO

      Powiedz to Amerykanom, Chińczykom i Hindusom. Po co oni wydają miliardy na duże jednostki.

  3. Niczego mu nie brakuje

    Ładnie wygląda Jak mała innowacyjna hydrozagadka :)

  4. Pippi pończoszarka

    Wszedł na ostatnią wachtę?

  5. Edda

    Tak. Wizualna potega poteg. Gdyby MON naprawde zalezalo na tym okrecie to juz dawno poszedlby na ptawdziwą kompleksową modernizacje w zachodniej stoczni a nie bezsensowne latanie dziur w 40 letnich systemach bez wartosci.

    1. ggg

      No tak, ale MON zależy na podtrzymywaniu nawyków i celach szkoleniowych. Patrz OHP, Orzeł, albo BWP i SU-22. Pół tego wojska, które kosztuje krocie służy podtrzymywaniu nawyków, a nie do realizacji zadań obronnych. Po co nam te złomy? Po to żeby biurokracja MON mogła radośnie rozpisywać przetargi na wsparcie techniczne, wymianę podzespołów, albo ograniczone modernizacje. Nie ma takich pieniędzy jakich by MON nie zmarnotrawił.

    2. Olo

      Po co nawyki załodze, która nigdy nie zobaczy nowego okrętu?

  6. calvus2

    A moze wynegocjowac taniej francuskie ? jak im sie kontrakt urwal z australia bedzie taniej?

    1. Oll

      Bedzie taniej bo co? Tak ci sie przysnilo? No kupimy jeden okret i to juz jest potega poteg??????

  7. Buczacza

    Polska eksportuje silniki odrzutowe i samochody do Rosji.

  8. Sprzedać te 3 okręty ...komuś prywatnemu... oczywiście na słupa... np.żula z Rosji. Wyładować to trotylem i niech se to dryfuje w stronę floty północnej

  9. rezerwa 77r.

    dla MW zakupić 4-5 szt HDS 500 RTN produkt KOREA POŁUDNIOWA

    1. Edda

      To kupuj. Ktos ci broni? Nir marnuj czasu na te swoje tandetne wpisy. Do dziela.

    2. kamyl

      Po co tak daleko szukać, przecież w Europie takie kompaktowe okręty podwodne produkuje Drass DG550 z Włoch i Turecki STM 500. Takie okręty nie dość że się szybciej produkuje to nawet są 6 razy tańsze od oceanicznych odpowiedników.

    3. kamyl

      Edziu może Nerwosol?! Mnie nie stać i moich dzieci też, a ciebie bogolu? No tak dla ciebie to tylko oceaniczne bombery?

  10. asd

    OP powinniśmy kupić "po taniości", bez głupiego offsetu i fanaberii typu, budowanie w naszej stoczni kilku drobiazgów żeby zadowolić związkowców, czy przekazywania naszym stoczniom "zdolności remontowych". To zwyczajne wyrzucenie pieniędzy w błoto. Dlaczego? Popatrzcie na Orła. Ponad 30 lat w służbie, a nasze stocznie w ramach remontu jedyne co potrafią to ogłosić przetarg na wymianę zaworu, kawałek rurki, kabel, farbę. Jakieś paprochy i Januszexy "remontują" naszą flotę na zasadzie kto weźmie mniej. To jest niepoważne i niebezpieczne. Byle dywersant może taki przetarg wygrać i uzyskać dostęp do okrętu. "Gwarancje" tego remontu można o kant czterech liter roztrzaść. Już widzę tych podwodniaków jak się cieszą że ich okręt jest "sprawny" po tej naprawie i można się bezpiecznie zanurzać...

    1. Gniewko

      Podwodniakom to jest wstyd służyć na czymś takim.

  11. SS

    Gratuluje przez 150 dni wzwyż bo się nie wyrobią, nie będziemy się mieć czym bronić. DEBILIZM w czystej postaci.

    1. Stan

      Tak jakby ten jeden był w stanie nas obronić. Litości

  12. Andrzej

    Nie mamy możliwości technologicznych i kompetencji by naprawić proste systemy okrętowe. Orzeł ujawnia totalną zapaść przemysłu okrętowego w Polsce.

    1. jolla

      nie wiesz co mówisz. Do naprawy potrzebne są części, które fizycznie nie istnieją. Nawet Rosjanie ich nie mają, bo po co im one?

    2. To się zgadza prawdziwa prawda

  13. dim

    Żenujące topienie środków finansowych. I zamiast obronności, z efektem jak zwykle.

    1. dropik

      oj, tam, a 17 starych trałowców, a kilkanaście orkiestr dętych, a pułk reprezentacyjne zamiast jak dawniej kompanii, a su-22, a itd itp, potem sie dziwią że "nima" pięniedzy. https://www.defence24.pl/powstaje-pulk-reprezentacyjny-wp-z-najwieksza-w-europie-orkiestra-wojskowa

    2. dim

      @Dropik. Trałowce z tej listy skreśl. Dwukrotnie płynąłem, przez niespodziewanie "i nie wiadomo przez kogo" zaminowane morze i wtedy oczywiście trałowców zawsze jest zbyt mało, nawet tych starych. Za pierwszym razem poderwał się przed nami na minie inny polski statek (Józef Wybicki), my byliśmy zaraz za nim, słyszalność na UKF-ce... Za drugim razem płynąłem właśnie na supertankowcu, odebrałem "iksa" o tym, że rozstrzelano dwie miny, na pozycji... lecę do nawigacyjnej, tak jest, to była nasza pozycja, o 2 godziny wcześniej... - tak więc trałowce wyłącz z tej listy. Reszta zgodność.

  14. BUBA

    Prezes ma kompleksy wzgledem Putina i chciał mieć własnego "Kuzniecowa". Macias nie kupił Mistrala za jedno Euro wiec "Kuzniecowa" gra w Polsce OPR Orzeł...................................................................................... .................................................................................................................................................................................

  15. Sternik

    Niczego więcej nam nie potrzeba. 100x ważniejsza jest zdolność obrony przestrzeni powietrznej, zdolności przeciwpancerne, WRE czy cyber. Dużo bardziej efektywna dla obrony polskiego wybrzeża była decyzja o zakupie pocisków MSN i utworzeniu MJR. Teraz jest czas na budowanie naszych zdolności produkcyjnych w segmencie rakiet przeciwlotniczych i przeciwrakietowych a nie na kupowanie bezsensownych OP czy fregat. Nawet gdybyśmy mieli 3 OP to co one nam dadzą? Przed czym obronią? Przed wejściem wrogich okrętów podwodnych na nasze wody? A niech wchodzą. Co takiego mogą nam zrobić przy brzegu ruskie OP czego nie mogłyby zrobic z odległości 100, 200 czy 500 mil? Przeciez nie wyjdą na brzeg i nie pogryzą a strzelać Kalibrami mogą równie dobrze z Morza Białego. Co drugi piszący bredzi o jakichś pociskach manewrujących. Co chcecie wywalczyc kilkunastoma rakietami. Nawet manewrującymi? Myślicie, że kilkanaście pocisków wygra wojnę? Litości!!! Hitler na samą zrzucił Moskwę kilkaset pociągów amunicji a i tak przegrał. Kilkanascie pocisków niczego nie zmieni nawet gdyby wszystkie trafiły.

    1. SSoviet kryj się

      A ty mondry inaczej o desancie słyszał, o blokadzie portów, o ostrzale miast portowych, znowu jacyś kolejorze zastrajkują w Czechach albo Germanii więc transport morski jest niezbędny, to że masz wstręt do wody morskiej to już twój problem. A od kiedy to się robi teraz naloty dywanowe ? 2-3 rakiety manewrujące są w stanie wyeliminować wrogi okręt już w porcie, więcej mi się nie chce tłumaczyć.

  16. dropik

    Sześć lat bezradności "w temacie" ORP Orła / wmyśl prawicowej narracji : kto rządzi ten odpowiada, nie wolno zrzucać na obiektywne czynniki zewnętrzne czy wewnetrzne/ ;)

    1. ACAN

      Ja tam myślę że to wina Tuska bo wrócił z Brukseli

    2. dropik

      nie zrzucaj na Tuska. kto rządzi ten odpowiada. nie zrozumiałeś tego co napisałem . prosty tekst to byl :P

    3. SSoviet kryj się

      A ty nie rozumiesz prostej kwestii, że kupowanie OP to dekada działań, kto 10 lat temu rządził i co roku przez ok 5 lat zwracał do budżetu państwa z budżetu MON po 2-3 mld złotych, krasnoludki??

  17. Triko

    A po co okręty podwodne Polsce ? BLtyk to bardzo mały akwen wodny . Wystarczy trochę samolotów i śmigłowców dla MW do zwalczania Lodzi podwodnych i w ostateczności kilka podwodnych dronow . I kilka wyrzutni rakiet na brzegu średniego zasięgu. Wyjdzie taniej i lepiej. Polska nie potrzebuję Łodzi podwodnych ...

    1. Tt

      Po co nam, skoro Niemcy mają.....

    2. SSoviet kryj się

      A po co się wypowiadasz jak tematu nie znasz? I czemu ma to służyć? Tyle razy było tłumaczone se poszukaj.

  18. Kombi

    Jaki ten okręt samodzielny. Podczas remontu orłowi na kiosku domalują koronę i różaniec w szponach. Będzie gitara.

    1. Oll

      Zamiast peryskopu bedzie mial wysuwany krzyz. Na jego sam widok wrogowie padną na kolana.

  19. DZIUBEK

    A jednak...okręt wolą czynnika decyzyjnego będzie w służbie jako jednostka nawodna ,ma być przebudowany kiosk w konwencji z kioskiem kapitańskim , na którym posadowione będą anteny ścianowe ,oraz dwa WLKM 12,7mm z Tarnowa oraz na przedniej stronie kadłuba okrętu ma być posadowiona wieża z uniwersalną armatą 57mm natomiast na tylnym pokładzie wieża z uzbrojeniem pozyskana z naszej prototypowej Loary ,natomiast pociski taktyczne i operacyjne ,drony podwodne ,płetwonurkowie wypuszczani lukami torpedowymi ....więc Orzeł będzie istniał jako polski Zumwaltt

  20. BUBA

    Zrobmy zrzutke na nowy okret podwodny klasy U 212CD dla PMW. Juz kiedys bylo ... np Dar Mlodziezy ...

  21. Lbn

    Powinni kupic 4 Scorpeny po upadku australijskiego kontraktu można sporo ugrac

    1. zdrowy_rozsądek

      Szwedzi mają cztery okręty podwodne do obrony wybrzeża i blokowania rosyjskich okrętów w Bałtijsku i Kronsztadzie. Z tego samego względu powinniśmy dążyć do posiadania 3 - 4 okrętów podwodnych, Scorpeny mogą być dobrym wyborem.

    2. JSM

      Scorpeny to OP oceaniczne.

    3. Lbn

      Ekspert hehe

  22. SS

    Polska Marynarka Wojenna 2 RP była potężniejsza niż to cos co się kryje pod postacią Polskiej Marynarki Wojennej. Proponuje to przemianować na Złomowisko u Pana Gućia.

  23. 123

    I niech tam zostanie. Amen.

  24. Dark

    Trole internetowe, jak nie kupują innych okrętów to muszą go remontować, marynarze przechodzą dwustopniowe egzaminy, dotyczy to wyjścia bojowego z portu i zanurzenia. Trolle w innym wypadku utracili by uprawnienia i cały proces z szkolenia musieliby przechodzić od początku, więc ten okręt jest nam potrzebny, jak nie mamy innego.

    1. mxxa

      Ten nieudolny rząd zapowiadał wybór nowych OP do końca stycznia 2017 roku...... Na Nowogrodzkiej masz adresatów do których możesz iść i popłakać :)

    2. Robal

      Tyle że na tym okręcie remontowanym od wielu lat wciąż można tylko uzyskać uprawnienia do wyjścia i portu i szybkiego powrotu do doku. Kolejny remont nie zmieni tej sytuacji za to marnuje środki.

  25. Taka prawda

    Skoro postawiliśmy na fregaty, to pora rozwiązać dywizjon okrętów podwodnych i skończyć z tą prowizorką. Budżet nie jest z gumy. Są ważniejsze programy do realizacji.

    1. lol

      Skoro kupiłeś bluzkę to po co ci gacie? Przecież stawiasz na bluzkę? "Paniał aluzju?"

    2. Adam

      Skoro postawilismy na Abramsy czas pozbyc sie T72. Twardych i Leo. Budzet nie jest z gumy sa wazniejsze potrzeby. Pora pozbyc sie rownuez Su22 oraz wszystkich Mi2. Dodatkowo po co nam okrety desantowe Lublin?????? Wywalic tez wszystkie 50cio letnie BWP1 skoro stawiamy na Borsuka. Budzet nie jest z gumy.

    3. Robal

      Fakt jest taki że stać nas na bluzkę albo gacie, alternatywą są pocerowanie gacie które ciągle spadają z tyłka i plączą się między nogami. Dobra aluzja?

Reklama