Reklama

Siły zbrojne

Gwardia Narodowa na ulicach Minneapolis

Fot. Minneapolis National Guard (zdjęcie ilustracyjne).
Fot. Minneapolis National Guard (zdjęcie ilustracyjne).

W Minneapolis na północy USA trwa trzecia noc rozruchów, które wywołało zabójstwo Afroamerykanina przez białego policjanta. Podpalony został m.in. komisariat policji. W związku z tym wydarzeniami burmistrz tego miasta Jacob Frey poprosił o skierowanie do Minneapolis oraz ościennego Saint Paul skierowano 500 żołnierzy Gwardii Narodowej.

Wokół komisariatu policja zawczasu ustawiła ogrodzenie. Jednak tłum sforsował je, wtargnął do budynku i podpalił go. Wcześniej z komisariatu ewakuowano wszystkich funkcjonariuszy. Straż pożarna nie ma dostępu do płonącego budynku; drogę blokują demonstranci.

W mieście toczyły się, zwłaszcza w nocy, regularne walki między protestującymi a funkcjonariuszami służb bezpieczeństwa. Protestujący rzucają w funkcjonariuszy kamieniami i butelkami, policja używa m.in. gazu łzawiącego.

Do Minneapolis oraz ościennego Saint Paul skierowano 500 żołnierzy Gwardii Narodowej. Po zamieszkach w nocy ze środy na czwartek zaapelował o to burmistrz Minneapolis Jacob Frey. Ich zadaniem jest głównie ochrona ważnych budynków (np. sklepów, aptek, banków) aby zapobiec plądrowaniu.

W rozruchach zginęła jedna osoba, splądrowano i spalono co najmniej kilkanaście sklepów. W mieście rozmieszczono również jednostki policji stanowej. W czasie zamieszek na krótko zatrzymano ekipę CNN, ale reporterzy zostali już zwolnieni.

Protesty wybuchły także w innych amerykańskich miastach, m.in. w Nowym Jorku.

Zarzewiem protestów stała się sprawa 46-letniego czarnoskórego George'a Floyda, który zmarł w trakcie zatrzymania przez policję. W poniedziałek do internetu trafiło nagranie z incydentu, na którym widać, jak jeden z policjantów brutalnie przyciska mężczyźnie kolanem szyję do ziemi, nie reagując na jego krzyki, że nie może oddychać. Wkrótce mężczyzna zmarł.

Policjanci biorący udział w zatrzymaniu zostali zwolnieni ze służby, a FBI wszczęło w ich sprawie dochodzenie. Zabójstwo bulwersuje Amerykanów, a policja musi mierzyć się z zarzutami o rasizm i niewspółmierną przemoc. Protesty rozgorzały w wielu miastach USA. Prezydent Donald Trump uznał na Twitterze, że uczestniczący w zamieszkach "hańbią pamięć George'a Floyda". Prezydent ostrzegł, że na to "nie pozwoli". Trump zapewnił gubernatora Minnesoty Tima Waltza, że wojsko stoi po jego stronie, dodając, że "tam, gdzie zaczyna się plądrowanie, zaczyna się strzelanie".

PAP/Defence24.pl.

Reklama

Komentarze (8)

  1. DSA

    Chińczycy wykorzystają fakt użycia wojska do tłumienia zamieszek do usprawiedliwienia swoich działań w Hongkongu.

  2. Rafałek

    Gdzie są wszyscy ci tak zwani "obrońcy demokracji" ?

    1. gegroza

      No na USA to się nie ma co wzorować.

  3. JW

    Pytanie gdzie są ci wszyscy "obrońcy demokracji" jest bezzasadne. Wszyscy wyjechali do USA bronić tamtejszej demokracji. Wszak warchoły i "lewacy" , wg. Prezydenta Trampa dybią na amerykańską demokrację bronioną ,bez "uspiechow" ,przez mordujących ludzi policjantów i oddziały policji opuszczające, w popłochu, swoje posterunki. Także niezwyciężona armia amerykańska w pośpiechu opuszcza usilnie bronioną demokrację afgańską /wzór amerykański/, by według słów Prezydenta USA wesprzeć z całą mocą demokrację amerykańską. Wojsko - przeciwko własnemu narodowi?. To niemożliwe. Tak się nie robi. Słyszycie ten głos potępienia w całym demokratycznym świecie. Te głosy oburzenia , że dyktatura , że trzeba wprowadzić sankcje, zwołać RB ONZ. Słyszycie???

    1. nvswd

      u was w Rosji towarzyszu już lato?

    2. JW

      Panie nvswd /czyżby noviczok połączony z karabinkiem Dragunowa SWD/ - co ma lato w Rosji, staropolski , szlachecki wyraz - towarzysz i sytuacja z demokracją amerykańską na obecnym etapie rozwoju - o której dyskutujemy? Siadło na łączach - awaria ?

  4. ito

    Policjant to raczej "sędzia Dredd" (17 skarg o brutalność), ale istotne byłoby podanie za co zatrzymywano Floyda, bo wszystkie media wyją, że był czarny (nie jest to aby rasizm???), a nikt się nawet nie zająknął, co właściwie zrobił. Bo jeśli miał na koncie jakieś trupy to zatrzymanie nagle przestaje być aż tak brutalne, a nabiera cech zastosowania zdrowego instynktu samozachowawczego ze strony policjantów.

  5. Franz

    Szkoda ze nie iformujaecie za co wlasciwie zostal zatrzymany i dlaczego policjanci musieli go obezwladnic. W USA jest zasada podporzadkowania sie polecenia policjanta. Ucieczki kradzionymi samochodami czy inne terrorystyczne wyczyny szczegolnie przy aktywnym oporze zatrzymanego nam moze sie wydawac brutalne ale napompowany narkotykami gangster stwarza smiertelne niebezpieczenstwo i dla postronnych i dla policjantow. Moim zdaniem tylko tak dzialajaca policja broni mnie prze bandytyzmem i rabunkiem. W tym przypadku to kolateralne straty w kazdym razie wydaje sie ze ten "protest" byl pretekstem do masowych rabunkow. Jak zwykle zreszta.

  6. www

    Największa demokracja świata, zaraz po Indiach :-), wprowadziła w Minneapolis jak na razie 3-dniową godzinę policyjną od 8 wieczór do 6 rano. Gdyby takie rzeczy działy się w FR, nasze media miałyby 24-godzinny program specjalny. A TVN nawet nie wspomniał w wiadomościach o tym co dzieje się w USA :D

    1. No popatrz a jakos o tych zamieszkasz wspominali:) A w FR to mamy godzine policyjna 24/7.

  7. Fhjkl

    Covid, bezrobocie i kryzys to sa prawdziwe przyczyny zamieszek. Jak sytuacja wewnetrzna wymknie sie z pod kontroli amerykanie moga chciec wykonac ucieczke do przodu i przyspieszyc konflikt z chinami ktory i tak jest w planach.

  8. Jan BZ

    wobec wyżej opisanych zarzutów o niewspółmiernej przemocy policji w USA, zachęcam do obejrzenia nagrań na yt gdzie widać metody interwencji naszych mundurowych podczas warszawskiego strajku przedsiębiorców.

Reklama