Reklama

Siły zbrojne

„Dzikie łasice” przylecą z Niemiec do Polski? [KOMENTARZ]

Fot. USAF/Staff Sgt. Armando A. Schwier-Morales
Fot. USAF/Staff Sgt. Armando A. Schwier-Morales

W ramach porozumienia prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa z Niemiec do Polski mogą zostać przebazowane amerykańskie myśliwce F-16 – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. Jeżeli te doniesienia się potwierdzą, w Polsce może zostać rozlokowana eskadra tych myśliwców specjalizująca się w przełamywaniu obrony powietrznej przeciwnika.

Według „DGP” w trakcie wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych mogą zostać ogłoszone kroki wzmacniające amerykańską obecność w Polsce, poprzez przeniesienie z Niemiec części jednostek. Chodzi między innymi o samoloty F-16, a także sformowane niedawno dowództwo V Korpusu.

Obecnie w Niemczech stacjonuje jedna eskadra amerykańskich myśliwców F-16. Mowa o 480th Fighter Squadron, z bazy Spangdahlem, liczącym około 28 myśliwców („DGP” pisze o 30). Jej przeniesienie do Polski jest o tyle prawdopodobne, że ta jednostka była już wcześniej wymieniana w doniesieniach medialnych (np. The New York Times) jako przeznaczona do wycofania z Niemiec w ramach planów administracji prezydenta Trumpa.

Na uzbrojeniu tej eskadry pozostają myśliwce F-16 Block 50 w szczególnej wersji – tzw. „Dzikie Łasice” (ang. Wild Weasels), przeznaczone do przełamywania obrony powietrznej przeciwnika. Maszyny te są więc przystosowane do przenoszenia pocisków przeciwradiolokacyjnych HARM/HCSM, a ich piloci – przeszkoleni w stosowaniu odpowiedniej taktyki, pozwalającej na wykrywanie elementów obrony powietrznej przeciwnika, zwalczanie ich i unikanie rażenia.

Rozmieszczenie „Dzikich Łasic” w Polsce mogłoby stanowić poważne wzmocnienie zdolności obronnych. Dziś polskie Siły Powietrzne nie mają podobnych zdolności (zakup pocisków AARGM jest dopiero planowany). Jednocześnie sam fakt obecności tych maszyn bliżej źródła potencjalnego zagrożenia może pozytywnie wpłynąć na ich potencjał, bo wykonując loty w Polsce mogą one gromadzić informacje o przeciwniku, gdy ten włączy radary swoich systemów obrony powietrznej (obejmujące swoim zasięgiem część terytorium RP).

„Dzikie Łasice” ze Spangdahlem ćwiczyły już w Polsce, jednak ich stała obecność mogłaby stanowić nową jakość, z uwagi na większą częstotliwość działań. Z punktu widzenia infrastruktury, przyjęcie eskadry F-16 nie powinno stanowić problemu, bo na rozlokowanie dodatkowych maszyn tego typu jest – przynajmniej w pewnym stopniu – przygotowana polska baza w Łasku. Możliwe jest również rozmieszczenie F-16 w innej lokalizacji.

Należy też bardzo wyraźnie podkreślić, że maszyny ze Spangdahlem – w przeciwieństwie do dwóch innych eskadr F-16 bazujących we włoskim Aviano – nie są dostosowane do przenoszenia broni jądrowej (nie zaliczają się do tzw. Dual Capable Aircraft), o czym jeszcze w 2014 pisał portal Federation of American Scientists. Co za tym idzie, w wypadku ich przemieszczenia nie można postawić zarzutu o rozlokowanie na terenie Polski na stałe sprzętu dostosowanego do użycia broni jądrowej.

Jeśli idzie o dowództwo V Korpusu, ta jednostka stacjonuje w Fort Knox i liczy około 635 żołnierzy, ale jednocześnie ma wydzielać na zasadzie rotacyjnej około 200 żołnierzy do działań w Europie. Byłoby to już kolejne dowództwo taktyczne US Army w Polsce - możliwe, że stacjonujące tu na zasadzie rotacyjnej, podobnie jak to które już od kilku lat jest na terenie naszego kraju.

W 2017 roku, o czym Defence24.pl informowało jako pierwsze, z Niemiec do Poznania przeniesiono tzw. Mission Command Element (wysunięte dowództwo szczebla dywizyjnego, sformowane w 2015 roku w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę). Z kolei w ubiegłym roku, zgodnie z porozumieniem prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa, jednostka została podniesiona do rangi Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego (o zdolnościach zbliżonych do pełnego dowództwa dywizji US Army). Zdolności dowództwa zapewniają rotacyjnie dywizje stacjonujące w USA – obecnie 1 Dywizja Piechoty, a żołnierze uczestniczą w ćwiczeniach na wschodniej flance, np. Defender-Europe 20.

Jeżeli doniesienia o rozmieszczeniu w Polsce dowództwa V Korpusu i eskadry F-16 zostaną potwierdzone, będzie to istotne wzmocnienie potencjału obronnego na wschodniej flance NATO. Z drugiej jednak strony, na Polsce będą ciążyć dodatkowe zobowiązania związane z ochroną tego potencjału, na przykład przed atakiem rakietowo-lotniczym. W niedawnym wywiadzie dla Defence24.pl były dowódca US Army Europe generał Ben Hodges mówił, że to na Polsce spocznie odpowiedzialność za obronę bazy sprzętowej w Powidzu, gdzie rozlokowane zostanie wyposażenie dla brygady pancernej, i zapewne tak samo będzie z dowództwem V Korpusu czy lotniskiem.

A to oznacza, że obrona powietrzna i przeciwrakietowa staje się jeszcze ważniejszym priorytetem modernizacji SZ RP, bo będzie ona odpowiedzialna za osłonę nie tylko sił i środków własnych, ale i sojuszniczych. Trzeba podkreślić, że amerykańskie jednostki Patriot są mocno obciążone zadaniami, choćby na Bliskim Wschodzie i w Azji, i trudno oczekiwać, by mogły w odpowiedniej liczbie zostać przemieszczone do Polski w sytuacji kryzysu. Z kolei obronę krótkiego zasięgu (odpowiednik systemu Narew) Amerykanie dopiero odbudowują.

Za wzmocnieniem amerykańskiej obecności powinno więc iść zwiększenie polskiego potencjału, aby tą obecność wykorzystać. Dotyczy to zresztą nie tylko obrony przeciwlotniczej/przeciwrakietowej, ale też np. ochrony przeciwdywersyjnej, kontrwywiadowczej, informacyjnej,  cybernetycznej, elektronicznej…

Reklama

Komentarze (44)

  1. Davien

    Widzisz trollu podawałem oficjalne dane z listopada 2019r , teraz zostału uaktualnione ale i tak jesstes za... by to pojac.

  2. Piotr ze Szwecji

    Nie wiem dlaczego przełamywanie obrony plot (aka dzikie łasice) jest zawsze odbierane jako działanie ofensywne, a nie defensywne. Nikt nie uważa, że atakująca kolumna pancerna wroga może po prostu zabrać ze sobą te radary i wyrzutnie plot w głąb Polski? To nie jest sprzęt wbetonowany w ziemię jak za ww2. Acz póki nasze lotnictwo działa z "bezpiecznej" przestrzeni kontrolowanej przez nasz własny system plot, to może równie dobrze "skubnąć" takie systemy, które leżą o wiele za blisko polskiej granicy (patrz Królewiec). To, że Rosjanie nie mają głębi taktycznej w Obwodzie Kaliningradu, nie oznacza jakiejś dramatycznej tragedii dla nas Polaków. Dlatego nam wszystkim dziwić się wszystkim tym płaczkom i podśmiewać się z ich pełnych troski o Polskę strachów. A2/AD system jest lepszy niż strach, a rakiety anty-radarowe są jej koniecznym elementem. Rosja zaś w potrzebie głębi operacyjnej dla jednostek z Królewca w konflikcie z NATO, bardziej niż łatwo zapewni sobie ją kosztem Litwy i Łotwy.

    1. Roman

      Tak..jak nas Putin zaatakuje to nam nie wolno kontratakować tylko się bronić. Bo inaczej, światowa judeobolszewia z Michnikiem, Trzaskowskim i Sorosem na czele oraz z Niemcami obwoła nas agresorem!

    2. bender

      Zajęcie OK jest warunkiem koniecznym obrony państw bałtyckich więc pójdź, Roman, trolować sobie gdzieś indziej.

    3. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Nie tylko może ale i by zabrała, kacapia ma dobrze nasycone armijnymi systemami p-lot wojska lądowe co częściowo kompensuje słabe lotnictwo. i to są jedyne względnie groźnie środki opl czerwonych bo są w większości na gąsienicach i pojadą za czołgami nawet w błocie czy śniegu, ale i na nie są skuteczne środki zaradcze.

  3. Kapustin

    Mig31 KALININGRAD Dzikie dziewice z Syberii

    1. Wolodia

      No nareszcie prawdziwy show

  4. Hanys

    Nie ma większego znaczenia czy będzie ta eskadra, czy też ta brygada, bo jak tu niektórzy chcą atakować Kaliningrad (nie żaden królewiec, nie ma czegoś takiego, chyba że na starych mapach kiedy Prusy były lennem polskim, a nigdy polskie nie były) i liczyć na to że USA pomoże i będzie chciało razem z nimi wyparować, to ta brygada lądowa i ta eskadra zostanie zniszczona w pierwszej kolejności, Rosja jest blisko, a USA za Atlantykiem i nie mają tu najmniejszych szans sie utrzymać dłużej niż dwie doby, no chyba że na jakimś Westerplatte... ale to niczego nie zmieni.

    1. Wawiak

      Jak wy potrzebujecie wroga z zewnątrz... Tylko to zabepiecza was przed zwykłymi Rosjanami, który bez tego dawno by już was pogonili z Kremla.

    2. wert

      A którzy to zwykli "rosjanie"? Ci z 1920 od których banderowcy "nauki" pobierali i zastosowali je na Kresach? Czy ci którzy "pacyfikowali" Afganistan, Czeczenię?

    3. Wawiak

      Oprzyjmy to na paszporcie, bo etnicznie mogła bh wyjść Mongolia...

  5. dr. Batosiak

    Kaliningrad jest odcięty od Rosji na mapie politycznej, ale w razie wojny Kaliningrad szybko zostanie z Rosją połączony z Białorusi, w jakieś 2 godziny, natomiast amerykanie z Estonii przejdą się po Placu Czerwonym w Moskwie, po czym przejadą po nich pomywaczki jak kiedyś po Niemcach.

    1. deza

      Mylisz sie - nie bedzie placu czerwonego. Bedzie zeszkliwiona i silnie promieniotworcza powierzchnia. No i amerykanow tam nie bedzie, Sprzatac beda jency sowieccy

    2. Gnom

      Jak do tego dojdzie, to niestety zeszklona powierzchnia będzie po obu stronach oceanu w wielu miejscach. Natomiast nasz Kraj nie będzie się nadawał do życia przez tysiąclecia, bo spadną tu głowice obu stron. Nadal widzisz ruskich jeńców, czy przestało się obchodzić kto to wygra, bo na pewno bez ciebie (oczywiście przy założeniu , ze jesteś Polakiem żyjącym w Polsce).

    3. wert

      Tu żyje ale zarabia gdzie indziej

  6. Red

    Żal mi tych sowieckich troli. Ich obrona p.lot jest nic nie warta. Dziesiątki lat modernizowane s-200, tylko plakietka inna heh. W razie konfliktu ich stolica cywilizacyjna czyli st. Petersburg jest wystawiony do wiatru. To miasto to ich oczko w głowie a na dobra sprawę powoli już nie maja czym sie bronić a będzie coraz gorzej. Tymczasem natura ruskich jest taka, ze brna w konflikt, myślą ze zdobyli stepy to sa wielcy... hm... paru z nich tak ale jak na tak wielki kraj to ich wkład w cywilizacje Jest raczej negative.

    1. ?

      A ty zgaduję albo ze stepu na gościnnych występach, albo generał Mossor?

    2. Wawiak

      Tylmo po co podbijać, skoro surowce można tanio od nich kupować, nie narażając się na koszty utrzymywania infrastruktury i sił porządkowych? To Kreml potdebuje wroga z zewnątrz do utrzymania władzy.

  7. Dr. Quinn

    No proszę, a jeszcze niedawno komentatorzy twierdzili, że rosyjskie A2/AD jest nie do przejścia, a teraz są i specjalne samoloty i specjalne rakiety i specjalna taktyka i specjalnie nie chce mi się o tym mówić. Co będzie jak do akcji wejdzie F-35, spełni się sen dr. Bartosiaka i Wojsko Polskie będzie stało w Bramie Smoleńskiej. Mimo to uważam, że z sąsiadami trzeba żyć w przyjaźni, harmonii(szczególnie w Rosji) i pokoju.

    1. Radzik

      Też tak uważam.

    2. AP

      Mokry sen Bartosiaka na pewno sie nie sprawdzi, bo te dzikie USraelczyki nie będą miały do czego wracać po jakimkolwiek ataku na Rosję.

    3. Wawiak

      A pi co atakować, skoro wszystko co wartościowe tanio sprzedajecie? Myślisz, że ktokolwiek chce wasze pustkowia i kłopotów z utrzymaniem infrastruktury transportowej? Taniej jest kupować. To Kreml potrzebuje wroga zewnętrznego, by trzymać wasze społeczeństwo za twarz.

  8. Tomek72

    Znowu rosyjscy najemnicy będą przypominać, że przesuwanie wojsk NATO, w ramach krajów NATO jest zagrożeniem dla Rosji - a ja zapytam czytelników tego portalu dlaczego to ci "źli Amerykanie" nie zniszczyli CCCP w czasach gdy sami byli już ATOMOWĄ POTĘGĄ, a CCCP nie miał jeszcze ani jednej bomby atomowej?

    1. bywały

      Boże, nawet ty tu przylazłeś .Masz bana na Interii?

    2. Tomek72

      Nie - nie mam bana na Interii. Ja Ci odpowiedziałem - teraz czy Ty odpowiesz mi - dlaczego to ci "źli Amerykanie" nie zniszczyli CCCP w czasach gdy sami byli już ATOMOWĄ POTĘGĄ, a CCCP nie miał jeszcze ani jednej bomby atomowej?

    3. Pijot

      Bo były to 1945 i właśnie skończyła się jedna wielka wojna. Ludzie w USA mieli już dosc jednej wojny a mieli by zaczynać drugą? Pamiętaj o tym że w USA panuje demokracja, większa niż mniejsza, i ten kto rozpocząłby tą walkę nie mógłby liczyć na reelekcję. Nie wspominając o tym że CCCP byli sojusznikami wtedy. Może dlatego ich nie zniszczyli. Ponadto taka wojna pochłonęła by Bardzo dużo ofiar, szczególnie że Rosjanie mieli dużą armię a amerykanie niewiele bąbek.

  9. M.

    Bardzo mnie śmieszy myślenie fanów Wołodii: Rosja to bardzo pokojowy kraj, ale jak w Polsce rozlokują amerykańskie myśliwce, to na pewno nas zaatakują. Nie pod naszymi rozkazami niestety, ale te dodatkowe F-y raczej zniechęcą Moskwę do kozaczenia, niż zachęcą. Wszyscy wiedzą już, jaka jakość stoi za S-300, S-400, a zwłaszcza za Pancyrami :)

    1. wert

      Sowieci poczują się minimalnie bezpieczni gdy granice oprą o Władywostok Cejlon, Kapsztad, Gibraltar Dublin, Murmańsk a i wtedy jeszcze będzie im parę rejonów zagrażać

    2. :)

      Kolejny zagrzybiony troll.

    3. Kolejny obrońca "prawdy"

  10. Kiks

    Wszyscy mają jakieś uczulenie na tę broń jądrową. Ruscy ją mają i grożą jej użyciem w odniesienie do krajów, które jej nie posiadają, ćwicząc nawet takie ataki, a tutaj dylematy. Litości.

    1. :)

      My też ćwiczymy takie ataki(ćwiczenia we Włoszech).

    2. bender

      Nie, my ćwiczymy eskortowanie nosicieli. Sami nie posiadamy środków przenoszenia broni A.

  11. abc

    Eskadra? Ile to samolotów? 6?

    1. Antytroll

      x5

    2. Adam

      10/10

  12. Mike F15

    Ja mysle ze bardziej przydala by sie nam eskadra A10. Nie mamy Su 22 nie mamy praktycznie smigliwcow szturmowych . Wiec taka eskadra A 10 byla by powaznym wzmocnieniem . Jest tylko jedno ale, amerykanie wycisna nas finansowo tak ,jak rosjanie orzeh lata.

  13. easyrider

    Pomysł dobry, bo zirytuje Moskwę (i forumowych rusofilów) i podniesie nasze możliwości przeciwdziałania kremlowskim zapędom. Szkoda tylko, że za partnera mamy teoretycznie najsilniejsze militarnie państwo, które może zmienić o 180 stopni swoje decyzje po kolejnych wyborach prezydenckich. Czyli huśtawka bezpieczeństwa co 4 lat gwarantowana. Dobrych rozwiązań poza własną bronią nuklearną i środkami jej przenoszenia nie ma.

    1. Yukk

      Jak wygraja demokraci to raczej bardziej docisna putka.

    2. wert

      To nie była pomoc tylko interes. Dobry interes dla USA. Dzisiaj też to jest w interesie amerykanów. Wspieranie Polski to balansowanie sojuszu moskwy i berlina. Jest opcja ojropki-superpaństwa czyli IV Rzeszy i oparcia jej na surowcach sowieckich. Jest opcja podporządkowania ojropki i stworzenie mocarstwa od władywostoku po Lizbonę. Sowieci liczą że od berlina dostaną więcej niż od USA za opcje antychinską a postawić chinom się muszą. W tym wszystkim my

    3. złośliwy

      Pracujemy nad tym ze szwagrem w garażu.

  14. gawron

    Ruska trollnia szału dostaje. Słychać wycie, znakomicie!

    1. :)

      Nie posikaj się. Bedzie kiepsko wizerunkowo wyglądało.

    2. Adrian

      Oby te plany się potwierdziły .Nasze F16 w ilosci 48sztuk to stanowczo za mało jak na kraj tej wielkosci co Polska. Do tego dojdzie jeszcze eskadra dronów rozpoznawczo-uderzeniowe MQ-9 Reaper w Łasku którą zapowiedziano rok temu.Trolle zza buga dostaną szału bo w Powidzu powstanie magazyn dla jednej brygady pancernej US Army, której podstawowym uzbrojeniem jest ok. 85 czołgów Abrams, 130 BWP/BWR M2/M3 Bradley i dywizjon z ok. 18 haubicami Paladin

    3. gawrron

      Adrany,miotacie się. Przynajmniej w co drugim trollingu użyj słowa troll w poprawnej formie.Będziesz bardziej wiarygodny.

  15. Navigator

    To dlaczego MON NIE KUPIŁ HARM tylko bomby GBU z nitro chemu?

    1. fog

      Kupiliśmy coś co elaborowane jest u nas... A HARM to oprogramowanie...

  16. vk

    Już praktycznie jedna taka eskadra jest w stanie zniszczyć wszystkie rosyjskie S-400 i S-500.

    1. Gnom

      Obyś miał racje jak by nie daj Boże do czegokolwiek doszło. Pamiętaj jednak, że lekceważenie (ba tu nawet pogarda) dla przeciwnika to głupota i kosztuje bardzo drogo - zazwyczaj klęskę.

  17. razdwatri

    Nie, tylko nie staram się bujać w obłokach .

  18. dziki bóbr

    +100% do zdolności bojowych polskiego lotnictwa. Byłoby miło ze strony USA.

  19. razdwatri

    Ale huraoptymizm , niczym przed każdymi mistrzostwami świata czy europy w piłce nożnej - jakież to polskie . W kilka godzin zajmujemy Okręg Królewiecki i ruszamy dalej na wschód . A rzeczywistość jest zawsze taka ,że podobnie jak na mistrzostwach sportowych dostajemy w kaczy kuper . Nawet w 1939 gdy potencjał , wielkość naszej armii i doświadczenie bojowe kadry dowódczej było nieporównywalnie większe od dzisiejszych szwejów . No ale teraz mamy sojusznika za dalekim oceanem , nieważne ,że większe siły ściągnie najwcześniej za kilka tygodni a nawet miesięcy . A jak będzie toczył wojnę np . z Iranem to może tylko wyśle kilka transportów z pomocą i tyle . I tak damy radę - bo optymizm w narodzie jest przeogromny. I wiara w cuda .

  20. chateaux

    Block 50 i 52 nie maja żadnej "szczególnej wersji". Ten block to wylacznie jedna wersja, wersja SEAD - surpression of enemy air defense. To Polska kupila "szczególną wersje" tych maszyn, Block 52+, czyli , pewnymi ulepszeniami, ale na wlasne zyczenie Polski, okrojoną z mozliwosci SEAD.

    1. Filipidos

      Powiedz tov Grekom Mają ,te same w ilości 110 sztuk Ale ile sprawnych nie wiadomo

    2. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      bajkopisarstwo kwitnie.

    3. Davien

      Pani Chateaux F-16 block 50/52 to zwykły F-16 a nei wersja SEAD, tak samo jak nasz F-16 C Advanced nie jest wersją okrojona z takich mozliwosci. Po prostu nie kupilismy pocisków HARM . Ostatnia wersją samolotu powstała celowo jako SEAD był F-4G Phantom II

  21. Pankracy

    Powiedz to jedyne lotnisko z amerykańska wieżą kontrilna i radaram

    1. Taksówkarz z Powidza

      Kto Tobie takich głupstw naopowiadał ?

    2. Allo, Allo

      Przecież to już nawet nie jest raszynpolisz. Dzień dybrry, tu radio Maskwa.

    3. aha

      Przecież pisze o Powiedzu - wszystko jasne - to zapalony miłośnik "Ich Troje"

  22. panako

    Bazujac na doswiadczeniach z poprzednigo konfliktu (niezbyt przjemnych) Wojsko Polskie powinno sie skupic na ochronie Polskiej infrastruktury i Polskiej ludnosci. Amerykanie niech sami sobie chronia swoj sprzet lub udostepnia technologie ktora pozwoli na zbudowanie takiej ochrony przez polski przemysl. Wtedy bedzie mozna rozmawiac o oddelegowaniu czesci wyprodukowanego wyposazenia. Niestety ja tu widze ze amerykanie chca zeby Polacy kupili 2-3 baterie Patriot a nastepnie oddali je na wylacznosc do dyspozycji US Army.

    1. zvcdszvfdcvgxcv

      Baterii Patriot nie oddaje się na wyłączność US Armii, bo baterie te wykonują zadania ogniowe i zwalczają akurat to co jest do zwalczania - chronią dany obszar, a nie konkretną jednostkę.

    2. Box123

      Prędzej to dzięki presji USA wreszcie będziemy mieli opl, a jak przyjdzie co do czego to i tak będzie go za mało więc będą musieli dosłać swój. Same plusy

    3. Box123

      Prędzej to dzięki presji USA wreszcie będziemy mieli opl, a jak przyjdzie co do czego to i tak będzie go za mało więc będą musieli dosłać swój. Same plusy

  23. Codybancks

    W razie śmiesznych ruchów zielonych ludzików , cały Okręg Królewiecki może być zdobyty w kilka dni !!! - NATO. Zablokować wyjście z poru i nie mają ruch na morzu !!! Gdzie oni uciekną ?!!

    1. z poru to napewno

    2. grzegorz

      To raczej godziny Ale obu żadnej wony nie było .

    3. Willgraf

      gdzie indoktrynują takich pajaców na ASzW ?

  24. martin

    ale Polskie Wojsko dalej lata na miotlach. I Ciekawe ile poliniacy beda musieli za to zaplacic i czym ?

    1. Miro

      To nie twój interes Saszka

    2. MAOzoriętowany

      Stiopa popraw pisownię i zaczynaj zdanie z dużej litery , bądź pisz cyricą - będziej bardziej zrozumiały dla mocodawców !

    3. Box123

      Pod artykułami o zakupie f35 pewnie szczules, że po co nam te samoloty

  25. rozbawiony

    Tylko narażają nas amerykanie na koszty a w razie wojny te samoloty nie będą w stanie operować z Polski i zostaną wycofane do Niemiec . Więc po co to przemieszczenie ? Chyba tylko by z naiwnych Polaczków wydusić jak najwięcej kasy .

    1. Ustawiator

      Duda już zadeklarował 3mld usd za fort trump No to w ramach tego te 30 samolotów z HARM i AWASC jeden by sie przydało

    2. Kazik :)

      Ale rocznie te 2 mld USD czy tak na początek a konto?

    3. Antytroll

      Roczne koszty Polski to będzie ok 200mln dol czyli pokrycie mediów. Dla porównania Niemcy czy japonia muszą pokrywać przynajmniej połowę kosztów idącą w miliardy dolarów. I tyle w temacie

Reklama