Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Ukraina: Produkcja czołgów idzie pełną parą [WIDEO]

Czołgi T-64BW Model 2017. Fot. Ukroboronprom
Czołgi T-64BW Model 2017. Fot. Ukroboronprom

Koncern Ukroboronprom w ostatnich dniach marca informował o licznych dostawach sprzętu dla sił zbrojnych, pomimo zaostrzania się sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się na Ukrainie koronawirusa. Zakłady chcą zdążyć z dostawami, zanim prace zostaną sparaliżowane przez epidemię. Do gestora trafiły zmodernizowane czołgi T-80 i T-64 oraz fabrycznie nowe transportery opancerzone BTR-4.

Ukraina jest jednym z państw które relatywnie późno zaczęły walczyć z pandemią koronawirusa, a skala podjętych tam działań jest dalece niewystarczająca. W całym kraju wykonano zaledwie 2 tys. testów, jednak wykryto przy tym ponad 480 chorych, a 11 z nich zmarło. Eksperci mówią zgodnie, że liczby te są wielokrotnie zaniżone a ofiar może być bardzo wiele, ze względu na źle funkcjonująca służbę zdrowia.

Tymczasem koncern Ukroboronprom intensywnie stara się nie tylko ograniczyć skutki pandemii, ale też przestawia część zakładów na produkcję niezbędnych środków medycznych. Zakłady produkujące dotąd środki dla wojska szyją maski, a zakłady Zorja-Maszprojekt wznowiły produkcję medycznego tlenu, wstrzymaną z braku popytu.

Jednocześnie jednak realizowane są standardowe zadania koncernu – dostawy sprzętu i uzbrojenia dla wojska. Ich tempo w okresie 25-30 marca wskazuje, że Ukroboronprom chce dostarczyć do sił zbrojnych Ukrainy jak najwięcej gotowego sprzętu, aby nie utknął on w zakładach w przypadku objęcia ich kwarantanną. Prace te są realizowane pomimo tego, że większość załóg wysłano na urlopy i utrzymywane są tylko kluczowe działania. Część ekspertów, inżynierów i administracji pracuje zdalnie, co z pewnością stanowi pewien przełom.

W tych warunkach, w okresie 25 marca 2020 roku Lwowska Fabryka Czołgów dostarczyła partię 6 czołgów podstawowych T-64, zmodernizowanych do standardu T-64BW model 2017. Pakiet opracowany tak, aby zoptymalizować stosunek koszt/efekt obejmuje m.in. instalację: nowych termowizyjnych przyrządów obserwacyjno-celowniczych, cyfrowych radiostacji, systemów nawigacji satelitarnej i wzmocnienie ochrony pasywnej pojazdu jak również nowy pancerz reaktywny.

Dwa dni później Zakłady im. W.O. Małyszewa  w Charkowie ogłosiły przekazanie siłom zbrojnym 3 czołgów T-64BW model 2017, w standardzie identycznym jak maszyny ze Lwowa, ale również 10 zmodernizowanych maszyn typu T-80BW model 2017. Napędzane nową turbiną gazową GTD-1000TF o mocy 1250 KM i wyposażone w odpowiednie, unowocześnione systemy przeniesienia mocy posowieckie pojazdy T-80BW zyskały znacznie na dynamice oraz mobilności. Mogą osiągać prędkość 70 km/h, co zapewniło im w ukraińskiej armii przydomek „latających czołgów”. Podobnie jak T-64, również T-80 w wersji z 2017 roku otrzymały ujednolicone pasywne przyrządy obserwacyjno-celownicze, cyfrowe radiostacje, system nawigacji satelitarnej i nowy pancerz reaktywny.

image
Czołgi czekające na odbiór w Charkowie. Fot. Ukroboronprom

Oprócz zmodyfikowanych czołgów Charkowskie zakłady dostarczyły również 4 kolejne, fabrycznie nowe transportery opancerzone BTR-4E. Są to maszyny w układzie 8x8 uzbrojone w armatę automatyczną 30 mm oraz pociski kierowane Barrier produkcji ukraińskiej. Pomimo kwarantanny tempo produkcji zostało utrzymane. W Styczniu dostarczono 3 transportery BTR-4E, w lutym i w marcu po 4 egzemplarze.

Reklama

Komentarze (13)

  1. assassin

    Niech wysyłają je przeciwko Ługańskiej Republice Ludowej!Jeśli odbiją Ługańsk, zostanie tylko Donieck!

    1. Ellocopolaco

      Taa, ...i od razu przejdą na ruską stronę. I to tuto completo, tak jak pod Ługańskiem:-)

    2. Marek

      Nie trzeba wysyłać czołgów. W tych dwóch republikach jest co najmniej 10000 przypadków koronawirusa. Tam pomoc humanitarna wkrótce będzie potrzebna.

  2. Sternik

    Ukraińcy nie bredzą, że te czołgi są nic nie warte tylko modernizują. Szkoda, że "bogatą" Polskę stać tylko na odmalowanie T-72. Ja rozumiem że nie będą potrzebne kiedy zaczniemy produkować nastepcę ale jakoś nie słychać o żadnej licencji, choćby Opłota od Ukrainy dla której każdy grosz jest na wagę złota.

    1. dim

      @Gts. Nie, ale to ponieważ do tanga trzeba dwojga. Rosja czeka na Niemcy. I oczywiście okazję polityczną - ta się w końcu wydarzy, jak zwykle.

    2. A czy mamy się zbroić za pięć dwunasta, jak w '39?

    3. Orthodox

      A czy mamy się zbroić za pięć dwunasta, jak w '39?

  3. ttt

    Tytuł wprowadza w błąd. MODERNIZACJA TO NIE PRODUKCJA .Polski język jest chyba za trudny dla Pana

  4. dim

    Zauważcie Państwo, że te wieże są już z góry całkiem nieźle chronione. Toteż możliwe, że następne wersje, w tym modernizacje starszych, będą mieć już wieże równie dobrze, czy prawie tak samo dobrze chronione, jak przód korpusu czołgu. I wobec tego nasze nowe ppk "wezmą w łeb". I tylko swój własny. MON za kilkanaście lat ogłosi oczywiście na ten temat "dialog techniczny" i tak aż do wygodnych emeryturek... Jakby nie trzeba było tego przewidywać i przeciwdziałać już dziś ( ! ! ! )

    1. dim

      Oczywiście nie znam się na technice rakietowej. Niemniej dziwnie jestem spokojny, że za około 15 lat, czyli gdy Wojsko Polskie nareszcie zacznie napełniać się ilościami i modelami ppk, które w roku 2014 byłyby właściwe... (czyli z tradycyjnym, minimum 20-letnim opóźnieniem, wobec potrzeb) - co wtedy ? Ano wtedy okaże się, oczywiście że niespodziewanie, że takich powolnych ppk wcale nie boją się ukraińskie, ani rosyjskie czołgi. Gdyż ich systemy ochrony aktywnej będą wtedy znacznie szybsze niż dziś. Przy tym będą już chronić całą półsferę. Czyli na ów "dialog techniczny", za 15 lat, w kwestii "nowego rozwoju wydarzeń", możesz zapisywać się już dziś :)

  5. Bumarowiec

    Prawie BUMAR Deja vu

  6. spoko

    Widze ze dla niektorych Ukraina jest wiekszym Wrogiem jak USA ;))))

    1. rED

      Piszesz oczywiście do innych Rosjan.

  7. Ellocopolaco

    No proszę! Jak ukąszeni przez Suchewicza martwią się o swoich ziomków.

  8. Krycha12

    Pytanie powstało po wypowiedzi Dowódcy Operacyjnego SZ. Czy 100 tys. Żołnierzy zawodowych naszych SZ jest gotowych prowadzić działania taktyczno-operacyjne w warunkach gdy w jej szeregach znajdują się żołnierze zarażeni koronawirusem? To odpowiedni moment na hybrydowe działania kinetyczne potencjalnego p k. Pozdrawiam Pana Generala.

    1. Tomasz33

      A to w innych krajach nie ma koronawirusa? Ten sam problem, dlatego jest i będzie spokój.

  9. Lord Godar

    Po co ten pośpiech ? Niech biorą przykład z naszego podwórka : spokój , beztroska i ... rozmontowana na części połowa Leo-2 , która nie wiadomo kiedy zostanie ponownie złożona ...

    1. Fanklub Daviena

      Dlaczego z naszego? Davien tego nie przyzna, ale połowa F-22 ze "sprawnych" jest skanibalizowana, by reszta mogła latać. W przeciwieństwie do Leo 2, gdzie jeszcze jest choć nadzieja, że się je złoży, w przypadku F-22, mimo jasnego zakazu Senatu, Lockheed Martin nielegalnie (i bezkarnie, jak to u takiego "zbyt dużego by upaść") zniszczył linie produkcyjne F-22 zamiast zakonserwować...

    2. Davien

      No popatrz jak kłamiesz:) Ale jak zamiast F-22 podstawimy Su-35 czy Tu-160 to jak najbardziej prawda:) A linia produkcyjna F-22 nei jest zniszczona ale zdemontowana tyle że jak widze nei wiesz nawet co ci każa przepisywać:)

    3. Lord Godar

      Tak prawdę mówiąc to nie interesuje mnie ile jest sprawnych F-22 , a interesuje ile jest sprawnych Leo 2 w WP czy F-16 . Ja uważam , że amerykanie i tak sobie z tym radzą , a my nie . A to czy i ile amerykanie mają sprawnego sprzętu z pewnością bardziej zajmuje głowy Rosjanom , ale nie ważne ile go będzie oni i tak zawsze powiedzą , że ich broń lepsza i nie ma analoga ...

  10. Fanklub Daviena

    Nic to nie pomoże. Ukraina pod okupacją USA jest już państwem upadłym, najbiedniejszym w Europie, gdzie chorzy do szpitala muszą przychodzić z własnymi strzykawkami, igłami i lekarstwami i pilnować by personel szpitala tego nie ukradł... Poszukajcie i poczytajcie "How Will the Poorest Country in Europe Deal with the Coronavirus?". Czołgi i transportery nie uchronią rządu przed upadkiem z powodu głodu i nędzy w kraju.

    1. Kałboj

      Ale może uchronią przed ruską okupacją. Może wolą z głodu umierać ale wolnym? Ty tego nigdy nie zrozumiesz, kłamco...

    2. RUDY

      Rosyjskiej okupacji? Może powiesz mi, dlaczego to Rosja? Myślisz, że Rosjanie chcą nakarmić to stado banderowców? Tym razem ta wątpliwa przyjemność Putin zapewnia Europie. Polska ma pieniądze, jest zamożnym państwem, które nie ma problemów wewnętrznych. Ona może zawierać Ukrainę, która tak chce do Europy.

    3. Taka prawda

      Ta... Bo wcześniej żyli jak pączki w maśle! Ukraina dopiero od sześciu lat zaczęła wychodzić na prostą, więc nie ma co się dziwić, że jeszcze wiele jest do zrobienia. Ale dobrze, że w ogóle coś się tam zaczęło dziać!

  11. hans

    o to Polska powinna dokupić rakiet przeciwpancernych

  12. Trzaskowianka

    To teraz na front i niech sie w koncu heroje wykaza

  13. Extern

    Po kilka maszyn, ale w końcu tą małą łyżeczką się najedzą.

Reklama