Reklama

Geopolityka

Zakończenie prób ukraińskiej amunicji artyleryjskiej dużego kalibru

Fot. ukroboronprom.com.ua
Fot. ukroboronprom.com.ua

Dyrektor generalny koncernu UkrOboronProm poinformował o osiągnięciu zdolności produkcyjnej amunicji artyleryjskiej kalibru 152 mm przeznaczonej dla haubic holowanych Hiacynt. Oznacza to, że Kijów dysponuje możliwością produkowania w kraju amunicji, która dotychczas była kupowana w Rosji.

Ukraiński koncern UkrOboronProm poinformował o oficjalnym pomyślnym zakończeniu wewnętrznych prób nowej amunicji artyleryjskiej kalibru 152 mm. Testom poddawano pociski odłamkowo-burzące wyprodukowane przez firmę Artem. Osiągnięcie zdolności produkcyjnej amunicji artyleryjskiej tego rodzaju pozwoli na wykorzystywanie haubic holowanych 2A36 Hiacynt-B, które dysponują jednym z największych zasięgów prowadzenia ognia spośród uzbrojenia, jakim dysponuje Ukraina. Dotychczas amunicja do tego systemu artyleryjskiego kupowana była w Rosji, ze źródła - z oczywistych powodów - obecnie niedostępnego.

W produkcji nowej amunicji, poza firmą Artem, biorą udział też inne zakłady wchodzące w skład koncernu UkrOboronProm, dostarczają one materiał wybuchowy i ładunki inicjujące. Zdaniem dyrektora koncernu Pawlo Bukina testowana amunicja potwierdziłą "wszelkie zakładane charakterystyki".

Seria wyprodukowanych pocisków artyleryjskich 152 mm oczekuje obecnie na rozpoczęcie prób państwowych, prowadzonych pod kontrolą ukraińskiego ministerstwa obrony. Ich wyniki pozwolą podjąć ostateczną decyzję o uruchomieniu produkcji seryjnej.

Reklama

Komentarze (10)

  1. Ferdek

    Wiekszy zasiek nizy Polskie Kraby? 155 mm

    1. Davien

      Sporo mniejszy prawie o 1/3 od 155mm/L52.

    2. Nieździwiony

      A jakaś precyzyjna amunicja do nich jest ?

    3. Davien

      Do 155mm? Excalibur o zasięgu ponad 40km, Bonus, Smart ,Volcano, wystarczy? Wszystkie znacznie lepsze od rosyjskiego Krasnopola czy ukraińskiego Kwintyka.

  2. chroąży

    haubica strzela - ale czy trafia, jaki ma zasięg, czy to ma komputer balistyczny to broń z lat 70 po lekkiej modernizacji. nie ma się czym ekscytować.

    1. asdasd

      Raczej broń z czasów drugiej wojny światowej po modyfikacjach.

    2. Davien

      Mylisz sie to standardowa rosyjska/ukraińska artyleria holowana nie majaca nic wspólnego z działami 152m z II światowej. Opracowano ją w 1968r.

  3. Polski chłopak

    Czy jest już krajowa amunicja 155mm?

    1. Zajac

      Krajowa jest - takie miasto w Imperium Rumunia.

    2. a26

      ZM Dezamet produkuje na licencji ZVS Dubnica.

  4. Roshedo

    W takim razie kupić od UKRów licencje / albo partię gotowego produktu w trybie \"Na wczoraj\" celem zabezpieczenia zdolności ogniowych polskich armatohaubic typu wz.77 DANA. Można tanio i szybko wzmocnić polskie zdolności obronne./

    1. ZZZ

      Przepraszam, czy zapoznał się Pan z ofertą Mesko?

  5. Banan

    Jak to się stało, że kraj do niedawna posiadający największe składy amunicji artyleryjskiej na świecie nie produkował jej? I co się stało z tak ogromnymi zapasami amunicji?

    1. seb

      wyleciały w powietrze w dużym procencie

    2. Dropik

      Magazyny były poradzieckie , a sama amunicja była już stara tj po terminie. Używana jej bo innej nie było. Stara amunicja jest mniej celna i mniej pewna 2 składy zostały zastosowane przez Rosjan dronami w zeszłym roku. Jeden skład poszedł całkowicie, drugi czesciowo. W tym drugim poszły stare rakiety plot i amunicja czołgowa.

  6. adrian

    ha ha ha ukraincy maja lepszy przemysł zbrojeniowy niż my ha ha ha więcej rzeczy maja swoich niż my

    1. Nie zawsze nie

      No I Co z tego wynika?

    2. ZZZ

      W zasadzie Papuasi mają uzbrojenie całkowicie wyprodukowane przez siebie. Problem jest tylko w tym, że to dzidy i tarcze z liści.

    3. Nikt ważny

      ha ha ha, a może jakieś konkretne przykłady tego lepsiejstwa? Co to znaczy mają lepszy przemysł? W czym konkretnie ich produkty są lepsze? co do czego porównujesz? Parametry uzbrojenia, moce produkcyjne, technologie,ekonomikę? Łatwo się pisze takie twierdzenia bez popierania ich czymkolwiek

  7. Kowalskiadam154

    Był czas gdy z Ukrainy można było i należało wydusić wszystko co sie da Mają rozwinięty przemysł lotniczy i rakietowy więc zupełnie nie mam pojęcia czemu z polskiej strony nie było zainteresowania tematem Może kierowano się jakims daleko posunietym ekumenizmem? Tylko że polityka zagraniczna to nie klub wiewiorka a brutalna walka o interesy i strefy wpływów Jeżeli Polska nie była zainteresowa współpracą to weszli Chińczycy i położyli na wszystkim łapy

    1. Zajac

      Polacy tez polozyli, ale nie lape ...

    2. Marek

      Kierowano się snami o wiecznym pokoju. Takimi samymi, jakie miał Fukuyama. Chińczycy natomiast mają łby na karku i w głupoty nie wierzą. Wystarczy popatrzeć jak kupili \"Wariaga\" i zrobili sobie lotniskowiec.

    3. dropik

      Może i można było wydusić coś i wydusiliśmy np ppk korsarz i elementy krasnopola. niestety krajowy przemysł nie potrafił unowocześnić ich wdrożyć produkcji.

  8. Razparuk

    Sukces...pytanie czemu w ramach \"partnerstwa\" nie pojawił się nawet jeden polski akcent w dostawach? No tak....

    1. Banan

      A co nasi mogą sami zaoferować? Wadliwą stal jak w przypadku kraba? Czy spartolone produkty mimo licencji jak P99 czy paliwo do Spike? Nasz przemysł nie odnajduje się wolnorynkowych realiach, nie przystosował się do oferowania gotowych produktów czy możliwości współpracy.

    2. Nie zawsze nie

      To skąd przewaga eksportu nad importem? Poczytaj branżowe portale a pie tylko szmatławce.

    3. Marek

      Jakoś ta stal dostarczona swego czasu do zakładów na Ukrainę była jak najbardziej dobra. Na tyle dobra, że rozeszła się \"na lewo\". Byle jaki okazał się podłożony za nią ukraiński zamiennik. Był na tyle zły, że spawy w lekkich pojazdach pancernych pękały.

  9. Rg

    Nadaje się do Dan?

  10. dropik

    ta amunicja raczej nie różni się od zwyklej amunicji 152 wiec nadaje sie do wszystkich armat takich jak msta-b msta-s , akacja i -d-20, Samych Hiacyntów samobieżnych mają mało bo ok. 20. Holowanych zapewne odrobinę więcej.

Reklama