Reklama

Geopolityka

Wspólny system obrony powietrznej dla państw bałtyckich

Fot. Alfredas Pliadis/mod.gov.lv
Fot. Alfredas Pliadis/mod.gov.lv

W czasie wczorajszego spotkania ministrów obrony Litwy, Łotwy i Estonii, które odbyło się w litewskim mieście Poniewież, ustalono że kraje bałtyckie powinny stworzyć wspólny system obrony powietrznej.

Według komunikatu służby prasowej łotewskiego ministra obrony, w czasie spotkania strony zgodziły się, że negocjacje w tej sprawie powinny rozpocząć się na początku przyszłego roku, zaś ewentualne zamówienia powinny być negocjowane wspólnie. Szef łotewskiego resortu obrony, Raimonds Vējonis powiedział – „Uzgodnienie zakupu wspólnego systemu obrony będzie niezwykle istotnym krokiem w kierunku umacniania długofalowej obronności państw bałtyckich. Wspólne zamówienie pozwoli także uzyskać niższą cenę, co – z kolei – będzie oznaczać więcej funduszy na utrzymanie systemu i szkolenia”.

W czasie spotkania omawiano także rozwój wojskowej współpracy trójstronnej, w tym konieczność kontynuowania prac nad utworzeniem wspólnego batalion bałtyckiego oraz współpracę militarną z Polską i krajami skandynawskimi.

Reklama

Komentarze (8)

  1. Atos

    NATO powinno zwiększyć swoją obecność na wschodniej granicy. 1 lub 2 samoloty AWACS powinny na stałe stacjonować w Szawlach czy Malborku. NATO musi także zwiększyć swoją obecność na Morzu Czarnym w Bułgarii i Rumunii. Powinniśmy się także zastanowić nad czymś w rodzaju morskich patroli państw bałtyckich. Tak samo jak patrolujemy przestrzeń powietrzną tych państw, utworzyć misję patrolującą morze Litwy, Łotwy i Estonii, głównie Litwy i Estonii bo oni mają morską granicę z Rosją.

  2. jang.

    ciekawe czy integrację i militaryzację krajów bałtyckich /w tym Skandynawów/ kremlowska prop-agitacja przedstawi jako kolejny sukces myśli politycznej Włodymira Włodymirowicza

  3. NAVY

    [...].... kontynuowania prac nad utworzeniem wspólnego batalion bałtyckiego oraz współpracę militarną z Polską[...] - i o tym kiedyś pisałem ,by Polska nie straciła swej szansy ,i wyszła z inicjatywą szerokiej współpracy na Bałtyku ! Ale jak to bywa u nas - jest jak zawsze tak samo....Dobrze,że za naszych pseudo-POlityków z ...łaski ktoś inny mysli.

  4. TB

    Nareszcie... Trzy państwa Bałtyckie mają spory potencjał demograficzny. Ponad 6 milionów obywateli. Razem stać ich aby kupić chociaż kilka baterii p-lot NASAMS, czy wylizingować 8 samolotów myśliwskich, nawet używanych. Chociaż w ich sytuacji rzeczywiście postawiłbym na obronę p-lot. No, ale trzeba by mieć wydatki na zbrojenia większe niż 1% PKB.

    1. Emigrant

      Norwegia ma 5 mln obywateli !!! porownaj armie !!! Chciec znaczy moc !

    2. tomgru

      Z samolotami to bym się nie wysilał. Ale kolektywna opl to świetny pomysł. Dlaczego samolotów nie? Dlatego, że te kraje są za małe, mają za mało lotnisk i za małe fundusze. W przypadku konfliktu jakiegokolwiek artyleria zza granicy rosyjskiej prawdopodobnie łatwo może ostrzelać wszystkie ich lotniska zanim by poderwali maszyny. Ponadto całe ich terytorium jest w zasięgu rosyjskiej opl. to bez sensu. Mogą inwestować w śmigłowce, ale na samoloty to szkoda kasy.

  5. miik

    Pewnie kupią Patrioty używki z Niemiec, przynajmniej 3 baterie. Łotwa i Estonia niech bierze GROM-y z Polski. Na więcej ich chyba nie stać, bo OPL to drogi sprzęt.

    1. szyszka

      a niby czemu niestac wezma sobie iron dome od żydków ze stunerami od polakow gromy i opl prawie gotowy mogli by się jeszcze dogadać z amerykanami na tanie gemy 2 i nic więcej im nie potrzeba

    2. Sky

      Iron dome to system innego typu niż Patrioty. Grom to system jeszcze niższego szczebla i Litwa już go użytkuje - oni potrzebują czegoś do strącania celów na wyższym pułapie niż Gromy. I właśnie dlatego kupują wspólny system "bo OPL to drogi sprzęt" jak sam powiedziałeś - ale dla 3 państw już nie za drogi.

  6. Sky

    I bardzo dobrze, świetna inicjatywa!

  7. Wlad

    Kraje bałtyckie to przykład kpiny z NATO. Są krajem frontowym i ich wkład we własną obronę powinien być kilka wyższy. Łącznie liczą 6,2 mln obywateli. Ich dochód narodowy waha się od 16,5 do 20 tys. $ na 1 mieszkańca. Na obronę wydają średnio ok. 1 % PNB. Łącznie ich zawodowa armia liczy 18 tys. i ok. 60 tys. rezerwistów i członków org. paramilitarnych. Wyposażenie: lotnictwo bojowe - brak, lotnictwo transportowe, szkolne, pomocnicze - ok. 30 maszyn, a śmigłowce - 12. Okręty bojowe - brak, jednostki pomocnicze - 30 okr. Broń pancerna - brak, bwp, transportery opancerzone i inne pojazdy opancerzone - ok. 300 pojazdów. Artyleria ciężka i rakietowa - brak. Inne jednostki artylerii (ciągniona i moździerze) ok, 300 egz. Obrona plot - brak. Rakietowa obr. wybrzeża - brak. Łączne wydatki na obronę - 1,2 mld $ (70% - wynagrodzenia i emerytury). Dla porównania - Finlandia. Liczba mieszkańców - 5,4 mln. Dochód na mieszkańca ok. 50 tys. $. Łączne wydatki na obronę - ok. 3,7 mld$ (wynagrodzenia i emerytury - 50%). Łącznie ich zawodowa armia neutralne Finlandii liczy 36,5 tys. i ok. 600 tys. rezerwistów i członków org. paramilitarnych. Wyposażenie: lotnictwo bojowe -108, lotnictwo transportowe, szkolne, pomocnicze - ok. 40 maszyn, a śmigłowce (w tym szturmowe) - 50. Okręty bojowe - 8, jednostki pomocnicze - 160 okr. Broń pancerna - 250 czołgów, bwp, transportery opancerzone i inne pojazdy opancerzone - ok. 1370 pojazdów. Artyleria ciężka i rakietowa - 200. Inne jednostki artylerii (ciągniona i moździerze) ok, 700 egz. Obrona plot - kilka baterii. Obrona wybrzeża - 2 baterie pokr. Przyjmując, że kraje bałtyckie są trzykrotnie uboższe od Finlandii, to i tak przy budżecie na obronę w wys. 2% PKB, kwota na obronę mogłaby wynosić, nie 1,2 mld. ale 3 mld $. Stać by je było na co najmniej wspólną eskadrę samolotów wielozadaniowych, eskadrę śm. szturmowych, 4-6 bat. rakiet plot. (średn. i krót. zasięgu) i co najmniej 3-4 bat. pancerne. Marynarka wojenna spokojnie mogłaby posiadać kilka okrętów bojowych (uderzeniowych) i mobile 2-3 rakietowe baterie obrony wybrzeża. Oczywiście mógłby to być sprzęt lizingowany lub nieco starszych generacji.

  8. Realista

    pierwsza rakieta ktora przypadkiem odpali wywola wojne swiatowa. i co pojdziecie ich bronic??

    1. wowa przypadek

      jak przypadkiem wleci jakiś rusek, to może przypadkiem odpalić rakieta, takie życie. jak ruski przestaną przypadkiem stwarzać zagrożenie, to nic przypadkiem ich nie strąci :-)

    2. Victor

      Rosyjska rakieta odpalona przypadkiem również może wywołać wojnę światową. Idź i namów ich do rezygnacji z rakiet.

    3. ds

      Tak.

Reklama