Reklama

Siły zbrojne

Wojsko poszukuje wirtualnego symulatora armaty przeciwlotniczej

Fot. ZM Tarnów
Fot. ZM Tarnów

Inspektorat Uzbrojenia ogłosił przetarg dotyczący dwóch „urządzeń szkolno-treningowych do 23 mm armat przeciwlotniczych i 23 mm zestawów artyleryjsko-rakietowych”. Mają to być kompleksowe systemy umożliwiające szkolenie załóg zestawów ZUR-23-2 i ZUR-23-2KG.

Wymagania zostaną udostępnione uczestnikom zakwalifikowanym do udziału w procedurze. W oparciu o warunki opracowano w 2012 roku w projekcie o tej samej nazwie poszukiwane są nie tyle proste trenażery, lecz wirtualne symulatory zestawów przeciwlotniczych, które nie tylko wyświetlają obraz w polu widzenia celowniczego. Urządzenia powinny być wyposażone w układ imitujący błysk i odgłos wystrzału, odrzut działek oraz efekty towarzyszące odpaleniu rakiet Grom. W skład zestawów mają też wchodzi „ekwiwalenty masowo-gabarytowe” zasobników z amunicja do działek i rakiet, czyli atrapy o tej samej wadze, kształcie i sposobie mocowania co amunicja w prawdziwym zestawie ZUR-23-2KG.

System kontrolny powinien nie tylko zliczać ilość strzałów zgodnie z zapasem amunicji w zasobnikach, ale też umożliwiać szkolenie w zakresie wykrywania oraz zwalczania celów powietrznych, nawodnych i naziemnych różnego typu. System powinien analizować stopień zagrożenia i kolejności niszczenia celów oraz obliczać i symulować ryzyko zniszczenia zestawu ZUR-23-2KG przez poszczególne cele.

Zamówienie będzie opiewać na dwa urządzenia tego typu, przeznaczone dla Centrum Szkolenia Sił Powietrznych Koszalin oraz Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej Ustka.

Termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu mija 30 czerwca bieżącego roku. Warunkiem jest zrealizowanie w okresie ostatnich 5 lat dostaw na rzecz Wojska Polskiego urządzeń treningowych dla zestawów kalibru 23 mm, uzbrojenia przeciwlotniczego lub symulatorów tego typu uzbrojenia o wartości co najmniej 700 tys. zł. To znacząco zawęża liczbę potencjalnych oferentów.

Decydującym kryterium w rozstrzygnięciu postępowania będzie najniższa cena. Dostawa i instalacja powinna zostać zrealizowana w terminie od 31. 08.2014 do 28.11.2014 roku. 

Reklama

Komentarze (9)

  1. stsl

    Zapewne gotowych takich symulatorów nie ma żaden producent. Jeśli ma to być symulator najnowocześniejszy, to powinien posiadać elementy umożliwiające ćwiczenie kierowania i dowodzenia. Powinien być zintegrowany z jakimś symulatorem pola walki komponentu lądowego. Według mnie, w ciągu trzech miesięcy to można "kijek wystrugać". Kto wie? Może już gotowe urządzenia stoją zapakowane w magazynie? Znowu ktoś puścił farbę o przetargu wcześniej? A może przetarg już przygotowany dla naszej zbrojeniówki? Ech...żenada. Trzy miesiące......

  2. greg

    Oj znafcy, znafcy... Zanim już będziemy mieć "system Panalx z filmu Predator" to te armatki są wciąż podstawą naszej obrony V-SHORAD. Pewnie nie wiecie, ale przeszły one już modernizację znacznie zwiększającą ich możliwości bojowe (stąd te literki KG w nazwie). Może to nie jest armata Predatora, ale działko które niektórzy pamiętają z poligonu z lat siedemdziesiątych - też już nie. M.in. jest sprzężone z pociskami rakietowymi GROM. W systemie z radarem wykrywania celów może stanowić wciąż skuteczną osłonę baz czy zgrupowań (vide: zestaw PILICA). Niezależnie od tego jaką mamy opinię o ZUR-ach to zwiększenie jakości szkolenia załóg (a do tego służą symulatory) jest krokiem w dobrą stronę, bo zanim pojawią się jacyś następcy minie i tak kilka lat.

    1. łysy40

      greg a słyszłeś o Mantis?

  3. Stary Dziad

    To nie lufa jest ważna, ale pocisk. Te z rdzeniem wolframowym bez problemu przebija opancerzenie Blackhawk'a, a takie mamy na wyposażeniu....

  4. Olo

    Marnowania pieniędzy ciąg dalszy. Po co inwestować pieniądze w sprzęt który nie nadaje się do niczego. Co można zestrzelić w czasie możliwego konfliktu zbrojnego z takiej 23mm pukawki?? To się nadaje już chyba tylko do wojenek takich jak w Afganistanie do ochrony baz.

    1. gwiazdo...eb

      Zauważcie termin dostawy i instalacji. Komuś bardzo się śpieszy i chce jak zwykle zgasić pożar. Decyzja spóźniona o ok. 10 lat, bo projekty były, tylko beton lał się strumieniami.

  5. Oportunista

    Czyli rozbudowy skansenu ciąg dalszy :(

  6. demaskownik

    Żałosne! Zamiast wspierać i rozwijać Loarę dalej "szpanuje" się posowieckimi zabytkami, których zasięg i parametry totalnie nie przystają do wymogów współczesności. To nie NATO - to Bangladesz jakiś!

    1. tank_buster

      Po co drogą Loarę? Znowu zrobilibyśmy na przekór temu co z których powinniśmy brać przykład robią - wycofują takie artyleryjskie zestawy przeciwlotnicze i zastępują je lepszymi od działek rakietami. Takie pomysły jak Loara to zwyczajne marnowanie pieniędzy, więc lepiej zastanów się co proponujesz.

  7. leszek

    Wirtualna armata przeciwlotnicza. Ha, ha, ha.....

  8. łysy40

    To tym gównem można strącić samolot?

  9. Manfredi Johnson

    Dzialko to pamieta z pewnoscia lata 60te ub. wieku. Mozliwe ze nadaje sie do zestrzeliwania nisko lecacych nieopancerzonych smiglowcow... Ja bym bardziej optowal za wiekszym zautomatyzowaniem tego dzialka, zreszta obecnie uzywa sie chyba wielolufowych, szybkostrzelnych dzialek takich jak w filmie Predator, albo i szybszych. Nazywa sie to bodajze system Panalx. Jesli juz ktos koniecznie obstaje przy uzywaniu konstrukcji z lat ostatniej wojny swiatowej to proponuje sprzezenie dodatkowych dwoch luf (ich szybkostrzelnosc jest archaiczna). Do tego przydalby sie jakis zautomatyzowany system celowania najlepiej optyczny, bardziej powinien byc odporny na zaklocenia elektroniczne. Takich dzialek powinno byc ze cztery i powinien je sprzegac swiatlowod.

Reklama