Reklama

Siły zbrojne

Wojsko kupi nowe kuchnie polowe

Kuchnia polowa KPŻ-100. Fot. Wojskowe Zakłady Inżynieryjne / wzinz.com.pl
Kuchnia polowa KPŻ-100. Fot. Wojskowe Zakłady Inżynieryjne / wzinz.com.pl

Inspektorat Uzbrojenia MON wszczął procedurę dialogu technicznego z zamiarem ustalenia wymagań i warunków wejściowych planowanego zakupu nowych kuchni polowych dla Wojska Polskiego. W zakresie zainteresowania znalazły się dwa rodzaje zestawów, umożliwiające przygotowanie każdorazowo posiłków dla zgrupowań w sile odpowiednio do 110 i 170 żołnierzy. 

W ogłoszonej w połowie grudnia dokumentacji dialogu technicznego Inspektorat Uzbrojenia MON deklaruje zainteresowanie planowanym nabyciem kuchni polowych w dwóch konfiguracjach, klasyfikowanych pod kątem zdolności obsłużenia odpowiedniej liczby żołnierzy. W zakresie ilościowym rozważanego zamówienia uwzględniono roczne zapotrzebowanie na dostawę ok. 50 sztuk zestawów KP-110 oraz ok. 30 sztuk KP-170. Jako moment oczekiwanego rozpoczęcia realizacji zamówienia zasygnalizowano 2023 rok.

W zakresie dotąd zdefiniowanych wymagań podkreślono, że kuchnie polowe powinny być mobilnym, autonomicznym sprzętem wojskowym, przeznaczonym do przygotowania gorących posiłków dla żołnierzy w warunkach polowych. W szczegółowym opisie przedmiotu dialogu technicznego wskazano, że „KP powinna umożliwiać jednorazowe przygotowanie dwudaniowego posiłku z napojem […] oraz wydawanie gorących posiłków i napojów do indywidualnego wyposażenia żołnierza (menażka i manierka) oraz do termosów”. Sprzęt ma być przy tym zdolny do zabezpieczenia wyżywienia „przy co najmniej dwukrotnej zmianie położenia/przemieszczania się w ciągu doby (zwinięcie KP, przemieszczenie, rozwinięcie KP)”. Kuchnie polowe mają także umożliwiać przygotowanie gorących posiłków podczas przemieszczania wojsk transportem kolejowym - wagon platforma (na postoju). W zakresie mobilności kuchni polowych zastrzeżono, że oferowany sprzęt powinien być zabudowany na przyczepie, przystosowanej do poruszania się po drogach utwardzonych i nieutwardzonych oraz bezdrożach.

W ramach samej procedury dialogu technicznego wyznaczono do ustalenia m.in. zakres możliwości pozyskania kuchni polowych spełniających podane wymagania techniczne, sposób pozyskiwania sprzętu, możliwości spełnienia wymagań dotyczących systemu zabezpieczenia logistycznego, bezpieczeństwa dostaw oraz szkoleń, a także ocenę kosztów i możliwości czasowych oraz produkcyjnych w realizacji zamówienia.

Okres realizacji dialogu technicznego wyznaczono w terminie między 4 lutego a 15 marca 2019 roku. Zgłaszanie udziału w samej procedurze będzie możliwe do dnia 28 stycznia 2019 roku. 

Reklama

Komentarze (77)

  1. smyk

    Do Pawel a która to AMW sprzedawała nowe albo prawie nowe kuchnie ciekaw jestem skąd masz takie informacje skoro KP 340 nie produkuje się. Napisz która AMW sprzedaje ciekaw jestem z skąd masz takie super informacje - odwagi sam kupie z 10 sztuk pokaż swoją wiedzę jestes fenomen.

  2. Zatroskany

    Dialog techniczny to możliwości produkcyjne polskiego przemysłu, utrzymanie technicznej sprawności ,części, napraw a szczególnie opracowanie prototypu , na podstawie którego odbędzie się produkcja seryjna na podstawie dokumentacji wojskowej. Każdy może pozyskać z IU i startować.

  3. emerty wojskowy

    Patrzę i podziwiam wpisy zainteresowanych. Teraz są takie czasy że obowiązują zasady prawa własności do dokumentacji technicznej , praw autorskich, intelektualnych. Aby sprzęt się rozwijał i był przydatny w wojsku trzeba być pełnym właścicielem. na podstawie tej dokumentacji sprzęt każdy może wyprodukować no i zasada konkurencyjności. Ostatni to każdy kto odszedł z wojska ważny stał się nagle pracownikiem firmy prywatnej tzw. garbatym aniołkiem i kombinuję jak wykorzystać znajomości z byłej pracy żeby coś wcisnąć do wojska szczególnie pod pozorem Polskiej Grupy Zbrojeniowy. Niby myśli techniczna ale koszty ogromne w końcu.

  4. Zatroskany

    A to umie pływać?

  5. Ja66

    @Patcolo a skąd te 250 mln zł na WOT? - Z jednej z analiz budżetu MON na 2018 r: "W budżecie na 2018 rok po raz pierwszy wydzielono w ramach rozdziału 75206 wydatki związane z funkcjonowaniem Wojsk Obrony Terytorialnej. Na ten cel zarezerwowano kwotę 567,9 mln PLN. Dla porównania, na funkcjonowanie Marynarki Wojennej RP planuje się przeznaczyć 594 mln PLN, a Wojsk Specjalnych 294,7 mln PLN. Należy przy tym pamiętać, że są to koszty związane tylko z utrzymaniem i szkoleniem nowego rodzaju Sił Zbrojnych RP, nie obejmujący wydatków na infrastrukturę i zakupy sprzętu wojskowego i uzbrojenia, które ujęto natomiast w rozdziale 75204 Centralne wsparcie. Środki na te zadania w wysokości 775,8 mln PLN zapisane zostały w ramach Centralnych Planów Rzeczowych (opisanych dalej). Jak widać, łącznie na potrzeby WOT w 2018 roku planuje się wydatkowanie 1,344 mld PLN"

  6. dropik

    @Patcolo co za brednie. Zapisany w budzecie koszt wot to 1,5mld i ma rosnąć

  7. dropik

    Do końca roku miał być podpisany homar i wisła II , no ale dobrze, że choć kuchnie polowe będą. Brawo my. Jak zwykle słowa rzucone na wiatr. One nic nie kosztują.

  8. Głosujmy na Śmieszną Zmianę

    Dialog techniczny na kuchnie polowe,oho to liczę że MON załatwi jak największy transfer technologi bo nie może nam uciec taka okazja.Ale to może już od Niemca weźmiemy te kuchnie bo oni już nam specjalnie na Leopardach zaprojektowali półeczki do stawiania jedzenia.

  9. Adam

    Brawo MON, potencjał Rosyjski nie ma na celu zająć Polski, ale zdestabilizować jeden region a nawet miasto, więc Polska odpowiedź będzie wzorowana na Ukrainskiej, czyli front i wieloletnie potyczki z okopów do kogos w krzakach az wszystkie firmy z Polski wyniosą swój kapitał

  10. W

    Od razu czuję się bezpieczniej ... i dostawy już za 4 lata ...

  11. Junger

    @-CB- Może "ten ktoś" walczy z mitycznym układem zamawiając kuchnie polowe.

  12. Bartek

    Ja wiem o co chodzi. Najpierw wroga zatrujemy zepsutą grochówką a następnie rozjedziemy 1000 nowych ciężarówek...

  13. Junger

    @Patcolo "WOT obudził wojska operacyjne z błogiego stanu komfortu" - Jesu, co za brednie :O Lekka piechota, bez własnego transportu, biegająca po lesie z atrapami karabinów, Zbawcą naszej armii. Bareja zazdrości poczucia humoru :)

  14. WiN

    Analiza techniczna żeby kupić kuchnie polowe..... No i nasz super MON pewnie nam załatwi jak największy transfer technologi,w zestawach będą polskie dętki...... To co oni wyprawiają to już nie jest śmieszne tylko tragiczne

  15. kucharz

    Kogo obchodzą kuchnie polowe? To jakaś paranoja. Napiszcie,że kupiliśmy nowy opl, nowy op,nowe śmigłowce! Co za nonsens!

  16. Wesołek

    Jeszcze tylko niech ten "profesjonalny" inspektorat rozpocznie analizę ws. Zautomatyzowanych samo-pływających podajnikow papieru toaletowego zintegrowanych z sterowanymi GPS odbiornikami żołnierskich odchodów i wtedy drżyjcie wrogowie!!! Nikt nie wydzierży przeciw WP wyekwipowanemu przez "profesjonalistów" z inspektoratu roz-brojenia!!!

  17. gregMan

    A czy nie lepiej byłoby kupić tak popularne ostatnio...... symulatory gotowania i jedzenia...????

  18. Moro

    Brawo! Zakup tych garkuchni to istotne wzmocnienie naszego potencjału militarnego. Duma rozpiera.

  19. Patcolo

    Do ppor. Masz całkowitą racje WOT obudził wojska operacyjne z błogiego stanu komfortu nagle się okazało że w wypadku W nie byliby w stanie rezerwistą wydać broni na czas a nawet jakby ja wydali to nie potrafiliby tej armii wyżywić i można tak bez końca wymieniać co WOT zmienił oraz usprawnił. Koszt 17 tysięcznego WOT zamyka się w kwocie 250 mln. zł. Składa się na to sprzęt plus te śmieszne 500 zł. Tak więc nie wychodzi drogo za uświadomienie w jakich głębokich czterech literach było WP. Czym innym jest wojsko szykowane na misje a czym innym jest gotowość wojska do obrony granic w konwencjonalnym konflikcie.

  20. real

    Kto się nie zna na zbrojeniu to zabłyśnie w wykarmieniu .

  21. Realista

    A myślałem że już gorzej w MONie nie będzie to już nie jest śmieszne to jest tragiczne.

  22. ?

    Są lepsze niż Caracale ?

  23. lol

    Spokojnie. Zaraz ktoś ogarnięty wstrzyma przygotowania do przetargu i szybko kupi od USA w ramach pilnej potrzeby operacyjnej z kilkadziesiąt zestawów, oczywiście 20x drożej, ale gawiedź będzie ucieszona, że kupujemy równie szybko i sprawnie co Węgry...

  24. Niuniu

    A może Nasze Wojsko podpisało by umowę na catering. Wtedy kuchnie będą problemem dostawcy. Jedyne problem jaki widzę to opracowanie odpowiedniego ekologicznego opakowania (plastiki i styropian odpada - dyrektywa UE).

  25. -CB-

    @Emeryt wojskowy - ale co niby ten "ktoś zrobił"? Przeczytałeś ten tekst uważnie? Rozpoczęto kolejna analizy, a "Jako moment oczekiwanego rozpoczęcia realizacji zamówienia ZASYGNALIZOWANO 2023 rok." Czyli nie wiadomo nawet czy za te 4 lata w ogóle to kupią...

Reklama