Reklama

Siły zbrojne

Włochy: rusza budowa śmigłowcowca. A może lotniskowca?

Fot. Fincantieri
Fot. Fincantieri

W stoczni koncernu Fincantieri w Castellammare di Stabia koło Neapolu odbyło się uroczyste położenie stępki pod śmigłowcowiec-dok budowany dla włoskiej marynarki wojennej. W rzeczywistości powstaje okręt zdolny do transportu samolotów i mający w przyszłości zastąpić starzejący się, mały lotniskowiec „Giuseppe Garibaldi”.

Nowa jednostka będzie pierwszym okrętem klasy LHD (landing helicopter dock), jaki znajdzie się na stanie włoskiej marynarki wojennej. Siły morskie Włoch posiadały bowiem do tego czasu trzy mniejsze okręty desantowe klasy LPD (landing platform/dock) typu San Giorgio. Są to jednostki, które wprowadzono do służby pod koniec lat 80. i w 1991 roku, i które zostały zbudowane również przez koncern Fincantieri, jednak w stoczni Riva Trigoso koła bazy morskiej La Spezia.

Teraz jednak Włosi budują okręt prawie dwukrotnie dłuższy (250 m w porównaniu do 133 m), półtora raza szerszy (36 m w porównaniu do 20,5 m) oraz o czterokrotnie większej wyporności (33 000 w porównaniu do 8 000 ton). Będzie to więc największa jednostka włoskiej marynarki wojennej - wygrywająca wypornością nawet z flagowym okrętem sił morskich Włoch – lotniskowcem „Cavour”, który ma długość 244 m, szerokość 39 m i wyporność 30 000 ton. Jak na razie w odniesieniu do śmigłowcowca wykorzystuje się dwie nazwy: „Trieste” i Thaon di Revel”, jednak żadna z nich nie jest jeszcze oficjalna.

Położenie stępki, a właściwie pierwszego segmentu części dennej kadłuba przeprowadzono 20 lutego br. Początkiem budowy było jednak tak naprawdę pierwsze cięcie blach, które miało miejsce 12 lipca 2017 r. Zgodnie z założeniami umowy podpisanej w lipcu 2015 r. śmigłowcowiec ma wejść do służby w 2022 r. Jego budową zajmuje się konsorcjum złożone z koncernów Fincantieri i Finmeccanica, które otrzymały na ten cel kolejno: 853 miliony euro i 273 miliony euro.

Nowy okręt będzie wyposażony w system napędowy z silnikami diesla i turbinami gazowymi typu CODOG (combined diesel and gas turbine plant) pozwalający mu na poruszanie się z prędkością większą niż 25 w. Tak duża prędkość oraz rozmiary mogą oznaczać, że Włosi chcą na pokładzie tej jednostki wykorzystywać nie tylko śmigłowce, ale również samoloty krótkiego startu i pionowego lądowania (najprawdopodobniej od 8-10 samolotów typu F-35B). Sprzyjać temu będzie dodatkowo duża płaszczyzna lądowiska o rozmiarach 230x32 m.

Jest to tym bardziej prawdopodobne, że zgodnie z założeniami nowy LHD ma zastąpić starzejący się, mały lotniskowiec „Giuseppe Garibaldi” (o wyporności 13 500 ton). Będzie dodatkowo stanowił poważne wzmocnienie włoskich sił desantowych. Wewnątrz zatapianego doku o rozmiarach 45x15 m okrętu ma być bowiem miejsce na jednoczesne przenoszenie czterech małych jednostek desantowych klasy LCM, z których każda ma mieć możliwość transportowania ładunku o wadze ponad 60 ton.

Ważnym atutem nowego okrętu ma być jego artyleria pokładowa. Jak na razie zakłada się bowiem, że będzie on uzbrojony w aż trzy armaty OTO Melara kalibru 76 mm typu Super Rapido, przygotowane do użycia samonaprowadzającej się amunicji Vulcano 76 mm. Podstawowym uzbrojeniem przeciwlotniczym będą natomiast dwa moduły wyrzutni pionowego startu dla 16 rakiet Aster 15/Aster 30 lub dla 32 rakiet przeciwlotniczych CAMM ER.

Budowa dużego śmigłowcowca-doku (albo raczej lotniskowca) jest częścią programu modernizacji włoskich sił morskich o wartości około 5,4 miliarda euro. Program ten zakłada dodatkowo wprowadzenie jednego, dużego okrętu wsparcia logistycznego klasy LSS (logistic support ship) oraz sześciu pełnomorskich okrętów patrolowych.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Patcolo

    Nawet państwo z takimi problemami jak Włochy (długi, korupcja, mafia) idą do przodu w kwestii modernizacji armii, a zielona wyspa RP doalogii, definicje, zespoły, koncepcje i redifinicje.

  2. NAVY

    Włosi nie prowadzą dialogów ?

    1. Boczek

      Prowadzą. Nie ma jakiegokolwiek państwa - oprócz reżimów - bez dialogów. Początek ich programu to ca. 2009-2010. Zgoda parlamentu 2015 - na całe szczęście we wszystkich normalnych krajach decyduje o tym parlament. ### Ale jak masz jeszcze jakieś pytania, to wal jak w dym.

    2. ktos

      Od razu widac ze nieprofesjonalnie podchodza do procesu produkcji. Amatorzy ... ;)

  3. Anty-Che

    A my przez 20 lat głupiej korwety nie jesteśmy w stanie wybudować.

  4. Naiwny

    Artyleria silną stroną pseudo lotniskowca? A po co? W ogóle po co im taki okręt? Na morzu śrudziemnym i tak już jest tłok w dodatku 90% pływających tam jednostek to NATO lub inni potencjalni sprzymierzeńcy Itali.

Reklama