Reklama

Siły zbrojne

Koreańskie haubice dla Norwegii

Norweskie Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło, że podpisało z Hanwha Land Systems kontrakt na 24 155mm haubice K9, które będą stanowić wyposażenie jednego, pełnego dywizjonu z opcją na 24 kolejne działa.

Kontrakt warty 18 miliardów koron norweskich (ok. 215,2 mln dolarów) obejmuje obok 24 dział również nieujawnioną liczbę wozów amunicyjnych K10 (typowo dywizjon 24 haubic powinnien dysponować 8 wozami tego typu).

Koreańska konstrukcja zastąpi używane przez norweską artylerię haubice M109A3GNM. Wyboru dokonano po przeprowadzeniu serii testów porównawczych, które odbyły się w pierwszej połowie 2016. Uczestniczyły w nich również niemiecka Panzerhaubitze 2000 (PzH 2000), francuski Caesar (lekkie działo na podwoziu ciężarówki) oraz szwajcarska zmodernizowana M109 Krait. Umowa obejmuje oprócz samych haubic także ustanowienie systemu wsparcia dla wozów w Norwegii.

Haubice K9 wyposażone są w lufę o długości 52 kalibrów i używają standardowego natowskiego kalibru 155 mm. Z tego powodu jest ona kompatybilne zarówno z zapasami starszej amunicji tego kalibru (np. dla szeroko używanych na świcie haubic rodziny M109) jak również nowoczesną amunicją korzystającą ze standardowej balistyki dział 155mm / 52 kalibry jak np. amunicji dalekiego zasięgu Volcano o donośności do 70 km.

Jest to konstrukcja nieco prostsza (w mniejszym stopniu zautomatyzowana) niż niemieckie PzH 2000 jednak tańsza, do czego przyczynia się fakt, iż haubice K9 i bazujące na tym samym podwoziu wozy amunicyjne K10 i są obecnie seryjnie produkowane dla koreańskich wojsk lądowych.

korea K9 K10 wóz amunicyjny
Zautomatyzowany, opancerzony wóz amunicyjny K10 fot. 권순삼, 국방시민연대 (Defense Citizen Network)/CC BY-SA 2.0 kr

Jest to już drugi sukces koreańskiego działa w Skandynawii, w lutym 2017 K9 wybrała również Finlandia, która zamówiła 48 dział by zastąpić radzieckie systemy artyleryjskie kalibrów 122 mm i 152 mm. Do zakupu Finlandii przyłączyła się utrzymująca z nią bliskie stosunki wojskowe Estonia planująca zakupić pomiędzy 12, a 18 dział tego typu.

Czytaj także: Finlandia kupuje haubice z Korei

Korea Południowa planuje wprowadzić do słuzby nawet 500 dział K9, kolejne 100 dział ma zostać wyprodukowanych na licencji dla Indii (plany mówią o 252 działach). Turcja w oparciu o licencję na rozwiązania z haubicy K9 opracowała działo T-155 Firtina, zamówienia na nie mają sięgnąć 336 sztuk (T-155 były używane bojowo przez Turcję w konflikcie w Syrii). Polska po niesatysfakcjonujących wynikach polskiego podwozia opartego o radzieckie technologie zdecydowała się na zakup licencji na podwozie K9, które zastosowano w seryjnych haubicach Krab. Łącznie MON planuje pozyskać ich 120 egzemplarzy.

Czytaj także: Regina oficjalnie przyjęta do eksploatacji w Wojsku Polskim

 

Reklama

Komentarze (13)

  1. r34

    Niemcy dostały kopa od Norwegów. Teraz już koreańskie czołgi i działa są lepsze od niemieckich.

    1. infernoav

      Koreańczycy chętniej sprzedają technologie, a to ogromna przewaga nad konkurencją. Mając licencje zawsze możesz doposażyć armię, bez niej musisz negocjować z zagranicznym producentem.

    2. dropik

      nie są lepsze skoro opierają sie na niemieckich (i angielskich) technologiach. Są nowsze ale za 10 lat bedą nowe Leo, ktore pobija te koreanskie czołgi ;)

    3. Erwin

      Jak tam wasze SU 57? Słyszałem, że wam znika jeden z radarów ostatnio?

  2. stary

    No ale licencja kosztowała i trzeba to wliczyć w koszt produkcji no i co swoje to swoje ,części zamienne na miejscu itd.

    1. djfklsdjklfjds

      Nasi hakerzy, na pewno nie są gorsi.

  3. Harry

    Polski Krab powinien również posiadać zautomatyzowany, opancerzony wóz amunicyjny jak K10. Może wówczas byłby dopracowaną ofertą dla zainteresowanych kupnem

    1. vvv

      nie ten typ wiezy

    2. Mr B

      @B72 czy jak ktoś ma inne zdanie to od razu musi być uważany za trola ze wschodu ?

  4. oko

    Czyli rozumiem, że teraz dla tych kontraktów podwozia zostaną wyprodukowane w Polsce a nie w Korei? Takie było założenie transferu technologii, za który zapłaciliśmy.

    1. Extern

      Jeszcze parę lat minie zanim HSW w całości opanuje budowę podwozi K9, dopiero co zaczęli dostawać dokumentację techniczną, tak więc wątpię. Ale może zdobędziemy kontrakt na ich serwis.

    2. b

      Mowa byla o centrum servisowym dla tej platformy.

  5. Tom

    Jak patrze na maszyny z Koreji i z PL to wyraznie PL stoi lepiej technologicznie. Znacznie lepiej. Wiec zastanawia mnie dlaczego PL ma takie problemy. Mysle ze chodzi o $$. W Korei jest jej duzo a w PL... gdzies znika to i do tego jest malo.

  6. Ais

    Nasze wyszły drożej ale mamy licencję na produkcję możemy np zrobić Loare 2

    1. Extern

      I będziemy prawdopodobnie mieć niższe koszty serwisu.

  7. cerg

    Otóż mylisz się, ma.

  8. dropik

    215 mln $ za 24 czyli za 3811zł vat za 96 . My 4500 (nie wiem czy z vat ?) czyli jednak trochę przepłacamy bo nasze nasze wozy amunicyjne to niestety Jelcze

    1. rybak

      Kupiliśmy 120 nie 96 sztuk i to z pojazdami towarzyszącymi plus mamy licencję więc źle nie jest.

    2. wert

      dropik co ty wymyślasz? Jaki vat??? Od kiedy to państwo samo siebie obciąża vat-em? Może jeszcze wydumasz cło i akcyzę? W końcu to pojazdy o znacznej wartości, na pewno łapią się na akcyzę.

  9. Marek MM

    Widzę, że pełno kpin z polskich Krabow. Nie wiem czemu to ma służyć.

    1. WW1

      To nie są kpiny tylko ludzie prawdę piszą,nawet podwozia do Kraba nie potrafiliśmy zbudować.

    2. rozczochrany

      Po prostu nie rozumieją ze polskim interesem jest kupowanie produktów polskiego przemysłu zbrojeniowego by się rozwijał a pieniądze zostawały w kraju. Pewnie większość z nich zrobiło zakupy na święta w zagranicznych supermarketach i większość produktów też zagraniczna. A "pełne gęby" patriotyzmu mają i rozprawiają o polskiej armii, o broni itp. Ciekawe ilu z nich poszło do polskiego sklepu i kupiło polskie produkty. A od tego także zależy czy w polskim budżecie będą pieniądze i czy polska armia będzie miała pieniądze na broń.

    3. Vald

      Chyba rozpaczaniu. Nasze Kraby są zdecydowanie droższe, mniej zautomatyzowane i bez opancerzonych wozów amunicyjnych. Za chwilę okaże się jeszcze, że z jakiegoś powodu nie mogą stosować dalekosiężnej precyzyjnej amunicji. No, ale nasze...

  10. Wojciech

    Tanio. 215,2 mln USD to 800 mln pln / DMO i mają zautomatyzowane, opancerzone wozy amunicyjne a my tylko Jelcze. Nasze REGINY kosztowały po 1150 mln za DMO. Różnica jest kolosalna.

    1. fifarafa

      tylko nie bierzesz pod uwagę, że u nas są jeszcze wozy techniczne, rozpoznania, dowodzenia, amunicyjne itd. na każdy DMO

    2. Frank

      My w tej cenie co wyliczyłeś mamy licencję na produkcję podwozi, które bedą mogły być szeroko zastosowane. Twoje wyliczenia to lipa bo niewiadomo ile wozów obslugi jest w tym kontrakcie.

  11. kjhgfds

    zanim Kraba ktoś kupi to Wisła wyschnie.............może Łotwa się skusi

    1. Nesher

      Łotwa prawdopodobnie nie, kupili zużyte haubice M109 z Austrii

    2. Dolcik

      Nasz przemysł pracuje dla narodu ..zupełnie jak górnicy i nie musi to być produkt konkurencyjny bo i tak "naród" kupi.

    3. aptekarz

      Na razie to walczymy aby mieć zdolności produkcji tych podwozi. A wyprodukowanie zakładanych nawet 500 sztuk zajmie długie lata pełnego pokrycia mocy produkcyjnych.

  12. Pewny

    wóz amunicyjny to bardzo ciekawy pomysł zdecydowanie lepszy niż ten stosowany w polskim rozwiązaniu czyli jelczu z plandeką

    1. Ziem

      U nas nie ma pomysłu tylko to co potrafią.czyli nic.

  13. Rosomak

    18 miliardów koron norweskich to około 2,5 miliarda dolarów, ale to chyba za dużo za 24 haubice?

Reklama