Reklama

Siły zbrojne

Udane testy korygowania lotu rakiety manewrującej. Tomahawk Block IV zmieni cel ataku po wystrzeleniu

Na niszczycielu USS „Sterett” przetestowano najnowszą wersje rakiety manewrującej Tomahawk Block IV – fot. US Navy
Na niszczycielu USS „Sterett” przetestowano najnowszą wersje rakiety manewrującej Tomahawk Block IV – fot. US Navy

Koncern Raytheon i amerykańska marynarka zakończyła testy nowego systemu łączności pozwalającego na korygowanie lotu najnowszej wersji rakiety manewrującej Tomahawk Block IV.

Właśnie ujawniono, że 19 lutego br. przeprowadzono z sukcesem testy zbudowanej przez koncern Raytheon najnowszej wersji rakiety Tomahawk Block IV, odpalonej z niszczyciela rakietowego typu Arleigh Burke USS „Sterett”. Główne zadanie polegało na sprawdzeniu możliwości komunikowania się z rakietą już po jej wystrzeleniu z okrętu.

Co więcej komendy dla pocisku nie były przekazywane tylko z okrętu, z którego został on wystrzelony, ale również z innych ośrodków dowodzenia. Dzięki temu istnieje możliwość korygowania toru lotu rakiety oraz poprawiania a nawet zmieniania celu ataku już w czasie jej lotu.

Jest to szczególnie ważne przy strzelaniu na maksymalne zasięgi, co w przypadku rakiety Tomahawk Block IV oznacza około 1900 km. Przy locie z prędkością poddźwiękową jest wskazane, by po znalezieniu się w pobliżu celu była możliwość przynajmniej potwierdzenia, że cel nadal tam istnieje i znajduje się we wcześniej wskazanym miejscu.

Reklama

Komentarze

    Reklama