Reklama

Siły zbrojne

Turcja: Krajowy śmigłowiec wielozadaniowy jeszcze w tym roku

Śmigłowiec wielozadaniowy T-625 - fot. TAI
Śmigłowiec wielozadaniowy T-625 - fot. TAI

Turecki koncern TAI Turkish Aerospace Industries planuje zaprezentowanie swojego pierwszego zaprojektowanego samodzielnie śmigłowca TAI-625 podczas IDEF International Defense Industry Fair 2017 w maju w Istambule. Maszyna ma być gotowa do lotu w roku 2018 i dwa lata później wejść do służby w wojsku i policji. 

Śmigłowiec T-625 (wcześnie noszący oznaczenie Ozgun) będzie pierwszą maszyną zaprojektowaną, opracowaną i produkowaną samodzielnie przez Turkish Aerospace Industries. Firma posiada bogate doświadczenie, ale obejmowało ono dotąd produkcję licencyjną i modernizację maszyn zaprojektowanych za granicą. Są to m. in. śmigłowce wielozadaniowe T-70 (licencyjna wersja Sikorsky S-70 Black Hawk) czy TAI T129 ATAK bazujący na włoski AgustaWestland A-129 Mangusta.

Z tym ostatnim nowa maszyna ma mieć zresztą wiele wspólnych komponentów, aby uprościć projektowanie i obniżyć koszty produkcji oraz eksploatacji przez siły zbrojne Turcji. Wspólny dla obu typów ma być m. in. układ napędowy wraz z pieciołopatowym wirnikiem głównym i silnikami LHTEC T800, które docelowo ma zastąpić krajowa jednostka napędowa oznaczona TS-1400, rozwijana obecnie przez Turkish Engine Industries.

Czytaj też: Turecka oferta T129 ATAK

Maszyna typu T-625 jest projektowana jako następca eksploatowanych przez tureckie wojsko i służby mundurowe śmigłowców Bell UH-1H Huey. Symbol typu T-625 oznaczać ma maszynę o masie startowej 6 ton, napędzaną dwoma silnikami i wyposażoną w pięciołopatowy wirnik główny. Śmigłowiec ma zabierać 12 osób i osiągać pułap 6 tys. metrów. Podczas wystawy przemysłu obronnego IDEF 2017 w Istambule TAI zamierza zaprezentować model maszyny, której prototyp powinien zostać oblatany w przyszłym roku. Wprowadzenie do służby w tureckich siłach zbrojnych zaplanowano na rok 2020.

Śmigłowiec uderzeniowy T129 ATAK jest oferowany Polsce w programie Kruk. Reprezentujący koncern TAI Gorkem Bilgi poinformował w rozmowie z Defence24.pl podczas MSPO 2016, że oferta turecka zostanie poszerzona do współpracy z polskim przemysłem w zakresie tandemu T129B ATAK i T-625. Jego zdaniem nowa maszyna może wypełnić lukę pomiędzy W-3 Sokół a większymi śmigłowcami wielozadaniowymi jak Black Hawk czy Caracal. 

Reklama

Komentarze (15)

  1. marek!

    i to cos ma sluzyc w wojsku? myslalem, ze nie dajecie sie wkrecac i manipulowac.......do tego byscie sie poobijali na slowa....racje ma ktorys z kolegow piszac o bezsensownosci produkcji wszystkiego. Z wiatrakami jest tak, ze wojsko kupuje ok 100 egz przez okres powiedzmy 10 lat - eksploatuje nastepne 20 lat i MUSI sie rozejrzec za nastepca.......w naszym przypadku sens ma: szkolenie zalog - najlepiej dla kilku krajow, przeglady i serwis, a produkcja ma sens w momencie mozliwosci eksportu cywilnej wersji. tak bylo z Mi2, moglo byc z Sokolem.....

  2. Plush*

    Mozna? Mozna. Trzeba inwestycji , wiary i checi. Nam tego brakuje. Latwiej kupic gotowy produkt.

    1. Marek

      Rzecz w tym, że oni nie są wyznawcami liberalizmu lecz islamu. To ostatnie choć na ogół jest szkodliwe, tym razem pomogło. Państwo to zamiast kupować albo leasingować wszystko z zagranicy, w swoim najlepiej pojętym interesie strategicznym stara się robić jak najwięcej sprzętu wojskowego własnym sumptem u siebie.

  3. achhhh

    Sorry bo chyba przegapilem ale gdzie sa 2 śmigłowce zakupione do konca 2016 r ?

    1. kolego

      Przez kogo zakupione?

  4. Roman

    Oni nie mają dialogów technicznych, redefinicji, wypracowywania założeń, konsultacji międzyresortowych i właśnie dla tego mają helikopter własnej produkcji. Nie bawią się w biurokrację.

    1. dropik

      głupoty gadasz. bez planowania nie da się rozsądnie wydawać. pięniedzy. Mozna je jedynie marnować i to często w sposób przestępczy.

  5. Victor

    T-625 ma zabierać 12 osób i wypełniać lukę pomiędzy Sokołem a "większymi śmigłowcami wielozadaniowymi jak Black Hawk". Pytanie do specjalistów: o ile osób Black Hawk jest "większy"?

    1. dropik

      w bh z trundością miesci sie 11-12 osob ale już problem jest z ich bagażami. To dobry smigłowieć, lepiej konstrukcyjnie przygotowany dla wojska niz caracal, ale zwyczajnie za mały

  6. ciekawy

    a my będziemy mieć helikoptery Polsko-Ukraińskie.

    1. grzegorz

      aby sie udalo

  7. Ww

    Może się warto zainteresować?

    1. Qba

      Nie ma sensu bo to taki ichni AW149

  8. aaa

    pomijając politykę i wyczyny ichniego "Sułtana" podziwiam Turków za planowe i konsekwentne rozwijanie zdolności produkcji zbrojeniowej - aż żal patrzeć na Polskie piekło w tym zakresie

    1. gts

      Sa tam oprocz fanatykow religijnych calkiem dobrze rozgarnieci ludzie. Turcy zawsze byli sprytni i gdyby nie ich zapatrzenie w religie mogliby uchodzic za bardzo pragamtycznych. Tam gdzie fanatyzm nie dotarl jeszcze radza sobie bardzo dobrze. Od lat robia to co my powinnismy robic, tzn pozyskiwac licencjonowane pordukty i na ich bazie budowac swoj przemysl a nie z popiolow probowac odbudowac nasz. Przy czym nasz przemsyl zbrojeniowy nigdy nie byl przemyslem wytworczym a odtworczym tego co nam ruskie pozwolili i co u nas ulokowali. Stad zerowe umiejetnosci budowania czegokolwike od podstaw i stad klapa we wszelkich programach ktore tworzylismy. Problemy byly jeszcze inne nie mniej istotne, no ale sie rozpisywac o nich nie sposob. Owszem byly czasem ciekawe koncepcje ale komunistyczne wladze PRL dobrze wiedzialy co nalezy zrobic zeby zgasic je w zarodku... Inna wazna kwestia jest ze w Turcji jak cos sie robi to sie robi do konca, a u nas kazda nastepna wladza ma nowy pomysl i stare jest be. W zwiazku z tym wiele projektow, lacznie z licencyjnymi konczylo sie fiaskiem, patrz nasza korweta. Nie w swiadomosci naszych wladz tego ze jak jedni zaczeli to drudzy maja obowiqzek skonczyc a nie wymyslac na nowo, zmieniac i kombinowac bo tak nigdzie nie zajdziemy. Co 4 lata bedzie nowa koncepcja i co dam sie da kupic w 2 lata to bedzie a reszta no coz... za 4 lata to bedzie zmartwienie innych. Zreszta po vo kupowac jak mozna w nieskonczonosc zaliczkowac, dotowa i bumelowac udajac postepy. Z tego dostatnio zyja cale pokolenia ministrow, dyrektorow, prezesow zwiazkow, generalow itp... nie chodzi o to zeby zlapac kroliczka...

    2. bolo

      My jesteśmy w tym miejscu gdzie Turcja była 20 lat temu. Czyli na początku drogi. Z drugiej strony u nas długo nie myślano o przemyśle zbrojeniowym bo w przeciwieństwie do Turcji wojna nie była stałym zjawiskiem w pobliżu naszych granic. To zmieniło się dopiero w 2014 a i tak ta wojna jest dalej od nas niż wojny w Iraku, Syrii, na Kaukazie tzn bezpośrednio przy tureckiej granicy, Ponadto należy pamiętać, że Turcy walczą przeciw ambicjom niepodległościowym Kurdów. Wcześniej czy później Zachód może wprowadzić sankcje z powodu zabijania Kurdów i Turcy mogą zostać bez części dla sprzętu wojskowego. Dlatego jak największa niezależność w tej dziedzinie to dla nich naprawdę być albo nie być.

  9. znafca

    Wypisz/wymaluj to AW 139/149. Zerżnęli jak Chińczycy!

    1. Extern

      Teraz zrzynają a za 30 lat to zachód będzie z nich zrzynał. Pamiętam jak mi kiedyś opowiadał jeden starszy inżynier że w latach 80 do zakładu w którym pracował przyjeżdżali Chińczycy uczyć się jak się produkuje autobusy.

  10. olo

    Kolejna słabsza kopia włoskiego AW 149. Do tych co tak narzekają na Polskę zobaczcie ile Turcja wywaliła i wywala $$ w błoto zamiast kupować dobry sprzęt z zachodu. Jak u nas Antek chce polskie to podnosi się raban że drogie i bardziej dziadowskie. Chcecie aby Polska robiła dobry sprzet to musicie wytrzymać 30-40 lat wtapiania $$ w badziew.

    1. Sumienny

      Kraj który inwestuje w nowe technologie zawsze odnosi sukcesy. Popatrz na Japonię, Koreę Południową, Szwecję, Anglię, Niemcy czy Izrael. Oni patrzą się na innych czy robią swoje?

  11. Jack Bauer

    Ja wolę koreańskiego Suriona.

  12. b

    Mam mieszane uczucia co do tureckiego przemyslu, z jednej strony zdobywaja know how, ciagle rozwijaja nowe fabryki uzbrojenia ale z innej strony patrzac w ostatnich latach stworzyli MBT BWP KTO, wozy rozpoznawcze klasy "Lisa " u naszych zachodnich sasiadow , ATAK niby Mangusta ale maja wszystkie prawa I ile tego weszlo organicznie do jednostek liniowych?

  13. Podwozia

    Czołgi, śmigłowce, rakiety (Roketsan)... Turek zadziwia!

  14. Sumienny

    Da się? Da się... I chyba nikt nie powie, że nie opłaca się mieć własnych zakładów remontowo-przemysłowych śmigłowców, bo procentuje to na dłuższą skalę. My w samej policji i wojsku mamy ok. 290 maszyn, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe to kolejne 32, a gdzie Straż Pożarna, GOPR, WOPR, TOPR itd.? Razem jest to grubo ponad 300 śmigłowców które gdzieś trzeba kupować i remontować. Czy na taką ilość na prawdę się nie opłaca, zwłaszcza że miedzy czasie wpadną jakieś zagraniczne kontrakty?

  15. lik

    Brawo Turcja.

Reklama