Reklama

Siły zbrojne

Transportery BTR-82 dla rosyjskich „sił pokojowych”

Fot. AMZ
Fot. AMZ

Nowe rosyjskie transportery kołowe BTR-82AM weszły na uzbrojenie brygady „sił pokojowych” Centralnego Okręgu Wojskowego. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy ma do tej formacji trafić około stu nowych wozów, które zastąpią przestarzałe i wysłużone BTR-70.

BTR-82AM powstał w wyniku dalekiej modyfikacji transporterów BTR-80.  Różni się od poprzednich wariantów przede wszystkim uzbrojeniem. Składa się na nie umieszczona w bezzałogowej wieży armata automatyczna 2A72 kalibru 30 mm i 7,62 mm karabin maszynowy PKTM. Moduł uzbrojenia posiada stabilizację w dwóch płaszczyznach i nowoczesny, dzienno-nocny system celowniczy.

Kolejna istotna różnica to silnik o znacznie większej mocy i poprawione opancerzenie, oraz unowocześniona łączność i nawigacja wykorzystująca satelitarny system GLONASS. Wszystkie te zmiany spowodowały wzrost masy całkowitej pojazdu do 15,4 tony, o ponad tonę więcej niż BTR-80A.

Pojazdy tego typu są wprowadzane we wszystkich rodzajach sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, sukcesywnie zastępując starsze BTR-70 i BTR-80. Zgodnie z komunikatem rosyjskiego ministerstwa obrony trafiły one również do jednostek „sił pokojowych”. Co interesujące, podano iż "mirotworcy" otrzymają transportery w wariancie BTR-82AM, dedykowanym jednostkom piechoty morskiej.

Oddziały złożone z żołnierzy i pojazdów noszących oznaczenia „MC” i błękitne pasy rosyjskich „Sił Pokojowych” ( ros. Миротворческих сил) pojawiły się w ostatnich dniach na granicy Rosji i Ukrainy. Są to jednostki przemieszczone do obwodu kurskiego z Centralnego Okręgu Wojskowego. 

Reklama

Komentarze (5)

  1. fgjfjf

    Dla Rosji nie ma takiego czegoś jak "siły pokojowe". Te siły już działają na Ukrainie i każdy widzi co się dzieje.

    1. Pat

      no coż, typowe komentarze właściwe sługusom Waszyngtonu.

    2. fumfel

      Ja już takie coś widziałem, to się nazywało misja stabilizacyjna w Iraku. Nasi nieśli pokój z "przyjaciółmi". Pokój jaki tam zanieśli też każdy widzi.

  2. Przemo

    Czyli siły "pokojowe" jeszcze nie są gotowe do wejścia na Ukrainę? I potrzebują wzmocnienia ? Czyżby Rosjanie planowali utrzymanie i wspieranie walk partyzanckich na Ukrainie przez najbliższe 2-3 miesiące a potem wejście rosyjskich "sił pokojowych" pod pretekstem rozlewu krwi i katastrofy humanitarnej? Czyżby to był plan Rosji, trzymać przez kilka miesięcy na granicy "siły pokojowe", a jak się już wszyscy przyzwyczają się do ich obecności i będą przekonani, że już nie wejdą to dopiero wtedy wejść.

    1. wróg

      Za 3 miesiące to zima będzie, i bez gazu to tam nie trzeba żadnych sił, ogniska rebelii powstaną samorzutnie, do pieca poleci wszystko co da się spalić, a rząd połaszczy się dla uspokojenia po gaz tranzytowy i wtedy będzie już draka z Niemcami :D

  3. mops

    Mirotwórcy dostaną pływająca wersję BTR82AM jako główny ładunek Mistrali które dla nich robią Francuzi.

  4. sorbi

    ROsyjskie siły pokojowe - jak to ironicznie brzmi. Przecież oni nigdy nie mieli i nie będa mieć sił pokojowych - tylko okupacyjne i dlatego należy brać słowa '"SIły pokojowe" w cudzysłów ,kiedy używa się ich ze słowem rosyjskie!Tak jak to zrobiono w artykule - tak trzymać !!!

    1. pinokio

      to takie pokojowe jak w jugoslawii,co kosowo wyzwolily ,

  5. obiektywnie

    Kolejny trup wiecznie żywy. Ale jak sie nie ma kapuchy jak USA czy Chiny to trzeba walić prowizorkę jak z T-72 :)

Reklama