Reklama

Technologie

WDS24: bezzałogowiec do ewakuacji rannych z pola walki

Bezzałogowy wiropłat BAE Systems T-650 przeznaczony do ewakuacji rannych żołnierzy z pola walki (CASEVAC).
Bezzałogowy wiropłat BAE Systems T-650 przeznaczony do ewakuacji rannych żołnierzy z pola walki (CASEVAC).
Autor. Robert Czulda / Defence24

Podczas World Defense Show 2024 w Rijadzie koncern BAE Systems zaprezentował wersję medyczną ciężkiego bezpilotowca T-650. Jest przeznaczona do ewakuacji rannych żołnierzy z pola bitwy (ang. Casualty Evacuation, CASEVAC).

Reklama

T-650 to koncepcja wielozadaniowego bezzałogowca z silnikiem elektrycznym. Posiada imponujący udźwig do 300 kg. W przypadku braku ładunku jego zasięg wynosi do 80 kilometrów. Przy pełnym załadunku spada on do 30 km. T-650 może osiągnąć prędkość maksymalną 140 km/h i jest wykonany z lekkiego włókna węglowego. Posiada rozkładane ramiona, które można odłączyć na czas transportu.

Reklama

Według Malloy Aeronautics (spółki zależnej BAE Systems) T-650 może znaleźć szerokie zastosowanie nie tylko w siłach zbrojnych i służbach bezpieczeństwa, ale potencjalnie także na rynku cywilnym. Na przykład może być wykorzystany do transportu lub ewakuacji rannych oraz w operacjach poszukiwawczo-ratowniczych podczas klęsk żywiołowych takich jak powodzie i pożary.

Czytaj też

BAE Systems wymienia również inne wymagające zadania takie jak przenoszenie ładunków pomiędzy okrętami, misje zaopatrzeniowe, neutralizacja min, nadzór i monitorowanie, a także przenoszenie broni i czujników w celu wsparcia operacji wojskowych zarówno na lądzie, jak i na morzu. W odniesieniu do systemów uzbrojenia BAE Systems podało przykład integracji T-650 z lekką torpedą akustyczną Sting Ray do zwalczania okrętów podwodnych, która waży około 267 kg.

Reklama

Konstruktorzy podkreślają, że T-650 będzie posiadał otwartą architekturę, co ułatwi integrację z systemami i czujnikami dostarczonymi przez firmy zewnętrzne. Ten sposób postępowania ma także na celu zwiększenie elastyczności w modernizacji oraz dodawaniu nowych zastosowań w przyszłości.

Zaprezentowany na targach WDS 2024 bezzałogowiec T-650 z manekinem żołnierza w przestrzeni ładunkowej.
Zaprezentowany na targach WDS 2024 bezzałogowiec BAE T-650 z manekinem żołnierza w przestrzeni ładunkowej.
Autor. Robert Czulda / Defence24

T-650 jest ewolucyjnym rozwinięciem modelu T-600, który pełni funkcję platformy doświadczalnej oraz demonstratora technologii BAE Systems. We wrześniu 2023 roku BAE i Malloy zaprezentowały możliwości tego zasilanego elektrycznie bezpilotowca podczas zorganizowanych przez NATO w Portugalii ćwiczeń REPMUS (Robotic Experimentation and Prototyping with Maritime Uncrewed Systems). Model ten testowali również żołnierze Royal Marines, brytyjskiej piechoty morskiej. T-600 ma udźwig do 200 kg i może poruszać się z prędkością do 140 km/h z maksymalnym zasięgiem 80 km.

Warto nadmienić, że to nie są pierwsze pomysły wykorzystania bezzałogowców do ewakuacji rannych z pola walki. W 2016 r. prasa popularna pisała o projekcie AirMule izraelskiej firmy Tactical Robots. Ich system miał udźwig rzędu 453 kilogramów. Ta sama firma później opracowała model Cormorant. Z kolei w 2023 r. brytyjski „The Economist” pisał o wykorzystaniu dronów  – których nazwy nie podano – w  tym celu przez Ukraińców.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (4)

  1. user_1050848

    Do transportu zwłok z pola walki, to ok. Przecież z pola walki transportuje się raczej żołnierzy w cięższym stanie, których trzeba ciągle monitorować. Druga sprawa, że takie coś to nawet z karabinu przestrzeli. Także marne szanse na przeżycie w takiej trumnie.

  2. Shin Kazama

    A jak rozwiązano problem zaopatrzenia rannego w tlen w tak ciasnej przestrzeni?

  3. Wuc Naczelny

    Totalnie bez sensu. A gdzie niby mają się pojawić medycy którzy rannego umieszczą w tej trumnie?

  4. Był czas_3 dekady

    Nawet ranny nie chciałbym być zamknięty w takim sarkofagu choć idea wykorzystania tego typu sprzętu wydaje się być słuszna.

Reklama