W wywiadzie udzielonym Defence24 TV, prezes Leonardo Poland Marco Lupo przedstawił szeroką ofertę śmigłowców oraz współpracy z polskim przemysłem przy realizacji prowadzonych obecnie programów śmigłowcowych: Kondor, Perkoz oraz Kruk.
Mówiąc o programie Kondor prezes Lupo wymienił śmigłowiec AW159: (...) postrzegamy AW159 jako (...) rozwiązanie, w tej, konkretnej kategorii maksymalnej masy startowej. Jako rozwiązanie ZOP dla Polskiej Marynarki, operującej na Bałtyku.”
Nawiązując do kwestii przyszłości Sokoła prezes Lupo zauważył, że należy dokonać wyboru pomiędzy modernizacją a wymianą.
„W zakresie modernizacji zaproponowaliśmy koncepcję, na ubiegłorocznej edycji MSPO Śmigłowca W-3 nowej generacji opartego o awionikę nowego typu w pełni zgodną ze standardami NATO (…)”. Jednak zagrożeniem dla tego projektu są problemy z poddostawcami części i podzespołów: „Oczywiście, bez wsparcia dostawcy silnika modernizacja jest naszym zdaniem niewykonalna (…)”, stąd włoska firma proponuje: „Zamiast zatem modernizacji, proponujemy wymianę (…) W zakresie wymiany śmigłowców Sokół, dostrzegamy możliwość połączenia tego procesu z programem Perkoz (…)”.
W programie tym Leonardo proponuje platformę AW139: „Dostawę śmigłowca całkowicie produkowanego w Polsce w oparciu w sprawdzoną platformę AW139. (…) Dodatkowo, proponujemy nie tylko stworzenie linii produkcyjnej, ale również działu projektowo-rozwojowego w Świdniku (…)”.
W przypadku programu Kruk włoska oferta obejmuje udział w programie AW249 tworzonego obecnie na potrzeby włoskich sił zbrojnych: „Jeśli polski rząd będzie tu się angażował, możemy zapewnić szeroki udział polskiego przemysłu zbrojeniowego w programie. Chodzi tu zarówno o PZL Świdnik, a także spółki grupy PGZ”.
Tyle programów prowadzi WP że trudno spamiętać ich nazwy... rdzeniem i celem każdego z nich jest dialog techniczny. Wnioski lądują w archiwum, przychodzi nowa ekipa i prowadzi swój nowy dialog... Kraba wprowadzano do służby 25 lat!!!
Nie tyle programów a tyle dialogów technicznych (większość bez gwarancji finansowania).
Polski Rząd jest zobowiązany do angażowania się w polskie wyroby i przedsiębiorstwa, a nie włoskie. Proponuję skończyć ten lobbing i propozycje tworzenia struktur projektowych i produkcyjnych w obcych firmach.
Tak w zamian za odsprzedanie 30-49% udziałów w firmie
Do Kruka potrzebujemy dużego porządnego sprzętu prima sort nie żadnych "wynalazków". Wyposażonego w najlepsze środki przeciwdziałania, inaczej to będą tylko drogie jednorazówki
I uważasz, że włoskie śmigła wyposażone w europejskie systemy ostrzegania i przeciwdziałania (w tym DIRCM) będą na pewno gorsze niż amerykańskie. Szczególne gdy niektóre elementy są wspólne lub doprowadzane do zgodnego standardu. Do tego izraelskie ppk. Wyjątkowo ciekawa koncepcja - rozwiń.
patrzę na konstrukcje sprawdzone w boju i rozwijane w takich warunkach, włoskie do nich chyba nie należą. Nie oznacza to odrzucania jakiegoś wyposażenia, jak np DIRCM choć to produkt Elbit Systems
Najlepiej w boju sprawdzona jest maczuga, bo prawie od zarania ludzkości po dziś dzień - czy na pewno o to by jej używać idzie? Powoływanie się na produkt sprawdzony w walce to stare hasła reklamowe Izraela, oczywiście z pominięciem faktu, że oni stale to prowadzą działania bardzo specyficzne.
AW249 może być bardzo interesującą alternatywą wobec Apache, pod warunkiem tego samego lub lepszego uzbrojenia i takiej samej lub większej ilości przenoszonej amunicji. Inaczej jest stratą czasu. AW249 musi też być sieciakiem kompatybilnym z F-35, jak Apache na pewno już jest. Co przemawia za AW249? Możliwość pozyskania części technologii i produkcji dla PGZ, jak i krajowej naprawy. Modernizacja Mi-24 daje czas na taki projekt. Jest tylko jedna kwestia, że Apache można kupić w FMS od zaraz, kiedy na AW249 dostosowane do polskich potrzeb w miejsce włoskich przyjdzie poczekać bardzo wiele lat.
Business, business, business na pierwszym miejscu. Nikt nie potrzebuje helikopterow od zaraz. Po co? Miejsca pracy!
Nie znam się ale czy nie można kompleksowo zaplanować zakupu wszystkich rodzajów śmigłowców jakie są potrzebne ale tak żeby uwzględnić logistykę: serwis, części, szkolenie ? Czy to nie było by taniej?
Ale to musiałoby oznaczać opracowanie całościowej koncepcji użycia śmigłowców w WOjsku Polskim z uwzglednieniem konfliktu pełnoskalowego z silniejszym przeciwnikiem itd. Zmian struktur w WP nie widać, za to zbudowaliśmy mozliwości prowadzenia operacji specjalnych rodem z filmów akcji klasy "B" i zdolności zwalczania partyzantki uskutecnzione na misjach w A-Stanie i iraku .... jak to się ma do rzeczywistych zagrożeń dla Polski w miejscu gdzie się ona znajduje ? Nijak ....
Najpierw należy sprawdzić jak wyglada modernizacja Sokołów i produkcja AW101 w Świdniku. A potem wykluczyć Leonardo z programów Kondor, Perkoz i Kruk za niewywiązywanie z z obecnych zobowiązań i próbę opchnięcie tego czego MON wcale nie chce.
Czyli LM też, a skoro LM to AH-64E bo to ich system na nim lata i najnowsze pociski tez sa ich. Interesujące.
PZL Świdnik został sprzedany nie po to aby budować polski przemysł lotniczy. Nie po to aby remontować W-3 i SW-4. Tylko po to aby wcisnąć produkt zagraniczny. A później zaccnie sie dyktowanie warunków Polskiej Armi i wyciaganie kasy .
to co may śmigłowców nie kupować bo zacznie sie wyciąganie kasy ? obawiam sie że i tak musimy jako że nieudolniacy w rzadzie i kolaboranci doprowadzili do sytuacji bez wyjscia.
To można kupić HAL Rudra
Czyli sponsorować Hindusów i hinduskie fabryki w Indiach?
Na Kruka też?
Kupować na własnych warunkach - to nadal mozliwe.
TA nalezy całkowicie olewać Leonardo tak jak oni olewają sprzedaż najtańszych śmigłowców w swej ofercie tj SW4 i sokoły właśnie . Redukując Świdnik do roli poddostawców podzespołów . Modernizacja Sokołów i pozostałych śmigłowców tylko z pomocą Ukrainy i własnego przemysłu . No i dogłębna analiza umów prywatyzacyjnych przy wrogim przejęciu przemysłu lotniczego
tak tal a inni producenci w PL zostana bez rynków zbytu.
Sokoły zmodernizować przezbroić dać kierowane precyzyjne uzbrojenie np lekkie ppk PIRATY gdyby zrobiono to kompleksowo wszystkie sokoły gdyby zostały zmodernizowane było by to juz naprawde sporo ------- I TYLE W KWESTI SMIGŁOWCÓW JAK NARAZIE bo lepiej zająć się NARWIĄ JAKO ISTOTNIEJSZYM PROGRAMEM DLA OBRONNOŚCI KRAJU
sokoły to juz 40 letnie maszyny nadajace sie jedynie na złom i mrzonką było brac sie z ich modernizowanie bez końca .Trzeba zakasac rękawy i znalezc nastepce tych przestarzałych maszyn .
Idealnie nadaje się Airbus H145M albo nawet HAL Rudra. AW139M jest zdecydowanie za duży i zbyt drogi.
Na Kruka też, w miejsce W-3 jeżeli UTC i LDH doprowadzą do swego celu też. Opanuj się.
Panie Lupo , silniki i inne części może PN dostać na Ukrainie i mieć taniego W3 sokół na rynki afrykańskie czy biedniejsze azjatyckie. My mamy ponad 60 Sokołów, w kolejce do modernizacji czekają Czechy, Hiszpania, ( po kilkanaście sztuk), Filipiny (chyba 10) i parę innych krajów w perspektywie jest ogromny rynek Chin cywilny i wojskowy - swego czasu rozważali nawet montowanie ich u siebie oraz afrykański gdzie potrzeba prostych w obsłudze niezawodnych maszyn. Razem potencjalnie nawet ok. 500 sztuk nowych + loft pozostalych 200 na całym świecie latających cywilnych i wojskowych. To mało? Nie opłaca się?? Jak wy to liczycie?
Czechy zastępują awaryjne Sokoły nowymi Bellami UH-1Y Venom. Chiny mają znacznie lepsze swoje śmigłowce, nie kupią przestarzałych Sokołów. Poza tym AW139 jest dobre trzy razy droższy, więc łatwo można policzyć iż ich sprzedaż przyniesie większe zyski.
no tak 40lat a może mniej ............ coś była ale sie skończyło nie bedziemy sie wiecznie babrac w złomowisku bo zadania które maja być przeprowadzane tym szrotem cierpią.
Z nikim nie wyjdzie się dobrze jeśli nie będziemy dostawca 50/50. AW 249 to szansa ale tylko w tedy gdy na polski rynek będą miały silniki z naszą licencja plus pozyskanie produkcji łopat.Licencje pozyskać z motor szich na silniki VK 2500 03 i produkcja w Rzeszowie.Mało tego pasują do naszych mi 8 itd..
W amerykańskich zakładach w Rzeszowie, czy w nowych?
VK2500 to rosyjskie silniki. Ukraińskie to nadal TW-3.
Oferta jest prosta,jasna i. czytelna. Jest oferowany,co prawda na razie ogólnie duży udział naszego przemysłu,w tym nawet PGZ. MON powinien teraz powiedzieć „sprawdzam” i przystąpić do rozmów.Jeśli te potoczą się pomyślnie,zadeklarować PIBP w tych programach,w których rozmowy się powiodą i do dzieła razem z Leonardo.
Najpierw należy sprawdzić jak wyglada produkcja AW101 w Polsce
Jaka produkcja pytam?
No ta którą obiecywał prezes Leonardo.
I te same elementy co dotąd do AW-101 produkują (jak jest zamówienie - a przy tej masie jest rzadko)
Zamówiliśmy całe 4 (słownie: cztery) sztuki tych śmigłowców i pa oczekuje,że za tak małe zamówienie dostaniemy super-hiper offset?Małe zamówieniemały udział w procesie produkcyjnym; duże zamówienie duży udział w procesie produkcyjnym (o ile się go chce i umie wynegocjować).Za darmo nikt nam nic nie da i musimy tej mentalności wiecznie obrażonego żebraka,(któremu za zasługi w obronie świata jako przedmurze chrześcijaństwa wszystko się należy za friko) jako Polacy po prostu pozbyć.
@Adam:Żeby nie było,żem leniwy:-)))Znalazłem w necie zapowiedź wiceprezesa Leonardo w Polsce (Polaka,nie Włocha),że jeśli byłoby to zamówienie na 8 śmigłowców AW101,to ich całkowita produkcja w Polsce byłaby nieopłacalna.A my zamówiliśmy 4...Wywiad z 2017 roku.Nie podam gdzie,bo post nie przejdzie przez moderację,ale jest dość łatwo znaleźć.
No ale to prezes Leonardo obiecywał że AW101 będzie produkowany w Świdniku
AW249 jako nowinka bez oblotu i jeszcze na papierze !? Apache i Cobry stoją u bram gotowe i sprawdzone w boju ??!! AW 159 jako transportowe !!
Male AW159 jako transportowe?? Co one maja takiego transportowac - dwa worki kartofli?! AW159 to maszyna ZOP na okrety i jako Perkoz tez bardzo OK, ale transportowa??
Na Perkoza się nie nadaje bo nie spełnia wymagań , to maszyna wyłacznie dla Kondora.
Davien, ktorych nie spelnia? W Niemczech przy kandydatach na MH-SOF (podobne wymagania jak minimalne Perkoz) AW159 Wildcat spelnial wszystko co jest minimum w Perkozie. Udzwig, ilosc wyposazonych zolnierzy a nawet taka ciekawostka jak 550-600kg uzbrojenia podwieszanego, co jest bardzo duzo, jak na taka klase. Bardzo mnie ciekawi co masz na mysli i czy jest cos w wymogach Perkoza co pominalem?
A to ciekawe bo nie znalazłem nic na ten temat, co zreszta byłoby dość dziwne jako że kiedy niemcy kupowali maszyny dla KSK Wildcata nie było w słuzbie. Nie pomyliło ci się z Super Lynxem?
Przewiezie i 5 ludzi i 1000 kg ładunku - więc. U brytoli sie nadaje to i u nas może. A że to bez sensu - gdyby tylko takie durnoty tworzyli "nasi" władcy.
Jak na razie wiadomo że bierze maks 5 pasażerów, czy wejda tam żołnierze w pełnym oporzadzeniu nie wiadomo. także udzwig to maks 1300kg ale na zewnetrznym podwieszeniu. Nie nadaje się na wersje szkoleniową, czy chocby specjalne jak WRE itd. Choć na upartego mozna by tu kupić Super Lynxy ale to już niezbyt nowa maszyna.
W ogłoszeniu jest 1000 kg i nie ma nic o udźwigu na podwieszeniu zewnętrznym- sprawdź
Gnom, jakos ni chcą podawać udzwigu wewnetrznego wiec podałem ten na podwieszeniu zewnetrznym, który z reguły jest sporo większy od wewnetrznego. Aha i to udzwig super Lynxa a nie Wildcata. Wg wymagań na Perkoza maszyna ma zabierać 5 zołnierzy w pełnym wyposazeniu, lub miec udzwig 1000kg min. w kabinie Ma spełniac rolę maszyny dowodzenia, wsparcia i, WRE i rozpoznania. Wildcat nei łapie się na pewno.
Jak większość śmigieł mniejszych niż 8-9 ton, bo nie zmieścisz zespołu dowodzenia. Ale dla IU MON to nie problem. Oni chyba naczytali się ostatnio za dużo tytułów z możliwościami H-145M ale nie zgłębili zawartości tych reklamówek, szczególnie tych ostatnich o dowodzeniu z powietrza.
Perkoza to ma być lekki śmigłowiec jak AW109LUH albo najwyżej AW169MA
udziiał W AW to szansa na pozyskanie wiekszej ilości śmigieł ,szansa na własne remonty,modernizacje i rozwój oraz udział w zyskach.Do tego weszedł bym jeszcze w nową ARIETE i dwa ważne programy mamy u siebie.
Ludzie! Przecież MON nie ma na nic pieniędzy! Nowych śmigłowców - nie będzie. Narwi - nie będzie. Nic, poza odmalowaniem trzystu t-72 (choć może nawet na to zabraknie farby).
Leonardo już dziękujemy. Pokazali jak bardzo maja nas w żopie "modernizując" przez kilka lat kilka W-3.
To podziękujmy sugerując przejęcie pakietu kontrolnego ale nie wypędzając z Polski. Państwo ma 13%, 7% ciułacze i 80 procent LDH. Zatem niech przekaże za niewygórowaną kwotę jeszcze 38% i może zostać (z 42%) i otrzymywać zamówienia dzięki nowym zasadom zakupów w Polsce zapowiadanym przez Błaszczaka na konferencji Defence24. Myślę, ze im to się opłaci.
A co to za interes zlecać kolejne zamówienia do wykonawcy który zawalił dotychczasowe?
Zlecać do siebie, bo zauważ, że pisałem o ponad 51%. Czyli jeżeli nie działa dobrze to popraw - siebie. Wiem że czasem to trudne, ale łatwiej wpłynąć na realizatora gdy ty decydujesz, a nie "chodzisz po prośbie".
Gnom, proste. Leonardo musi ci chcieć z własnej woli odstapic te akcje bo jak zrobisz to co proponujesz to wyladujesz koło KRLD z przemysłem. A oni ci nie odstapia bo i po co?
Od kiedy Leonardo to u siebie? Zyski trafiłyby do Włoch.
Kto ma pakiet kontrolny ten decyduje o przeznaczeniu zysków. Pod polską kontrola mogą pójść na rozwój polskiej firmy. Przeczytaj co napisałem. A, że część zysków (odpowiednio do posiadanych akcji) trafi do LDH - to specyfika biznesu.
zgadza się
100%
Już wiecie dlaczego serwis i modernizacje w-3 "nie szły". Plan to wymiana całej floty na włoskie. Silnik można kupić z Motor-Sicz. Te śmigłowce jeszcze długo polatają. Nowe można zamówić obok modernizacji.
Wciąż mamy ponad 60 szt Sokołów/W3. A oni tak po prostu mówią "kupcie nowe"?? Nonsens. Gdyby chodziło o 16 szt. to może. Ale nigdy gdy mamy ich 60.
Nowe AW139 to kilka razy więcej kasy niż modernizacja Sokołów, wiec ma to sens bo oznacza kilkakrotnie większe zyski.
To oznacza ponad 100 śmigłowców W-3 do zastąpienia na rynku. A to 10% sprzedanych dotąd AW-139 i dziś ogromny rynek. Do tego pozycja monopolisty w Polsce (a może i nie tylko).
No jeszcze trochę polatają, ale już bez modernizacji.
Im więcej tym lepiej
Czego? Kasy z budżetu do wydania na następcę Sokoła, który gdyby nie zagrywki LDH mógłby jeszcze skutecznie służyć po modernizacji przez 15-20 lat.
Więcej zysków dla Leonardo
Dla kogo?
Dla Leonardo
nie do końca ,trzeba remontować ,resursowac i na koniec wymienic a to sporo kosztuje ,dla tego ilość musi być dobrze przemyślana.
Moim zdaniem, lepszym pomysłem byłby zakup SH-60 Seahawk
Przy jego masie własnej ni jak nie wystartujesz z MTOW nie przekraczającą 6,5 tony. A to warunek z Kondora.
AW159 to śmigłowiec nowocześniejszy niż SH-60. I zając życie to tego SH-60 wcisną nam jak zwykle jakieś przestarzałe muzealne wersje.
SH-60 czy SH-60? Od najnowszej wersji ( amerykańskiej) może być tykko mniejszy. Od wersji eksportowej do państw NATO to już bez różnicy. My i tak rozważymy S-70i... a tu już AW jedzie z nim bez litości...
AW159 jest droższy od S70i
Green na pewno, a po doposażeniu do ZOP? Poszukaj, a dopiero potem pisz.
Gnomie, nie ma wersji ZOP dla S-70i, proste. Musiałbys ja celowo opracować, wysłac maszyny do stanford w USA by ci ej przerobili i certyfikowali i dopiero cos bys miał. Wiec na pewno wyszłoby ci znacznie drożej niz za AW159.
Ja wiem, więc mnie nie przekonuj. Ale może @Adam zrozumie.
SeaHawk jest o wiele wiekszy i ciezszy od AW159! Na to, co w MW RP na ten moment plywa, tylko AW159 a jak wybierac "Kondora" to moze najpierw jakies okrety, zeby bylo wiadomo o jakich maszynach mowimy i jakie wchodza w gre. Wildcat bedzie na wszystkim mogl stacjonowac a maszyny jak SH-60 czy MH-90(ze o AW101 nie wspomne) juz nie, poniewaz maja swoje gabaryty i wage.
Lepszy byłby H155 Panther
Który za góra 10 lat zostanie zastąpiony przez H-160 i pozostanie w Bułgarii itp mniejszych państwach nie produkujących śmigłowców. Części będziesz szukał u chinoli przez podobieństwa z Z-9?
SH 60 czy MH 90 to maszyny oceaniczne i na takich jednostka stacjonuja ,czy sa lepsze hmm pewnie osiagi maja lepsze ale i zakres działania jest wiekszy i bardziej wymagajacy niż nasz Bałtyk.Na Bałtycką kałuże tylko wildcat nawet jak bedzie wiekszy miecznik jeśli nie wildcat to zpewne BH 70i ale nic wiekszego.
Najlepszym pomysłem jest odkupienie Świdnika i kupienie licencji i budowanie tam i morskich i transportowych i bojowych.Jeden zakład niech buduje wszystkie typy przy naszym zapotrzebowaniu to wystarczy. Będzie utrzymanie dla załogi i serwis w całym czasie eksploatacji.
Najpierw Leonardo musi chcec sprzedac Świdnik, a jak widać nie maja takeigo zamiaru.
Po co odkupywać zakład i licencje kiedy taniej będzie kupić gotowe śmigłowce?
A perspektywie 30 lat też?
A Leonardo chce sprzedawac Świdnik, bo chyba nie. I sprawa zamknieta.
Życie jest pełne niespodzianek. Nawet nie wiesz jak niewiele kiedyś brakowało by Świdnik znów był z przewaga polskiego kapitału.
Jakos sobie nie przypominam by Leonardo sprzedawało ponad 30% akcji Świdnika?
A musiało być upublicznione - nawet spółka giełdowa musi to ujawniać dopiero po zaistnieniu pewnych faktów. Dlatego napisałem - nawet nie wiesz, ale ludzie z branży wiedzieli.
AW 159 to dobrye morskie śmigło.
Lepszy jest Airbus H155 Panther
No nie wiem, ale raczej nie bo jest jeszcze mniejszy. Moze, jak juz, to jest nowy,odpowiadajacy AW159 helikopter Airbusa czyli AH160. Zgadzam sie oczywiscie, ze wybor modeli i mozliwosci jest dosc duzy i najpierw to chyba MON czy MW musza sami okreslic czego chca.
H160 jest podobny rozmiarami i MTOW do AW159, choc jest to sporo nowsza konstrukcja. Choc nie jest pewne czy będzie wersja pokładowa bo tu we Francji mamy NH-90NFH
Zgadza sie, ale powinien byc zawsze parami zaokretowany, poniewaz jeden nie wykona wszystkiego sam lub tylko bardzo ogranioczony radius i czas misji. Np. w DE jeden AW159 "pinguje" a drugi, zaopatrzony w torpedy, w razie potrzeby, atakuje. To pozwala wydluzyc misje i zwiekszyc zasieg tego, niewielkiego helikoptera.
Przecież Niemcy nie mają ani jednego AW159
Skrot myslowy i przyklad, poniewaz Niemcy maja Lynxa a to ojciec Wildcata. Lynx - Super Lynx/Future Lynx - Wildcat taka geneza i tylko przy Lynxie brak oznaczenia AW159, poniewaz powstal przed fuzja Agusty z Westlandem. Chodzilo mi bardziej o to, ze te (dosc male, jak na dzisiejsze czasy) helikoptery pokladowe musza stacjonowac parami na okretach, poniewaz jeden ma problem z "ogarnieciem" wszystkiego lub moze to robic tylko w bardzo ograniczonym zakresie czasowym i zasiegu.
to teraz by pozostało przeliczyć koszt efekt plus jenolitość części i solidność dostawcy.
Zgadza sie i uwazam, ze AW159 jest bajlepsza okazja na ujednolicenie Kondora i Perkoza. Co dosolidnosci dostawcy to nikt nie wie z czego wynikaja "perypetie" z Leonardo, ale obiecuja na prawde duzo. Jezeli w Polsce nie ma nikogo kto znalby sie na tak skomplikowanych umowach to moze wynajac kogos z zachodu i niech oni, przy udziale polskich ekspertow, skonstruuja umowe. Nie wiem, ale Swidnik jest w Polsce, Leonardo chce produkowac i nawet wiecej w Polsce, wiec mozna rozmawia
Ale wiesz że Perkoz ma być wielkości AW109LUH?
Nie, nie ma byc, poniewaz wymagania sa opisane jako minimalne, np. min. 1000kg udzwigu, min. 5 w pelni wyposazonych zolnierzy itd., wiec "w gore" jest wszystko otwarte i granica jest... pewnie cena. AW109 czy A145 pewnie wystarcza i spelniaja absolutne minimum, ale AW159 czy (jak napisales w komentarzu wyzej) tez AW169, nadaja sie jednak lepiej do listy wymagan w Perkozie. Dla mnie osobiscie AW159, poniewaz to stricte militarny heli a nie przerobka cywilnej taksowki jak AW169 i na dodatek jest szansa na konsolidacje i oszczednosci, jak do ZOP bazowania na okretach wybrano by tez ten helikopter.
AW159 nie spełnia wymagan bo zabiera maks 5 pasażerów więc w pełni wyekwipowani zołnierze mogą zwyczajnie nie wejść
Spójrz a inną wersję niż okrętowa.
Gnomie, mówię o tzw AH-1 bo to jedyna inna wersja Wildcata niz pokładowa. Nie myl go z Super Lynxem. Wildcat to wyspecjalizowana maszyna.
Rozumiem że zabiera turystów bez bagażu?!!! A lądowy jest za swego poprzednika i pokrywa pełnię jego możliwości.
Gnomie, widziałes w ogóle w srodku AW-159?? Bo raczej nie jak wypisujesz taki rzeczy:))
"Nawet w nim byłem" - ale dla tej wersji to akurat to nie jest prawdą. Znam jedynie jej gabaryty wewnętrzne i zdjęcia wnętrza kabiny desantowej. I 5 ludzi zmieszczę be zproblemu.
A gdzie to jest napisane w ogłoszeniu o dialogu? Podane jest jedynie, ze ma przenosić 5 ludzi i co najmniej tone ładunku. I już. Jak masz dokładniejsze dane (niż upubliczniło IU MON i ogólnie IC MON) to się podziel, chętnie się zapoznam.
Tak najlepiej z półki wszystko od Amerykanów kupić. Lepiej z Włochami wyjdziemy na tym
Bez uczciwego przetargu czy to z Włochami czy z Amerykanami źle wyjdziemy. A ostatnio PiS lubuje się w kupowanou z wolnej ręki.
Nie ma uczciwych przetargów na większe kwoty. Są tylko tylko lepiej ukrywane łapówki indywidualne i pomiędzy państwami niż to robi a nasze lebiegi.