Reklama

Technologie

Hercules z działkiem laserowym

Fot. af.mil
Fot. af.mil

Jak poinformował koncern Lockheed Martin, zakończono testy zdawczo-odbiorcze lasera dużej mocy Airborne High Energy Laser (AHEL), mającego zostać zintegrowanym z samolotem AC-130J. Jednocześnie trwają przygotowania do testów naziemnych oraz powietrznych.

W środę 6 października spółka obwieściła, że ich system laserowy wysokiej mobilności został dostarczony amerykańskim siłom powietrznym w celu przeprowadzenia pierwszych testów podczas lotu. Jest to pokłosie kontraktu ze stycznia 2019 roku, kiedy to został Lockheed Martin zobowiązał się do integracji oraz testów systemu laserowego z samolotem AC-130J. Przypomnijmy, że AC-130J Ghostrider to bazująca na Super Herculesie maszyna wsparcia ogniowego, przenosząca armaty 30 mm i 105 mm oraz amunicję precyzyjną w rodzaju bomb GBU-39 SDB oraz pocisków Hellfire i Griffin.

Kolejny kontrakt pochodzi z lipca 2021 roku. Wtedy Centrum Działań Nawodnych NSWC (Naval Surface Warfare Center) przyznało Lockheed Martin zamówienie warte 12 mln USD, żeby firma w ciągu następnych pięciu lat przeprowadził dalsze prace związane z obsługą techniczną, integracją i testami systemu AHEL.

AHEL ma być integrowany z samolotami pokroju Lockheed AC-130J. Już kilka lat temu US Special Operations Command wskazywało, że moc tego systemu będzie wynosiła 60 kilowatów.

Reklama
Reklama

Armia Stanów Zjednoczonych od dłuższego czasu interesuje się pozyskaniem broni laserowej wysokiej mocy, które byłyby zdolne do neutralizacji pocisków artyleryjskich, rakietowych, jak i bezzałogowych statków powietrznych. Jeden z nich będzie przeznaczony do integracji na ciężarówkach, prawdopodobnie Oshkosh FMTV. W ramach programu High Energy Laser-Indirect Fire Protection Capability (HEL-IFPC) są prowadzone nad dostarczeniem do 2024 roku broni laserowej o mocy 300 kW, przy czym wcześniej mają zostać wyprodukowane cztery demonstratory. Ten system powstaje dzięki Dynetics we współpracy z Lockheed Martin, Nutronics oraz General Atomics. Innym rozwiązaniem jest DE-MSHORAD, oznaczony też M-SHORAD Inc-2, przeznaczony do osadzenia na KTO Stryker, o mniejszej mocy (głównie przeznaczony do zwalczania BSP).

Jeszcze inną bronią laserową, służącą do zwalczania dronów jest rozwijany przez Raytheon Intelligence & Space High Energy Laser Weapon System 2 (H2). W lutym bieżącego roku trwały jego testy po tym jak producent znacznie ulepszył broń względem pierwszej wersji (H1), zwiększając celność i wymieniając sekcję odpowiedzialną za zasilanie na system wydajniejszy.

Wspólną cechą wszystkich tych systemów jest możliwość precyzyjnego rażenia celów, także przy minimalnych stratach ubocznych i niski koszt pojedynczego "strzału". Paradoksalnie jednak systemy laserowe mają również ograniczenia, związane choćby z wykorzystaniem w trudnych warunkach atmosferycznych. Dlatego - przynajmniej na razie - będą używane razem z konwencjonalnymi, kinetycznymi rozwiązaniami, a nie zamiast nich. 

Reklama

Komentarze (10)

  1. Wschodni Informator

    Rosja też się pochwali laserem, tylko najpierw musi go ukraść Amerykanom.

    1. Nie musi kraść bo już ma.

    2. droma

      tak rosja-kaput już ma tak jak niewidzialny czołg i dobrobyt -no analog...

    3. Davien

      Mówisz o tym co do działania wymaga alternatywnej fizyki Putina?:))

  2. Levi

    Jaka szkoda ze Profesor Kaliski nie zyje

  3. hehe

    a u nas też rozwijają technologie laserowe, czy kombinują fazę analityczno- koncepcyjną czy to ma sens? Jak dojdą do wniosku ,że to ma sens to kupią gotowy laser od Turcji tak jak TB-2 w ramach pilnej potrzeby

    1. rozczochrany

      Na polskim poligonie przeprowadzano testy poligonowe polskiego systemu lądowego. Głowicy z laserem wysokoenergetycznym i sensorami elektrooptycznymi do celowania, zamontowanym na kontenerze. System sprawdził się dobrze podczas testów.

    2. rozczochrany

      Polski laser bojowy na poligonie był testowany w zwalczaniu dronów.

    3. Levi

      Po co informowac ruskich? A nuz odpowiedzialny wanka zaspal przy samogonie i nie zauwazyl

  4. Fred

    uuu, taki to by dopiero tyłki wagnerowcom poprzypiekał

    1. Fgu

      Jak mrówki pod lupą...

    2. Gnom

      Szczególnie w mgliste jesienne dni - w Syrii może. w Europie a nawet Afryce laser może być "bardzo" skuteczny.

  5. Hanys

    Za Regana to większe propagandowe lasery u nich latały, ale do niczego sie nie nadawały, tak samo jak te obecne. Laserowa propaganda USraela to krzyk rozpaczy, bo nie mają żadnej obrony przed rosyjską bronią hipersoniczną i dobrze o tym wiedzą :)

    1. kaczkodan

      No cóż, strumień powietrza o prędkości 2-2.5 km/s powyżej pewnej temperatury staje się genialnym chłodzeniem, zniszczenie struktury przez oddziaływanie termiczne staje się niemożliwe przy tak nędznych mocach. Fale o małej długości niszczące strukturę bezpośrednio przez wybijanie elektronów z powłoki są pochłaniane przez atmosferę.

    2. ......

      Jednej rzeczy nie wziąłeś pod uwagę, przy tej prędkości powierzchnia juz jest nagrzana od tarcia powietrze do ponad 800 stopni przy szybkich pociskach ... dlatego laser musi ja podgrzać raptem o kilkanaście % i wystarczy odkształcenie czoła pocisku a opór aerodynamiczny plus mniejszawytrzalosc plachy czy tam tytanu robi swoje i prowadzi do rozsypania pocisku.

    3. Davien

      Kaczkodan, powiedz to YAL-1 który nie miał problemów z zestreliwaniem rakeit balistycznych z ok 800km

  6. Polski patriota.

    A my możemy o czymś takim tylko pomarzyć :(

    1. say69mat

      Co prawda Herculesy mamy na stanie. Co prawda nie są to maszyny - nawet po dozbrojeniu - zdolne do realizacji misji CAS. Co prawda posiadamy również samoloty M28. Co prawda jedynie amerykanom udało się przeprojektować samolot M28/C145 do konfiguracji umożliwiającej realizację misji CAS. Co prawda możemy porównać poziom finansowania projektów z zakresu R&D w obszarze naszych Instytutów Naukowo-Badawczych działających na rzecz MON-u oraz instytutów badawczych kompleksu PGZ. Z poziomem finansowania DARP-y oraz prac z zakresu R&D w koncernie L&M. Co prawda, objawi się nam wówczas trzecia z prawd z obszaru góralskiej torii poznania. Czyli ... 500 plus ;)))

  7. 123 abc

    Najciekawsze z tego jest, jak będą produkować prąd i magazynować. Czy cewki nadprzewodzące, czy mechaniczny flyweheel, czy też może żyroskopowy flywheel na poduszce magnetycznej (A flywheel energy storage system (FESS) + Active magnetic bearings (AMB) ) . Ale to pewnie ich tajemnica.

    1. kaczkodan

      60 kW idzie prosto z "alternatora". F135 może oddać wentylatorowi pionowego startu kilkanaście megawatów. Problemem jest budowa generatora zdolnego przyjąć taką moc, przydatne będą generatory nadprzewodzące.

  8. Jacek

    Coraz bardziej widać, że Rosji bardzo sie opłacało rozpoczęcie wyścigu zbrojeń nowych technologii. Dodam tylko że USArmy otrzymała pierwszą wyrzutnię pocisków hipersonicznych Mach....17. Hmm... No prawie jak Cyrkon. Bardzo Rosjanom i Chińczykom widać przeszkadzało że USA wciąż tłucze technologię lat 90. To maają.

    1. Maciek

      Jak na razie sowieci nie są w stanie obronić się przed tą technologią z lat 90tych. Przed nowszą też oczywiście nie. Jedyny element, który pozwala im zachować jaką taką równowagę strategiczna to icbm i boomery.

    2. Davien

      Jacek,Cyrkon, nawet biorąc pod uwage nierealne rosyjskie dane jest 2x wolniejszy od amerykańskeigo systemu i ma kilka razy mniejszy zasięg.

    3. Jacek

      To pisałem z ironią

  9. Baraban

    A jak potencjalny cel będzie pokryty warstwą odbijającą, to też to zadziała? Może ktoś to rozwinąć?

    1. Pulsar

      To się będzie świecił na radarze jak choinka i oberwie z czegoś konwencjonalnego typu kierowany pocisk altyleryjski, rakieta ...

    2. Pamiętliwy

      Znaczy co wojskowy sprzet oklejony lusterkami? Sam sobie odpowiedz......

    3. Paweł P.

      +1 – przy takich mocach, coś się odbije, ale i tak się nagrzeje.

  10. Geniusze

    A tym czasem Rosji....

Reklama