Jak poinformowało US Marine Corps, zakończono ostatnie próby nowego kołowego transportera opancerzonego Amphibious Combat Vehicle (ACV). Oznacza to szybsze wprowadzenie do służby liniowej nowych wozów i zastąpienie obecnie używanych, mocno już przestarzałych pływających transporterów opancerzonych AAV-7.
Pierwsze egzemplarze transporterów ACV mają trafić w ręce żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej USA już w przyszłym miesiącu, co oznacza znaczne wyprzedzenie wcześniej przyjętego harmonogramu. Pierwszych 18 egzemplarzy tych pojazdów ma trafić do plutonu szkoleniowego stacjonującego w największej bazie USMC — Marine Corps Air Ground Combat Center (MCAGCC) "29 Palms" w Kalifornii. Według szefa wykonawczego programów systemów lądowych USMC Johna Garnera wdrażanie do służby liniowej partii wstępnej ma zakończyć się w październiku, a podjęcie decyzji w sprawie rozpoczęcia produkcji seryjnej ACV jest planowane pod koniec listopada br.
Czytaj też: Transporter US Marines z armatą Rosomaka
Przyśpieszenie wdrażania nowych podstawowych wozów dla Marines ma najprawdopodobniej również związek z wypadkiem do jakiego doszło pod koniec lipca br. u wybrzeży Kalifornii. W którym wyniku zatonięcia w czasie ćwiczeń jednej amfibii AAV7 zginęło ośmiu żołnierzy USMC i jeden US Navy, co spowodowało natychmiastowe wstrzymanie prowadzenia operacji morskich przez całą flotę tych pojazdów.
Amfibijny wóz bojowy piechoty morskiej ACV 8 × 8 jest wynikiem programu pozyskania dla USMC nowej rodziny pływających kołowych wozów bojowych. W rozpoczętym w 2011 roku postępowaniu, które miało wyłonić dostawcę platformy bazowej, zwycięzcą okazał się oferowany przez BAE Systems pływający kołowy transporter opancerzony SuperAV 8 × 8 (opracowany pierwotnie przez Iveco). Jak dotąd opracowane zostały dwie wersje tego wozu: kołowy transporter opancerzony i kołowy rakietowy niszczyciel czołgów. Dwa kolejne warianty: wóz dowodzenia (ACV-C) i kołowy bojowy wóz piechoty (ACV-30) z systemem wieżowym z armatą automatyczną kal. 30 mm są obecnie rozwijane.
Pojazdy te mają zastąpić obecnie używane pływające gąsienicowe transportery opancerzone AAV7A1, które nadal są podstawowym wozem bojowym Marines, używanym w liczbie ok. 800 egzemplarzy w wersjach: transportera opancerzonego, wozu dowodzenia i wozu ewakuacji technicznej. Obecnie jednak po blisko 40 latach ciągłej służby liniowej są bardzo wyeksploatowane i wymagają jak najszybszego zastąpienia i wycofania.
15 ton goły do 24 ton 8 węzłów prędkości do brzegu Karabin M2 krótki odrzut na teleskopach
Zauważalne jest w ostatnich latach, że USA nie projektują pojazdów same a jedynie modyfikują istniejące zagraniczne konstrukcje, np program nowych fregat, lekki czołg, transporter dla Marines i pewnie jeszcze kilka innych by się znalazło.
Platforma IVECO i BUDA BAE Denko V, plywa 5 węzłów
idealne do jezdzenia po imperium zla ,glodu i smrodu rosji-kaput ...
Bieda z nedza bimber pedza,tak wyglada agonia giganta. Flota i lotnictwo doi budzet ,armii i marines ochlapy.
A kogo to interesuje
Wolałbym przeczytać to o Borsuku, np. 200 sztuk corocznie.
Jak na 25 mln pln za sztukę to NIE PRĘDKO
"Obecnie jednak po blisko 40 latach ciągłej służby liniowej są bardzo wyeksploatowane i wymagają jak najszybszego zastąpienia i wycofania."- tia, bo to nie są radzieckie BWP, które w Polsce zaczynają szóstą dekadę służby- i jeszcze posłużą, jako że ich wymiana nie jest zbyt wysoko na liście priorytetów naszych polityków.
Czy ktoś zorientowany mógłby potwierdzić (lub zaprzeczyć), że SuperAV 8x8 pokonał konkurentów przede wszystkim tym, że ma 2 niezależne wały napędowe poprowadzone w kadłubie, po bokach, nad kołami, które przekazują napęd do każdego koła pionowym wałem. A takie rozwiązanie gwarantuje dużo większą odporność na unieruchomienie pojazdu przez wybuch miny.
Napęd ma chyba przekazywany przez półosie przebiegające od kadłuba do piast kół. Takie wrażenie odnoszę z yutubowego materiału. Nie wiem, czy portal dopuszcza linki, więc podam inaczej. Proponuję wpisać tam "Marines Corps Next Generation Amphibious Vehicle" (autor Task & Purpose) i zatrzymać się w chwili 2:11. Widać tam trochę zawieszenia i chyba półosie. W chwili 4:25 widać (pod słońce) coś jak półoś i przegub (stożkowy kształt tuż przy kole) - rozwiązanie typowe dla dzisiejszych samochodów.
Dora robota!!!! został dokładnie i szczelnie opancerzony co widać na zdjęciu, niestety jemu dorównuje jedynie Rosomak XP którego nie mamy!!!!!
Z czego wnosisz, że został "dokładnie i szczelnie opancerzony"? Ze zdjęcia? To gratuluję.
Wydaje mi się, że dorównuje mu także Ryś CT i Dzik WZ, ale takich też nie mamy. Być może taki sam byłby Mrówkojad GH oraz Leniwiec FG, no ale ich też nie mamy.