Reklama

Siły zbrojne

Szwecja rozważa nowe sposoby częściowego przywrócenia poboru

Fot.  Nicklas Gustaffson/Swedish Armed Forces/forsvarsmakten.se
Fot. Nicklas Gustaffson/Swedish Armed Forces/forsvarsmakten.se

Minister Obrony Szwecji Peter Hultqvist zapowiedział, że jego kraj rozważy opcję przywrócenia częściowego poboru do wojska. Jest to związane z niekorzystną zmianą sytuacji bezpieczeństwa w rejonie Morza Bałtyckiego. Szwecja całkowicie zniosła pobór do armii w 2010 roku. 

Minister Obrony Szwecji Peter Hultqvist zapowiedział, że jego kraj przyjrzy się nowym opcjom częściowego przywrócenia poboru do wojska. Ma to związek z niekorzystną zmianą sytuacji bezpieczeństwa w rejonie Morza Bałtyckiego. Zdaniem ministra nadrzędnym celem powinno być zbudowanie bardziej wydajnego i efektywnego dopływu pracowników do sił zbrojnych. Tego jak nowy system powinien wyglądać, minister na razie nie komentuje. Ma być on natomiast uzupełnieniem obecnego procesu rekrutacji do armii. Będzie, zapewne, oparty na możliwości wysyłania do agencji rekrutacyjnych wszystkich osób, które skończyły osiemnaście lat. Młodzi ludzie otrzymają następnie propozycję odbycia szkolenia wojskowego, trwającego od ośmiu do dziesięciu miesięcy, mającego być przepustką do armii.

Dodatkowo, w grudniu zeszłego roku rząd zadecydował o wezwaniu byłych poborowych na szkolenia przypominające. Program rozpocznie się jesienią tego roku.

W minionym roku szwedzka prasa ujawniła, że Peter Hultqvist zrezygnował w 1987 roku ze służby wojskowej ze względu na przekonania. Jak przekonywał sam zainteresowany, podjęcie takiej decyzji po 57 dniach służby spowodowane było konfliktem z przełożonym.

W Szwecji powszechny pobór do armii, obowiązujący od 1901 roku, zniesiono pięć lat temu.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Anteas

    Wygląda na to, że Szwecja wybiera się na wojnę. Może wezmą rewanż za wojnę północną, albo za trzydziestoletnią, oby nie za przegrane wojny z Polską.

    1. Aster

      Nigdzie się nie wybiera. Dostosowuje sie do zagrożeń ze strony kacapstwa.

  2. marder

    Ciekawe, czy u nas też powróci się do poboru?

    1. Aster

      Nie.

  3. Marek

    Pracować nad sojuszem ze Skandynawami !! Mam nadzieję, że nowy Prezydent pójdzie w tym kierunku. Wyszehrad jest martwy i nie warto go reanimować. Sojusz regionalny ze Szwecją, Norwegią, Finlandią i Pribałtiką, to obecnie jedyny realny pomysł na wzmocnienie bezpieczeństwa tzw. wschodniej flanki NATO

    1. Patriota33

      bzdury wypisujesz !!!! te panstwa nas w niczym nie wzmacniaja. co do Szewdow to nawet swoim braciom Norwegom nie pomogli wczasie wojny . Finlandia ...... kpisz sobie ... mamy sie za nich bic?? Wilno nalezy zajac w pierwszej kolejnosci ...

  4. Kilo

    "W minionym roku szwedzka prasa ujawniła, że Peter Hultqvist zrezygnował w 1987 roku ze służby wojskowej ze względu na przekonania. Jak przekonywał sam zainteresowany, podjęcie takiej decyzji po 57 dniach służby spowodowane było konfliktem z przełożonym." Czyli za przekonania inne niz przelozonego :D

Reklama