Reklama

Siły zbrojne

Szef MON odwiedzi polskich żołnierzy na Bałkanach

Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński, ppor. Janusz Niemiec
Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński, ppor. Janusz Niemiec

Szef MON Mariusz Błaszczak odwiedzi w środę polskich żołnierzy stacjonujących w Bośni i Hercegowinie w ramach unijnej misji EUFOR ALTHEA oraz natowskiej KFOR w Kosowie. Spotka się też z dowódcami obu operacji - poinformował resort obrony.

Środową wizytę Błaszczak rozpocznie od spotkania z szefem sztabu EUFOR gen. Gaborem Horvathem oraz żołnierzami Polskiego Kontyngentu Wojskowego, służącymi w ramach misji UE w Bośni i Hercegowinie.

Po południu szef MON uda się do Kosowa, gdzie zaplanowano spotkanie z dowódcą natowskiej misji KFOR gen. Salvatorem Cuoci. Po jego zakończeniu ma się odbyć uroczysty apel z udziałem żołnierzy PKW, a także polskich policjantów, służących tam w ramach unijnej operacji EULEX.

Celem unijnej misji EUFOR ALTHEA (European Union Force in Bosnia and Herzegovina) jest szkolenie i budowa zdolności wojskowych Sił Zbrojnych Bośni i Hercegowiny oraz monitorowanie sytuacji bezpieczeństwa. Polski Kontyngent Wojskowy w ramach tej misji liczy 39 żołnierzy. Obecnie XV zmianą PKW EUFOR dowodzi ppłk. Tomasz Adamczyk.

Polski Kontyngent Wojskowy KFOR w Republice Kosowa realizuje misję o charakterze stabilizacyjnym. W ramach działalności operacyjnej, PKW KFOR wykonuje zadania w składzie Wielonarodowej Grupy Bojowej - Wschód. Obecnie XXXVIII zmianą PKW KFOR dowodzi ppłk Piotr Wrona. Polski Kontyngent Wojskowy KFOR w Kosowie liczy 248 żołnierzy zawodowych oraz 14 pracowników wojska.

Unijna policyjna misa EULEX (European Union Rule of Law Mission in Kosovo) wspiera lokalne organy odpowiedzialne za zapewnienie przestrzegania prawa, bezpieczeństwa i porządku publicznego w Kosowie. 

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (2)

  1. TUBA

    @dim masz racje....ale na dzień dzisiejszy to jeszcze inny wymiar ..kontyngenty pilnują inkubatora skąd wykluwają się nowe zastępy dźihadystów i najemników ISIS

  2. dim

    Zajęcie dla polskich żołnierzy: konserwowanie i wzmacnianie naturalnie zantagonizowanej struktury narodowościwej i religijnej i jej, dzielących zamiast rozdzielających granic - pozostałości po imperium tureckim. Gdyż Turcy planowo mieszali i śmiertelnie (dosłowienie masowo śmiertelnie i ludobójczo) antagonizowali ludy i religie, przez setki lat, zawsze wykorzystując jedne grupy, przeciw drugim i płacąć ich kosztem. A obecna, makabrycznie zbłądzona Unia Europejska planowo ten stan utrwala. Zamiast uporządkować Bałkany kompensowanymi ekonomicznie wymianami ludności -jak właśnie poza Jugosławią uczyniła to Liga Narodów (w latach 1923-1928). - Czy wojsko Polskie jest tam teraz, by tego postotomańskiego skansenu strzec ?

Reklama