Reklama

Polityka obronna

Szczyt NATO rozpoczęty. Z czym przyjechali Polacy?

Szef MSZ Jacek Czaputowicz na szczycie NATO w Brukseli. Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl
Szef MSZ Jacek Czaputowicz na szczycie NATO w Brukseli. Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl

Sprawniejszy system dowodzenia NATO, podwyższenie gotowości części sił sojuszniczych oraz znaczenie relacji transatlantyckich – o tym mówili członkowie polskiej delegacji przed rozpoczęciem szczytu NATO w Brukseli.

Spotkanie liderów państw Sojuszu rozpoczęło się w środę po południu w nowej kwaterze głównej w Brukseli. Potrwa do czwartku. Na czele polskiej delegacji stoi prezydent Andrzej Duda. Przed rozpoczęciem obrad powiedział on dziennikarzom, że szczyt będzie kontynuacją decyzji podjętych na dwóch poprzednich takich spotkaniach – w Newport w Walii w 2014 r. i w Warszawie w 2016 r.

Mam nadzieję, że będziemy dalej realizowali proces adaptacji NATO do zmieniających się warunków, a przede wszystkim wzmocnienia funkcjonowania Sojuszu. Myślę tutaj po pierwsze o wzmocnieniu i usprawnieniu procesów decyzyjnych, które w efekcie mają się przełożyć na to, że ta obrona, gdyby była taka potrzeba w sytuacji kryzysowej czy wręcz w sytuacji wojennej, będzie rzeczywiście realizowana sprawnie. Z jednej strony potrzebujemy oczywiście ćwiczeń wojskowych w tym zakresie i to jest realizowane. Ale przede wszystkim potrzebujemy sprawnych procesów decyzyjnych i sprawnych procesów dowodzenia.

prezydent Andrzej Duda

Jednym z tematów szczytu jest reforma sojuszniczych struktur dowodzenia. Zatwierdzona zostanie decyzja o utworzeniu dwóch dowództw logistycznych – jedno z nich powstanie w Norfolk w USA i będzie odpowiadało za obszar północnego Atlantyku, drugie zostanie ulokowane w Ulm i przejmie odpowiedzialność za ruchy wojsk po Europie.

Polska chciałaby umieszczenia w Szczecinie innej struktury – nowego dowództwa komponentu lądowego. Decyzja w tej sprawie nie zostanie jednak podjęta na szczycie. Spodziewana jest w drugiej połowie roku.

Na plany zmian w systemie dowodzenia NATO zwrócił uwagę także szef MON Mariusz Błaszczak.

Kierunek, w którym zmierza Sojusz Północnoatlantycki, jest dobry dla bezpieczeństwa Polski.

szef MON Mariusz Błaszczak

Przed wylotem z Warszawy mówił on także o Inicjatywie Gotowości NATO. – Uważamy, że inicjatywy, które będą przedłożone liderom państw, są inicjatywami bardzo cennymi dla bezpieczeństwa Polski, myślę tu przede wszystkim o inicjatywie gotowości, a więc 4x30 – powiedział Błaszczak.

Zgodnie z tym planem NATO do 2020 r. ma posiadać 30 batalionów zmechanizowanych, 30 eskadr lotniczych i 30 okrętów bojowych gotowych do działania w ciągu 30 dni lub szybciej. Mają to być siły, które wkroczą do akcji w drugiej kolejności – po narodowych oddziałach poszczególnych sojuszników, siłach takich jak już rozmieszczone na wschodniej flance, w tym w Polsce, wielonarodowe bataliony oraz po tzw. szpicy NATO, która w razie kryzysu, lub ewentualnie wojny, powinna znaleźć się w wyznaczonym rejonie w ciągu tygodnia.

Natomiast szef MSZ Jacek Czaputowicz zwracał uwagę na znaczenie Stanów Zjednoczonych w NATO i co za tym idzie – na więzi transatlantyckie.

Nasze stanowisko to jest zjednoczone NATO oparte o stosunki transatlantyckie, należy rozwijać zdolności obrony, zdolności odstraszania.

szef MSZ Jacek Czaputowicz

Polski minister rano uczestniczył w dyskusji z udziałem minister obrony Niemiec Ursuli von der Leyen oraz szefa MSZ Turcji Mevluta Cavusoglu. – Tylko Stany Zjednoczone mogą zagwarantować bezpieczeństwo krajom takim jak Polska, krajom na wschodniej flance – powiedział Czaputowicz. Jak dodał, na wschodniej flance zagrożeniem są siły zbrojne Federacji Rosyjskiej. – Żeby je zrównoważyć, to jednak państwa europejskie nie mają wystarczającego potencjału militarnego do odstraszania i do ewentualnie obrony terytorium Polski – zwrócił uwagę Czaputowicz.

Reklama

Komentarze (5)

  1. SZELESZCZĄCY W TRZCINOWISKU

    RZEC MOŻNA.....nic nie jest prawdziwe ...wszystko jest dozwolone ..bądź altruistą...szanuj egoizm drugich.. bądź realistą.... nie mów prawdy...to prawda władzy...

  2. clash

    No jak to z czym ? Ze spiewajacymi lawkami

  3. Polish blues

    Chyba z niczym poza słowami

  4. Ed

    Sojusze sojuszami, ale jak ruscy ruszą, to musimy być gotowi. Już się nie raz na sojuszach przejechaliśmy. Musimy się intensywniej zbroić.

  5. Luke

    Nasi przyjechali z terminami i planami. Nato powinno zmusic Polske do zakupu nowych rakiet, czolgus, samolotuw i okrentuw jak chca byc w rodzinie NATO!

Reklama