Reklama

Geopolityka

Strykery oferowane Litwie. Zgoda Departamentu Stanu

Demonstrator technologii, transporter Stryker uzbrojony w bezzałogową wieżyczkę z armatą kalibru 30 mm. Fot. army.mil
Demonstrator technologii, transporter Stryker uzbrojony w bezzałogową wieżyczkę z armatą kalibru 30 mm. Fot. army.mil

Amerykański Departament Stanu wyraził zgodę na potencjalną sprzedaż transporterów kołowych M1126 Stryker dla Litwy w ramach programu Foreign Military Sales. Maksymalną umowy oszacowano na 599 mln USD. Zgodę na możliwą sprzedaż musi jeszcze wyrazić Kongres. Oferta Strykerów jest jedną z dwóch propozycji międzyrządowych w procedurze, obok polskiej propozycji KTO Rosomak.

Zgodnie z informacją przesłaną przez amerykański Departament Stanu Kongresowi rząd Litwy, który prowadzi obecnie postępowanie w sprawie wyłonienia następcy przestarzałych transporterów gąsienicowych M113, zwrócił się do rządu amerykańskiego z prośbą o wyrażenie zgody na sprzedaż transporterów Stryker w razie jego wyboru we wspomnianym postępowaniu.

Strona litewska wyraziła zainteresowanie ewentualnym nabyciem 84 transporterów M1126 Stryker uzbrojonych w armatę automatyczną XM813 Bushmaster 30 mm lub odpowiednik europejski w wieżyczce bezzałogowej i karabiny M2 kalibru 12,7 mm. Przedmiotem umowy ma być także wsparcie logistyczne, w tym realizowane na Litwie, wyposażenie dodatkowe, części zapasowe, radia AN/PRC-152, AN/PSN-13 DAGR, VIC-3, pomoce szkoleniowe, symulatory, podręczniki użytkownika i przetłumaczona dokumentacja techniczna oraz szkolenia. Maksymalna wartość kontraktu szacowana jest na 599 mln USD.

Departament Stanu ocenia, że sprzedaż wymienionego uzbrojenia nie spowoduje zmiany równowagi militarnej w regionie, jednocześnie jest zgodny z polityką amerykańską i wzmocni potencjał bojowy członka sojuszu NATO. Litwini pilnie zabiegają o pozyskanie bojowych wozów piechoty w związku z kryzysem ukraińskim i rosnącym zagrożeniem ze strony Rosji. Wilno przywróciło już obowiązkową służbę wojskową, zwiększyło wydatki obronne, dokonało zakupu najpilniejszego uzbrojenia, w tym pocisków ppk Javelin i przeciwlotniczych Grom i haubic samobieżnych PzH 2000. Sformowano również siły szybkiego reagowania i zwiększono liczebność sił zbrojnych.

Podobną ofertę dotyczącą sprzedaży transporterów Rosomak na Litwę złożyła Polska. Rzecznik spółki Rosomak S.A. Michał Rumin potwierdził w rozmowie z Defence24.pl fakt prowadzenia rozmów dotyczących sprzedaży na Litwę budowanych w Polsce transporterów rodziny Rosomak, nie udzielono jednak żadnych informacji dotyczących ich szczegółów. Z kolei rzecznik MON płk Jacek Sońta stwierdził, że oferta złożona Litwie była "kilkuwariantowa", wskazał również: "Zaoferowaliśmy włączenie Litwy w polski łańcuch logistyczny oraz zaproponowaliśmy szkolenie i treningi."

Decyzja o wyborze pojazdów ma zostać podjęta w listopadzie. Jak wiadomo, wyrażenie przez Departament Stanu zgody na sprzedaż uzbrojenia nie jest równoznaczne z podpisaniem kontraktu, litewskie postępowanie najprawdopodobniej nadal więc nie zostało zamknięte. W literwskim postępowaniu pod uwagę brane jest też osiem innych ofert transporterów, złożonych przez producentów, oraz dwie propozycje wież. Są one opisane w poniższym artykule Defence24.pl.

Czytaj więcej: Rosomaki oferowane Litwie. Decyzja w listopadzie

Warto zwrócić uwagę, że w zapytaniu skierowanym do strony amerykańskiej wymienione są transportery Stryker uzbrojone w działka kalibru 30 mm, odmienne od standardowego uzbrojenia tego pojazdu (wielkokalibrowego karabinu maszynowego kalibru 12,7 mm). Armia amerykańska docelowo również zamierza zmodernizować część swoich Strykerów, uzbrajając je w zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie z armatą 30 mm dostarczone przez firmę Kongsberg. Modyfikacji mają zostać poddane w 2016 r. transportery Stryker z 2. Pułku Kawalerii, który stacjonuje w Niemczech. Ma być to forma "kompensacji koniecznej wobec krótkowzrocznego wycofania sprzętu ciężkiego z Europy".

Reklama

Komentarze (5)

  1. fdayjnbs

    Litwiny i tak wezmą amerykańskie z czystej złośliwości.

    1. Extern

      Nie wiem czy nie przeceniasz ważności zaszłości historycznych nad interes ekonomiczno-polityczny. Jeśli Litwinom będzie finansowo i politycznie po drodze z Warszawą to tak zrobią.

  2. kl

    Kevlar Coffin vs podrasowany Zielony Diabeł w full opcji, wybór jest oczywisty.

    1. OPFOR

      Oryginalna Patria AMV lub Boxer... wybór nie jest taki prosty.

  3. laik

    Amerykanie w ramach programu Foreign Military Sales zawsze podają te ceny z kosmosu. 600 mln dol. za 84 sztuki Strykerów (ponad 6 mln dol za sztukę to można chyba kupić czołgi podstawowe :). Prawdopodobnie za połowę tej ceny moglibyśmy zaproponować 84 nowiutkie Rosomaki w wersji afgańskiej (zdaje się, że u nas kosztowały ok. 12 mln zł (ok. 3 mln dol.) za sztukę)

    1. xawer

      Wyznaczanie ceny poprzez dzielenie ceny maksymalnej, która nigdy nie będzie ceną rzeczywistą, przez ilość sprzętu jest bez sensu. Polska kupiła rakiety za połowę tej ceny. Nawet w cenie finalnej duża część(nawet połowa) to szkolenia, serwis, części zamienne itp. Ma to tylko sens gdy kupuje się sprzęt już eksploatowany z pełną obsługą w kraju.

    2. dropik

      599mln to maksymalna wartość kontraktu. to może być i 200 strykerów lub 90 za 150mln

    3. vvv

      sa lepsze wersje niz afganskie. np rosomak-xp ma lepsze parametry niz dopancerzony afgan

  4. Marek

    Niema tu ani jednego słowa o tym, że wieża w tym Strykerze ma zintegrowane PPK. Czyli uzbrojenie jest na poziomie Rośka. Ponadto Rosiek w podobnej konfiguracji jest już od dawna w produkcji, podczas gdy to, co oferują Amerykanie to jest nawet nie prototyp jeszcze, tylko demonstrator technologii.

    1. vvv

      ale jest zapis ze litwini moga sobie wybrac inna wieze.

  5. Tomek

    Do laika - sprzedaż broni to nie jest ekonomia tylko polityka albo inaczej najpierw jest polityka a dopiero później ekonomia :-)

Reklama