Reklama

Siły zbrojne

Stocznia Remontowa wybiera dron Hugin dla Kormorana

Pojazd Hugin 1000 będzie na wyposażeniu niszczyciela min Kormoran II – fot. M.Dura
Pojazd Hugin 1000 będzie na wyposażeniu niszczyciela min Kormoran II – fot. M.Dura

Stocznia Remontowa Shipbuilding w Gdańsku wybrała autonomiczny, bezzałogowy pojazd podwodny Hugin 1000 MR i systemy z nim współpracujące jako wyposażenie dla budowanego dla polskiej Marynarki Wojennej niszczyciela min typu Kormoran II.

Na wyposażeniu polskiego niszczyciela min będzie więc bezzałogowy autonomiczny pojazd podwodny AUV (Autonomous Underwater Vehicle), który tym się różni od poprzednio wykorzystywanych na polskich okrętach robotów podwodnych (Ukwiał), że nie jest połączony z okrętem – matką kabloliną i może wykonywać zadania samodzielnie, po wcześniej wyznaczonej trasie. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość pozostawania przez okręt przeciwminowy poza obszarem prawdopodobnego występowania min, wadą – generalnie systemy AUV nie działają w czasie rzeczywistym, tak więc obraz sytuacji podwodnej otrzymuje się dopiero po wyłowieniu pojazdu.

Według zachodnich mediów pojazd został sprzedany razem z system łączności podwodnej i pozycjonowania HiPAP, który pozwala na okresowe uaktualnianie pozycji podwodnej.

Pojazdy rodziny Hugin to dosyć powszechnie wykorzystywane drony, które są na wyposażeniu m.in. sił morskich Norwegii, Finlandii i Włoch. W zależności od konfiguracji mogą one prowadzić rozpoznanie dna morskiego na głębokości 1000, 3000 i 4500 m. Mogą zabierać pod wodę wiele różnego rodzaju sprzętu (np. dla hydrografii, poszukiwania gazu, kontroli rurociągów), ale standardowo wyposaża się je w sonar z syntetyczną aperturą HISAS, który daje możliwość otrzymywania obrazu dna z bardzo dużą, prawie fotograficzną rozdzielczością.

Reklama

Komentarze (8)

  1. BRV

    Drony to akurat sami powinniśmy być w stanie produkować. Drony z uwagi na swą relatywnie niską cenę i łatwość w zaprojektowaniu i produkcji itd powinny stać się dużym wsparciem i siłą naszej armi. To jest coś co powinno nas wyróżniać. Postęp technologiczny przy obecnej śmiesznej cenie elektroniki wystarczy odrobina dobrej woli.

  2. iks

    A przecież w MW jest już GAVIA. Po co iść w kolejny typ, skoro tak szeroko mówi się o unifikacji??? I jak to jest, że stocznia wybrała? A gdzie jest rola MON jako zamawiającego? Dlaczego to nie MON decyduje??

    1. hydro

      Gavia jest małym pojazdem AUV, a co za tym idzie małą ładownością. To z kolei wpływa na wielkość baterii akumulatorów i czas pracy pojazdu pod wodą. W przypadku Gavii czas ten przy jednym zestawie baterii wynosi 6-7 godzin pracy. W przypadku Hugin'a np. w wersji 1000, ten czas można wydłużyć dwukrotnie przy jednym standardowym zestawie zasilania. Problematyczne jest zaś to, co dotyczy max głębokości operacyjnej działania pojazdu Hugin 1000, która jest określana na 1000m. Pytanie brzmi następująco: po co siłom MCM taka wartość? Pojazdy Gavia są w stanie działać do ok. 200m i jest to wystarczająca wartość dla wód Bałtyku i całości akwenów odniesionych do działań MCM. Ponadto w przypadku Gavii nie jest wymagane posiadanie systemu podnoszenia i wodowania - pojazd można zwodować "z ręki" i podnieść go w oparciu o RIB lub za pomocą "Noszy". Hugin 1000 waży nieco więcej i w związku z tym zaistnieje konieczność zainstalowania odpowiedniego systemu jego podnoszenia i wodowania. Niemniej, jedno urządzenie więcej na okręcie nie powinno stanowić większego problemu, o ile jego istnienie zostanie odpowiednio wcześniej przewidziane i zintegrowane z innymi systemami.

  3. NAVY

    [...]dla budowanego dla polskiej Marynarki Wojennej niszczyciela min typu Kormoran II.[..] - coś mi umknęło !? Kiedy położono stępke ?

  4. wolf

    1000 m? 3000 m? 4500 m? A gdzie on będzie pływał ? Na Atlantyku? czy na Bałtyku?

  5. Bobo

    czemu znowu kupujemy zabawki za granicą??

  6. FI MECHATRONIKA

    Dron?? To my też w takim razie mamy w ofercie drony, nie roboty mobilne. Człowiek się uczy całe życie....

  7. www.fimpw.com.pl

    Dron???? No to my mamy w ofercie drony. A myśleliśmy że roboty mobilne, ale cóż, człowiek uczy się całe życie...

  8. koniec syfu

    dziadostwa totalnego ciąg dalszy. Po wyborach MON do likwidacji,

Reklama