Reklama

Siły zbrojne

Sprawdzian podkarpackich zwiadowców-terytorialsów [FOTO]

Fot. DWOT
Fot. DWOT

Jak poinformował rzecznik prasowy 3 Podkarpackiej Brygady OT kpt. Witold Sura, podkarpaccy teryorialsi po raz kolejny wzięli udział w zgrupowaniu zimowym zwiadowców Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Szkolenie odbyło się w Ośrodku Szkolenia Piechoty Górskiej w Dusznikach Zdrój.

W ubiegłym tygodniu żołnierze z 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej powrócili z zimowego zgrupowania zwiadowców. Dzięki uprzejmości Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych terytorialsi z Podkarpacia uczestniczyli w szkoleniu, którego zakres obejmował zajęcia z taktyki w warunkach zimowych.

image
Fot. DWOT

W czasie tygodniowego ćwiczenia nasi żołnierze wykonywali marsze ubezpieczone z wykorzystaniem nart skiturowych, rakiet śnieżnych oraz indywidualnego sprzętu wspinaczkowego. W ostatnich dniach szkolenia żołnierze z 3PBOT otrzymali zadanie wykonania marszu z m. Sienna w okolice Śnieżnika, a następnie zorganizowania bazy do bytowania z wystawionymi posterunkami obserwacyjnymi i ubezpieczeniami. W nocy terytorialsi wykonali przemieszczenie na szczyt Śnieżnika.

image
Reklama

Na początku skupiliśmy się na technice podchodzenia i zjazdach na nartach. Następnie przygotowaliśmy żołnierzy do budowania wyciągowych układów linowych. W czasie szkolenia ćwiczyliśmy wybór i budowę posterunku obserwacyjnego. Jednym z trudniejszych zagadnień było doskonalenie techniki poruszania się na nartach z rannym żołnierzem przy wykorzystaniu noszy typu „SCED”. Przez całe szkolenie doskonaliliśmy elementy wspinaczki wysokogórskiej wykorzystując indywidualny sprzęt wspinaczkowy. Ten tydzień szkolenia był bardzo intensywny i mroźny, ale cel szkolenia został osiągnięty

- dowódca pododdziału ćwiczącego kpt. Sławomir Woch
image
Fot. DWOT

Przytoczone zadania to tylko część szerokiego spektrum działań, jakie realizowali podczas zgrupowania żołnierze podkarpackiej brygady. Każdy dzień szkolenia był inny. Szkolenie zaczynało się wcześnie rano i trwało do nocy, było intensywne, ale też ciekawe. Zgrupowanie było też nawiązaniem współdziałania żołnierzy – ochotników WOT z żołnierzami wojsk operacyjnych.

Reklama

Komentarze

    Reklama