Reklama

Siły zbrojne

Smiercze i Uragany pod ochroną. Specjalny kamuflaż dla rosyjskiej artylerii

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjski resort obrony planuje wprowadzenie do eksploatacji systemów maskowania-ochrony dla wyrzutni artyleryjsko-rakietowych dalekiego zasięgu BM-27 Uragan i BM-30 Smiercz oraz ich zmodernizowanych wersji Tornado.

Jak podaje Izwiestia, system maskowania i przechowywania mobilnego tzw. тенто-мобильные укрытия (ТМУ) zapewni ochronę przed deszczem, śniegiem oraz innymi wpływami złych warunków atmosferycznych, ale przede wszystkim przed rozpoznaniem satelitarnym czy lotniczym. Pakiety ochronne są wyposażone we własny system wentylacyjny, zasilania i ogrzewania oraz są wykonane z materiałów ogniotrwałych. ТМУ mogą być łatwo montowane (w przeciągu kilku godzin) w warunkach nie wymagających specjalnego przygotowania oraz na dowolnym terenie prowadzonych działań.

Pierwszych osiem ТМУ-ów dostarczono do 338 Brygady Rakiet Wschodniego Okręgu Wojskowego, stacjonującej w Ussuryjsku. Zgodnie z danymi ze specjalistycznej prasy w jej skład wchodzi około 18 wyrzutni Smiercz, w trzech dywizjonach ogniowych.

Obecnie w rosyjskiej armii eksploatuje się 200220 mm BM-27 Uragan i ponad 100300 mm BM-30 Smiercz z prawie 7500 różnych wyrzutni artyleryjsko-rakietowych pozostających w eksploatacji lub w bazach przechowywania oraz remontu uzbrojenia i techniki oraz składach mobilizacyjnych.

Koszt pierwszych dostarczanych systemów to ponad 400 milionów rubli. Jak podają rosyjskie media, według planów Ministerstwa Obrony Rosji, do końca 2017 roku w ТМУ ma zostać wyposażonych kilka dywizjonów ogniowych.

W konstrukcji tego systemu zastosowano łukowe połączenia metalowe, pokryte specjalną tkaniną w kolorze khaki. Tkanina ta zapewnia kilkukrotnie zmniejszoną wykrywalność za pomocą przyrządów optoelektronicznych - w tym kamer termowizyjnych, które są obecnie powszechnie montowane w wozach bojowych, statkach powietrznych, ale przede wszystkim BSP (stanowiących obecnie system rozpoznania pododdziałów artylerii różnego szczebla i przeznaczenia). Tkanina ta jest odporna na ulewny deszcz, wiatr, śnieg, wpływ mrozu do temperatury –50oC, a nawet trzęsienia ziemi o amplitudzie sześciu stopni.

Tworzący ТМУ namiot ma 100 metrów długości, 5 metrów wysokość i szerokość od 21 do 24 metrów. Jego całkowita maksymalna  powierzchnia to ponad dwa tysiące metrów kwadratowych. Każdy taki namiot jest wyposażony w szereg systemów służących do podgrzewania wody, zapewnienia wentylacji, ogrzewania do temperatury co najmniej 10oC. O zaistniałym pożarze ostrzegają zestawy specjalnych czujek pożarowych, a niewielkie pożary tłumione są za pomocą autonomicznego systemu gaśniczego.

System może być zasilany z sieci elektrycznej lub za pomocą autonomicznego generatora.

Trzeba przypomnieć, że przez długi okres (zarówno w byłym ZSSR, jak i obecnie w Rosji) nie przywiązywano dużej wagi do zapewnienia odpowiednich warunków przechowywania sprzętu uzbrojenia. Często duże jego ilości stały pod tzw. chmurką, co wobec złożonych systemów, nasyconych sprzętem elektronicznym czy optoelektronicznym nie było sprzyjające. Długi okres przechowywania w zimnym, deszczowym czy śnieżnym klimacie z czasem może prowadzić do powstania uszkodzeń lub awarii. Przy czym często takie przechowywanie jest okazją dla każdego potencjalnego przeciwnika do pozyskiwania danych nie tylko o ilościach danego uzbrojenia, ale również miejscach jego przechowywania czy uzyskaniu danych na temat jego możliwości taktyczno-technicznych.

Z drugiej strony, widać ostatnio duże zainteresowanie Rosjan pozyskiwaniem systemów wsparcia działań na dużych odległościach od macierzystych baz oraz zabezpieczenia przerzutu sprzętu na tak duże dystanse. Zdano sobie także sprawę z posiadania niewystarczających środków zabezpieczenia działań w trudnym terenie, klimacie oraz w razie konieczności prowadzenia walki w izolacji czy ograniczonym wsparciu logistycznym. 

Podobne hale namiotowe są wykorzystywane m.in. przez kanadyjskie, amerykańskie czy polskie siły zbrojne jako hangary dla samolotów, magazyny sprzętu czy garaże dla różnych pojazdów, a także jako tymczasowe hale montażowe. Mogą to też być hale pneumatyczne. Cechują się one dużą wytrzymałością, łatwością montażu a także możliwością przemieszczenia w dowolne miejsce, ale przede wszystkim zapewnią ochronę dla sprzętu uzbrojenia przed wpływami czynników zewnętrznych otoczenia.

 

 

Reklama

Komentarze (4)

  1. 45

    Za czasów komuny na poligonie dane mi było widzieć sprzęt artylerii i wyrzutnie rakiet zarówno taktyczne jak i operacyjno taktyczne. Armii Sowieckiej i ani jedna sztuka nie była odkryta. Wszystkie były zamaskowane plandekami w kolorach bieli-bo to była zima. Sprzęt artyleryjski poch sowieckiego nie wymaga ochrony przed warunkami atmosferycznymi.Bo jest konstruowany w taki sposób że deszcz śnieg mróz mu nie przeszkadza.Rakiety są w kontenera transportowych lub skrzyniach na oplandekowanych pojazdach. Jedyny delikatny element to był celownik ale jego zakładalo się tylko do strzelania a tak to spoczywał w ZiP-ie czyli skrzyni narzędziowej. Mocowało się go jedną śruba motylkowa. Te namioty nie chronią sprzętu przed warunkami atm tylko rozpoznaniem. Elektronika była zawsze w kabinie i to najczęściej wozu dowodzenia. Tak jak systemy nawigacji bezwładnosciowej w kabinie każdej wyrzutni rakiet. Oni te systemy mieli lepsze nam sprzedali wariant uboższy. Ale zasada działania była i jest podobna

  2. romi

    No ale taki namiot też bardzo łatwo wykryć i na wszelki wypadek zbombardować/ostrzelać

    1. kakałko

      Pewnie na to liczą takich pustych namiotów to można rozstawiać od huhu, WP tez powinno zacząć barwic się w taką dywersje i ustawianie fałszywych celów żeby zająć czymś wrogie lotnictwo.

  3. turpin

    >>zapewni ochronę przed deszczem, śniegiem oraz innymi wpływami złych warunków atmosferycznych, ale przede wszystkim przed rozpoznaniem satelitarnym czy lotniczym.<< I tak to właśnie, w 2017r, Rosjanie odkryli zalety podgumowanej plandeki w kolorze zielonym...

    1. Kiks

      Ale najlepszej na świecie ;).

  4. zyg

    Amerykanie zaczęli stosować pierwsze hangary tego typu już w Wietnamie 50 lat temu. Oczywiście konstrukcje wysyłane na bliski wschód od są klimatyzowane.

Reklama