Reklama

Technologie

Nowa broń i amunicja U.S. Army już w 2022 roku [KOMENTARZ]

NGSW-AR firmy Textron podczas testów w Fort Brag. Fot. Sgt. Cody W. Ewing/US Army
NGSW-AR firmy Textron podczas testów w Fort Brag. Fot. Sgt. Cody W. Ewing/US Army

W końcową fazę wchodzi program NGSW (Next Generation Squad Weapons), którego celem jest dostarczenia armii USA następców zarówno karabinków szturmowych M4 jak też broni wsparcia M249 SAW. Trwają testy prototypów trzech systemów broni zasilanych amunicją 6,8 mm i dwóch typów celowników, które mają doprowadzić do pierwszego zamówienia na 100 tys. egzemplarzy. W pierwszej kolejności trafią one do wojsk specjalnych, Rangersów i działających operacyjnie Stryker Brigade Combat Teams oraz Armored Brigade Combat Teams.

Jak informuje portal Defence News, we wrześniu 2020 roku odbyła się pierwsza tura testów trzech systemów broni, zaoferowanych przez Textron Systems, General Dynamics Ordnance and Tactical Systems (GD-OTS) i SIG Sauer. Każdy z producentów w kwietniu b.r. dostarczył po 15 egzemplarzy karabinów szturmowych Next Generation Squad Weapon Rifle (NGSW-R) mających zastąpić M4/M16 oraz taką samą liczbę Next Generation Squad Weapon Automatic Rifle (NGSW-AR) które mają pełnić role obecnie stosowanych M249 SAW. Wraz z bronią trzeba było dostarczyć 180 tys. sztuk amunicji kalibru 6,8 mm, gdyż broń ma być zasilana nabojami z pociskiem nowego kalibru, o parametrach lepszych niż obecnie stosowane powszechnie 5,56 mm.

Każdy z oferentów opracował odmienną amunicję i nieco odmienną koncepcję broni. Najbardziej zachowawcza czy też tradycyjna jest propozycja firmy SIG Sauer, która zastosowała klasyczny nabój w łusce metalowej, choć o zmniejszonej masie dzięki zastosowaniu stali i mosiądzu. Również karabinek jest z wyglądu najbardziej tradycyjny i przypomina zmodyfikowany M4. Jest on oparty na sprawdzonej konstrukcji SIG 715, gdyż z badań firmy wynika, że żołnierze są przyzwyczajeni do zasad użycia broni w takim układzie a wszelkie zmiany wymagać będą dodatkowych szkoleń podnoszących znacznie koszty przyszłej eksploatacji.

image
Rys. US Army

 

Firma Textron również zaproponowała dość tradycyjną pod względem konstrukcji broń, stawiając na amunicję teleskopową w obudowie polimerowej (CT- Cased Telescoped - z łuską teleskopową, w której pocisk jest całkowicie ukryty w łusce i otoczony ładunkiem). Amunicja ta ma masę mniejszą o ok. 35-40% od klasycznych rozwiązań. Natomiast karabinek i broń wsparcia firmy Textron jest dość ciężka, gdyż m. in. wyposażono je w zintegrowaną „inteligentną” szynę, która jest podłączona do również zintegrowanego akumulatora przeznaczonego do zasilania urządzeń dodatkowych (lub przewidywanego systemu kierowania ogniem).

Najbardziej „rewolucyjna” jest propozycja General Dynamics Ordnance and Tactical Systems (GD-OTS), która obejmuje broń w bezkolbowym układzie (bullpup), oznaczoną jako RM277. Przedstawiciele firmy informują, że bezpośrednio wywodzi się ona z prac nad prototypowym karabinkiem oferowanym dla armii w ramach programu Next Generation Squad Automatic Rifle (NGSAR). Wariant wsparcia, oferowany jako NGSW-AR posiada dodatkowo dwójnóg oraz dłuższą i cięższą lufę z większym tłumikiem, ale jest zasilany z magazynka, a nie jak konkurenci taśmą. Obie wersja posiadają tłumiki drukowane w 3D których żywotność ma być taka jak przewidywana dla lufy.  

RM277 został zaprojektowany do nowej amunicji 277 TVCM firmy True Velocity, w której konstrukcji wykorzystano kompozyt na bazie polimeru oraz nowy materiał miotający, co ma o około 30 % zmniejszać błysk podczas strzału. Amunicja ma masę o ponad 30% niższą od obecnie stosowanej a łuski podlegają recyclingowi.

image
Rys. US Army

Wszystkie trzy oferowane systemy broni testowano z dwoma typami optoelektronicznych urządzeń celowniczych, które dostarczyły firmy L3 Harriss (wspólnie z EoTech i Leopold) oraz Vortex Optics. W obu przypadkach są to celowniki optyczne wyposażone we wspomagające celowanie systemy komputerowe, dalmierze i czujniki atmosferyczne. Są one również wyposażone w wyświetlacze i możliwość zastosowania trybu nocnego.

Docelowo siły zbrojne wybiorą jeden system broni i jeden typ celownika. Kolejna tura testów ma odbyć się w lutym 2021 roku.  Wszyscy oferenci powinni do tego czasu wprowadzić zmiany wynikające z wrześniowych testów i dostarczyć egzemplarze testowe spełniające wymagania. Dotyczy to broni, celowników i amunicji. Działania weszły obecnie w szybką fazę, gdyż U.S. Army chce zamknąć sprawę w 2021 roku i podpisać kontrakt, który wstępnie obejmie co najmniej 100 tys. zestawów plus amunicję. Dostawa powinna zostać zrealizowana pomiędzy sierpniem a październikiem 2022 roku a broń powinna trafić w pierwszej kolejności do oddziałów Rangerów U.S. Army  i piechoty w Stryker Brigade Combat Teams oraz Armored Brigade Combat Teams, czyli de facto do jednostek pierwszoliniowych.

Realnie mówi się o co najmniej 250 tys. zestawów broni i celowników oraz 150 mln sztuk amunicji 6,8 mm plus dalszych zamówieniach, gdyż będzie to tylko początek wymiany uzbrojenia, mającej docelowo objąć całe siły zbrojne. Zwycięzca programu Next Generation Squad Weapons uzyska wyjątkową pozycję na rynku broni i amunicji wojskowej a uwaga sił zbrojnych innych krajów z pewnością będzie skierowana na doświadczenia U.S. Army z nową bronią. Można więc mówić o kontrakcie co najmniej półwiecza jeśli nie stulecia, patrząc na okres dominacji na światowym rynku broni systemów M4 i AK oraz ich wszelkich modyfikacji i wcieleń.

image
Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama