Reklama

Siły zbrojne

US Marines wyprzedzają Amazon. Wprowadzają drony dostawcze

TRV-150C TRAUS
TRV-150 podczas testów w Fort Bragg. Kwiecień 2023.
Autor. Raymond Valdez / US Army

W użyciu dronów jako maszyn dostawczych Amazon jest daleko w tyle za amerykańską piechotą morską. We wniosku budżetowym na rok 2024 US Marine Corps wnioskuje o 13 mln dolarów na 41 taktycznych bezzałogowców transportowych TRUAS (Tactical Resupply Unmanned Aircraft Systems – Taktyczny Bezzałogowy Powietrzny System Zaopatrzenia). Są to wielowirnirnikowce zdolne przetransportować 150 funtów (68 kg) na pierwszą linię frontu. Jeszcze tej wiosny do służby mają trafić pierwsze maszyny tego typu, zamówione w sierpniu 2022 roku.

Reklama

.Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Program TRAUS realizowany był od wielu lat, a jego celem było opracowanie w pełni autonomicznego, samodzielnego systemu zaopatrzenia dla US Marines z wykorzystaniem bezzałogowców pionoweg startu. Efektem tego projektu był wybór kwadrokoptera TRV-150C brytyjskiej firmy Malloy Aeronautics, który siłom zbrojnym USA dostarczany jest przez amerykańską spółkę SURVICE Engineering Company. Maszyna jest częścią większej rodziny bezzałogowców TRV (ang. Tactical Resupply Vehicle – Taktyczny Pojazd Zaopatrzeniowy).

Czytaj też

Wybrany przez US Marines bezzałogowiec może osiągać prędkość ponad 105 km/h i z maksymalnym ładunkiem 150 funtów, czyli około 68 kg osiąga dystans ponad 14 km. Z ładunkiem 50 funtów (22,7 kg) dystans ten rośnie niemal czterokrotnie. Mówimy tu nie tylko o dolocie do celu, ale również powrocie w miejsce startu bez ładunku, gdyż taka jest procedura użycia tych maszyn.

Reklama

TRAUS ma umożliwiać dostarczenie ładunków takich jak amunicja czy leki do miejsc odseparowanych, ze względu np. na teren, pola minowe czy trwające walki. Bezzałogowiec ten nie wymaga kontroli człowieka, ale ma się poruszać po zaplanowanej wcześniej trasie pomiędzy określonymi punktami. Niezbędna obsługa to zaledwie dwóch żołnierzy, którzy w ciągu kilku minut są w stanie przygotować maszynę do lotu i podwiesić pod nią ładunek.

Czytaj też

Dzięki temu rozwiązaniu US Marines będą w stanie zaopatrywać punkty niedostępne dla śmigłowców czy maszyn V-22 Osprey. Ma to zastosowanie nie tylko w warunkach bojowych, szczególnie konfliktu na Pacyfiku, ale również w przypadku operacji ratowniczych czy likwidacji klęsk żywiołowych. Bezzałogowce TRV-150C TRAUS będą w stanie dostarczyć żywność, leki czy inną pomoc w miejsca niedostępne w inny sposób. Do wylądowania wystarczy powierzchni kilku metrów kwadratowych.

Amerykańska piechota morska chce pozyskać w 2024 roku fiskalnym ponad 40 nowych maszyn TRAUS, ale już w nadchodzących miesiącach mają do służby trafić pierwsze TRV-150C. Do końca roku pierwsza jednostka wyposażona w te bezzałogowce powinna osiągnąć gotowość operacyjną. Trafi do niej 35 maszyn zamówionych w  sierpniu 2022 r. Kolejnych 30 kolejnych zakontraktowano w marcu bieżącego roku.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (5)

  1. RK

    Polak zaprojektował drona osobowego Jetson One o porównywalnych parametrach 95kg udźwigu, v=100km/h i ok. 30 km zasięgu (15 km w jedną stronę pod obciążeniem). Cena 98k USD. WB Electronics powinien już to integrować ze swoimi systemami albo kupić licencję. Sprzęt prawdopodobnie by się nadawał również jako nośnik innych urządzeń np. małego radaru.

    1. Davien3

      @RK to nie dron ale osobisty pojazd powietrzny o udźwigu do 86kg

    2. Extern.

      WB zrobił też już parę lat temu dosyć wtedy unikalne rozwiązanie drona VTOL o nazwie Manta, który ląduje i startuje pionowo. A poza tym jest latającym skrzydłem. Ale czy naszego MONu takie drobiazgi jak rozwój krajowych producentów interesuje, skoro może dziś dysponować miliardami i kupować z półki zagraniczne rozwiązania.

  2. login

    68 kg to jakiegoś małego żołnierza też można podczepić i ewakuować, jeszcze z 20 kg i będą mogły robić misje EVAC

  3. ostatni

    US Marins- formacja liczaca 500 tys zolnerzy. Typowo obronna. Nie do podbijania innych landow.

    1. Vixa

      Zazdrość jest niezdrowa🤮

    2. VIS

      "Typowo obronna" XD właśnie dlatego ćwiczą desanty z morza i powietrza na wyspy Pacyfiku.

    3. Monkey

      @ostatni: US Marines nie jest i nigdy nie była formacją obronną. To są oddziały desantowe. Tak samo jak np. ich chińskie i brytyjskie odpowiedniki. Skąd zaś wziąłeś ich liczebność? Według Defense Budget Overview z 15.04.2022 liczebność komponentu liniowego planowana na 2023 to 177 tys., a rezerwy 33 tys. Razem 210 tys., czyli nawet nie połowa tego co podajesz. Dane z wspomnianego przeze mnie dokumentu, tabelki w Appendixes 4&5 (załączniki nr 4 i 5). Ciekawe, jaka jest liczebność marines w ChRL? W Rosji zapewne znacznie spadła, na szczęście już Ukraińcy się o to postarali👍🏻

  4. Monkey

    Niezły pomysł, zwłaszcza w kontekście możliwych działań na Pacyfiku i związanych z nimi zmian w strukturze i funkcjonowaniu US Marines. A zasięg 7 km w jedną stronę z ładunkiem 68 kg bądź pomad 25 km z 22 kg to wcale niezłe osiągi. Nawet dla celów militarnych, ale zwłaszcza dla humanitarnych. A naturalnych katastrof na obszarze Indo-Pacyfiku niestety nie brakuje.

    1. 1234Piotr

      Off topic To jest dobry pomysł na sprzedaż artykułów spożywczych z dostawą na trawnik przed domem.

    2. Kamil Kurek

      Sprostuję - zasięg wynosi 14km z ładunkiem 68kg, ale w obie strony - zakładając że ładunek zostanie odczepiony po przebyciu 14 km. A w każdym razie tak to wynika z tekstu.

    3. Vixa

      Ukraina dobrze pokazuje, jak przydatne mogą być takie drony na froncie, spodziewałbym się takiego auto-medivaca. Dodać trochę udźwigu, i można kolegę odesłać po uprzednim założeniu opatrunków, itp. Tylko przykład. Piotrek, z tymi dostawami do domu to bym był jednak trochę wstrzemięźliwy - taki dron wyszpieguje ci wszystko co masz wokoło domu🧐. Targetowanie reklamami gaci, bo dron wypatrzył dziurę w twoich, jak się suszyły na sznurku, może być jednym z mniej dotkliwych problemów.

  5. Extern.

    Pomysł idealnie się wpasowuje w koncepcje wykorzystania Marines. Nie wiem tylko czy wybór kwadrokoptera jest optymalny. Tu może bardziej by pasowała jakaś maszyna klasy VTOL np. jakiś Heliplane. Amazon chyba w takie właśnie rozwiązania chce pójść. No ale oni fakt potrzebują raczej dużego zasięgu niż udźwigu, bo potrzebują "rozwozić" lekkie paczki na duży dystans od najbliższego centrum logistycznego po całej okolicy. Czyli potrzebują co najmniej ze sto kilometrów zasięgu. A Marines najwyraźniej planuje tylko aby móc podlecieć z pobliskich okrętów do środka jakiejś małej wyspy na Pacyfiku.

Reklama