Reklama

Siły zbrojne

US Army rezygnuje z pistoletów M9 Beretta i szuka ich następcy

Fot. US Army
Fot. US Army

Armia amerykańska zamierza wymienić wykorzystywany dotychczas pistolet M9 na rzecz nowego XM17 Modular Handgun System. Kilka dni temu zakończyło się spotkanie firm zainteresowanych udziałem w programie, podczas którego sprecyzowano wymagania odnośnie przyszłej broni.

8 lipca w Picatinny Arsenal w stanie New Jersey odbyło się spotkanie przedstawicieli armii amerykańskiej i producentów zainteresowanych udziałem w programie Modular Handgun System, w ramach którego armia USA otrzyma pistolet XM17, następcę Beretty M9, obecnie wykorzystywanej przez siły zbrojne USA. Zainteresowanie wyraziło ok. 20 firm, jednak US Army na tym etapie postępowania nie ujawniło ich nazw.

O następcy M9 na razie nie wiadomo zbyt wiele - pewnym jest tylko to, że broń będzie musiała pasować do dłoni różnych wielkości, jej cechy użytkowe będą musiały przewyższać cechy poprzednika, będzie również musiała używać amunicji różnych rodzajów - nie tylko pełnopłaszczowej. To ostatnie wymaganie to jedna z niedawnych zmian, wynikająca z faktu, że nowej broni oprócz wojska wykorzystywać będą także policje federalna i stanowa oraz inne służby bezpieczeństwa. W ich działaniach często wykorzystuje się pociski o wymuszonej fragmentacji, zwiększającej prawdopodobieństwo neutralizowania celu jednym strzałem.

Przedstawiciele armii USA już wcześniej wypowiadali się, że nowa broń dla wojska mogłaby być dostosowaną do jego potrzeb wersją broni przeznaczonej pierwotnie na rynek cywilny. Szacuje się, że początkowe zamówienie opiewałoby na ponad 280 000 nowych pistoletów, a pierwsze egzemplarze trafiłyby w ręce wojskowych w 2018 r. Pozostałe rodzaje amerykańskich sił zbrojnych mogłyby złożyć zamówienia na kolejne 212 000 sztuk.

Reklama

Komentarze (4)

  1. m

    Amerykanie już raz ogłaszali konkurs (na potrzeby którego powstał np. HK45), a następnie się z niego wycofywali.

  2. Qba

    Faworytem jest chyba FN Five-seveN.

    1. TSW

      a ten nowy pistolet to nie musi być dziewiątka para?

    2. zengi

      Z kalibrem 5,7? Wymiana zmagazynowanej amunicji 9 mm trwałaby 100 lat.

    3. Marek

      No nie wiem. Zauważ, że w wymaganiach stoi jak byk: "będzie również musiała używać amunicji różnych rodzajów - nie tylko pełnopłaszczowej. To ostatnie wymaganie to jedna z niedawnych zmian, wynikająca z faktu, że nowej broni oprócz wojska wykorzystywać będą także policje federalna i stanowa oraz inne służby bezpieczeństwa. W ich działaniach często wykorzystuje się pociski o wymuszonej fragmentacji, zwiększającej prawdopodobieństwo neutralizowania celu jednym strzałem.". Nie za bardzo widzę pogodzenie tego wymogu z kalibrem 5,7 mm.

  3. pp

    Czy PR-15 Ragun wygra? Trzymam kciuki.

    1. Qba

      Nawet nie spełnia minimalnych wymagań.

    2. Maryan

      Ty chyba nie żyjesz w realnym świecie. Ale to by było coś;) Znając życie i amerykańskie tendencje w kupowaniu uzbrojenia strzeleckiego nowy pistolet będzie pochodził od FN, H&K albo SIG.

    3. walther

      Ragun to taka sama kpina jak msbs, więc nie ma szans na start w tym przetargu.

  4. Rafale

    Bardzo jestem ciekawy wyników tej procedury, znając życie znów zwycięży nieamerykański podmiot i będzie lament, jak przy wyborze M9. W USA działa multum przedsiębiorstw zajmujących się konstruowaniem i sprzedażą broni palnej, ale jakoś nie słychać, żeby dotyczyło to broni palnej krótkiej. Colt - prawie leży, pozostaje względnie Ruger, albo S&W, ale wątpie, żeby obie te firmy zaprezentowały coś interesującego. Chyba, że któryś z "cichych" przedsiębiorstw nagle wystrzeli z jakimś oszałamiającym projektem, przy którym Sig-Sauer, H&K, Walther, FN i inni będą się mogli schować...

    1. Qba

      STI-Detonics jest tym czarnym koniem. Startują też S&W M&P MHS, Sig Sauer P320 MHS, Beretta APX, CZ P-09, Glock 22 Gen4, HK VP9, Walther PPQ M2, FN Five-seveN Mk2.

Reklama