Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

"Ochotnik". Rosyjski dron stealth wzbił się w powietrze

Suchoj S-70 Ochotnik. Fot. MO Rosji
Suchoj S-70 Ochotnik. Fot. MO Rosji

Przeprowadzono pierwszy lot testowy ciężkiego, bojowego bezzałogowego statku powietrznego S-70 „Ochotnik” („Łowca”) opracowanego przez Biuro Projektowe Suchoja.

Oblot nowego bezzałogowca miał odbyć się na terenie jednego z wojskowych lotnisk testowych i trwać przez ponad 20 minut na wysokości ok. 600 metrów pod kontrolą operatora znajdującego się na ziemi. Polegał on na kilkukrotnym okrążeniu rejonu lotniska i zakończył się pomyślnym lądowaniem.

Jak podaje MO FR, S-70 "Ochotnik" został zbudowany w układzie latającego skrzydła przy wykorzystaniu specjalnych materiałów i powłok, które mają za zadanie zmniejszyć do minimum jego powierzchnie skutecznego odbicia fal radiowych, co ma uczynić go trudno wykrywalnym dla radarów potencjalnego przeciwnika. Dodatkowo system ma być wyposażony w różnego typu nowoczesne systemy rozpoznawcze oraz dwie komory uzbrojenia, w których może przewozić do 2000 kg kierowanego i niekierowanego uzbrojenia.

S-70 "Ochotnik" to ciężki, bojowy bezzałogowy statek powietrzny opracowany przez jako koncepcyjny projekt demonstratora technologii myśliwca wielozadaniowego 6 generacji. Przy pracach nad tym projektem, które rozpoczęły się najprawdopodobniej w 2011, roku wykorzystano doświadczenia ze wcześniejszego projektu biura konstrukcyjnego MiG-a - bojowego bezzałogowego statku powietrzne Mikojan "Skat" oraz niektóre, wybrane technologie opracowane na potrzeby programu nowego myśliwca wielozadaniowego 5 generacji Suchoj Su-57.

Pierwsza makieta tej konstrukcji została przekazana do testów naziemnych w 2014 roku, a pierwszy prototyp zbudowany w Nowosyberyjskich Zakładach Lotniczych im. W.P. Czkałowa ujawniono w lipcu 2017 roku. W listopadzie 2018 roku prototyp "Ochotnika" przeszedł pierwsze oficjalne testy naziemne w tym procedurę kołowania, rozwijania prędkości do 200 km/h i natychmiastowego hamowania na pasie startowym lotniska zakładowego. Pod koniec maja 2019 roku prototyp próbne wznoszenia na wysokość kilku metrów nad pasem startowym 929 Państwowego Ośrodka Lotniczo-Badawczego w Achtubińsku, gdzie 2 tygodnie wcześniej został zaprezentowany prezydentowi Władimirowi Putinowi. Pierwszy lot testowy oznacza wstęp do dalszych, kluczowych badań i testów nowej konstrukcji, która wpisuje się w ambitny plan rozwoju rosyjskich zdolności w zakresie opracowywania i produkowania własnych bezzałogowych statków powietrznych, w tym również ich ciężkich i uzbrojonych wersji.

Reklama

Komentarze (21)

  1. SŁAWEK

    S-70 Okhotnik (Сухой С-70 "Охотник" - 'Hunter') dlatego po polsku ,,ŁOWCA".

  2. byki

    I tu powinna zapalić się czerwona lampka. To jest ciekawa konstrukcja, aczkolwiek jest w tym trochę propagandy To znając Rosjan to bez względu na właściwości stealth wyprodukują tysiące takich dronów ( tanio ) i to wystarczy by uzyskań przewagę w powietrzu.

    1. Swen

      Pytanie kiedy i czy faktycznie aż tak tanio

    2. Kiks

      Napisz może, że wyprodukują ich miliony za 1K dolarów sztuka. Na ile znasz ruskich?

    3. Stefan

      Tanio? Raczej odwrotnie. Czerwona lampka się jednak zapala. Jeśli jest to dron unoszący dwie tony uzbrojenia, to jest za mały do atakowania dalekich krajów, ale idealny do nękania "bliskiej zagranicy". Widać wojskowi rosyjscy doskonale zdają sobie sprawę z obecnych i planowanych przeciwlotniczych zdolności obronnych państw "hipotetycznego teatru działań wojennych". Dron ma na tyle dużą ładowność i przewidywany zasięg, że Polska powonna to uwzględnić w doktrynie obronnej, że nie wspomnę o innych "krajach nadbałtyckich". W armii każdego państwa taki sprzęt się przydaje. Ze względu jednak na koszty i efekty jego działania w polskiej doktrynie obronnej bardziej przydatne wydają się drony mniejsze i tańsze, zdolne do działania na zapleczu sił agresora i w rejonie prowadzonych walk (celowo nie wspominam o "linii frontu"). Za cenę jednego dużego drona można mieć kilka mniejszych, kilkanaście małych lub kilkaset sztuk amunicji krążącej. Rozproszenie efektorów utrudni działanie obrony przeciwnika i poprawi bezpieczeństwo sił własnych. Więcej głowic śledzących, to większa świadomość sytuacyjna i mniej dotkliwe straty w przypadku utraty niektórych z nich.

  3. Technolog

    Ja tu widzę tylko jakieś kompleksy Rosji w zakresie braku myśliwca V generacji w technologi stealh i stąd poszukiwania tanich namiastek w postaci drona. Niech sobie lepiej zrobią czołg w technologi stealh a najlepiej taki , który jest na papierze a w realu go nie widać :)

    1. Wymyślanka

      Rosyjska wersje PL-01?

  4. Zatroskany

    To coś na kształt robota borys!

  5. niunios

    Piękna zabudowa silnika stealth taki, że ja ledwo widze tego "drona" RC na filmię ;) 20 minut lotu bo pewnie nie ma więcej paliwa dlatego też pewnie podwozie się nie chowa silnik to pewnie Saturn AL-31 albo jakaś jego wersja a to nie są oszczędne jednostki dlatego cała rodzina od su 27 to duze samoloty gdzieś to paliwo trzeba zmieścić a tu nie widzę za wiele miejsca . Kolejna propagandowa zabawka Putina i tyle

  6. Markus

    Rosjanie, caly czas robia... Widać determinację rozwoju... Jak nie nowe okręty podwodne, nawodne, to nowe rakiety, samoloty, czołgi, wozy bojowe... I teraz ciężkie drony stealth... A my co...? Siedzimy na tyłku i patrzymy na innych... Tracimy cenny czas. Okrętów podwodnych nie ma, zresztą nawodnych też mało... Narwi nie ma, czołgu nowego nie ma, wozu bojowego nowego też, rozpoznania kosmicznego nie ma, samolotów nowoczesnych tylko 48...drony tylko mini.... Wyglądamy ja ludzie prymitywni z drewnianymi pałkami w erze kosmicznej. Cały budżet MON 2% powinien przez najbliższe 10 lat iść na modernizację, a nie tylko 1/3 z tych 2%. Państwo powinno podjąć ten wysiłek strategiczny. Wypłaty dla wojskowych, emerytury wojskowe, opłaty infrastruktury, samolotów rządowych powinny iść z budżetu, ale innych ministerstw....

  7. asad

    Bez sensu. Stealth To ślepa uliczka bez przyszłości. Już są radary na których to świeci jak choinka. Technologia droga i do niczego nie przydatna. Tak twierdzą na Kremlu.

    1. Plusik

      Stealth to przewaga zawsze lecz Radary wykrywające stealth to fakt. Problem to namierzenie rakiety na taki obiekt

    2. vvv

      nie ma radarow, a jedynie na fale dlugie ktore nie nadaja sie do naprowadzania rakiet oraz rosja nie ma odpowiednika IBCS

  8. tp1

    Przeszkadza wam okrągła dysza silnika, W F-35 wam nie przeszkadza.

    1. Fanklub Daviena

      To tak jak u Daviena, dla którego szybki, ale niemanewrowy ("tylko" 4g w zakręcie ustalonym na prędkości naddźwiękowej vs. 0,46g dla F-35...) MiG-31 jest "łatwy" do zestrzelenia, gdy tymczasem tylko kilka procent szybszy SR-71, dla którego 1,5g jest przeciążeniem NISZCZĄCYM i instrukcja zabrania mu wykonywania manewrów ponad 0,5g jest dla naszego Davienka nie do zestrzelenia i "latał sobie jak chciał nad Polską" w czasach Układu Warszawskiego... Pewnie był niewidzialny jak F-35 nad Iranem, bo nad PRL też nikt SR-71 nie widział... :)

    2. vvv

      bo w f-22/f-35 masz izolowane termicznie dysze, spaliny chlodzone zimnym powietrzem w celu rozpraszania widma termincznego, ruskie odpowiedniki maja silniki swiecace jak latarnie w nocy. dodatkowo rosja nie posiada odpowiednikow materialow absorbujacych fale radiowe

  9. komentator

    Departament Obrony Stanów Zjednoczonych przyznał, że realną przewagę nad Chinami czy Rosją może dać jedynie broń z napędem hipersonicznym. Chodzi o pojazdy bezzałogowe, wynoszone w powietrze na pokładach lub pod skrzydłami innych samolotów. Dopiero na wysokości ponad 20 tys. metrów odpalają swoje silniki i rozpoczynają podróż w kierunku celu z prędkością przekraczającą 6 tys. km/h. Jednym z najważniejszych przedsięwzięć tego typu jest Boeing X-51A Waverider, który przeszedł już serię testów, ale zdecydowana większość zakończyła się usterką.

    1. Davien

      Panie komentator akurat testy X-51 zakończyy sie pomyslnie i został przekazany do dalszego rozwoju do DARPA wiec nie zmyslaj.

  10. Pol

    Coś mi sie wydaje ze robią podwaliny pod wiekszy bombowiec strategiczny Jak do tej pory z tego typu kokonstrukcjami sie nie bawili wiec przypadkiem moze wyjść coś ciekawego.

  11. Kiks

    Bezzałogowy, bo strach wsadzić tam pilota.

  12. GB

    Jaki on jest stealth? Tylko w propagandzie rosyjskiej. Wlot i dusza silnika są proste, nie ma nawet próby ukrycia łopatek silnika (cos w układzie splaszczonego s). Do tego szereg małych wlotów powietrza (jeśli w docelowym platowcu one będą) to będą dobrymi reflektorami radarowymi. Wzrusza silnika to koszmar dla stealth.

    1. Tia, a porównaj to sobie z x-47. I co ty na to.

    2. BG

      1. X47 się kłania, 2. wylot silnika taki sam jak w F35 to tam jest stealth a tu nie ? Litości bo czytać te brednie nie sposób.

    3. GB

      Ależ proszę bardzo X-47: wlot i dysza silnia są w kształcie spłaszczonej S, w każdym razie nie są w jednej prostej linii. Dysza silnika zresztą to bajka w porównaniu z rosyjskim badziewiem. Owszem występują jeszcze otwory i jakieś anteny na powierzchni, ale to dokładnie tak jak napisałem o Ochotniku - jeśli byłyby w docelowym płatowcu to byłyby reflektorami radarowymi.

  13. Xd

    Tradycyjnie jakże cenne uwagi rodzimych konstruktorów i popatrzeć jaka to ironia taki mały doświadczony historią kraj ma tylu wspaniałych konstruktorów i przemysł lotniczy na światowym poziomie a taka niby wielka rosja drona zrobić nie potrafi a ile dobrego serca publicznie i za darmo przekazują uwagi konstrukcyjne raczkującym w konstrukcjach lotniczych rosjanom mimo że ci uważani są za wrogów

  14. lewy czerwcowy

    Stealth? Jakto? Kwantowego radaru się nie boją?

  15. Niuniu

    Czy coś wiadomo o planowanych parametrach lotnych tego projektu? Długość lotu, zasięg, wysokość i czy ma to być dron naddźwiękowy?

    1. fan_club_Daviena

      ma być nadźwiękowy, waga 20 ton, zabiera dwie tony uzbrojenia, jest niewiele mniejszy od Su-57

    2. Davien

      Niuniu, na razie jedynei wiadomo ze maksymalna prędkośc to 1000km/h i udżwig uzbrojenia 2 tony. Moze jak zrobia cos więcej niz demonstrator to będzie wiadomo.

    3. lewy czerwcowy

      taaak. i w kosmos lata i pod wodą pływa.

  16. pga

    Nic na temat tego, że nie ma analoga na całym świecie? Szczególnie z tą "rurą" z tyłu. Ale OK, uprzedzam ewentualne komentarze - oczywiście w Polsce niczego takiego nie mamy ani mieć nie będziemy.

    1. agp

      za to RBQ ma rurę z przodu i garba na grzbiecie

  17. iceman001

    A podwozie się nie chowa? Gdzie tu stealth?

    1. ironmen

      jakbyś choć trochę zaczernął informacji to byś się dowiedział, że pierwszy lot testowy jest zawsze z wysuniętym podwoziem ... echhh dzieci dzieci edukujcie się trochę zanim zaczniecie pisać ...

  18. dawo

    Wygrywa sposób ukrycia silnika.

  19. fxx

    Nasza Pilica sobie na pewno z tym poradzi...

  20. polak

    Wygląda solidnie. Widać Rosjanie nie próżnują.

  21. Oreo

    I tylko tak duża silnika....

Reklama