Reklama

Siły zbrojne

Polskie F-16 będą stały na straży nieba Islandii

Fot. CO MON
Fot. CO MON

Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o uruchomieniu polskiego kontyngentu wojskowego w ramach operacji NATO w Islandii – powiedział w poniedziałek PAP szef BBN Paweł Soloch. Polska wyśle cztery F-16 i do 140 osób personelu do misji Air Policing.

"Prezydent podpisał postanowienie w sprawie uruchomienia polskiego kontyngentu wojskowego w ramach operacji NATO w Republice Islandii. Od 5 sierpnia br. Polska dołącza do grona dziesięciu państw Sojuszu Północnoatlantyckiego odpowiedzialnych za ochronę przestrzeni powietrznej NATO w rejonie Islandii, udzielanie pomocy statkom powietrznym znajdującym się w sytuacjach awaryjnych oraz ewentualną ochroną ludności przed atakami z powietrza" – powiedział szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Przypomniał, że Islandia, która jest członkiem NATO, nie ma własnych sił powietrznych. "Dlatego ochrona jej przestrzeni powietrznej realizowana jest solidarnie przez sojuszników. Odbywa się w ramach trzech trzy-, czterotygodniowych misji rocznie, wykonywanych na zmianę przez wybrane państwa Sojuszu. Polskie Siły Powietrzne mają duże doświadczenie w tego rodzaju działaniach – od ponad piętnastu lat uczestniczymy w podobnej misji związanej z ochroną przestrzeni powietrznej nad państwami bałtyckimi" – przypomniał.

Jak poinformował szef BBN, zgodnie z postanowieniem prezydenta, w misji wezmą udział cztery samoloty F-16 wraz z uzbrojeniem i sprzętem oraz personel - 140 żołnierzy i pracowników wojska. Pierwsza zmiana PKW Islandia potrwa od 5 sierpnia do 10 października 2021 roku.

"Dla prezydenta Andrzeja Dudy zaangażowanie Polski w misje wojskowe jest jednym z najważniejszych elementów polityki bezpieczeństwa, przekładającej się na wzmocnienie pozycji Polski w sprawach bezpieczeństwa na arenie międzynarodowej, ale także praktyczne zacieśnianie współdziałania z sojuszniczymi armiami. Dotychczas prezydent postanowił o uruchomieniu aż ośmiu nowych kontyngentów wojskowych - na Sycylii, Łotwie, w Iraku, Rumunii, Libanie, Turcji, Kuwejcie (zakończony w 2018 r.) oraz na Islandii" – zaznaczył Soloch.

Reklama
Reklama

O wydanie postanowienia w sprawie użycia polskich kontyngentów wojskowych za granicą występuje do prezydenta rząd.

Sojusznicza misja Air Policing nad Islandią rozpoczęła się w 2008 r., polega nie na stałej, lecz okresowej obecności samolotów oraz załóg lotniczych i naziemnych w bazie Keflavik.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (13)

  1. Nie latajacy

    Islandia jest krajem bardzo bogatym z duzy PKB na osobe. Stac ich jest na kilkanascie F-16.

    1. idn

      ale mieszkańców mają tyle co np. Gdańsk, a to trochę mało. Ważne, że są niezatapialnym, strategicznie ważnym lotniskowcem i będą bronieni przez innych.

    2. Autor

      Nie stać. PKB Islandii to 24 mld USD i owszem jak na populację 350 tyś jednostkowo żyją oni tam całkiem dobrze jednak nie stać ich na zbrojenia.

  2. Piotr ze Szwecji

    Przesłanie w świat poszło. Polskie F-16 nie mają rakiet powietrze-morze. Każdy wróg Polski na całym świecie się cieszy. Rakiet anty-radarowych dla F-16 też nie zakupiono. Ubożuchny ten parasol lotniczy, bez którego ani okręty bojowe, ani nawet obrona wybrzeża nie będą działać. Ciekawe czy Islandczycy się zorientują i zaczną kierować skargi na Polaków do NATO.

    1. bender

      Chcesz robić air policing pociskami antyradarowymi? Dlaczego uważasz, że nie ma rakiet do F-16? Kupiliśmy całkiem sporo Sidewinderów i AMRAAMów.

  3. Polonica

    Po co paliwo wystarczy wodór. W Islandii tego pewnie nie braknie a strzelać można w końcu elektromagnesami. Air Police podniebne to Police a nie "siłowi". Air Policing to patrol. NATO ma i to i to, a składki trzeba jakoś wykorzystać. Widocznie jest NATO potrzeba.

  4. Se puku

    Nie pomagajmy strzec żadnego kraju w Europie to wtedy nam też nikt nie pomoże!

    1. Xto

      Wskaż państwo, które bardziej ceni interes obcych niż swój.

    2. Se puku

      W naszym szeroko pojętym interesie jest być w NATO, a bycie w tym sojuszu (jak w każdym innym z resztą) łączy się z pomocą innym. My im, oni nam. Jeśli tego nie rozumiesz to wracaj do przedszkola, może w grupie "maluchów" ktoś ci to wytłumaczy.

    3. Jan

      mamy 48 F-16, wysyłamy 4. Czujesz proporcje?

  5. EsteTA

    Polskie F-16 będą mieć maskowanie/malowanie na misji w konwencji koloru zwanego oddech wulkanu

    1. Marynari

      Myliłyby się z samolotami pokładowymi krążownika lotniczego "Kuzniecow".

    2. Eter

      Krążownik lotniczy kuzniecow obsługuje już wyłącznie wozy strażackie. Te jednostki mają zupełnie inne malowanie.

  6. AXM

    Polska własnego nieba niema czym ochronić a "chroni" innych :)

    1. Eter

      Zupełnie jak Rosjanie w Syrii. Samoloty w opłakanym stanie technicznym, mniej nowoczesne od Polskich ale latają i szpitale bombardują :)

  7. Gosc

    "F-16 będą stały" -chyba lataly, a jesli to nie blad to nalezy wyslac statkiem atrapy drewniane.

  8. rozczochrany

    Wygląda na to że jesteśmy bardzo bogaci jako kraj i bezpieczni. Nie mamy co robić pieniędzmi na eksploatację samolotów, paliwem i nadmiarem części zamiennych. Tylko dlaczego ja za to płace w podatkach by polskie samoloty latały nad Islandią.

    1. Chyżwar dawniej Marek

      Tylko dlaczego Turcy, abo inni jegomoście mają płacić w podatkach by tureckie albo inne samoloty latały nad Polską?

    2. głupia gadanina

      Piloci muszą mieć nalot, a czy latają po Polsce czy Islandii nie ma znaczenia.

    3. Gosc

      Jesli lataja nad terenem Polski to jest to naturalne. Jesli lataja na Bliskim Wschodzie to nie jest naturalne. Jesli lataja nad Islandia to tez nie jest naturalne. Islandia jest baza z okresu ostatniej wojny swiatowej dla USA. Jako przystanek logistyczny. Ponadto nalezy wziasc poprawke na dzialajace, islandzkie wulkany, ktore moga uziemic polskie samoloty na okres blizej nieokreslony. Jesli Polacy musza juz cwiczyc, to moze niech cwicza tankowanie w powietrzu.

  9. Ja

    Islandia wydaje 0,26% na wojsko 46 milionów dolarów gdyby wydała 2% byłoby to 360 milionów dolarów

    1. beee

      Jest ich wszystkich z 400 tys. to po co mają się spinać ? Monaco też ma wystawić armię?

    2. gliwiczanin

      Od kiedy to Islandia ma wojsko? Z tego co pamiętam to ten kraj nie ma swojej armii. Mają tylko swoją staż wybrzeża, policje, parę radarów do monitorowania przestrzeni lotniczej i jakieś jednostki odpowiedzi kryzysowej. To jest chyba jedyny tak duży kraj w NATO bez swojego wojska.

    3. Chyżwar dawniej Marek

      Masz rację. Tak z nimi właśnie jest. Odnoszę wrażenie, że Straż Wybrzeża mają głownie po to, żeby nikt pchał się im na łowiska. Ale Islandia to od dawna ważne dla strategii miejsce i dlatego mogą sobie pozwolić na luksus polegający na tym, że bronią ich inni.

  10. leddd

    Ciekawe po co polecą, skoro nie mają praktycznie uzbrojenia. Na pokaz jedynie, ale Ruskich pokazy nie ruszają.

    1. xxx

      Ruskich nic nie rusza bo w razie W ich lotnicy nastawiają się na kołową walkę manewrową. No w takim wypadku to faktycznie Polacy nie mają praktycznie uzbrojenia ... ale o to się nie martwię bo po kilku salwach amraam F16 nie będą miały z kim toczyć walki manewrowej

    2. Chyżwar dawniej Marek

      Ruskich w ogóle nie za wiele rusza poza flaszką "Stolicznej" czy jakiegoś bimbru.

  11. Wrt

    Nasi już tam są. W rybach robią. Filetują łososia.

  12. Oczytany

    Politycy zajadą te nasze F-16. Obstawiają tymi samolotami wszystko co możliwe za granicą jakbyśmy mieli ich co najmniej setkę...

    1. R

      Po to je kupiliśmy by używać.

    2. On

      Spokojnie, po 15 latach mamy raptem trochę ponad 2tys wylatanyc godzin na samolot. Żywotność płacowca to 8tyś h a można zwiększyć do 12tys h.

    3. Gnom

      Sądzisz, że te dodatkowe 4 tys. h to za darmo?

  13. kibic

    Jakoś nie doczytałem się żadnej informacji kosztach i płatniku. Skoro Islandia nie ma własnych sił zbrojnych, to chyba płaci wojskom najemnym na ochronę. Kiedyś może Amerykanie ich chronili w zamian za korzystanie z baz i możliwość instalacji sprzętu do namierzania Ruskich, ale my chyba nie mamy takiego interesu. Stu czterdziestu chłopa plus drogie samoloty i wyposażenie pomocnicze - to musi sporo kosztować.

    1. LOLek

      Gdzieś kiedyś czytałem artykuł że Islandia płaci co rok za obecność natowskich wojsk, nie była to oszałamiająca kwota ale zawsze coś.

    2. udb

      Islandia jest strategicznie bardzo ważna dla operacji NATO, podobnie Grenlandia. W zasadzie nie musiałaby płacić, ale coś tam płaci.

Reklama