Reklama

Siły zbrojne

Odprawa rozliczeniowo-zadaniowa Dowódcy Generalnego RSZ

Fot. Mirosław C. Wójtowicz
Fot. Mirosław C. Wójtowicz

21 marca zakończyła się roczna odprawa rozliczeniowo-zadaniowa Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, która odbyła się w 9. Brygadzie Wsparcia Dowodzenia DG RSZ w Białobrzegach.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Mirosława Wójtowicza, odprawie przewodniczył osobiście dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Jarosław Mika. Podczas odprawy dokonano oceny realizacji zadań w 2018 roku i przedstawiono wnioski z ich realizacji.

Ponadto przedstawiono priorytety działalności DG RSZ i jednostek bezpośrednio podporządkowanych w 2019 roku.

Ważnym elementem odprawy była ocena dyscypliny w DG RSZ i podległych jednostkach wojskowych za 2018 rok.

image
Fot. Mirosław C. Wójtowicz

 

Reklama

Komentarze (4)

  1. Corazon

    A kogo to obchodzi? Należałoby zlikwidować wojsko jako instytucję i skupić się na internacjonalizmie. Same problemy tylko przynosi, a zero korzyści.

    1. iras

      Nawet jeżeli jakaś dziwna teoria by dowodziła korzyści internacjonalizmu, to zawsze będą konflikty. Jak nie naród przeciw narodowi to biali przeciw czarnym, bogaci przeciw biednym, muzułmanie przeciw chrześcijanom, wierni przeciw niewiernym, ślepi przeciw kulawym.

  2. Janusz

    Obecnie dyscyplina w jednostkach wojskowych osiągnęła dno. Jest więc o czym dyskutować na odprawach. Sprawa dyscypliny w wojsku powinna w tej chwili być sprawą priorytetową. Trzeba przywrócić etos służby bo w chwili obecnej wielu żołnierzy traktuje służbę wojskową jak zwykłe miejsce pracy, gdzie się przychodzi o 7 rano a wychodzi o 15.30.

    1. welder

      Ryba psuje się od głowy ...

    2. Rutra

      Wiesz to z własnego doświadczenia, czy gdzieś usłyszałeś?

    3. m p

      Zauważył Pan problem, ale gdzie propozycja jego rozwiązania. Dziś jeżeli podkręci Pan śrubę w sprawie dyscypliny część żołnierzy po prostu powie "do widzenia" wojsku. Z drugiej strony jeżeli średnia wieku szeregowych przekracza trzydziestkę (nie znam oficjalnych danych, oceniam po zużyciu twarzy ;)) To nie wyobrażam sobie pełnego zaangażowania przez ludzi w tym wieku, zwłaszcza że za wiele jako szeregowi już w tym wojsku osiągnąć nie mogą. I wcale się tym chłopakom nie dziwię bo ile lat można się jarać wojaczką, jeżeli nie ma się na celu generalskich, lub nawet "chorążalskich" gwiazdek. Nie wiem czy znajdzie Pan jakąś poważną armię na świecie, gdzie szeregowy służy 25 lat.

  3. Oko

    Czyżby w wojsku dojrzewał bunt w związku z fatalnym stanem sprzetu?

    1. Niestety nie.

    2. Podatnik

      Proszę o informację kiedy żołnierze mogą mieć satysfakcję z dobrze wykonanych zadań wobec podatników?

  4. Trey

    Kolejne spotkanie na koszt podatnika nic nie wnoszące

Reklama