Reklama

Siły zbrojne

Nowe śmigłowce Mi-38 dla rosyjskiego wojska?

Fot. Russian helicopters
Fot. Russian helicopters

Nowe śmigłowce wielozadaniowe Mi-38 trafią na uzbrojenie rosyjskich sił zbrojnych w 2018 roku – poinformowała firma Russian Helicopters. Zakończono negocjacje dotyczące wielkości i terminów dostaw. Maszyny mają służyć m.in. w jednostkach arktycznych, ze względu na znacznie wyższy od Mi-8 udźwig i zasięg.

Jak informuje agencja „Izwiestia”, powołując się na koncern Russian Helicopters, rosyjskie ministerstwo obrony zdecydowało się na pozyskanie ciężkich samolotów wielozadaniowych Mi-38, których dostawy mają być realizowane w latach 2018-2025. Wynegocjowano już czas i wielkość dostaw. W najbliższych dniach ma również zostać zawarty kontrakt.

Śmigłowce dla rosyjskich sił zbrojnych zostaną dostarczane w specjalnej konfiguracji, która wyposażona jest wyłącznie w komponenty pochodzenia krajowego. Zawarte porozumienie ma stanowić podstawę dla rozpoczęcia wspólnych testów w locie tego wariantu śmigłowca.

Maszyny Mi-38 posiadają dwukrotnie większy udźwig niż śmigłowce Mi-8. Umieszcza to ich zakres możliwości pomiędzy Mi-8 i znacznie cięższymi, oraz droższymi w eksploatacji, Mi-26. Nowe maszyny mają działać przede wszystkim w operacjach arktycznych i na dalekiej północy. 

Rosyjskie ministerstwo obrony będzie pierwszym użytkownikiem Mi-38. Pomimo planów sprzedaży maszyn - w pierwszej kolejności - na rynku komercyjnym, nie znaleziono dotąd klienta zainteresowanego tą konstrukcją.

Problemy w firmie

Wariant śmigłowca Mi-38, który uzyskał certyfikat w listopadzie 2015 roku i został wdrożony do produkcji, opiera się na czwartym prototypie, wyposażonym w rosyjskie silniki Klimow TW7-117W. Zastosowano w nim cyfrowy systemem awioniki firmy Tranzas z czterema wielofunkcyjnymi wyświetlaczami w standardzie „glass cockpit”. Zabudowano również nowoczesny, kompozytowy wirnik. Produkcja rozpoczęła się w 2015 roku. Istnieje też wariant eksportowy maszyny, który może zostać wyposażony w stosowane we wcześniejszych prototypach silniki Pratt & Whitney Canada PW127/TS.

Czytaj też: Rosjanie mają problemy z budową nowych okrętów?

Mi-38 może przewozić 30 żołnierzy, 6 ton ładunku wewnątrz lub 7 ton na zewnętrznym odwieszeniu. Zasięg z ładunkiem 6 ton wynosi 660 km, a prędkość przelotowa to 285 km/h. Maksymalny zasięg sięga 900 km.

Kazańska Fabryka Śmigłowców, należąca do holdingu Russian Helicopters, która rozpoczęła produkcję Mi-38 ma obecnie poważne problemy. Nałożone na Rosję sankcje doprowadziły do znacznego ograniczenia eksportu i odcięcia dostępu do zagranicznych komponentów. Rosjanie zmuszeni zostali nawet do skrócenia tygodnia pracy do czterech dni. Zakup Mi-38 przez rosyjskie ministerstwo obrony nie tylko znacząco poprawi sytuację firmy, ale może także wpłynąć na pojawienie się zamówień z zagranicy, zarówno cywilnych jak i wojskowych wariantów śmigłowca. 

Reklama

Komentarze (3)

  1. 45

    To jest zakup polityczny.Nikt tego nie kupi jeśli armia producenta tego nie kupi pierwsza.Być może niektóre kraje interesują się tą maszyną,ale postawiły warunek.Z tymi sankcjami to bym nie przesadzal.Te heli są zamówione na parę lat do przodu.Te maszyny są idealne dla tzw krajów rozwijających dla Polski też.Taka ciekawostka ,Rosja dalej sprzedaje częśći do heli na Ukrainę bo forsa nie śmierdzi.Śmierdzi jej brak...malizna.

    1. Davien

      Rosja sprzedaje na Ukrainę - chyba ukraina kupuje w Rosji nikt inny na kredyt im sprzedać nie chce :)

  2. tak myślę

    To się szerzej nie przyjmie. Żołnierzy zabiera tyle co Mi-17 a cena znacznie wyższa. Nie wiem czy większy udźwig i kabina to klientom zrekompensuje.

    1. Regnar

      I jeszcze wiekszy zasieg i predkość oraz mniejsze zużycie paliwa. Oczywiscie ze sie przyjmie. Nysę i Żuka tez nowsze furgonetki zastąpiły, mimo ze drozsze były.

    2. tomta

      I racja pulat zasiegu wysokosc rekord 8600m apacz wlatuje na sysokosc 6000m szacunek

  3. zbafca

    Widzę w nim SOKOŁA LONG - projekt

    1. Jan Zrzędalski

      Z całą życzliwością dla projektu SOKOŁA LONG - wydaje mi się, że co najmniej przesadzasz:)

Reklama