Reklama

Siły zbrojne

MON: Orka i Miecznik na etapie analiz

ORP Orzeł / Fot. M.Dura
ORP Orzeł / Fot. M.Dura

Obecnie są prowadzone analizy w zakresie realizacji postępowania na dostawę okrętów kr. Miecznik oraz trwa faza analityczno-koncepcyjna, mająca na celu określenie wszystkich aspektów pozyskania okrętów podwodnych nowego typu kr. Orka - poinformował wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz w odpowiedzi na interpelację posłów.

Skurkiewicz przekazał informację na temat programu Orka odpowiadając na interpelację posłów PO-KO: Piotra Cieślińskiego, Artura Gierady i Pawła Olszewskiego. Posłowie w interpelacji napisali: "W obliczu wzmożonej rozbudowy rosyjskiego potencjału wojskowego w obwodzie kaliningradzkim konieczne jest posiadanie marynarki wojennej będącej wobec niego realną przeciwwagą. Obszar modernizacji Marynarki Wojennej RP nie wykazuje realnych postępów. Zakup śmigłowców AW101 nie rozwiązuje podstawowych problemów tej formacji wojskowej".

Dlatego zapytali kierownictwo MON m.in. o to, w jakim stadium jest plan zakupu okrętów obrony wybrzeża, kryptonim Miecznik? Na jakim etapie jest realizacja programu zakupu okrętów podwodnych, kryptonim Orka? Jaka jest przewidywana liczba kupna ww. okrętów i jaki jest planowany termin wprowadzenia ich do służby? Czy dopuszcza się możliwość zakupu okrętów podwodnych bez opcji uzbrojenia ich w pociski manewrujące dalekiego zasięgu? Czy służba okrętów typu Kobben zostanie przedłużona? Czy przewiduje się rozwiązanie przejściowe w postaci pozyskania okrętów używanych? Jeśli tak, to jaki będzie tego koszt? Czy służba okrętu podwodnego ORP Orzeł zostanie przedłużona o 10 lat?

Obecnie są prowadzone analizy w zakresie realizacji postępowania na dostawę okrętów kr. Miecznik oraz trwa faza analityczno-koncepcyjna, mająca na celu określenie wszystkich aspektów pozyskania okrętów podwodnych nowego typu kr. Orka.(...) Trwają również prace w zakresie pozyskania okrętu podwodnego w ramach zdolności pomostowej (...) liczba planowanych do pozyskania jednostek oraz założenia taktyczno-techniczne dla tego zadania (Orka - PAP) stanowią dane zawarte w dokumentach planistycznych niejawnych (...) celem programu "Zwalczanie zagrożeń na morzu" jest osiągnięcie zdolności operacyjnej do zwalczania celów nawodnych, podwodnych i lądowych oraz zwalczania zagrożenia minowego (...) Szczegóły dotyczące ilości, terminów oraz planowanych kosztów realizacji powyższych programów są zawarte w "Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP w latach 2017-2026", który jest dokumentem niejawnym o klauzuli poufne

Wiceminister obrony narodowej, Wojciech Skurkiewicz

Program "Zwalczanie zagrożeń na morzu" - w którym wyszczególniono m.in. program Orka - był wpisany w jako priorytetowy w Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2013-2022. Pod koniec 2017 r. MON - kierowane wtedy przez Antoniego Macierewicza - zapowiedziało, że decyzja o wyborze strategicznego partnera w programie pozyskania okrętów podwodnych Orka zostanie podjęta w styczniu 2018 r. Na początku stycznia 2018 r. Macierewicz został jednak odwołany ze stanowiska szefa MON, a zapowiedzi resortu nie zostały zrealizowane.

Pierwotnie w ramach programu Orka - MON planował zakup trzech-czterech nowych okrętów podwodnych, a wartość programu szacowana była na 10 mld zł. Według zapowiedzi Polska zamierzała kupić nowe okręty podwodne uzbrojone w pociski manewrujące dalekiego zasięgu.  Obecnie polska marynarka dysponuje jednym okrętem projektu typu Kilo oraz dwoma jednostkami typu Kobben. 

JP/PAP

Reklama

Komentarze (45)

  1. LBN

    Kupimy szrot z Niemiec jak wycofana swoje używki a mogliśmy mieć francuskie Scorpene z wszelką możliwą bronią i nie musielibyśmy się pytać nikogo czy można z tej broni strzelać. A tak będziemy jeszcze mieć kolejna dekadę fazę analityczne konsultacyjna....

  2. niunios

    Czyli dalej udają, że coś robią a w rzeczywistości nic się nie dzieje mogliśmy kupić Adelaidy ale były be bo polski przemysł nie skorzysta a nasz państwowy przemysł nie jest w stanie przez 18 lat dokończyć jednego pseudo okrętu wykastrowanego z uzbrojenia Gawrona vel Ślązaka . Marynarka za 5-10 lat już tylko w formie kompanii reprezentacyjnej ...

    1. Gliwiczanin

      To nie winna naszego przemysłu stoczniowego tylko polityków będących u władzy. To oni decydują i to oni odpowiadają za niegospodarność naszych pieniędzy z podatków, dlatego nasza stocznia buduje jeden okręt 18 lat.

    2. Marek

      Ale trochę racji ma, bo gdyby okręt budowała stocznia nie będąca pod ich kontrolą, to z powodu sposobu finansowania budowy zaciągnęła by polityków do sądu i od wymierzonej kary buty by im spadły. W przypadku niemieckiej stoczni nawet sądu by nie było trzeba, bo dostali by polecenie z Berlina, że mają zapłacić.

    3. Extern

      Polska państwowa stocznia wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, obsadzona ludźmi ministra obrony narodowej pozwałaby do sądu Ministerstwo Obrony Narodowej za sposób finansowania projektu? Really?

  3. zaq

    Nie ma kasy na modernizację armii, te 2% którymi się chwali rząd w 3/4 to socjal żołd dla żołnierzy, wypłaty dla administracji w wojsku i emerytury, dlatego nie ma modernizacji na szeroką skalę są jedynie symboliczne zakupy jak HIMARS aby mieć wymówkę że jednak coś się dzieje. A pieniądze które mogłyby zasilić program modernizacyjny wojska idzie na socjal typu 500+ itd. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to że nawet te skromne środki które pozostają w MON na modernizację są nieefektywnie wydawane jak ostatnio remont T72 za 1,75 mld zł. pieniądze te pójdą do Bumaru jako ukryta dotacja dla tej firmy bo wartości dodanej T72 po remoncie dla wojska nie mają żadnej. A można byłoby dokupić Leopardy 2A7 i montować je w Bumarze wtedy wszyscy byliby zadowoleni.

  4. tak myślę

    MW potrzebuje 4-5 małych łodzi podwodnych z Korei Północnej. https://www.defence24.pl/koreanski-miniaturowy-okret-podwodny-dla-tajlandii

    1. qwerq

      Południowokoreański koncern Hyundai Heavy Industries - chyba w jakimś innym świecie żyjesz

    2. nikt ważny

      raczej 8-9 HDS-550 i do tego tyle samo okrętów typu Ambassador Mk III oraz 8-9 Kormoranów. Odtworzyć trzeba też bojowe lotnictwo morskie. Nie tylko w zakresie rozpoznania i wskazywania celów ale takie uzbrojone.

    3. oskarm

      @nikt wazny - jak bys chcial operacyjnie wykorzystac tyle okretow podwodnych (nawet zakadajac, ze mialbys tylko polowe sprawnych)? -------------------- Sam RAM to zdecydowanie za malo na dzisiejsze czasy w zakresie OPL.

  5. rezerwista

    Okręty potrzebne, śmigłowce bojowe potrzebne, a gdzie są granatniki ppanc ? wszystko potrzebne jest na wczoraj. My z Białorusią przegramy, a co dopiero marzyć o obronie z Rosją.

  6. Adam

    A nie mogą wymienić radia i peryskopu w tych Kobenach? Takie ala rozwiązanie pomostowe coś jak T72.

    1. rezerwista

      okręt podwodny ma cienką blachę, to nie czołg, który może jeszcze parę lat wytrzymać. Chciałbyś zanurzyć się okrętem, który ma 51 lat i ma dwieście rzeczy do wymiany ?

  7. Sternik

    Ci posłowie chyba zostali przez kogoś wprowadzenie w błąd. Albo sami rozmyślania mijają się z prawdą. Rosyjskie siły morskie w Okręgu Królewieckim są w znacznym stopniu redukowane a nie rozbudowywane. Niedawno była tutaj szczegółowa analiza. Główna przyczyną jest wprowadzenie przez Polskę rakiet przeciwokrętowych na wyposażeniu MJR. Obecnie, kiedy nie mamy obrony przeciwlotniczej, obrony przeciwrakietowej, obrony przeciwpancerne, wojska pancerne są w stanie rozpaczliwie, itd kupowanie OP czy innych Mieczników byłoby zwykłą zdradą stanu.

  8. tyle

    OP bez broni jądrowej to w polskim przypadku , wyrzucanie olbrzymich pieniędzy w błoto. Jak ktoś ma inne zdanie , to proszę je sensownie uzasadnić.

    1. Zapomniałeś w tym bardzo ciekawym i opartym na rozległej wiedzy komentarzu wspomnieć, o kałuży jaką podobno jest Bałtyk... Dlatego sensowne uzasadnienie innego zdania jest już zbędne.

  9. Pim

    Jestem niewiarygodnie spokojny o fazę analiz. Jestem pewien, że skończy się murowanym sukcesem. To znaczy w jej efekcie okaże się, że zgodnie z "potrzebą najlepszości" nikt nie będzie wstanie nam dostarczyć czego chcemy za tyle ile mamy.

  10. Imperial Palace

    Dla wszystkich tutaj zbulwersowanych, przyjmijcie do wiadomości że w tym całym ambarasie nie chodzi o to by króliczka złapać ale by go gonić.

    1. Lord Godar

      No przecież to widać czarno na białym .

    2. Juhas

      Dokładnie tak, zwłaszcza te wszystkie "ANALIZY", pokazują dobitnie o co tu chodzi ;)

  11. absmak

    analizami i koncepcjami wojen się nie wygrywa

  12. jacek

    ile lat ta Orka jest już analizowana? jaja sobie robicie?

    1. Gliwiczanin

      Albo Mon czeka aż Szwedzi skończą A26 lub po prostu nie mają kasy.

    2. Orka1

      Pewnie czekamy aż Norwegowie dostaną nowe U212 (tak ok 2025), będą wycofywać swoje ULA, więc weźmiemy je po starej znajomości, tak jak Kobbeny. Będzie można ogłosić sukces.

  13. Biurokrata

    1001 analiza jest lepsza od analizy numer 1000, a ta jest lepsza od analizy numer 999.

    1. zzzzzz

      to nie jest pewne -potrzebna jest analiza analiz

  14. Hxhxjs

    100 rakietotorped wystrzeliwanych z wybrzeza + sensory podwodne i mamy baltyk pod kontrola za cene 10krotnie mniejsza niz program orka i miecznik.

    1. Dred

      Rozumiem, że te Twoje rakietotorpedy będą w pełni autonomiczne i o nieograniczonym zasięgu, będą wtedy mogły chronić podejście np. statków LNG od samych cieśnin duńskich...

    2. oskarm

      @Hxhxjs - jak to wyliczyłeś? Przedstawisz dane i źródło ich pochodzenia lub założenia jakie przyjąłeś do obliczeń?

    3. Imperial Palace

      Takie proste, nikt na to nie wpadł... szybko utajnić pomysł bo nam podprowadzą!

  15. :))

    Odpowiadając na interpelację informuję, że celem zrównoważenia potencjału Rosji w Obwodzie Kaliningradzkim są zakupy w L. M. Wygaśniecie INF i rozwój pocisków hipersonicznych powodują, że zakup łodzi podwodnych powinien być odłożony w czasie. Do obrony wybrzeża konieczne jest rozbudowanie nabrzeżnych baterii rakietowych oraz przeciwrakietowych, które powinny być wsparte przez kutry z sonarami i torpedami. Należy rozważyć zakup samolotów P10 oraz ciężkiego myśliwca do walki nad Bałtykiem zdolnego walki w każdych warunkach pogodowych. Zakup łodzi podwodnych z powodów geostrategicznych należy odłożyć w czasie jednakże aby nie tracić umiejętności bojowych należy rozważyć zakup jednostek pomostowych jak wspomniano wyżej. Posłom zalecam włączyć myślenie a nie szukanie afer.

    1. Victor

      Ależ oczywiście, żę nasi decydenci rozważą Twoje pomysły. Właśnie temu służy faza analityczno - koncepcyjna. Tyle, że z reguły nic z niej nie wynika. Ale rozważać będziemy.

  16. As

    Faza analityczno-koncepcyjna w tłumaczeniu oznacza fazę marzeń sennych i pusty portfel. Znaczy się umowa wstępna po 2050 roku.

    1. lolo

      nie lepiej bylo by szczerze powiedziec ze nie ma kasy i zamrozic projekt? te analizy przecieciez cos kosztuja - ciekawe ile?

  17. Marek

    A co tutaj jest do analizowania jeszcze, skoro ten temat był już milion razy analizowany?

    1. Krawczak

      No, przecież zawsze można przeanalizować po raz milion i pierwszy.

    2. Mniej niż 10 sekund

      Paleta kolorów się zmieniła;)))

  18. Willy

    Proponuję przemianować Wojsko Polskie na ,,Faza Analityczno-Koncepcyjna" będzie to bardziej odpowiadać prawdzie. Przypomnę, że niemałe pieniądze idą na kilogramy analiz, których ostatecznym miejscem jest kosz na śmieci.

  19. Feluś

    ""celem programu "Zwalczanie zagrożeń na morzu" jest osiągnięcie zdolności operacyjnej do zwalczania celów nawodnych, podwodnych i lądowych oraz zwalczania zagrożenia minowego"" Skoro MON stawia sobie tak ambitne cele w swoim poufnym programie "ZZnM" i zamierza te niewątpliwie istotne zdolności operacyjne osiągnąć w trudnej do przewidzenia przyszłości warto by wyjaśnić jakimi obecnie zdolnościami operacyjnymi dysponuje MW. Zakładam że nie tymi, które ma osiągnąć, więc jakimi?

    1. aktualnie

      aktualnie żadnymi, marynarka z marszu praktycznie z paroma wyjątkami mogła by iść na złom, a jedyne zdolności to mamy desantowe które są nam hmm nie potrzebne

  20. Kane71

    To kpina. I tyle. !0 lat nieustannych analiz.

  21. Paweł

    Cóż...znając podejście naszych decydentów w ogóle do MW,za kilka lat usłyszymy podobny komunikat i to raczej bez względu na to, kto by nie rządził. Od lat 90-tych, MW jest piątym kołem u wozu...a okręty podwodne szóstym.

  22. Dark

    MON to najwyraźniej agenci sabotarzyści ... bo jak inaczej wytłumaczyć analizy po 5-10 lat trwające ? A na końcu nic ... kolejna analiza.

  23. bos_man

    nie czytam już artykułów o MW - tylko dialogi i analizy - dno !!!

  24. lord

    Czekamy od kilku lat na realizację programu orka i miecznik : ).

  25. Lis

    Ta wrzucili pieniądze w błoto m.in. na modernizacje T-72 a trzeba było zaoszczędzić na okręty. Śmigłowców też jak na lekarstwo. No i pomysł kupna horrendalnie drogich F-35.

Reklama