Przedstawiciele Stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. i Inspektoratu Uzbrojenia podpisali protokół zdawczo-odbiorczy holownika H-3 Leszko. To już przedostatnia z sześciu jednostek typu B860 zamówionych dla Polskiej Marynarki Wojennej.
Do wydarzenia doszło 23 lutego br., a następnego dnia okręt skierował się do Gdyni, gdzie wszedł w skład 3. Flotylli Okrętów im. kmdr. B. Romanowskiego.
Zgodnie z umową pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia a Stocznią Remontowa Shipbuilding S.A., zawartą 19 czerwca 2017 r., Marynarka Wojenna RP otrzyma 6 holowników typu B860. Wartość zawartego wtedy kontraktu to 283,5 mln zł.
Oprócz przekazanego w tym tygodniu H-3 Leszko, Wykonawca dostarczył w 2020 r. holowniki: H-11 Bolko, H-1 Gniewko, H-2 Mieszko oraz H-12 Semko. Szósta jednostka, H-13 Przemko w najbliższych tygodniach rozpocznie próby portowe HAT (Harbour Acceptance Test), a w dalszej kolejności – morskie SAT (Sea Acceptance Test). Przewiduje się, że do służby trafi w kwietniu tego roku.
Oprócz 3. Flotylli Okrętów, holowniki są też wykorzystywane w 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Każda z tych jednostek ma docelowo dysponować trzema holownikami.
Jednostki tego typu przeznaczone są do zabezpieczenia bojowego oraz wsparcia logistycznego na morzu i w portach, wykonywania działań związanych z ewakuacją techniczną, wsparcia akcji ratowniczych, transportu osób i zaopatrzenia, neutralizacji zanieczyszczeń, podejmowania z wody materiałów niebezpiecznych. Mogą one być eksploatowane w trudnych warunkach hydrologicznych. Ich kadłuby otrzymały wzmocnienia lodowe (klasa L1), co pozwala na ich eksploatację na Bałtyku o każdej porze roku.
W sumie porównując środki ogniowe, które zmieszczą się na holowniku i te co udało się zainstalować na Ślązaku/Gawronie to jednostki te mają tą samą wartość bojową.
Wy się nie śmiejcie z holowników. To są latające i nurkujące holowniki z zapasem rakiet hipersonicznych.
Budujemy "kompetencje", i za jakieś 40-50 lat.....
Holowniki Slsą potrzebne....Będą holować naszą flotę jako pomostówka do super nowoczesnych okręgów zakupionych w stanach.....
Seria doskonałych holowników, której wdrożenie do służby było kluczowe dla kolejnej i największej operacji Polskie Marynarki Wojennej. Operacji żyletka, polegającej na odholowaniu na złom.
Jesteśmy potęgą holowniczą. Nie ma anałogów w mirie takiej floty holowników. Wyholują wszystko i wszystkich. Wszędzie. Zawsze.
Wiesz co robi ten holownik? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest holownik na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym holownikiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo
Masz rację, obecne władze uczyły się od Barei na "Misiu" :-)
Wbrew waszym drwiną, holowniki są bardzo potrzebne mimo, że nie strzelają i nie wyglądają to wykonują niezbędne prace w portach.
Ważne że pływają.
W tym typoszeregu holowników z serii "Synowie Rybaka" brakuje tylko jeszcze jednej jednostki o imieniu Jarko. Wtedy dwie flotylle miałyby po 3 jednostki, a siódma jednostka czyli np Jarko byłaby jednostką rezerwową, gotową do dyslokowania i wzmocnienia do 3 lub 7 Flotylli w razie potrzeby operacyjnej.
ORP Jarosław byłby holownikiem flagowym, zdolnym do holowania lotniskowców klasy Nimitz :)
MW nie ma pełnowartoścowych i groźnych okrętów-bo wycofane ze starości lub uzbrojone na piratów karaibskich-to zmówiono jej holowniki-i gitara.
Lepsze to niż nic, z reszta te są tez potrzebne albo kiedyś będą potrzebne jak będą prawdziwe okręty. Stocznia udowodniła że coś tam potrafi robić teraz można jej powierzyć budowę kutrów rakietowych jak da radę to niech się bierze za fregaty.
Stocznia jest od budowania statków i okrętów. Znam się na tym,zbudowałem okręty od końca lat 60siatych.Jak będą złotówki to i okrętów się zbuduje.Nie ma kasy ,nie ma okrętów
Wiadomo ze jak będą złotówki tylko to chodzi o to żeby tych złotówek nie poszło więcej niż w stoczni na zachodzie bo to ma być biznes a nie zakład pracy chronionej i liczy się czas nie i ten czas na naukę dla stoczniowców co pierwszy raz widzą jak się wyrzutnie rakiet montuję czy inne ustrojstwo.
Czy to akcja pod hasłem holownik dla każdego okrętu ?
W 3 flotylli czego ?
3cia flotylla holowników...
No to teraz cała polska marynarka wojenna jest odpowiednio wyposażona. Będzie czym na poligon morski nasze okręty zaholować a po manewrach zholować do portu.
Tak jest! Na dodatek można jakiegoś Pioruna na pokład przemycić i będzie Holownik OPL :)
Więc zaraz za holownikami nastąpi wysyp kontraktów na nowe okrety bojowe bo po co tyle holowników?
Co Ci Amerykanie podpisali za traktat że u nas są tylko holowniki i lodołamacze...
To bardzo potrzebne jednostki. Nasza flota wojenna jest tak stara że holowniki to konieczne wsparcie.
MW potęgą jest i basta:) ale w kajakach i pontonach :(
Pewnie to i dobre, już czuje się bezpiecznie tylko z góry dopiero widać jakby wszystko co na pokładzie zamontowane było dziełem przypadku. Skrzynki i skrzyneczki...
Dobrze że mamy te nowoczesne holowniki,przydadzą się do holowania polskiej,złomowej Marynarki Wojennej która Wojenną jest już tylko z nazwy