Reklama

Siły zbrojne

Jeden z największych samolotów na świecie bliski katastrofy. Rozszczelnienie kadłuba powodem awarii

Samolot C-5 Galaxy musiał alarmowo lądować na lotnisku Wostover – fot. Facebook
Samolot C-5 Galaxy musiał alarmowo lądować na lotnisku Wostover – fot. Facebook

Jeden z największych samolotów na świecie C-5 Galaxy musiał awaryjnie lądować na lotnisku Westover po gwałtownym rozszczelnieniu się kadłuba.

W samolocie amerykańskich sił powietrznych C-5 Galaxy podczas lotu transatlantyckiego z bazy lotniczej w Ramsteindo Delaware nastąpiło gwałtowne rozszczelnienie się kadłuba i konieczne było awaryjne lądowanie w bazie sił powietrznych Westover w Chicopee w Massachusetts.

Nie znane są przyczyny wypadku. Dziesięcioosobowa załoga oraz piętnastu pasażerów musiało korzystać z masek tlenowych do czasu aż piloci sprowadzili samolot poniżej 2000 metrów. Jedna z pasażerek musiała zostać odwieziona do szpitala z lekkimi obrażeniami. Reszta osób na pokładzie samolotu wyszła z tego zdarzenia bez uszczerbku.

Amerykanie oficjalnie potraktowali to jako wydarzenie rutynowe, do których piloci są cały czas przygotowani. Nie ogłoszono wiec „alarmu w powietrzu”, a załoga w żadnym momencie nie straciła kontroli nad maszyną. Jednak samolot w momencie awarii leciał na wysokości 10300 m więc sytuacja była bardzo niebezpieczna.

Dlatego jako lotnisko zapasowe wyznaczono Westover - miejsce z najdłuższym pasem startowym na wschodnim wybrzeżu. Nie znając stanu maszyny na lotnisku uruchomiono procedury alarmowe, wyjechały pojazdy ratownicze, 29 ambulansów i dwie karetki reanimacyjne. W gotowości były też odziały ratownicze w trzech szpitalach w Concord, Burlington i Bostonie. 

Reklama

Komentarze (1)

  1. Artwi

    C-5 Galaxy to gniot w porównaniu z rosyjskimi odpowiednikami. Od dawna był w nim problem z pękającymi dźwigarami skrzydeł w wyniku czego podawaną oficjalne nośność można wsadzić miedzy bajki i w instrukcji operacyjnej z nominalnym obciążeniem maksymalnym zezwala mu się na przelot przez Atlantyk... zaledwie 7x! Po drugie podwozie i niski jak w samolotach pasażerskich stosunek ciągu/masy sprawiają, że wymaga... lotnisk jak pasażerskie liniowce! Powoduje to jego praktycznie zupełną nieprzydatność do zagranicznych operacji NATO, gdyż przywiezione na lotniska "cywilne" ładunki wymagają kosztownego przeładowania i przewiezienia innymi samolotami bliżej linii działań (tym uzasadniano konieczność zakupu C-17, które pod tym względem biją na głowę C-5, ale daleko im do maszyn rosyjskich). W efekcie w czasie ostatnich wojen kolonialnych NATO 3/4 ładunków lotniczych na potrzeby tych wojen przewożono samolotami posowieckimi. :-)))))))))

    1. Scrapp

      Po prostu słuchać się ciebie nie da. Chciałoby się powiedzieć "WON z Polskiego forum". Pisz te bzdety na forach rosyjskich, bo już nikt poza rosjanami nie wierzy w te bzdury, które usilnie starasz się wypisywać. Sprzęt rosyjski to w znacznej większości szajs w porównaniu z zachodnim i pogódź się, że nie będziemy go już kupować :( Cokolwiek USA nie wymyśli, zawsze kłamstwami próbujesz udowadniać, że Rosja ma to samo tylko lepsze. LECZ SIĘ! Powinno ci się uniemożliwić szerzenie ruskiej propagandy...

Reklama