Reklama

Siły zbrojne

Nowe karabiny wyborowe dla fińskiej armii

Fot. puolustusvoimat.fi
Fot. puolustusvoimat.fi

Dowództwo wsparcia fińskich sił zbrojnych (Puolustusvoimat) oraz firma Sako Oy (wchodząca w skład grupy Beretta Defence Technologies) podpisały list intencyjny dotyczący badań i rozwoju rodziny karabinów do amunicji 7,62 mm x 51 NATO. Nowy system broni strzeleckiej ma składać się z dwóch różnych konstrukcji: samopowtarzalnego karabinu snajperskiego oraz samopowtarzalnego karabinu wyborowego.

Celem współpracy jest opracowanie nowej rodziny broni precyzyjnej dla fińskiej armii w celu uzupełnienia a w dalszej perspektywie zastąpienia obecnie używanych wzorów. Nowa broń, w porównaniu do dotychczas używanych modeli, ma charakteryzować się wyższą szybkostrzelnością, celnością, poprawioną ergonomią oraz funkcjonalnością.

Zgodnie z listem intencyjnym fińskie wojsko ma dostarczyć dokładne wymagania i charakterystyki nowych konstrukcji strzeleckich. Co również istotne nowa rodzina broni określona mianem K22 ma być zasilany amunicją 7,62 mm x 51 NATO, w przeciwieństwie do obecnie używanych karabinów 7,62 TKIV 85 (7,62 Tarkkuuskivääri 85) oraz 7,62 TKIV Dragunov (7.62 Tarkkuuskivääri Dragunov), w których stosowane są radziecki naboje lub ich lokalne mutacje.

 Jak już wspomnieliśmy we wstępie, rodzina K22 obejmie dwie konstrukcje:
- samopowtarzalny karabin snajperski przeznaczony dla sekcji snajperskich,
- samopowtarzalny karabin wyborowy dla strzelca wyborowego działającego w ramach drużyny piechoty.

Karabin snajperski ma być cięższy i kompletowany z dłuższą, ciężką lufą. Wersja dla strzelców wyborowych ma z kolei charakteryzować się krótszą lufą i mniejszą masą. Obie konstrukcje rodziny K22 mają być dostosowane do mocowania celowników optycznych i optoelektronicznych (w tym nokto- i termowizyjnych) oraz innych akcesoriów.

Współpraca armii z firmą Sako trwa już od wielu lat i na wyposażeniu fińskich snajperów znajdują się m.in. karabiny .338 Lapua Magnum TGR-42 (wojskowe oznaczenie 8,6 TKIV 2000) oraz 7,62 mm TGR-21.

Gotowy jest już harmonogram prac rozwojowych, testów polowych oraz badań kwalifikacyjnych. Według planów system K22 ma być gotowy do produkcji seryjnej już w 2022 roku. Cała produkcja ma odbywać się w Finlandii, co ma pozytywnie wpłynąć na rozwój fińskiej gospodarki m.in. przez wzrost zatrudnienia, jak i zapewnić bezpieczeństwo dostaw uzbrojenia wytwarzanego lokalnie.

Przedstawiciele fińskich sił zbrojnych nie wykluczają również zaangażowania innych państw w rozwój rodziny K22. Oczywiście w takim wypadku muszą one poszukiwać broni o podobnej charakterystyce i planować jej wprowadzenie do uzbrojenia w podobnych ramach czasowych.

image
Karabin snajperski 7,62 YKIV 85 z zamontowanym celownikiem optycznym Zeiss Diavari ZA 1.5-6×42Fot. MKFI/Wikimedia Commons

Karabin powtarzalny 7,62 TKIV 85

Snajperskie karabiny powtarzalne (repetiery) 7,62 TKIV 85 to opracowana przez firmę Valmet w 1984 r. modyfikacja karabinu Mosin-Nagant do fińskiej amunicji 7,62 mm x 53R. Valmet wyprodukował również nowe lufy do nich, a same karabiny były składane w latach 1984 – 1985 w wojskowych warsztatach uzbrojenia Asevarikko 1 w Kuopio. Chociaż karabin 7,62 TKIV 85 został znacznie zmodyfikowany w porównaniu do pierwowzoru, to jednak użycie pewnych oryginalnych części, pochodzących nawet z lat 90. XIX w., czyni z nich prawdopodobnie najstarszą broń strzelecką używaną obecnie przez armię nie tylko w Europie. Równie wyjątkowa jest amunicja 7,62 mm x 53R stosowana w karabinach 7,62 TIKV 85. Zastosowany w niej pocisk ma średnicę 7,85 mm (stosowano też pociski o średnicy 7,88 mm), a więc różniącą się od średnicy pocisku używanej w fińskiej armii (np. w karabinach 7,62 TKIV Dragunov, czyli rosyjskim SWD) amunicji 7,62mm x 54R, która wynosi 7,92 mm.

Reklama

Komentarze (7)

  1. michalspajder

    Mnie zastanawia, ze chociaz Sako nalezy do firmy Beretta, czyli zagranicznej, to jednak Finowie produkowac beda te karabiny we wlasnym kraju. Oni dbaja o wlasny przemysl, miejsca pracy, zatrzymanie jak najwiekszej ilosci wlasnych srodkow finansowych w kraju. A u nas lekka reka, bez przetargu ida pieniadze, i to strasznie duze jak nasze mozliwosci do hegemonow z USA, na zakupy skromnych ilosci dobrego, ale jednak przeplaconego sprzetu.

    1. Davien

      Ok Michał to teraz łaskawie podaj jak taiś znafca: polską firme zdolna do produkcji mysliwców choć gen 4-ej, polską firme zdolna do wyprodukowania nowoczesnej artylerii rakietowej bez kupowania 3/4 zza oceanu, polską firmę zdolną do wyprodukowania OPL chocby ,niech będize na poziomie S-300P/ Patriot PAC-1 i zdolna to zrobic w tym wieku?

  2. Obiektyw

    Kiedyś na plenerowej wystawie wojskowej w Minsku Mazowieckim była wystawa karabinów snajperskich/wyborowych. Była rodzina z Tarnowa i oczywiście fińskie. No i zapytałem się żołnierza który używa ich , które wybiera ( pytanie trochę jak dziecko) . Odpowiedział bez zająknięcia że fińskie. Może to jest odpowiedz po części na to dlaczego karabiny z Tarnowa się nie sprzedają.

    1. Lucjan 3

      Tutaj jest sedno "naszego" krajowego problemu. Niektórzy chcą odkrywać Amerykę, jak ona już dawno jest odkryta. Produkujmy to w czym jesteśmy dobrzy, co spełnia jakościowo i technologicznie choćby średnią europejską, a tego czego nie umiemy wyprodukować, kupujmy u innych. Nic na siłę.

    2. Extern

      Z takim podejściem to niedługo jedynie buraki nam zostaną. Nikt nie rodzi się z umiejętnościami, je się nabywa.

    3. Bosman

      Trzeba doskonalić się w tym co się już zaczęło produkować . Cały czas podnosić jakość produkcji i jej wydajność.Niestety każda inna droga prowadzi do zostania z tyłu za najlepszymi/patrz przykład samochodów Toyota i Honda/

  3. DZIKA GĘŚ

    ten w/w karabin jest piękny przez swą prostotę i surowość ....ten minimalizm zewnętrzny i skuteczny mechanizm to jest to ....a może nasi obudziliby do życia karabinek HUNTER poprawiając jego niedoskonałości i zachowując surowość wyglądu upiększając tylko w oksydowanie i orzech ...

  4. Tomasz

    Firma państwowa Tarnów nigdy nie będzie konkurencyjna, nawet jeżeli trafi się zarząd który chciałby coś pchnąć w dobra stronę. Partia zadba żeby wsadzić misia czy dwóch i ręce wszystkim opadaja

  5. Irry

    Droga redakcji. Repetrier to zegarek. Autorowi materiału chodziło prawdopodobnie o tryb działania zamka karabinu 7,62 TKIV 85, czyli modyfikacji karabinu Mosina M91. Otóż broń ta posiada zamek suwliwo-obrotowy (a część dodaje jeszcze czterotaktowy. Odnosi się to do ilości chwytów niezbędnych do odryglowania zamka, usunięcia wystrzelonej łuski, napięcia iglicy, wprowadzenia kolejnego naboju do komory nabojowej i zaryglowanie zamka).

    1. hermanaryk

      Repetier to także sztucer powtarzalny i wywodzące się od niego karabiny wyborowe. Niegdyś z partii sztucerów wybierało się kilka najcelniejszych i dostosowywało dla strzelców wyborowych. Zresztą akurat Sako niektóre modele wciąż produkuje zarówno na rynek cywilny, jak i wojskowy. Różnią się detalami.

    2. Sharps.

      Repetier to, jak pisze hermanaryk , broń, z reguły długa, powtarzalna, dwu lub czterotaktowa. Z tego ntb. wzięło się już raczej rzadko używane wyrażenie "zarepetuj" broń.

  6. Desantowiec

    Inspektorat uzbrojenia ma tradycyjnie odmienne zdanie i z Tarnowa nic nie kupi

  7. codybancks!!!

    Dlaczego naszych rodzimych i rodziny karabinów z Tarnowa , nikt nie kupuje ??! Chyba , że nie rozgłaszają tego , ale to nie możliwe !!!

    1. Bo Finowie maja własną firme??

    2. Pim

      Chodzi ci o to, ze nasze SZ nie kupują produktów Tarnowa, czy o to, że cały świat nie kupuje produktów Tarnowa? Finowie mają SAKO, które jest bardzo wysoką półką jeśli chodzi o broń strzelecką. Co więcej funkcjonuje w zbiorowej świadomości jako uznana marka w wysokiej półki. Nie wdając się w dyskusję o wyższości Tarnowa nad Sako, Tarnów musi popracować nad wejściem do zbiorowej świadomości. Praca nad jakością to "oczywista oczywistość" .

    3. Widocznie nie spelniaja warunkow. Samo opowiadanie ze cos jest najlepsze nie wystarczy. Za finskimi firmami Sako, Tikka sa lata tradycji produkcji broni strzeleckiej, podobnie jest z niemieckimi, HK, Mauser, Blaser,Krieghoff. Tarnow - tylko radzieckie km i armaty plot. To malo. Gdyby te karabiny byly dobre, to bylyby kupowane.

Reklama