Reklama

Siły zbrojne

Dowódcze Rosomaki wesprą dywizję NATO

Fot. J. Sabak/Defence24.pl.
Fot. J. Sabak/Defence24.pl.

Wielonarodowa Dywizja Północny-Wschód otrzyma nowe wozy dowodzenia – pojazdy oparte na podwoziu KTO Rosomak, opracowane we współpracy z firmą WB Electronics.

Ministerstwo Obrony Narodowej, w zapowiedzi uroczystości przekazania Pułku Wsparcia Dowodzenia w podporządkowanie Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód poinformowało, że jednostka otrzyma również wozy dowodzenia. Uroczystość odbędzie się we wtorek 2 października, z udziałem szefa MON Mariusza Błaszczaka. Rzecznik dywizji mjr Dariusz Guzenda, potwierdził w rozmowie z Defence24.pl, że przekazane zostanie siedem wozów dowodzenia na podwoziu Rosomaka – takich, jakie były prezentowane podczas tegorocznego MSPO w Kielcach.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dowództwo wielonarodowej dywizji otrzyma więc transportery wyprodukowane przez spółkę Rosomak SA i wyposażone w specjalistyczny sprzęt głównie przez WB Electronics. Pojazdy otrzymały też kamuflaż wielospektralny Grupy Lubawa. Transportery zostały pierwszy raz zaprezentowane na MSPO 2018, podczas targów za wykonanie wozu dowodzenia Rosomak SA i WB Electronics zostały wyróżnione nagrodą Ministra Obrony Narodowej.

Z kolei szef Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak powiedział Defence24.pl podczas targów, komentując dostawę transporterów: „Cieszę się, że dywizja międzynarodowa w Elblągu dostaje taki cały moduł dywizyjny. Rozważamy, że jeżeli te testy wypadną dobrze, bo ta certyfikacja odbędzie się podczas ćwiczenia Anakonda-18, a na tę chwilę moja wiedza jest taka, że sprawują się znakomicie, to chcielibyśmy, aby jak najszybciej w podobnej konfiguracji takie moduły do wszystkich jednostek trafiały. Wozy i systemy łączności są dostępne. Wozy mają świetne opinie, tak że chcielibyśmy przyspieszać procedury pozyskiwania sprzętu, które niestety są dosyć skomplikowane.”.

Pojazdy będą więc użyte podczas ćwiczeń Anakonda-18. Opracowanie tych transporterów jest przykładem współpracy państwowego i prywatnego przemysłu obronnego oraz wykorzystania posiadanych kompetencji.

Głównym zadaniem Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód w Elblągu jest koordynowanie działań grup batalionowych NATO, powołanych na szczycie w Warszawie. Oprócz tego w wypadku zagrożenia zadaniem dywizji byłoby wsparcie koordynacji działań elementów sił wzmocnienia NATO. Jednostką zabezpieczającą właściwe funkcjonowanie dowództwa dywizji jest Pułk Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód, który rozpoczął działalność 1 lutego bieżącego roku.

Reklama

Komentarze (14)

  1. Podbipięta

    Najważniejszy cel na wojnie to WD (SD) a nie jakieś tam tanki czy haubice..

  2. bender

    @Tomek: o ile nie urodziłeś się wczoraj lub najdalej przedwczoraj to zapewne już słyszałeś o sojuszu NATO i o tym, że Sojusz utrzymuje różne dowództwa (między innymi dla wielonarodowej dywizji w Polsce), ale sami żołnierze do tych dowództw tak samo jak jednostki wojskowe do struktury dywizji przydzielane są przez zainteresowane państwa członkowskie. Wejdź do sieci, przeczytaj kto był inicjatorem Wielonarodowej Dywizji Północ-Wschód i jakie narody do tej pory przystąpiły do tej inicjatywy. A rewolucyjną czujność w sprawie marnotrawienia środków to raczej zachowaj dla naszych wewnętrznych, politycznie inspirowanych inicjatyw jak WOT, niż dla skrupulatnie audytowanych inicjatyw międzynarodowych.

  3. wrerr

    >>aptekarz >>Na pewno tymi wozami dowodzenia wygramy każdą wojnę. Dowodzenie ma znaczenie. Dobre dowodzenie podnosi wartość bojową każdego sprzętu. Przy dobrym doowodzeniu nawet wartośc bojowa starch Tx zwieksza się o co najmniej 20 (jak nie dużo więcej). Tak więc inwestując w dowodzenie inwestujesz jednocześnie w każdy rodzaj broni.

  4. Arek

    Czemu tak drogie skoro jak się słyszy wiele sprzętu do nich przekazał resort ze swoich magazynów itp.?

  5. Tomek

    Panowie i Panie mam pytanie. Ile ta Wielonarodowa dywizja ma szeregowych żołnierz, ile czołgów, bwp lub kto? Czy to jest kolejny twór w którym mają ciepłe posadki generałowie "kolesie" a jego podstawowym zadaniem jest marnotrawienie i tak szczupłych środków na obronę kraju?

  6. Kutyszcze 1660

    Brawo tak trzymać. Choć pewnie za chwile dowiemy się,że za duży zly kolor za drogi i nie potrzebny. No cóż jak powiedział kiedyś A.Sołżenicyn homosowieticus ciągle żywy.

  7. Hunter

    Panie Aptekarz a jak Pan chce grać orkiestra bez dyrygenta? Wojny nimi nie wygramy ale bez nich jesteśmy jak ślepy bokser

  8. Tedi

    Może to chodzi także o promocje tego systemu. Kamuflaż rosomak i WB.

  9. Harry 2

    Takie maskowanie z LUBAWY powinno być zakupione dla każdego czołgu, ROSOMAKa, RAKa, KRABa itp. Czy MON robi coś w tym kierunku by je zakupić?

  10. Podbipięta

    Bardzo drogie to to jest ale niezbedne...

  11. alkaprim

    Raptem dla międzynarodowej dywizji sprzęt zostanie dostarczony w try miga-a dla polskiej armii tylko fazy analityczno-koncepcyjne lub rezygnacja z programów lub zamówień....

  12. Maro

    System lacznosci ... z Harris

  13. gliwiczanin

    Kamuflaż wielospektralny Grupy Lubawa powinien dostać każdy Rosomak plus ppk Spike.

  14. aptekarz

    Na pewno tymi wozami dowodzenia wygramy każdą wojnę. Zaczyna mnie ostro wkurzać ten nasz MON i jego kadry. Jak się okazuje, niezależnie od opcji politycznej, nie potrafimy się nawet uzbroić a co dopiero obronić.

Reklama