Reklama

Siły zbrojne

Brytyjskie ćwiczenia w strzelaniach przeciwpancernych w Polsce

Fot. British Army
Fot. British Army

Brytyjscy żołnierze z The Royal Scots Dragoon Guards, jednostki wchodzącej obecnie w skład Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej NATO, przeprowadzili strzelania z wykorzystaniem etatowych środków przeciwpancernych.

Strzelania bojowe miały miejsce na poligonie wojskowym w Bemowie Piskim niedaleko Orzysza, gdzie obecnie, w ramach wzmocnienia Wysuniętej Obecności NATO, przebywa brytyjski pułk. Ćwiczenia przeprowadzono z wykorzystaniem wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych: NLAW i Javelin. Strzelania obserwowali żołnierze amerykańscy, brytyjscy i polscym, są one częścią ćwiczeń mających na celu stałe utrzymywanie gotowości bojowej i podnoszenia zdolności bojowych tzw. szpicy NATO.

image
Fot. British Army 

Żołnierzy Royal Scots Dragoon Guards, który jest lekkim pułkiem kawalerii zmotoryzowanej, używają na co dzień lekko opancerzonych pojazdów rozpoznawczych 4x4 Mobility Weapons Mount Instalation Kit (MWMIK) Supacat Jackal 2 4x4 i powiększonej wersji tego pojazdu Supacat Coyote 6x6, a także wielozadaniowych samochodów terenowych Panther LCV 4x4. Do listopada 2013 roku pułk ten był jednostką pancerną, używającą czołgów podstawowych Challenger 2, jednak został przekształcony i przezbrojony do obecnej formy.

image
Fot. British Army 

Co warte podkreślenia, dwa różne typy wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych są etatowym uzbrojeniem przeciwpancernym już na poziomie kompanii rozpoznawczej brytyjskiego pułku zmotoryzowanego, co dobitnie pokazuje, jak dużą rolę armia brytyjska przywiązuje do obrony przeciwpancernej nawet najniższego szczebla swoich pododdziałów wojsk.

image
Fot. British Army

FGM-148 Javelin to amerykańska wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych średniego zasięgu typu wystrzel i zapomnij, opracowana i produkowana przez konsorcjum Lockheed Martin i Raytheona. System Javelin składa się z jednostki dowodzenia i odpalania (CLU - Command Launch Unit) i efektora. CLU jest pasywnym system indentyfikacji celu na podczerwień oraz systemem kontroli ognia ze zintegrowanym celownikiem dziennym i termowizorem. Efektorem systemu jest przeciwpancerny pocisk kierowany z głowicą kumulacyjną kal. 127 mm, umieszczony w wyrzutni tubowej ATK. Zasięg skuteczny systemu wynosi od 75 do 4750 metrów.

NLAW (Next Generation Light Anti-Tank Weapon) to szwedzki jednorazowy granatnik przeciwpancerny/wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych krótkiego zasięgu opracowana i produkowana przez Saab Bofors Dynamics. W przypadku tego systemu operator musi utrzymywać cel w oknie celownika, co pozwala na korekcje toru lotu rakiety i np. na zmianę celu lub rażenie celów ruchomych. Efektorem tego systemu jest przeciwpancerny pocisk kierowany z głowicą kumulacyjną kal. 150 mm, umieszczony w jednorazowej wyrzutni z jednorazowym systemem celowniczym. Zasięg skuteczny systemu wynosi 600 metrów w przypadku celów ruchomych i 800 metrów w przypadku celów stacjonarnych.

Reklama

Komentarze (3)

  1. ursus

    Fajnie, że nasi żołnierze, dzięki takim ćwiczeniom, mogą choć popatrzeć na współczesne środki przeciwpancerne.

    1. Piotr ze Szwecji

      Borsuk to nadal wypychanie dziury sianem i co na nim zostawiono, to to podwozie nie uniesie co K9 dla przykładu. Nie oszukujmy się tutaj. Prawdą dalej zajdziemy. Po to był program ciężkiego bewupa, aby zastąpić bwp1. Nowoczesny ciężki bewup waży tyle samo co czołg, a więc swoją masą amortyzuje uderzenie jak czołg, chyba że inżynierowie spieprzyli robotę. Winien więc móc zdzierżyć przynajmniej aktywnym pancerzem z przodu 1 uderzenie z działa 120/122 mm kalibru, tak jak zwykły czołg. To nie są żadne wymagania z kosmosu. Kiedyś projekt ciężkiego bwp był. Co się z nim dziś dzieje? MON skasował projekt ciężkiego bewupa? Masowe ataki frontowe li pływające amfibie Borsuk jako bewupy, to takie dalsze klepanie rosyjskich bwp1/2/3 w polskie wojska zmechanizowane. Ten kto to wymyślił czynić nie w Rosji (120m ludzi), lecz w Polsce (35m ludzi) to go winno się wsadzić... w specjalną opiekę... sam wiesz gdzie.

  2. RBS

    Pulk kawalerii zmotoryzowanej lekko uzbrojony na tę szpice Gotowi do odwrotu?

  3. ból PRAWDY

    Cóż pułk pozbył się pancerza i nadano mu charakter ekspedycyjnej jednostki do działań w krajach których systemy bojowe odpowiadają krajom trzeciego świata a Polska daleko od nich nie odbiega druga opcja lekkimi systemami szybciej się ucieka trzecia opcja to tzw polityka szkoda ciężkich komponentów na kraj z góry przegrany

    1. Zawisza_Zielony

      Dzięki tej lekkości mają zapewnioną wysoką mobilność i swobodę manewru zarówno w skali taktycznej jak i operacyjnej. Zdolności zaś ppanc mogło by im pozazdrościć większość ciężki jednostek WP. Poza tym to jednostka rozpoznawcza. Z założenia więc ma być w ruchu nie zaś w okopach.

Reklama