Reklama

Siły zbrojne

Ostre strzelanie na Anakondzie [Defence24 TV]

Poligonowa część ćwiczenia Anakonda 2018 już za nami. Jednym z najbardziej widowiskowych epizodów tych manewrów były zadania z zakresu ognia połączonego (ang. joint fire) oraz połączonego wsparcia ogniowego (ang. joint fire suport). Na poligonie koło Drawska Pomorskiego ogień prowadziły m.in. nowe samobieżne moździerze Rak, czołgi PT-91 Twardy i kołowe transportery opancerzone Rosomak.

Anakonda 2018 to największe w tym roku ćwiczenia wojskowe w naszym kraju. Na terytorium Polski bierze w nich udział ok. 12,5 tys. żołnierzy, dodatkowo na Bałtyku i – po raz pierwszy – w Estonii, na Litwie i Łotwie kolejne 5 tys. Manewry na poligonach rozpoczęły się 7 listopada i potrwają do 16 listopada. Na przełomie listopada i grudnia zostanie rozegrana jeszcze część dowódczo-sztabowa wspomagana komputerowo.

Reklama

Komentarze (13)

  1. Nowy czołg na wczoraj

    Polscy czołgiści strzelają z trafionych/uszkodzonych czołgów ??? bo dymią jakby się paliły. Przynajmniej z daleka widać gdzie się okopały i zamaskowały. Brawo za silniki na mazut. Słaba pokazówka bo czasu Kurska już się nie wrócą. Dzisiaj liczy się manewr i skrytość działania.... A propos, czy Nasi (...) zdają sobie sprawę, że w razie W te czołgi zostaną natychmiast rozstrzelane przez załogi NATOwskie. Dlaczego, bo będą strzelać do wszystkich XXXskich czołgów.

  2. Tylak

    Widzę na rośkach i rakach nowy hiperultrakosmspektralny kamuflarz dzięki któremu nawet Borg nie wypatrzy naszych cudeniek.

  3. Bucefal

    Widzę wiedza forumowiczów nikła. Tak, Twarde stawiają zasłonę dymną lejąc ropę na rozgrzany wydech. To taka ficza T72 i pochodnych.

  4. Ja66

    To to jeszcze strzelanie ładnie wygląda. Na zdjęciach z Tumak-18 można zobaczyć amerykańskie Abramsy obok polskich PT-91, Dany i BM-21 Grad a nad wszystkim fruwały Mi-2Ch. Normalnie grypa rekonstrukcyjna a nie Wojsko:/

  5. halny

    @probono żeby to było jasne te silniki zostały unowocześnione u nas w naszych zakładach tzw. power pack

  6. Bardzo Jasnowłosa

    40 sekunda filmu... jak pierdyknął to mu spadło góra 200 metrów przed lufą. No dobra, zdarza się... ale PT-91 Twardy to naprawdę muzeum, Boże, jak-co, chroń naszych chłopców bo ten pancerz ich nie ochroni

  7. żenakonda

    Dwa dni roboty, dwa tygodnie czekania Chociaż na poligonie spędzaliśmy dwa tygodnie, to nasz oddział miał brać aktywny udział w "Anakondzie" przez dwa dni. Pierwszego naszym zadaniem było utrzymanie rubieży podczas desantu spadochroniarzy przeciwnika. W praktyce pojechaliśmy na pas taktyczny, zajęliśmy pozycje i leżeliśmy ok 1,5 – 2 godziny, w czasie których absolutnie nic się nie działo. Po pierwsze, desant był teoretyczny – nie latały żadne samoloty ani nikt z nich nie wyskakiwał, a po drugie, nie mieliśmy amunicji (ślepej), z której moglibyśmy strzelać do teoretycznych spadochroniarzy.

  8. probono

    To jest skandal, ze polscy zolnierze uzywaja takiego sprzetu jak PT-91 "Twardy" "Dymiacy Komin". Ten sprzet jest wykrywalny z duzej odleglosci z powodu dymiacych silnikow a zaloga moze zostac zatruta spaliniami. MON wez sie wreszcie do roboty bo to co widze to jest kleska!!!

  9. sehnsucht

    ale z silnika kopci. mega dobite musza byc te czolgi. nigdy nie widzialem jak strzelaja z nich w ruchu, ciekawe jak z celnocia by bylo?

  10. Harry 2

    Patrzę na ten filmik i co widzę? Hibneryt, nieokopani żołnierze przy moździerzu (1.42), kilku żołnierzy strzelających obok Rosomaka. To trochę żenujące w XXI wieku by narażać żołnierzy na śmierć i kalectwo nie umieszczając ich w opancerzonych wozach. Przy walce na takich połaciach ziemi żołnierz nie powinien wystawiać nosa poza pancerz i powinna go wspierać pod pancerzem najnowocześniejsza elektronika. Strzelają PT 91 i RAKi, Zapewne z pocisków odłamkowych mają za zadanie wykurzyć potencjalnego przeciwnika z okopów. Jednak przeciwnik dalej tkwi w okopach, bo trzeba było zastosować pociski programowalne rozcalające się na tysiące odłamków kilka metrów nad ziemią. Wówczas nie pozostałby przy życiu żaden w okopie. Choćby Niemcy już takie pociski mają, a my nie. No ale... niech ćwiczą!

  11. Harry 2

    To ładnie, że żołnierze ćwiczą jednak współczesna wojna w Europie będzie miała inny charakter. Odbędzie się na ulicach, w urzędach,w sejmie, a przeciwnik będzie trudny do likwidacji. ON (czyli ten przeciwnik) już tu jest, to tzw KOŃ TROJAŃSKI wpuszczony poprzez poprawność polityczną, a zwany uchodźcą. W Polsce jest wpuszczany pod pretekstem chęci zatrudnienia pracowników fizycznych (murarzy, malarzy) do prac w firmach ale ze znajomością języka angielskiego. Rzeczywistość będzie szokująca, bo Europa odda swoje terytorium bez jednego wystrzału.

  12. rydwan

    ostre strzelanie hehe fajnie to rzmi zwłaszcze kiedy wiadomo wszem i wobec że nasze teciaki sa bezbronne i nie maja czym strzelac

  13. Izba

    Te twarde to chyba zasłonę dymną stawiają hehe. A tak na poważnie to nieźle ich to demaskuje w terenie jeśli przy strzelaniu muszą mieć włączony silnik.

Reklama