Reklama

Siły zbrojne

MON kupi radary Odra i zamówi szkolenie dla Wisły

Stacja TRS-15. Fot. PIT-RADWAR.
Stacja TRS-15. Fot. PIT-RADWAR.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że podczas rozpoczynającego się we wtorek Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego zostanie podpisana umowa na dostawy partii zmodernizowanych radarów trójwspółrzędnych Odra. Oprócz tego sygnowana zostanie umowa związana ze szkoleniem obsług zestawów obrony powietrznej Wisła.

MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO - SERWIS SPECJALNY DEFENCE24.PL

Z komunikatu MON wynika, że w pierwszym dniu targów (4 września, wtorek) w obecności szefa resortu Mariusza Błaszczaka zostaną podpisane umowy dotyczące „szkolenia obsad baterii systemu Wisła, obsługi i serwisu systemu Patriot oraz dostawy zmodernizowanych trójwspółrzędnych radarów w paśmie „S" Odra.”.

Oznacza to, że kontrakty przeznaczone do podpisania w Kielcach będą związane z rozbudową i modernizacją polskiego systemu obrony powietrznej. Pierwsze z nich będą następstwem porozumienia międzyrządowego sygnowanego w marcu br., w sprawie pozyskania zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych IBCS-Patriot w ramach pierwszej fazy programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. Sygnowano wtedy umowę główną na dostawy zestawów, po podpisaniu której finalizowane miały być następne – zarówno krajowe jak i międzynarodowe. Miały one dotyczyć  zakupu niektórych elementów systemu (np. łączności, pojazdów, systemów kryptograficznych), a także m.in. właśnie szkolenia.

Kolejna umowa planowana do podpisania dotyczy pozyskania zmodernizowanych trójwspółrzędnych radarów obrony powietrznej Odra-S, dostarczanych przez PIT-RADWAR. Radary tego typu są już używane w jednostkach radiotechnicznych Sił Zbrojnych RP, i są stopniowo modernizowane. Dzięki podpisanej umowie wojsko otrzyma kolejną partię stacji tego typu. Radary Odra są mobilne, i mogą wypełniać luki w pokryciu radiolokacyjnym chronionego terytorium.  

Instrumentalny zasięg wynosi według danych producenta 240 km, zasięg wykrycia celu typu samolot myśliwski – około 200 km. Stacja jest dostosowana do współpracy ze zintegrowanym systemem obrony powietrznej, i charakteryzuje się wysokim stopniem odporności na zakłócenia. Odmiana stacji Odra jest używana w Morskiej Jednostce Rakietowej, w konfiguracji systemu NDR.

MON zamierza wprowadzać na wyposażenie również inne radary polskiej produkcji. Z wcześniejszych komunikatów resortu wynika, że jeszcze w tym roku ma być podpisana umowa na dostawy radarów wykrywania celów niskolecących Bystra – pierwszej polskiej stacji w technologii AESA (z aktywnym skanowaniem elektronicznym).

Resort obrony zamierza też pozyskiwać krajowe stacje radiolokacyjne w ramach kolejnych etapów wprowadzania systemu obrony powietrznej nowej generacji. W drugiej fazie programu Wisła polski przemysł ma dostarczyć stacje radiolokacyjne wstępnego wykrywania celów P-18PL (aktywne, pracujące w paśmie metrowym) oraz systemy pasywnej lokacji PCL-PET. Przewidziano, że oba te rozwiązania zostaną zintegrowane z systemem zarządzania obroną powietrzną IBCS. Funkcję radaru wielofunkcyjnego kierowania ogniem (dookólnego) będzie natomiast pełnić system amerykański, zgodnie z założeniami MON taki sam jak zostanie wyłoniony w programie przyszłościowego sensora obrony powietrznej LTAMDS, aby zachować interoperacyjność z USA i uniknąć ponoszenia kosztów unikalnego rozwiązania.

Z kolei w projekcie obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew, obok radarów wstępnego wykrywania polski przemysł – będący integratorem systemu i liderem programu - ma także dostarczyć stacje wielofunkcyjne kierowania ogniem. Docelowo w Narwi ma zostać wykorzystana opracowywana przez PIT-RADWAR stacja Sajna, budowana w technologii AESA GaN i zdolna do wykrywania szerokiego spektrum celów. Antena radaru będzie posadowiona na ok. 20-metrowym maszcie, co znacznie zwiększy możliwości zwalczania celów niskolecących. W ub. r. deklarowano, że osiągnie ona gotowość do produkcji w 2021 roku. Przemysł złożył też ofertę przyspieszonego wdrażania zestawu Narew, z użyciem stacji Bystra jako rozwiązania pomostowego.

MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO - SERWIS SPECJALNY DEFENCE24.PL

Reklama

Komentarze (14)

  1. Marek

    @Erds No tak. Przecież francuska COBRA albo szwedzki ARTHUR są bardzo \"tanie\" i \"malutkie\".

  2. zeus89

    @Willgraf system jest wybrany i kupowany. Wiadomo jak będzie wyglądał. Wszędzie na świecie szkolenia odbywają się przed dostarczeniem by po dostarczeniu nie stał pod płachtą bo nikt nie ma uprawnień i wiedzy jak korzystać z tego sprzętu.

  3. PRS

    Pewna partia? To znaczy konkretnie ile? Jeden? Dwa? Trzy? W MJR brakuje dwóch dla prawidłowego funkcjonowania. A reszta kraju?

  4. ja

    Dobrze, taki sprzęt jest potrzebny . Kiedy jednak wreszcie kupicie śmigłowce, samoloty, okręty, wozy bojowe. Kiedy wreszcie będą następne czołgi. Kiedy wreszcie kupicie sprzęt który sprawie że armia jest nowoczesnym wojskiem. Modernizacja starych hełmów i trenażery to dla wojska prawie tyle co nic,

  5. As

    Szkolenie w przypadku Wisły jest potrzebne, chociaż by ze względów językowych. Inaczej nie dogadaliby się z instruktorami. Zresztą jak nie ma narzędzi do obrony i kasy na jakieś strzelaania to ludziom w jednostkach trzeba czymś dzień zająć.

  6. bmx

    Liwiec to bardzo dobry radar lepszy od szwedzkiego Arthura ale PESA a jest już projekt zmodernizowanej wersji z aktywną ścianą antenową. Liwiec jest dobry ale ... Bystra też ma funkcjonalność CRAM i nie ma co się rozdrabniać. Jeśli Odry mają być radarami wstępnego wykrywania celów do mini Narwi a Bystra radarem kierowania ogniem to dobry ruch. Zresztą Odrę można wpinać w REGĘ i przez to integrować z Pilicami, Popradami, Osami itp. Odry przydadzą się zawsze nawet jak wejdą Warty i Sajny. Słowem bardzo dobry zakup dobrych polskich radarów i cieszy że PIT Radwar zyska możliwość dalszego rozwoju i finansowania produkcji.

  7. MI6

    Co do Patriotów to swego czasu min. Waszczykowski jasno się wygadał: będą chronić 3 punkty w kraju: Warszawę, sztab oraz miejsce lądowania posiłków nato. Reszta kraju będzie na łasce Rosjan...

  8. Erds

    Liwców nie zamawiają bo wielkie jak stodoła i drogie. Jest wiele nowoczesniejsxych konstrukcji o znaczenie bardziej kompaktowych rozmiarów a nie wielkosci autobusa w cenie bentleya. Jakoś po Liwca nie stoi kolejka chetnych. Nasze brygady i tak nie muszą wiedzieć kto i skąd je ostrzeliwuje bo i tak2 nie mają czym odpowiedzieć.

  9. wojak

    wyższe maszty! reszta ok

  10. Zbulwersowany podatnik

    Wiem, że nie w temacie ale Liwców jak nie zamawiali tak nie zamawiają... zgroza

  11. ccc

    No to od wykrycia samolotu (lecącego np. 2 maha) mają około 10 minut i mniej na jego zestrzelenie jak będą mieli czym rewelacja ! No to ile tych Patriotów będzie - jednostek ogniowych i rakiet ?

  12. Józuś

    A kiedy konkrety?

  13. Willgraf

    jak można zamawiać szkolenie systemu którego nie ma i jak będzie wyglądał ???? to jest marnotrawstwo środków !

  14. fefe

    Cieszy że kupują z Polskiego przemysłu i są to bardzo dobre produkty

Reklama