Jak poinformowała rosyjska korporacja Rostec, na tegorocznych międzynarodowych targach zbrojeniowych IDEX-2021 prezentowane są najnowsze produkty rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Targi IDEX-2021, które są największą wystawą zbrojeniową na Bliskim Wschodzie i jedną z największych na świecie, odbywającą się w dniach 21-25 lutego br. w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) w Abu Zabi. Na wspomnianym wydarzeniu Rosjanie prezentują ujednoliconą wystawę narodową na hali nr 12 o powierzchni ponad 1200 mkw. Za organizację jej odpowiada część Rostec zajmującą się sprzedażą zagraniczną - spółka Rosoboronexport. Wśród spółek wystawiających się na wspomnianych targach można wymienić takie jak: holding broni precyzyjnych Rostec, UrwalWagonZawod (UWZ), Kałasznikow, Technodinamika, Szwabe, Awtomatika czy Ruselectronics.
Czytaj też: IDEX 2021: premiera Armaty
W ramach ekspozycji Rostec są prezentowane liczne nowe rosyjskie systemy uzbrojenia. Wiele z nich wcześniej nie było demonstrowanych za granicą. Jednym z nich jest najnowszy rosyjski czołg podstawowy T-14 Armata, który po raz pierwszy jest publicznie prezentowany w postaci makiety poza Rosją potencjalnym odbiorcom zagranicznym. Na wystawie pokazywane są także dwie podstawowe wersje ciężkich kołowych wozów bojowych z rodziny Bumierang, a w tym m.in. kołowy transporter opancerzony K-16 i kołowy bojowy wóz piechoty K-17. Swoją premierę ma także pływający transporter opancerzony BT-ZF.
Po raz pierwszy publicznie prezentowany jest nowy pojazd specjalistyczny od UWZ - wóz inżynieryjny UBIM. Jest to uniwersalna konstrukcja, która może wykonywać kilka różnych zadań inżynieryjno-saperskich jednocześnie, a dzięki opancerzeniu może prowadzić je w warunkach bojowych pod ogniem. Kolejną premierą jest samobieżny artyleryjsko-rakietowy zestaw przeciwlotniczy Pancyr-S1M, która jest wersją eksportową opracowaną na podstawie doświadczeń z ostatnich konfliktów zbrojnych.
Czytaj też: Światowa premiera nowego Kałasznikowa
Koncern Kałasznikow prezentuje z kolei po raz pierwszy karabinek automatyczny AK-19 zasilany amunicją kal. 5,56 × 45 mm. AK-19 bazuje konstrukcyjnie i jest wersją rozwojową karabinka automatycznego AK-12, który został przyjęty na uzbrojenie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w 2018 roku. Zainteresowanie tym karabinkiem miało wyrazić już wiele potencjalnych odbiorców eksportowych na Bliskim Wschodzie, którzy wykorzystują już w swoich siłach zbrojnych jako standard amunicję NATO. Kolejną premierą jest "inteligentna" strzelba samopowtarzalna MP-155 Ultima. Kałasznikow prezentuje też po raz pierwszy za granicą poduszkowiec Huska-10, który jest największym na świecie cywilnym poduszkowcem z elastycznymi płetwami dennymi. Konstrukcja ta może poruszać się zarówno po wodzie jak i lodzie, śniegu czy nawet ziemi.
Rosjanie zaprezentowali origami. Chodza sluchy ze mial byc prezentowany prawdziwa spzet ale radzieckiej zbrojeniowki nie bylo stac finansowo na jego wystawienie, a spzzet mogl zostac nawet zajety pod poczet dlugu
ta makieta to z gliny czy z papieru?
Zwróćcie uwagę, że pokazują i namawiają do zakupów na sprzęt NIE WPROWADZONY DO krasnej armii. Czyli gonią w piętkę. Pomijając nawet zasadę, że nikt nie kupi czegoś wcześniej nie zamówionego i używane przez kraj - producenta, to widać wyraźnie że to desperacka, żałosna próba szukania dewiz, żeby jakoś dźwignąć chylący się ku upadkowi mafijno-zdegenerowany twór (Federacja Rosyjska). Nie mają kasy by to wszystko ciągnąć, nie są w stanie zamówić sami w takiej liczbie, by to się w ogóle kalkulowało (także w zakresie rozwoju i udoskonalania). Doskonałe wieści. Jeszcze lepsze jest to, że tegoroczny IDEX miał być takim "być-nie być" po zeszłorocznym załamaniu sprzedażowym ruskiej zbrojeniówki. A tu klapa, nic z tego nie wyszło bo nikt nie chce wirtualnego bumieranga, kurgańca, armaty co to w fazie prototypowej dalej tkwi, latadeł takoż nikt, no klęska jest. Pewnie cenowo już nie są konkurencyjni, tani, a na pewno wypadają żałośnie źle w porównaniu z Chińczykami. No ale sami radośnie do tego doprowadzili i tylko się cieszyć, że tak szybko wypadają z gry. Jeszcze tylko parę lat, posucha, rozpad i pod chińskim butem. Pewnie będą zginać karki jak przed mongołami onegdaj. Mają to we krwi.
Polska wystawiła najnowszy śmigłowiec HuHu 25 Maciar, niewidzialny okręt Miecznik, oraz karabinek Grat.... Całość naszej wystawy uzupełniły opancerzone Honkery pożyczone od cywilnych kolekcjonerów.
Jak byś więcej myślał i czytał, a nie pisał głupoty to byś wiedział, że jednak coś wystawialiśmy. A nawet podpisane zostały kontrakty. Ale klęskę sprzedażową i wizerunkową Rosjan trzeba przykryć prymitywna propagandą...
Czy może ktoś wie ile metrów na tej międzynarodowej wystawie ma Polska? Myślę ,że znacznie więcej aniżeli Rosja patrząc na naszą potęgę w opluwaniu innych...
1,5 m 2
Fajnie. A teraz czekamy na kotrakty... Bo z tym może być problem.
Armata i Bumierang to są chociaż w modelach, a innego bardzo ważnego wozu nawet w modelu nie ma, czyli gąsienicowego bwp Kurganiec.
Kurgańce, w niedużej liczbie, jeżdżą już od dawna. Jest o tym nawet trochę filmów.
Rosja dostała pierwszą grupe do testów w 2019r wiec jakie od dawna;))
Uzupełniając - w 2020 żaden Kurganiec nie trafił do służby. Oficjalne plany na 2021 roku mówią o zakupie 120 BMP-3 i modernizacji 280 BMP-2. Doczytaj.
Kurgańce mają wady co sami Rosjanie przyznali i NIE SĄ wprowadzane do służby i produkcji. Kupują różne BMP-3 (kuriozum bwpa) i modernizują BMP-2.
No ten poduszkowiec to wyglada jak pomniejszony amerykański LCAC