Reklama

Siły zbrojne

Rosyjski samolot nad estońską wyspą. "Naruszono przestrzeń powietrzną"

Samolot transportowy An-26  – fot. Ministerstwo Obrony Rosji
Samolot transportowy An-26 – fot. Ministerstwo Obrony Rosji

Rosyjski samolot wojskowy naruszył przestrzeń powietrzną Estonii w rejonie niewielkiej wyspy Vaindloo w Zatoce Fińskiej. To drugi w tym roku przypadek wtargnięcia rosyjskiego samolotu w przestrzeń powietrzną tego kraju.

Jak podało w oficjalnym komunikacie estońskie ministerstwo obrony, rosyjski samolot transportowy An-26 naruszył w poniedziałek 28 marca przestrzeń powietrzną  tego kraju i przebywał w niej niecałą minutę. Samolot miał włączone transpondery, znany był także plan jego lotu, ale piloci rosyjskiej maszyny nie zachowali kontaktu radiowego z estońskimi przedstawicielami nawigacji powietrznej i nie przestrzegali ustalonej trasy.

Czytaj też: Estonia wzmacnia obronę przeciwlotniczą. Rosjanie naruszyli przestrzeń powietrzną

Incydent miał miejsce w pobliżu leżąca 26 km od brzegu wyspy Vaindloo, która jest to najdalej na północ wysuniętym skrawkiem estońskiej ziemi. W pobliżu Vaindloo przebiega korytarz powietrzny z którego korzystają rosyjskie samoloty bojowe i transportowe na trasie Petersburg-Kaliningrad.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Estonii wystosowało w sprawie naruszenia przestrzeni powietrznej kraju notę protestacyjną do ambasady rosyjskiej w Tallinie.

PAP - mini

Reklama

Komentarze (8)

  1. ig.

    Ciekawe czy Rosjanie naruszają jeszcze przestrzeń powietrzną Turcji ?

  2. kierowca bombowca

    Na TEJ stronie, po prawej, informacja o szkoleniu pilotów transportowych An-26 do przenoszenia ładunków bomb........

  3. morgul

    posłać to na ziemię jak w Turcji i nauczą się latać

    1. dyskutant

      Poczekaj, Rosjanie wycofali wojsko z Syrii i przegrupowują się na Turcję. Cosik mi się wydaje, że paragraf 5 NATO będzie dyskutowany......

  4. Afgan

    Trzeba trochę bardziej wyważać komentarze, bo naruszenie przestrzeni powietrznej jedno drugiemu nie równe. Co innego transportowy i nieuzbrojony An-26 a co innego na przykład bojowy Su-27 z uzbrojeniem na pokładzie. W tym przypadku nagłaśnianie tego incydentu to bardziej bicie piany niż realny problem. Tutaj bardziej była to pomyłka nawigacyjna niż realna prowokacja. Co innego na przykład pozorowany rajd 2 Tu-22M i 4 Su-27 na Sztokholm, które przy okazji wleciały w przestrzeń powietrzną Szwecji w rejonie Gotlandii.

    1. pytek

      A skąd wiesz, co miał w ładowni ów transportowy An-26 ???

  5. Lord Godar

    Wycofują się z Syrii to znowu teraz zaczną się bawić w podchody z NATO ... Ale Niemcy czy Francuzi chroniący Litwy , Łotwy czy Estonii nic z tym i tak nie zrobią , musieli by tu na "misję" przylecieć Turcy ... A tak na poważnie , to wydzielone samoloty NATO powinny być podrywane do lotu na tyle wcześnie , aby rosyjskie samoloty lecące do i z Kaliningradu były "eskortowane" przez dużą część trasy i nie kusiło ich na takie numery .

    1. Wwo

      Obecnie to nie Niemcy i Francuzi tylko Belgowie i Hiszpanie. Turcy też w Baltic Air Policing brali udział.

  6. realista

    Uważam , że dużo krzyku o nic - nie powinno być w ogóle tematu . Gdyby rosjanie byli tacy dokładni jak jeszcze nie było GPS-ów to utracilibyśmy połowe floty pływającej i latającej w czasie pokoju .

    1. Geoffrey

      Jasne, należy Rosjanom pozwalać wlatywać w obcą przestrzeń powietrzną, naruszać granice i zajmować terytoria innych państw. W ogóle nie ma tematu, a jak nie, to was potraktujemy atomówką i się skończy marudzenie. Bądźmy realistami i przestańmy w końcu bronić swoich granic, bo to i tak nic nie da. Taki oto przekaz serwuje nam rosyjska propaganda.

  7. psycholog

    Uważam , że to jest sztuczne podgrzewanie atmosery i stwarzanie u ludzi to czytających poczucia zagrożenia i strachu . Jest to zupełnie niepotrzebne .

    1. Viktor

      Tak samo jak ich ciągłe naruszanie przestrzeni powietrznej.

    2. lol

      Mówisz o działaniach ruskich? Popieram. Oni dobrze wiedzą którędy lecą, takie prowokacje to dla nich normalka.

    3. Urko

      ...jest to szczególne znamienne, gdy weźmie się pod uwagę, że owa wyspa ma ok 1/4 mili długości i jest położona o ok 4-5 mil od międzynarodowego toru wodnego prawie w połowie odległości między Estonią a Finlandią. Trudno ją zauważyć na mapie i dobrze, że chociaż rosyjskie okręty podwodne ją omijają...

  8. tak tylko...

    Co tu się dziwić, Rosja to dziki kraj nie respektujący norm obowiązujących w cywilizowanych państwach. Krzyk będzie dopiero jak ktoś go strąci.

    1. logicznie myślący

      śmieszą takie wypowiedzi jak przyrówna się Rosję do tzw. zachodu, który co kilka lat napada kolejny kraj na świecie

Reklama