Reklama

Siły zbrojne

Rosjanie próbują „łagodzić” niemieckie i francuskie sankcje

Rosjanie próbują tłumaczyć działania Francji i Niemiec presją ze strony Stanów Zjednoczonych – fot. nosint.blogspot.com
Rosjanie próbują tłumaczyć działania Francji i Niemiec presją ze strony Stanów Zjednoczonych – fot. nosint.blogspot.com

Rosyjski wiceminister obrony Anatolij Antonow nazwał decyzję Niemców o wstrzymaniu dostaw sprzętu wojskowego do Rosji „niekonstruktywną” i wskazywał, że została ona podjęta pod presją Stanów Zjednoczonych.

Rosjanie próbują skłócić kraje wewnątrz NATO dzieląc poszczególne państwa na te, które żądają sankcji i na te, które muszą się tym działaniom podporządkować. To właśnie w tym celu Antonow wskazuje, że: „decyzja strony niemieckiej została podjęta pod presją i jest niekonstruktywna”. Rosjanie podkreślają również, że podobny nacisk ze strony Stanów Zjednoczonych był na Francję, która również rozważa zerwanie kontraktów wojskowych z Rosją.

Podobnej presji będzie poddany również sojusz w odniesieniu do Polski, która od dawna jest wskazywana jako główny „wichrzyciel”. Rosjanie próbują w ten sposób za wszelką cenę zmniejszyć solidarność międzynarodową np. poprzez wprowadzanie wybiórczych sankcji ekonomicznych.

Przypomnijmy, że rząd niemiecki podjął 21 marca br. decyzję o wstrzymaniu dostaw do Rosji sprzętu potrzebnego do dokończenia centrum szkoleniowego dla wojsk pancernych i zmechanizowanych. Zawarty z koncernem Rheinmetall kontrakt wartości około 140 milionów dolarów, był już w końcowej fazie realizacji, ale pomimo tego Rosjanie mają małą szansę by samodzielnie dokończyć tą inwestycję, a żadnych szans - by ja potem rozwijać.

Reklama

Komentarze (4)

  1. gosc

    BARDZO DOBRA DECYZJA I ODWARZNA jak niewiele ze strony NIEMIEC.

  2. A_S

    UE potrafi się dogadać w kwestii wymiaru jajek w opakowaniach zbiorczych i tu widać jedność, ale w przypadku dozbrajania jedynego potencjalnego agresora dzieli się na kraje i firmy od których żadnych wspólnych przedsięwzięć wymagać nie sposób. To fasada.

  3. mody

    niemiecko-sowiecka wspolpraca w zakresie wojsk zmechanizowanych - na niemieckim sprzecie na sowieckiej ziemi? czy mysmy juz tego nie przerobili w latach 20 i 30 XX wieku?

  4. Zgryźliwy

    Nie lubię takich słów jakich niektórzy Koledzy na tym forum używają. I nie dlatego, źebym był jakimś "ę-ą"... Ale teraz użyję: I tak z KACAPAMI trzeba. Wybaczcie, jeżeli mnie poniosło.

    1. MRSS

      Wybaczamy :)

    2. JanKS

      Popieram Pana - zarówno w kontekście uzywania słów, jak i w kontekście tego, że tak z "nimi" trzeba. A ci "oni" to nie Rosjanie, a przynajmniej nie większość z Rosjan, to najwieksza na świecie mafia, która rozumie tylko język siły - do tej pry głownie militarnej. Teraz może nagle zrozumie język siły finansowej (czy w ogóle gospodarczej, błędnie często nazywanej "ekonomiczną", bo ekonomiczny to znaczy to samo, co oszczędny). To Ci, którzy nie zmienili mentalności przez ostatnie 50 lat. Czyli można ich spokojnie nazwać KACAPAMI - w odróżnieniu od normalnych Rosjan.

Reklama