Reklama

Siły zbrojne

Rosja wysyła następny okręt w kierunku Syrii

Niszczyciel rosyjski „Smietliwyj” uda się 12-14 września do Syrii – fot. Wikipedia
Niszczyciel rosyjski „Smietliwyj” uda się 12-14 września do Syrii – fot. Wikipedia

Niszczyciel rosyjski „Smietliwyj” (projektu 61, wg. NATO – typ Kashin) będzie następnym okrętem który uda się do Syrii. 

Przedstawiciel dowództwa rosyjskiej marynarki poinformował agencję RIA Nowosti, że „patrolowy” okręt floty czarnomorskiej „Smietliwyj” (Bystry) uda się 12-14 września do Syrii. Wcześniej informowano, że z Sewastopola wyszedł do Noworosyjska by uzupełnić zapasy duży okręt desantowy „Nikołaj Filiczenkow”, który również ma popłynąć w rejon konfliktu.

Oficjalnie „Smietliwyj” ma wejść w skład rotacyjnego zespołu okrętowego złożonego z jednostek pływających wszystkich flot. Przedstawiciel rosyjskich sił morskich przypomniał, że 6 września po południu cieśninę Dardanele przeszła grupa okrętowa złożona z dużych okrętów desantowych (projektu 775): „Nowoczerkask” (Flota Czarnomorska) i „Mińsk” (Flota Bałtycka) a także średniego okrętu rozpoznawczego „Prizowje” (Flota Czarnomorska) i weszła w podporządkowanie dowództwa eskadry śródziemnomorskiej.

Dodatkowo 17 września w rejon wschodniego Morza Śródziemnego przybędzie krążownik rakietowy „Moskwa” (projektu 1164), a 29 września dwa małe okręty rakietowe Floty Czarnomorskiej: „Iwanowiec” (projektu 12411) i „Sztil” (projektu 12341).

Reklama

Komentarze (2)

  1. Ewiak Ryszard

    Wygląda to groźnie. Obecnie nie zagraża nam jednak III wojna światowa. Wynika to z analizy biblijnej. Przypomnę tu fragment starożytnej wizji: "I powróci [król północy] do ziemi swej z dobrami ruchomymi wielkimi [1945. Ten szczegół wskazywał, że Hitler zaatakuje także ZSRR i będzie walczył aż do gorzkiego końca. Na początku nic nie wskazywało na takie zakończenie wojny], a serce jego przeciw przymierzu świętemu [wrogość wobec chrześcijan], i będzie działał [oznacza to aktywność na arenie międzynarodowej], i zawróci do ziemi swej [1991-1993. Rozpad ZSRR i Układu Warszawskiego, wojska rosyjskie powróciły do kraju]. W czasie wyznaczonym powróci z powrotem" (Daniela 11:28,29a). Powrót Rosji w tym kontekście oznacza kryzys, który skutkami przewyższy Wielką Depresję. Rozpadnie się nie tylko strefa euro, lecz także UE i NATO. Wtedy wiele krajów z dawnego bloku wschodniego powróci do rosyjskiej strefy wpływów. Znów stacjonować tu będą rosyjskie wojska. Nie powrócą one jednak wszędzie. "I [król północy] wkroczy na południe [Gruzja], ale nie będzie jak wcześniej [1921], lub jak później [2008], gdyż ruszą przeciw niemu mieszkańcy wybrzeży Kittim [ten szczegół w tym kontekście wskazuje, że Amerykanie uderzą bez Brytyjczyków. Oni włączą się do tej wojny później] i będzie utrapiony [to oznacza tu załamanie nerwowe] i zawróci" (Daniela 11:29b,30a). Co skłoni "króla północy" do wejścia na południe? Jezus powiedział: "Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi", podobnie jak w 2008, a potem... Mojżesz pisał: "I okręty od strony Kittim [US Navy] i upokorzą Aszszura [Rosję] i upokorzą Ebera [pozostałych przeciwników, w tym Iran i Chiny] i również to [na] zawsze będzie zniszczone" (Liczb 24:24, przekład dosłowny). Ta armada po wystrzeleniu rakiet z głowicami jądrowymi, nie powróci już do domu. Druga strona zdąży także użyć "wielkiego miecza" (Apokalipsa 6:4). To będzie wzajemna rzeź. Nie będzie to jednak koniec świata, lecz jak stwierdził Jezus: "początek bólów porodowych" (Mateusza 24:7,8). Wszystkie szczegóły tej wizji wypełniają się od czasów starożytnej Persji w porządku chronologicznym, dlatego tu w Europie możemy spać jeszcze spokojnie. Wizja ta jest różnie komentowana. Jak widać, zawiera wiele szczegółów, dlatego osoba wnikliwa jest w stanie dostrzec każdy błąd, lub sofistykę (Daniela 12:10). W roku 1882 Wielka Brytania rozciągnęła wpływy na Egipt i przejęła rolę "króla południa". Mniej więcej w tym samym czasie Rosja zajęła pozycję "króla północy", rozciągając swoje wpływy na terytoria, które wcześniej należały do Seleukosa I (Daniela 11:27).

  2. Piszę

    Coś mi to przypomina rozstawianie pionków na szachownicy. Tylko, kto gra białymi?

Reklama